Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Vero wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! U Ciebie teraz wszystko się zaczyna. 2 w 1
Dziękuję za odpowiedzi w sprawie DHA i wit. D3. Czy witaminę K też będziecie podawać? ARtykuł:
https://parenting.pl/portal/witamina-k-dla-niemowlat
Może jednak wit. D+K to dobre rozwiązanie? Ehh... łąpie mnie panika z tym wszystkim... nie ogarnę, nie zdążę, nie nauczę się...
Inhalator potrzebny...? niezbędny...?
EDIT: widzę, że teraz witaminę K podaję się noworodkom w Polsce raz w szpitalu po urodzeniu. muszę się dowiedzieć czy u mnie jest podobnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 09:30
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Monika nawilżaj gardło, isla jak czerwone mozesz tantum verde psikadlo, pij duzo wody, ale nie pij gorącego, syrop prenalen
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Aniolkowa ja liczę że mi lekarz wszystko powie - co dawać o co nie. Za czasów syna były inne zalecenia dla dzieci karmionych piersią i inne dla tych na mm (może teraz też tak jest ? ) więc nie przejmuje się tym za bardzo. Liczę na to że przy wychodzeniu ze szpitala wszystko mi powiedzą. Inhalator tak naprawdę potrzebny przy pierwszej poważnej infekcji - u nas to było zapalenie krtani jak mały miał 1.5 roku. I wtedy poleciałam do sklepu medycznego i kupiłam. Dziecko było już na tyle duże że nie musiałam inwestować w żaden super cichy albo super piękny. Korzystamy z niego do dzisiaj choć na szczęście już coraz rzadziejaniołkowa mama wrote:Vero wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! U Ciebie teraz wszystko się zaczyna. 2 w 1
Dziękuję za odpowiedzi w sprawie DHA i wit. D3. Czy witaminę K też będziecie podawać? ARtykuł:
https://parenting.pl/portal/witamina-k-dla-niemowlat
Może jednak wit. D+K to dobre rozwiązanie? Ehh... łąpie mnie panika z tym wszystkim... nie ogarnę, nie zdążę, nie nauczę się...
Inhalator potrzebny...? niezbędny...?
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Dzisiaj mialam ciezka noc - od 03:00 do 5:00 nie spalam mimo, ze polozylam sie o 0:30.
Zaliczam siw chyba do grona tych co nie moga spac w ciazy....kazdej nocy mam krotsze lub dluzsze atrakcje tego typu.
A dzisiaj w nocy troche bolal mnie brzuch - tak okresowo. Czy to cos znaczy - w sensie zblizajacego sie porodu?7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Dziewczyny wczoraj byłam z mezem w ikei po komodę na ubranka, ale w końcu nie kupiliśmy bo mężowi spodobała sie ta seria do przechowywania dla dzieci i mielismy przemyśleć co wybrać, a teraz zastanawiam się czy jest sens kupować takie meble typowo dla dzieci? Na jak długo posłużą, to mnie zastanawia fajne są dostosowane do wzrostu, zaokrąglone ehs nie wiem, nie wiem
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Milka trzymam kciuki !!
Dziękuje jeszcze raz za życzenia , ja dzisiaj w nastroju do ogarniania mieszkania
po gościach.
