X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 lutego 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia wrote:
    Kod wpisywał (ostatnie L4 pamiętam) i zwolnienie na drugi dzień było u pracodawcy.

    To dziwna sprawa :/ daj znac co wyszło, dobrze ze zajrzałas na ten profil, ogólnie moim zdaniem powinni listy wysyłać, jak któraś nie ma profilu to sie zastanawia o co chodzi

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 16 lutego 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, jutro zaczynamy 32 tydzień z małą !!
    Od 30 tygodnia czas leci jakoś wyjątkowo szybko, jeszcze niedawno czekałam na ten 30 tydzień, żeby wyglądało to w miarę poważnie już a tu proszę już 32 tydzień :) Zazdroszczę tym, które mają 3 tygodnie do przodu, tak niewiele wam zostało :(

    Do wizyty zostało mi już tylko 6 dni, nie mogę się doczekać aż pooglądamy małą i zobaczę jak urosła. Mam tyle pytań do lekarza, że chyba się nasiedzę z 30 minut u niego haha
    Ogólnie czuję, że to dopiero ja dostanę prawdziwy opierdziel co do wagi !
    Na ostatniej wizycie ważyłam 63,8kg a na dzień dzisiejszy moja waga pokazuje 67,7kg czyli od ostatniej wizyty przybyło mi 4kg !!!
    No i ogólnie mój bilans to +18kg, nie wiem czy przypadkiem nie jestem tutaj dziewczyną z największą ilością nadprogramowych kilogramów :)
    Kordonku Do dzisiaj pamiętam jak pisałaś żebym się nie cieszyła na zapas, że od tygodnia waga stoi w miejscu bo dopiero może wystrzelić do przodu - ehh miałaś rację :)
    Co do tych skurczy to ja nie potrafię określić czy to skurcz czy nie, pewnie przy drugiej ciąży będzie już zupełnie inaczej, ale teraz jestem w tym zielona. To samo miałam z pierwszymi ruchami, ja pierwsze ruchy małej odnotowałam na 19t6d bo wtedy po raz pierwszy poczułam i co więcej zobaczyłam prawdziwego kopniaczka, a czy miałam wcześniej jakieś motylki, czy przelewanie w brzuchu to pojęcia nie mam :D

    Znowu mam tyle do nadrabiania was, ale postaram się tego dokonać, chociaż pewnie już nie odpiszę, żeby nie było, że odpisuję na jakieś nieaktualne tematy :)
    Ogólnie to podjęliśmy z narzeczonym decyzję co do ślubu - przynajmniej kościelnego jak na razie, że przełożymy go na 2019 rok, tak żeby i nam było łatwiej na niego odłożyć i naszym rodzicom będzie łatwiej nam pomóc. Ale chciałabym go przekonać w tym roku do cywilnego. Chciałabym jednak, żeby mała żyła w rodzinie, gdzie mama i tata mają to samo nazwisko, tak dla samej formalności. I tak będziemy robili chrzciny małej to można zawsze te dwie uroczystości połączyć ze sobą akurat. Będą nasi rodzice, rodzeństwo i dziadkowie i na cywilnym nam to przecież starczy :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vero wrote:
    Bez sensu czasem ma sie zwolnienie przez stres,dlugie siedzenie itd przeciez nie kazda kobieta na zwolnieniu musi lezec cala dobe plackiem... :/ wiadomo sa spacery itd
    generalnie stres to nie powód do zwolnienia lekarskiego, długie siedzenie też, to pracodawca ma obowiązek dostosować stanowisko pracy dla ciężarnej.
    Ale realia są takie, ze lekarze wypisuję l4 na zawołanie...

    ja cały czas twierdze, że l4 w ciąży powinno być płatne normalnie 80%. Bo to jest nienormalne, ze ja siedząc w domu na tyłku dostaję więcej wypłaty niż jakbym do pracy chodziła normalnie (bo mi się premie wliczają do średniej z roku). Wolałabym aby macierzyński i rodzicielski były płatne dla każdego 100% przez rok, a l4 tak jak zazwyczaj 80%.
    Nie chce wywoływać burzy, ale dla mnie ciąża i jej dolegliwości nie sa niczym lepszym od innych chorób, często dużo cięższych, na których chorzy dostają 80%, i nawet naprawdę nie są w stanie wyjść na spacer, do lumpeksu ;) do sklepu, do koleżanki na kawę itp itd.

