Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A i obiecana aktualizacja
to tak z początkiem 35 tygodnia ciąży
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bff2b6b629ee.jpg
Ivona12, Niebieskaa, mrik, bobas2015, Marsylia, sallvie, Justyna Sz, Lokokoko, IGA.G, kasieniaczek, Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, Peg, lis87, Jagah, Yammi, Korcia, Kjopa3, aniab2205, vitae13, stowtotka, ilae lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Jestem za:) my nie mielismy akurat watpliwosci co do imienia, ale ja meza i tak namawiam na dwie coreczki:D On co prawda jest pewien, ze kolejnym razem bedziemy pracowac nad chlopcem, ale ja tam wiem swoje:Phahaha ja bynajmniej bede dzialac w kierunku dziewczynki.aniołkowa mama wrote:Nie wiem czy też tak macie ale dla mnie to jakoś bardzo trudne wybrać to imię, mąż powiedział, że "no cóż, chyba musimy mieć 2 córeczki jak się nie możemy zdecydować".
aniołkowa mama, Marsylia, sallvie, mada87, Milka1991, Lokokoko, Korcia lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Pytam bo jesteśmy teoretycznie podobnie. Tylko ja już dwa tygodnie mam ciągłe bóle podbrzusza takie okresowe ale całe dnie. Skurczy duzo bezbolesnych ale czesto regularne. Kurde u mnie to ciezko, ostatni okres 27.06 cykle 30-42 dni i kto tu dobry termin by ustalilkahaśka wrote:Nic. Czasem napina się brzuch, ale bezboleśnie. Bardziej bolą kopniaki
i wiecie co ja naprawde nie wiem już ktory to u mnie tydzień ale lekarz uważa że młody jest gotowy więc niech tak będzie, ja sie ciesze
Filipek - 09.03.17 -
W ogóle Wam powiem ze fatalnie się czuje dziś.. mojemu Krzysiowi wychodzą kolejne zęby i budzi się z krzykiem. Musze siedzieć z nim w jego pokoju.. potem usnac n i e mogę a teraz ledwo się trzymam pionu..
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
bobas2015 wrote:W ogóle Wam powiem ze fatalnie się czuje dziś.. mojemu Krzysiowi wychodzą kolejne zęby i budzi się z krzykiem. Musze siedzieć z nim w jego pokoju.. potem usnac n i e mogę a teraz ledwo się trzymam pionu..
Bobas a próbowałaś czopków Viburcol? U mnie już w takich kryzysowych momentach były mega wsparciem i przynosiły ulgę. a Synek spał spokojnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 10:31
-
a ja już na dzisiaj jestem "obrobiona". USG tarczycy zrobione, byłam z młodym u lekarza - widać moje magiczne granulki działają Trochę się bałam czy mnie nie wsypie i nie powie że mama mu nie daje żadnych syropków ale na szczęście nie
Pranie się robi - ale nasze. Lidka nadal czeka w kolejce ...
No teraz tylko się rozłożyć i pachnieć, a mały niech się sam ogarnia
-
Gakin ja Ci powiem, że u mnie pierwsza ciąża była cc w 41+2 rozwiązana i nie było ani milimetra rozwarcia. Nie wiem co to skurcze i bóle przedporodowe, więc ze mną nie ma co porównywać hehe. Teraz mam nadzieje, że coś się ruszy samo ale na razie cisza
-
nick nieaktualny
-
Maluch na poczatku byl zawsze kilka dni mlodszy. Z genetycznego termin to byl 04.04 ale ja od sierpnia do grudnia polowy non stop wymiotowalam, chudlam w ciagu dnia bylam w stanie zjesc tylko sucha bulke albo dwa jablka. Nawet po wodzie wymiotowalam. Moze to mialo wplyw na to ze był malutki bo jak zaczelam normalnie jesc to nadgonil a nawet wyprzedzil swoj wiek. No i z wygladu lozyska wynika ze jest rzeczywiście starszy. Nie wiem czy te poczatki moje mogly miec taki wplyw na datękoniczynkaa wrote:Gakin a powiwedz mi jak maluch wychodził na pierwszych usg? do maksymalnie usg genetycznego? Zawsze jak jest niepewność co do długości cykli to na podstwie tych wczesnych usg ustala się wiek i termin porodu.
Filipek - 09.03.17
-
Agga, Gakin, Niania - czekamy na Wasze maleństwa! trzymam kciuki!
Miś kolorowy ja też mam wyniki GBS w pochwie ujemny, w odbycie dodtatni, i na karcie ciąży mam GBS+ I wypisane antybiotyki jakie mogą mi podać.
ja dzisiaj się tak wyspała, wstałam o 10! a w nocy tylko jedno siku ;p
powiedziałam mężowi, że już kilka szkrabów się pojawiło, i dzisiaj kolejne, to też poczuł, że to już, zaraz
-
Cześć !
Ale się dzieje:)
Agga, Vero trzymam kciuki za Was :**
Mrik, Taska no slodzinki z Was. Urocze macie brzuszki :*
Ja też pamietam jak dziś datę 18.08.2016.