Lubię mieć swój porządek, jutro dokończę zakupy w aptece dla Zosi wogole tyle nowych głosów ze całe trzy dni strasznie sie wiercila i kopała ze teraz ledwo czuje tylko jak sie rozciąga, odsypia imprezę
Co raz bardziej nie mogę sie doczekac tego maleństwa
Teklaa, Antonelka, Omon, Milka1991 lubią tę wiadomość
17.03.2017
Sofia
-
Aaaa bylismy też oglądać wózki na żywo trafiliśmy na fajnego pana, chyba z 1,5h wszystko nam spokojnie pokazywał i będziemy wybierać spośród polskich marek, miłość to mutsy czy tez emmaljunga minęły pokazał nam 5 i tak xlander odpadł bo ma tylko teleskopowa rączkę, a nam ze względu na wzrost jednak brakuje ustawienia w nadgarstku, adamex podobał sie mężowi ale nie wiem czy dlatego bo był ostatni i dostał juz małego mętliku ale powuedzialam mu ze boje sie ich bo gdzie przeczytam to ciagle cos sie z nimi dzieje, małe/większe sprawy i sa czesto serwisowane, patrząc na parametry to ciężkie nawet te najnowsze modele do tego czas oczekiwania 2miesiace i pan powiedział ze dla nas ważna info bo maja niskie plecki w spacerówce - a my wysocy, tak wiec zostały nam do ponownego obmacania i pomierzenia 3 marki: roan ktory jakos bardzo mi podchodzi bo tez o starszych modelach czytam pozytywy do tego jest wysoki (a my wysocy) dwie marki ktore nie znam ale spodobały sie nam baby design oraz jedo czy któraś myślała o nich? Ma doświadczenie? Jakieś modele godne uwagi? Jedo teraz wypuścił kompletnie nowy model nie wiedziałam ze to nasze polskie produkty
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Jeśli chodzi o czas oczekiwania na wózek Adamex to może sprostuje bo akurat kupilismy-zamówiliśmy we wtorek,w piatek już był do odbioru:)Teklaa wrote:Aaaa bylismy też oglądać wózki na żywo trafiliśmy na fajnego pana, chyba z 1,5h wszystko nam spokojnie pokazywał i będziemy wybierać spośród polskich marek, miłość to mutsy czy tez emmaljunga minęły pokazał nam 5 i tak xlander odpadł bo ma tylko teleskopowa rączkę, a nam ze względu na wzrost jednak brakuje ustawienia w nadgarstku, adamex podobał sie mężowi ale nie wiem czy dlatego bo był ostatni i dostał juz małego mętliku ale powuedzialam mu ze boje sie ich bo gdzie przeczytam to ciagle cos sie z nimi dzieje, małe/większe sprawy i sa czesto serwisowane, patrząc na parametry to ciężkie nawet te najnowsze modele do tego czas oczekiwania 2miesiace i pan powiedział ze dla nas ważna info bo maja niskie plecki w spacerówce - a my wysocy, tak wiec zostały nam do ponownego obmacania i pomierzenia 3 marki: roan ktory jakos bardzo mi podchodzi bo tez o starszych modelach czytam pozytywy do tego jest wysoki (a my wysocy) dwie marki ktore nie znam ale spodobały sie nam baby design oraz jedo czy któraś myślała o nich? Ma doświadczenie? Jakieś modele godne uwagi? Jedo teraz wypuścił kompletnie nowy model nie wiedziałam ze to nasze polskie produkty
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
U mnie niestety przed świętami skończyło się na antybiotyku:( 5 nocy nie przespalam z.powodu kaszlu i ponieważ walczyłam wszystkimi możliwymi domowymi metodami i nic się jie zmieniało to zdecydowałam się na antybiotyku bezpieczny dla dzięcka który lekarz kazał wziąć w razie braku poprawy.jak zobaczyłam co się dzieje z brzuchem podczas tych ataków kaszlu to jednak się zdecydowałam i szybko miałam spokój...także trraz jestem zdania że jak się już wypróbuje wszystkiego innego i nic to trzrba wybrać mniejsze zło...Monika34 wrote:Dziewczyny kaszle strasznie az mnie caly brzuch boli twardnieje:/
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Mam nadzieję że nie bo ja tak często miewam- wieczorami albo nocą. Spać. Też ostatnio coś nie mogęAntonelka wrote:Dzien dobry
Dzisiaj mialam ciezka noc - od 03:00 do 5:00 nie spalam mimo, ze polozylam sie o 0:30.
Zaliczam siw chyba do grona tych co nie moga spac w ciazy....kazdej nocy mam krotsze lub dluzsze atrakcje tego typu.
A dzisiaj w nocy troche bolal mnie brzuch - tak okresowo. Czy to cos znaczy - w sensie zblizajacego sie porodu?
dzisiaj obudziłam się po 4 i dupa...
-
Vero wszystkiego najcudowniejszego!
Dziewczyny, czy Wy też przy twardnieniach macie obolały brzuch? Ja się od 2-3 dni strasznie męczę
Zauważyłam u siebie te skurcze przepowiadające,ale kompletnie ich nie odczuwam, kilka razy tylko złapałam się na tym, że mam bardzo twardy brzuch i jest twardy aż pod samym mostkiem więc to pewnie to. Ale od pojawienia się tych twardnień boli mi brzuch - nie przy twardnieniu a ogólnie jak chodzę czy coś robię - to normalne?