    Oczywiście nie musicie sie ze mną zgadzać :)


    ed. mi się nawet nie opłaca pracować, dostałam prawie 900zł więcej wypłaty niż gdybym chodziła codziennie grzecznie do pracy na 8h... Taki system wręcz namawia do tego, aby z tej pracy w pewnym momencie zrezygnować, pewnie gdyby l4 płatne było 80% jak normalne l4, wówczas ja i wiele dziewczyn w mojej sytuacji zastanowiłoby się nad tym, czy nie lepiej popracować jeszcze trochę. Rozumiem, ze są przypadki, ze cieżarna nie może pracować, bo dolegliwości i zagrożona ciąża to wykluczają, ale nie widzę powodu, dla którego takie zwolnienie jest płatne w 100% a zwolnienie chorych na nowotwór płatne jest w 80%.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:00

    mada87 lubi tę wiadomość

  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku na moje powinni dawać nam non stop 100% tyle biorą podatków, zwrotów, vaty sraty itp. to wielka mi łaska z ich strony ;) inaczej na to patrzysz kiedy prowadzisz firmę i widzisz ile oni ściagają

    Edit - ojejku mnie wlasnie zastanawia jak to wychodzi ze dostałaś o tyle wiecej wypłaty, załóżmy ktos ma stała pensje to skad nagle plus taki bonus? Wiem ze oni liczą dniówki, ale mimo wszystko dla mnie to abstrakcja, teraz bede miec ciut wiecej ale nie 900 helloł ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:09

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    Marsylia jeśli nie macie auta to myślę, że ten fotelik 3w1 na jeden raz wystarczy. Niektórzy w takich fotelikach wożą dzieci non stop, np. moja szwagierka.. nie wiem czy w ogóle słyszała o certyfikatach bezpieczeństwa ;P Także.. takie moje zdanie :) Fotelik to duży wydatek, chyba, że kupicie jakiś najtańszy maxi cosi city ale ten chyba tez ok 400 zł.. a jaka różnica w cenie wózka 2w1 a 3w1? Bo jeśli też w granicach 400 zł to wiadomo, że lepiej kupić odpowiedni fotelik, ale jeśli to różnica 100zł to chyba nie ma sensu..

    Chyba, że planujecie zakup auta?

    Zakupu auta nie planujemy. A cenowo to różnica 100-150 zł między wózkami 2w1 a 3w1.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Ojejku na moje powinni dawać nam non stop 100% tyle biorą podatków, zwrotów, vaty sraty itp. to wielka mi łaska z ich strony ;) inaczej na to patrzysz kiedy prowadzisz firmę i widzisz ile oni ściagają

    Edit - ojejku mnie wlasnie zastanawia jak to wychodzi ze dostałaś o tyle wiecej wypłaty, załóżmy ktos ma stała pensje to skad nagle plus taki bonus? Wiem ze oni liczą dniówki, ale mimo wszystko dla mnie to abstrakcja, teraz bede miec ciut wiecej ale nie 900 helloł ;)
    A z dg to w ogóle w kulki lecą, to wiem...

    Ed. Premia roczna, jakaś premia we wrześniu była, w kwietniu tez wszystko było oskladowane i wlicza się do średniej z roku,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:11

  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku ja też dostaję dużo więcej kasy a na zwolnienie kazał mi iść pracodawca, bo on nie był w stanie przystosować stanowiska pracy a przecież na zwolnieniu będę miała więcej kasy niż on mi płaci ... Jakby mi płacili 80% to bym powiedziała: wal się! A tak to grzecznie przytaknęłam, odchorowałam bólem głowy i poszłam na zwolnienie

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia wrote:
    Zakupu auta nie planujemy. A cenowo to różnica 100-150 zł między wózkami 2w1 a 3w1.

    Mi powiedzieli ze lepiej odkupić roczny używany z atestami, niz nowy bez atestow

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia wrote:
    Zakupu auta nie planujemy. A cenowo to różnica 100-150 zł między wózkami 2w1 a 3w1.
    To ja bym kupiła razem z wózkiem. To co miałabyś wydać na ekstra fotelik odłóż sobie na później, pewnie nie jedno badanie będziesz musiała zrobić Wikusi prywatnie, bo na termin z NFZ się nie doczekasz...

