Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasieniaczek dobrze ze z dzieciem wszystko dobrze i ładnie rośnie a że ma długą nozke to tylko się cieszyć
A powiedz jak pobierał Ci posiew z dwóch miejsc to dostałaś dwie probowki czy jedna?
Bo ja mówiłam mu ze pójdę sobie pobrać do polmedu żeby nie wozić (on już tam nie przyjmuje) to powiedział żebym tylko przypilnowala żeby z odbytu też pobrali.
A jak on mi.pobieral w pierwszej to byłam pewna ze tylko pochwa i jedna probowke miałam -
Ja po usg.
Rośnie gigant. Dzis waga ~ 3200!!!!
Bedzie miał przy porodzie 4kg jak nic
Zaczynam sie bać, za tydzień kolejna kontrola wagi!Niebieskaa, Taśka22, pati87, lis87, Peg, Justyna Sz, Różowy_Kordonek, Kjopa3, sallvie, Donia12, Jagah, IGA.G, stowtotka, vitae13 lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Niebieskaa wrote:Kasieniaczku, a jakie zadanie ma olej z wiesiolka i herbatka z malin? Gratuluje takich cudnych wiesci!
Niebieska, ponoć przyspieszają sprawy kiedy poród jest w toku. Czyli skracanie szyjki, szybkość rozwarcia, efektywność skurczy partychdziewczyny podrzucały juz stronę, to i ja ci podrzucę bo sama sie posiłkowałam
http://zyciewpakiecie.blogspot.com/2013/11/38-tc-jak-miec-fajny-porod.html?m=1Niebieskaa lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
atat wrote:Ja po usg.
Rośnie gigant. Dzis waga ~ 3200!!!!
Bedzie miał przy porodzie 4kg jak nic
Zaczynam sie bać, za tydzień kolejna kontrola wagi!ciekawa jestem na ile te wyliczenia będą się sprawdzać jak maluchy zaczną się rodzić.
Filipek - 09.03.17 -
Oficjalnie skończyłam pakowanie torby! Pampersy i chusteczki nawilżane byly ostatnim zakupem i jak to mąż mówi "torba-ratuj" gotowa
Marsylia, Antonelka, kasieniaczek, Jagah, IGA.G lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
atat no niestety też mi było przykro, ale może za bardzo to wszystko biorę do siebie. Myślę, że dużo prawdy jest w tym co piszesz, nigdy się na nic nie skarżę i teraz wielkie zdziwienie, że coś dolega. Dobrze, ze teściowa doskonale mnie rozumie, bo też przez top przechodziła, jeszcze jej przy porodzie uszkodzili ten nerw kulszowy, inaczej czułabym się jak jakaś hipochondryczka. Pewnie do porodu ochłonę i skończy się na rodzinnym, ale postraszę go, że to dobry pomysł by nie było go przy porodzie ;]
Niebieskaa też mam w planach kocykTen z hipciem widziałam gdzieś na aliexpress!
Super
robiłaś samo minky i bawełna czy z jakąś ociepliną? Mam jeden grubszy i myślałam zrobić samo minky i bawełna ale nie wiem czy nie będzie za lekki?
eforts ja niestety emocje trzymam w sobie, tylko złości nie kryję i krzyczę
kasieniaczek tą herbatę z liści malin dostanę w aptece, zielarskim czy w każdym markecie?
Nie mam pojęcia jak to jest z tym ułożeniem.. ostatnio ze szwagierką rozmawiałam o tej mojej rwie a ona mówi, żeby to czasem nie było wynikiem ułożenia dziecka twarzą do brzucha i dlatego mi coś uciska. Wydaje mi się, że wiele z kobiet ma ułożenie twarzą do brzucha bo na wielu zdjęciach USG widać twarzyczkę. Może liczy się ostatnie USG tuż przed porodem, kiedy zaczynają się skurcze i inne symptomy.. dopytam lekarki za 2 tygodnie. Też wydaje mi się, że czytałam tak jak piszecie, że dziecko na pewnym odcinku "drogi" obraca się buzią do pleców. Niepotrzebnie się wystraszyłam, dzięki!:*
Dziękuję za film!