Co do panikujących mężczyzn to zazdroszczę U nas to ja panikuję i mam wrażenie, że mój mąż kompletnie nie ma wyobraźni 
Wrzeszczę na niego jak otwiera piwo, bo mam z tyłu głowy, że coś może się stać i nie będzie komu mnie na ip zawieźć. Nie mówię już o przedwczesnym porodzie, ale przecież może się mnóstwo rzeczy wydarzyć... Ale w zeszłym tygodniu już zadeklarował, że koniec z piwem, więc chociaż pod tym względem jestem już spokojniejsza, ale z kolei dostaję szału jak gdzieś pojedzie niby na chwilę i nie weźmie telefonu. Z odbieraniem telefonu też u niego różnie.
Aniołek 12.2015 - 7tc
-
Antonelka - w przeciwieństwie do Ciebie, miałam dzisiaj jedną z lepszych nocy w ubiegłym czasie, tylko z jedną wycieczką do wc. A mimo wszystko obudziłam się z brzuchem twardym jak kamień i bólem okresowym Czuję, że Orzeszkowa też dziwnie się wypiela. Wzięłam nospe i dłużej zostanę w łóżku, nic przyjemnego, ale to chyba macica tak daje czadu, tak sobie tłumacze
-
Vero wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Milka mam nadzieję, że niedługo wyjdziesz ze szpitala i następny pobyt tam będzie wtedy kiedy będziesz rodzić.
Antonelka mnie czasami też tak brzuch boli jak na okres, ale przechodzi. Jeśli Twój ból jest mocny to może lepiej skonsultować z lekarzem.
Co do otulaczy to ja kupiłam SwaddleMe na zamek, taki od narodzin do 1 miesiąca chyba. W opakowaniu były 2 i kupiłam z koleżanką na pół. Na potem mam jeszcze jeden otulacz, taki na rzepy, ale nie wiem z jakiej firmy, bo to moja mama kupowała i dopiero przywiezie w kwietniu. Rożek też mam, ale rożek tak nie otuli dziecka mocno jak te otulacze. Ja kupiłam, bo podobno to uspokaja dzieci, więc zobaczymy...
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
I się zaczęły skurcze u nas kwietniowek
Kochane magnez luteina no spa i heja do przodu. Mnie już brzuch w ogóle nie boli ale napięcia są cały czas i tak pewnie już zostanie ważne żeby to nie były silne i regularne skurcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 10:39
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Ja już nie raz miałam ochotę napisać sms "wody mi odeszły" i wyłączyć telefon, ale za każdym razem się powstrzymywałam, bo to chyba jednak trochę przegięcie, chociaż nosa by mu to utarłosunshine wrote:Omon u mojego też ciężko z odbieraniem telefonów, często nawet jak piszę do niego sms to nie ma odpowiedzi i nie wiem czy przeczytał czy nie. A pracę ma taką, że odebranie telefonu czy chociaz odpisanie krótkiej odpowiedzi nie jest problemem...
A kilka razy naprawdę mnie niesamowicie zdenerwował. Np. ostatnio zawiózł mnie na krzywą cukrową - po czym musiał jeszcze wujka w jedno miejsce podwieźć, więc się umówiliśmy, że go odwiezie i przyjdzie do laboratorium, albo przynajmniej będzie pod telefonem, bo jeśli znowu zwymiotuję to będzie można już wracać. Oczywiście pół godziny po wypiciu już do niego zadzwoniłam, żeby po mnie przyjechał, ale nie odebrał - więc napisałam sms, żeby po mnie przyjechał, na co odpisał "teraz nie mogę". Telefonu nie odbierał, na kolejne smsy nie odpisywał, więc siedziałam w tym laboratorium jak debil.
Później zrobiłam mu awanturę, bo inaczej się umawialiśmy a po tej glukozie ledwo siedziałam, na co on jak gdyby nigdy nic "Ty mi tylko nawrzucać potrafisz, a pewnie ani przez chwilę nie pomyślałaś, że mogłem mieć wypadek i być w szpitalu". Jak powiedziałam, że szybciej by mi wody odeszły to stwierdził, że przesadzam, bo przecież jeszcze dwa miesiące do terminu. No i weź tu się z takim dogadaj.
A żeby było zabawniej to w domu chucha na mnie i dmucha, żebym nic nie robiła, nie dźwigała itd.
Aniołek 12.2015 - 7tc