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    Ojejku ja też dostaję dużo więcej kasy a na zwolnienie kazał mi iść pracodawca, bo on nie był w stanie przystosować stanowiska pracy a przecież na zwolnieniu będę miała więcej kasy niż on mi płaci ... Jakby mi płacili 80% to bym powiedziała: wal się! A tak to grzecznie przytaknęłam, odchorowałam bólem głowy i poszłam na zwolnienie
    To mógł Cię zwolnić z obowiązku świadczenia pracy i płacić Ci wypłatę, to jego problem. A lekarz wcale nie musi wypisać l4 z takiego powodu ;) tylko ze w 1 sytuacji koszty ponosił pracodawca a tak to płaci ZUS.

  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    A z dg to w ogóle w kulki lecą, to wiem...

    Ed. Premia roczna, jakaś premia we wrześniu była, w kwietniu tez wszystko było oskladowane i wlicza się do średniej z roku,

    Na szczęście nie mam dg bo to byłaby masakra dla kobiety w ciazy, ale wiem jak to jest

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany dziewczyny od 32tc zauważyłam ze ciagle chce mi sie jesc! :/

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    generalnie stres to nie powód do zwolnienia lekarskiego, długie siedzenie też, to pracodawca ma obowiązek dostosować stanowisko pracy dla ciężarnej.
    Ale realia są takie, ze lekarze wypisuję l4 na zawołanie...

    ja cały czas twierdze, że l4 w ciąży powinno być płatne normalnie 80%. Bo to jest nienormalne, ze ja siedząc w domu na tyłku dostaję więcej wypłaty niż jakbym do pracy chodziła normalnie (bo mi się premie wliczają do średniej z roku). Wolałabym aby macierzyński i rodzicielski były płatne dla każdego 100% przez rok, a l4 tak jak zazwyczaj 80%.
    Nie chce wywoływać burzy, ale dla mnie ciąża i jej dolegliwości nie sa niczym lepszym od innych chorób, często dużo cięższych, na których chorzy dostają 80%, i nawet naprawdę nie są w stanie wyjść na spacer, do lumpeksu ;) do sklepu, do koleżanki na kawę itp itd.

    Oczywiście nie musicie sie ze mną zgadzać :)




    ed. mi się nawet nie opłaca pracować, dostałam prawie 900zł więcej wypłaty niż gdybym chodziła codziennie grzecznie do pracy na 8h... Taki system wręcz namawia do tego, aby z tej pracy w pewnym momencie zrezygnować, pewnie gdyby l4 płatne było 80% jak normalne l4, wówczas ja i wiele dziewczyn w mojej sytuacji zastanowiłoby się nad tym, czy nie lepiej popracować jeszcze trochę. Rozumiem, ze są przypadki, ze cieżarna nie może pracować, bo dolegliwości i zagrożona ciąża to wykluczają, ale nie widzę powodu, dla którego takie zwolnienie jest płatne w 100% a zwolnienie chorych na nowotwór płatne jest w 80%.

    Oj zgadzam sie zgadzam!!!
    Moja siostra chora na raka za każdy pobyt w szpitalu jest stratna kupę kasy!
    Bo zabierają tyle kasy, jak to miesiąc z premia to już w ogóle!
    Wiec nie bierze zwolnień, pracuje zdalnie nawet ze szpitala.
    A duzo ciężarnych faktycznie nie ma żadnych dolegliwości.
    Ja rozumiem ciąże zagrożone i inne No ale wiemy jak jest!

    ojejku lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vero i Aniolkowa...Wy mieszkacie blisko siebie czy w zupelnie innych rejonach? szkoda, ze na kwietniowkach nie ma zadnej kobietki z Norwegii, na pewno odwiedzilabym ja po porodzie:)


    Marsylia...to znaczy, ze Wikusia zostaje z Wami ? Wybacz..byc moze o tym pisalas juz, ale utkwilo mi w pamieci, ze decyzja nie byla jeszcze stuprocentowa. Trzymam za Was ciagle mocno kciuki!