Chciałam iść wytrzepac dywan, ale coś mne piklo " nie dźwigaj tego", zaczęła mnie swędzieć skóra od słońca i jakoś tak pomyślałam że zrobię test. Dwa dni przed terminem spodziewanej miesiączki. No i robie, nie sądziłam że coś wyjdzie a tu już po minucie się tlute krechy. radość, ale i szok, panika. Nie mogłam uwierzyć iex zrobiłam dodatkowych 6 testów z różnych firm:-D 07.09. 2016 usłyszeliśmy serduszko. 17.10.2016 dowiedzieliśmy się,ze lokatorem jest chłopczyk! Zawsze marzyliśmy o chłopczyku nasz Filipek. A dziś co? Mały urwis szaleje raczac matkę kopniakami z Piętki :-* mojej cudownej. A tatusia obklada gdy tylko zbliża usta do brzuszka by dać buziaka hihi.
Wracając do dziś. Właśnie wracam z laba po pobraniu na TSH ft3 ft 4
Gakin, kasieniaczek, Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[
-
Monna mi usg juz dawno zmienilo termin na 24.03 czy te moje bóle mają zwiazek z rychlym porodem to nie wiem ale możliwe ze tak a ponieważ cc to mój wybor to u mnie lepiej nie czekac az skurcze sie zmienia w porodowe bo bym mogla tego ciecia nie doczekac
Monna lubi tę wiadomość
Filipek - 09.03.17
-
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki za Vero i Agga jaki , za wszystkie nas :*:*:* . Idę zaraz doczytać co i jak .
Witajcie kochane :*:*:*:* .
Wczoraj jak mnie zakuło i to porządnie , nic dalej sie nie wydarzyło ale te straszaki coraz są częstsze oby jakos do wizyty wytrzymac miec ostatnie badania i mogę rodzić , mąż przewiduje że jednak w Kwietniu urodzę , a skąd on o tym wie . To juz nie odemnie zależy . Zimno jak nie wiem teraz słonko wyszło nareszcie po tylu dniach nie pogody . Powiem wam ze strasznie mi ten czas ucieka , może dlatego że takie mam aktywne dni od Poniedziałku do Piątku przedszkole , drobne zakupy , coś załatwić na mieście , potem do domu ugotowac coś , wyprasować , wyprać , a jak później zaczniemy na gospodarstwie robić to sama nie bede wiedziała za co się złapać . Strasznie nogi mnie bolą i nadal mam skurcze w łydkach i stopie , a magnez biorę 3 razy dziennie , w nocy to z bolu prawie płakałam taki skurcz mnie złapał .
-
Szczęśliwa mamusia- ja wczoraj też miałam takie dziwne kłucie TAM. zupełnie inne niż to kiedy to Filipek napiera główka a szyjle. Leżałam i nagle to aż mną wstrząso i tak z 5 razy.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Antonelka gratulowałam na FB ale jeszcze raz wieelkie GRATULACJE! i tak Wam zazdroszczę!
Wanda a ja Cię zupełnie rozumiem Sama zastanawiam się co będzie jak zacznę rodzić a nikogo w domu nie będzie, mąż utknie w korkach z pracy itp mimo, iż mam świadomość, że porody nie wyglądają tak jak w filmach, że po godzinie rodzi się dziecko. Na Twoim miejscu też bym się stresowała, ale mam głęboką nadzieję, że tylko Cię postraszy a urodzisz o czasie. Bardzo przykro tylko, że nie masz wsparcia w mamie.. mnie nawet teściowa odciąża z codziennych czynności, więc nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego, że nie miałabym wsparcia od mamy. Obyś się miło zaskoczyła!
Agga czy sytuacja z mężem jakoś się wyjaśniła? Jeśli nie masz ochoty poruszać tego tematu to ok Ale.. że jak to?! Czekasz na rozwiązanie z racji an te sączące się wody płodowe? cc czy sn? Kurdeee.. a kiedy ja?! Życzę powodzenia!
aniołkowa mama myślę, ze z tym cięciem to zależy na jaką położną trafisz Są takie, które w pełni respektują Twoje podejście albo mają podobne i dopóki się da, chronią krocze. Jeśli podczas parcia położna widzi, że skóra nie naciąga się jak trzeba to niech podejmie decyzję o cięciu.
O co chodzi z badaniem przez pochwę i przebiciem pęcherza? Czemu jest to złe? Nawet nie wiedziałam, że wymagają na to zgody.. Plan porodu macie ze swojego szpitala czy gdzieś z internetu jakiś uniwersalny?
Dzieją się rzeczy magiczne.. waga stoi w miejscu! 2 tygodnie temu ważyłam u gina 20kg+, machnęłam ręką całkowicie na jakieś zakazy słodyczowe i z rezygnacją weszłam na wagę, aby za tydzień nie przerazić się u lekarza a tam.. ciągle tyle samo
Ei! ale chyba nie myślicie zamykać wątku po ostatnim urodzonym dzieciątku?! Jakże to tak? Ja już myślami jestem przy tematach o ząbkowaniu, kolkach i innych cudach, przecież musimy się doradzać!
Marsylia lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Ja dziś mam wizytę, jutro USG w celu zbadania przyrostu wagi - tydzien temu klusek miał 3200...
Powiem Was, że tak mnie spojenie boli ze masakra. Najgorzej jest w nocy i nad ranem. kazda proba zmiany pozycji to okropny bol.
Zobaczymy co gin na to, bo moze to i normalne?ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Szczesliwa mamusiu bierz więcej magnezu, ja bralam 6x dziennie magne b6.
Bobas nieeee. Nie wiem i sie nie dowiem czy poród byłby szybki i łatwy, może te bóle nic nie znaczą wcale tego nikt nie wie. W nocy skurcz byl tak bolesny że mialam już łzy w oczach a z pewnością daleko mu było do tych porodowych
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Filipek - 09.03.17