aaa. właśnie.. wróciłam od fizjoterapeuty.. wymasował mi tyłek i nałożył plastry ale kompletnie nic nie pomogło.. może sam sobie te dobre opinie wystawia na "znany lekarz" a może po prostu nie ma innego lekarstwa jak poród, ale utykałam tak, że ludzie chyba zastanawiali się czy już nie rodzę.. Bo oczywiście gabinet w ogóle nie oznakowany, szwędałam się po jednym budynku, po drugim, po schodach, po jakimś placu.. miałam adres z numerem 70 a okazało się, że pod tym numerem są dwa budynki oddalone od siebie dość sporoChryste.. w domu to się człowiek mebla jeszcze złapie ale tak na ulicy to myślałam, że siądę na środku i się rozpłaczę.. co z resztą uczyniłam, zaraz jak weszłam do gabinetu.. no nie mogłam się powstrzymać, aż wstyd.
Najbliższa wizyta 15.03
-
kasieniaczek wrote:Dziewczyny ja tak z innej beczki. Pytanie do tych, którym to pracodawca wypłaca zasiłek chorobowy. Czy na picie macie dwie pozycje z zarobkami. Jedna jako należność ze stosunku pracy, a druga w innych źródłach przychodu, czy razem. Dziś odebrałam PIT 11 i coś mam jakąś mała kwotę w porównaniu z rokiem poprzednim. Kolejne pytanie, czy może jakiś dodatkowy PIT z ZUSu nie przyjdzie. Orientuje się może któraś, jak to powinno wyglądać?
U mnie tylko jeden PIT z zakładu pracy byl. I wyglądał identycznie jak w tamtym roku. Przynajmniej tak mi się zdaje. Mąż zawsze nas rozlicza i nie wiem gdzie go wsadził wiec jak znajdę to na 100% potwierdzę
Edit: Sprawdzone. PIT taki sam jak ma mąż (pracujemy w tej samej firmie) kwota wpisana jako należność ze stosunku pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 19:12
kasieniaczek lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Kasieniaczek ja dzisiaj się rozliczyłam. Jeden pit miałam z pracy i jeden z zus-u, a kwoty w picie 37 sumuje się w rubryce przychody. Nie wiem czy o to Ci chodziło?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Karolczyk ja miałam leciutką migrenę wczoraj. Tak jak dziewczyny piszą zauważyłam,że przedwczoraj chciało mi się bardziej pić i byłam dość mocno zmęczona,że z synkiem wszystkich lekcji nie nadrobiłam bo nie miałam siły na to. Wzięłam panadol i trochę pomogło choć głowa i tak ćmiła dalej.Ja mam z aurą migreny i co 4 lata bardzo konkretne a w ciąży już 2 ale w jak tylko aura mi się robi to zasłaniam wszystkie rolety (ciemno żeby było) i kładę się.
Lokokoko u nas nie było po urodzeniu żadnych kłótni.Mój P był pomocny i po pracy potrafił zrobić jeszcze obiad (tylko jakiś czas na początku-chyba przez duużą anemię dużo spałam i nie miałam na nic siły).
Różowy Kordonku współczuję. Nie dość,że się namęczysz to jeszcze się nasłuchasz.Mój P też ma różnie,ogólnie jak coś mi jest to stara się pomagać ale dużo muszę robić sama bo "nie jest na każde zawołanie".
Dziękuję Ci za poradę o nawilżaczu.Zebrałam się w końcu i kupiłam taki :
http://allegro.pl/nawilzacz-powietrza-jonizator-drcare-aeri-2-0-5l-i6738130787.html
Niebieska pięknieGratuluję
-
Misiu2017 wrote:Jeszcze mam do Was pytanie tez Was tak kłuje w pochwie po Columbią dniu lub jak za duzo chodzicie ? Bo właśnie wróciłam z zakupów kłucie czuje jak tylko wstanę .
Niebieskaa, Misiu2017 lubią tę wiadomość
Filipek - 09.03.17