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Justyna Sz Autorytet
    Postów: 504 847

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny:) dawno sie nic nie odzywałam, ale nadal pracuje i mam mało czasu:( oczywiście codziennie was podczytuje wiec jestem na bierzaco. u mnie juz wszystko przygotowane na przyjście na świat mojego synka. nadal brakuje mi piżam dla mnie, bo nie mam kiedy sobie skroić i uszyć.jak już pójdę na wolne to jeszcze sama uszyje kilka rzeczy dla Maciusia:) planuje w ten weekend sesje brzuszkowa wiec może się podzielę zdjęciami jak wyjdą ładne, bo będzie mi jej robić siostra:)wstawiam moje zdjęcie z soboty:) wygrywam z jeśli chodzi o przytycie z każdą z was. waga startowa 64kg, a dzisiaj 83kg czyli +19 kg... nawet nie wiecie jak mi ciężko i jak bolą mnie plecy przez ten nadmiar kilogramów. utrzymywanie zdrowej diety tez mi nic nie daje, bo co tydzień waga pokazuje o kilo więcej:( P.S co prawda się nie udzielam za wiele ale uwielbiam was czytać i czerpać od was inspiracje i porady. Pozdrawiam
    dab37028557ed473med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:46

    sallvie, karolyn, kasieniaczek, Donia12, atat, mada87, Milka1991, Jagah, Marsylia, Reni1982, Omon, Kjopa3, Korcia, misKolorowy, She Wolf lubią tę wiadomość

    p19us65gqqn6196h.png
    p19us65gxtvkimty.png
    12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
    mhsvj44jwa5wsnwp.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynko Ślicznie wyglądasz ! Więc jest jeszcze ktoś na tym forum, kto waży więcej ode mnie (ale właśnie patrzę, że jesteś 6 dni do przodu ode mnie wiekiem ciążowym) :)
    Ale szczerze, nie widać po Tobie w ogóle tych kilogramów, za to jaki piękny brzuszek masz !!!
    Ja wiem jak Ci ciężko i jak bardzo bolą plecy, bo sama się z tym borykam :( Najbardziej boję się co to będzie za miesiąc na roczku chrześnicy narzeczonego. Teraz ciężko mi wytrzymać godzinę na zwykłym krześle a jak będzie roczek będę w 37 tygodniu i jak tak dalej będzie, to będę z wagą +25kg albo i lepiej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:51

    Justyna Sz lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna wcale nie widać po Tobie tych kilogramów. Śliczny masz brzuszek Kochana!

    Justyna Sz lubi tę wiadomość

    Awf3p2.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziś mam dużo energii :) my juz po obiadku i długaśnym spacerze z mężem :) na 16 jedziemy do moich dziadków a później może jeszcze jakieś zakupy dla małego :D

    Co do l4 to ja się w 100% zgadzam z ojejku. Jakby to zwolnienie nie wychodziło tak korzystnie to tez pewnie bym pracowała dłużej. Po pierwszych cięższych miesiącach bym wróciła do pracy, a tak mi się nie opłaca (i dla mojego pracodawcy też nie :D) mamy w firmie od listopada do marca "martwy sezon" wiec jakbym chodziła to bym pewnie i tak odebrała zaległe wolne a tak siedzę w domu (na szczęście płaci mi pracodawca wiec z zusem sie nie użeram) on nie musi sie martwić bo jeszcze sobie mnie od zusu odliczy. Z głowy. Nie narzekam :) ale to prawda, że sprawiedliwości w tym zero...

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 16 lutego 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna w życiu bym nie powiedziała że masz na + tyle kilogramów - bardzo ładnie wyglądasz - zgrabnie i ciążowo :)

    Justyna Sz, sallvie lubią tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 16 lutego 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się zaktualizujemy a co tam :)
    Na początek kamerkowe porównanie brzuszka 15 vs 31 tydzień
    sffqki.jpg

    No i jeszcze zdjęcia z wczoraj
    2ent0jp.jpg
    24enhnc.jpg

    I jeszcze na koniec rozpychania sie malej w brzuszku
    155l5ra.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 13:59

    Donia12, IGA.G, Milka1991, karolyn, Jagah, Marsylia, pati87, Katka80, Justyna Sz, Reni1982, Omon, Kjopa3, Korcia, misKolorowy lubią tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
‹‹ 1576 1577 1578 1579 1580 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