Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kordonku haha, ani myślę zamykać wątek
będzie ciąg dalszy of course, ale już za pewne w mocno okrojonym składzie
Za bardzo się do Was przyzwyczaiłam i nigdzie się nie ruszam
szczęśliwa ja też brałam magnez 3x dziennie do tej pory ale ginek do końca tego tygodnia kazał bezwzględnie odstawićwezmę dziś i jutro chyba ostatniego tabsa i koniec. boję się ale co zrobić...jak trza to trza
atat mi ginek na ostatniej wizycie badał spojenie, pierwszy raz. byłam trochę zdziwiona o co kaman bo ani się nie skarżyłam że boli ani nic, więc chyba też jest to istotne dla nich czy z tym spojeniem wszystko oki. gdzieś tam czytałam o tym spojeniu cuda niewidy. upomnij się na pewno żeby obczaił sprawę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 11:17
Ivona12, Szczęśliwa Mamusia, Niebieskaa lubią tę wiadomość
-
Kordonku Ja tam też nie wyobrażam sobie, że miałoby to wszystko tu ucichnąć po porodach
Ja to nawet już sobie wyobrażam jak za jakiś czas niektóre będą się chwaliły, że nasze maluszki czekają na młodsze rodzeństwoMilka1991, Ivona12, Lokokoko, Marsylia, Szczęśliwa Mamusia, karolyn, ilae lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
szczęśliwa mamusia tez mam takie straszne skurcze w łydki. dzisiaj w nocy pierw mnie złapało w jedna nogę, a później w druga...ból jakby ktoś mi łamał nogę... najgorsze jest ze po takim incydencie chodzę jakbym miała zakwasy, bo tak mnie bolą nogi.
atat tez mnie boli spojenie, najbardziej właśnie przy wstawaniu i zmienianiu pozycji. czasem jak mnie tam mocno zakuje to wydaje mi się ze aż popuszczę z bólu ale zaraz ból odchodzi...ciekawa jestem co ci powie lekarz... ja mam wizytę dopiero 21 marca
Moja babcia która jest bardzo wierząca i od początku jak zaszłam w ciąże twierdziła ze pan Bóg jej powiedział ze będę miała synka teraz stwierdziła ze go już widziała i będzie ślicznym błękitnookim blondynkiem i ze urodzę 29 lub 31 marca. Czasami mnie ona przeraza he he:)Jak to wszystko się sprawdzi to chyba zacznę bardziej jej słuchać jeśli chodzi o wiarę
Mam nadzieje ze forum po porodach nadal będzie prosperować, bo kto jak nie wy potrafi tak dobrze doradzać i zawsze pomoc w najgorszych momentach... ja to pewnie będę miała setki pytań, bo o dzieciach nie wiem nic...
Jutro idę w kacu do fryzjera... muszę sobie poprawić humor, bo waga 23kg na plusie mnie dobija....a tak to chociaż włosy będę miała ok... Musze wyglądać ładnie na przywitanie mojego maleństwa:)Lokokoko, Szczęśliwa Mamusia, Jagah, sallvie, Milka1991, kasieniaczek lubią tę wiadomość
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
-
Marsylia dzięki za pamięć, właśnie miałam pisać.. Na szczęście KTG wyszło wczoraj lepiej, puls dalej był podwyższony, ale tylko wtedy kiedy malutka się ruszała. Wystraszyłam się na początku, bo jak tylko mnie podłączyli to aparat zaczął od razu wyć i świecić na czerwono i już myślałam, że znowu to samo będzie, ale po chwili już było wszystko dobrze.
No i waga prawie 2,500 kg więc już też się tym nie przejmuje
Co do forum po porodzie to może być różnie...Na początku napewno wszystko będzie ok, ale potem jak dzieci zaczną się przekręcać, podnosić główkę, ząbkować, chodzić itd zacznie się znowu jazda...bo jedne dzieciaczki szybciej to wszystko robią, a inne potrzebują trochę więcej czasu, co nie oznacza, że coś się dzieje niedobrego. Wiadomo, że my jako matki zaraz możemy zacząć się stresować. Także pamiętajcie, że będzie potrzebny duży dystans do tego wszystkiego.
A poza tym wiadomo, że dla każdej mamy jej dziecko jest najcudowniejsze i najlepsze, ale czasem można za bardzo przesadzić i forum może przypominać jakieś zawody, albo wyścigi. Już kiedyś pisałam na jednym forum i po pewnym czasie wybuchła wielka kłótnia tak naprawdę z byle powodu.Jagah, Lokokoko, lis87, sallvie, Marsylia, Milka1991, Niebieskaa, karolyn, mada87, ilae lubią tę wiadomość
-
JustynaSz- lubię za babcie i za fryzjera. Nie lubię za skurcze nóg.
Dziewczyny ostatnio był temat mlasniecia TAM od wczoraj wieczór też to slysze. Pred chwila siadalam na kibelek i znów ten dźwięk... pierwsza myślą jaka przyszła mi do głowy to to,ze może czop się obluzowuje, jest coraz niżej i temu "go" słychac. Lol.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Justynka ooo to Twoja babcia może się dogadać z moją mamą
Ta też jest jakaś wróżka
Najgorzej to mnie u niej przeraża to jak sobie siedzi i czasem od tak, że czuje zapach cmentarny, wiece ten zapach taki specyficzny tych wiązanek i w ogóle i mówi, że ktoś umrze. I co się okazuje po paru dniach? Że faktycznie umiera ktoś kogo zna.
Albo jak kiedyś pracowała w sklepie przez 5 lat to nie raz ktoś jej podpadł i mówiła sobie, od tak że ten ktoś długo nie popracuje już no i faktycznie po jakimś czasie odchodziły te osoby a to do innej pracy, a to zwolnili je, albo jakiś macierzyński
To teraz mówi, że jej się wydaje, że ja 25 kwietnia urodzę. Jak to się sprawdzi, to już w ogóle zacznę się jej bać hahaJustyna Sz lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyDziękuję Kochane jesteście nie zastąpione :*:*:*. Ja to z tego wszystkiego to zapomniałam ginowi powiedzieć o tych skurczach w łydkach , nie wiem czy teraz jest sens go sie pytać jak znów nie zapomnę tosię zapytam ciekawi mnie czy każe mi przyjść , za tydzień czy już to będzie moja ostatnia wizyta no nic pożyjemy zobaczymy
.
Ivona12 Witaj wśród nas, witam moją imienniczkę
też mam na imię Iwona
.
-
Niebieska ja w sprawie bucików odpowiadam
tylko jedne buty miałam z podeszwa (podobały mi sie, były w promocji to wzięłam) wszystkie inne buciki to sa takie mięciutkie, cos jak kapciuszki takie nakładane-sa to buty nie do chodzenia a tak raz na jakis czas aby u rac na stopkę. Nie jest do codziennego użytku sadze, raczej bedą skarpetki
ale tak jak mowie, buciki sa miękkie, zrobione z materiału, te z pumy czy adidasa sa chyba ze skory, ale podeszwa jest mieciutka, buciki sa naciągane na nozke. Do chodzenia na pewno beze patrzyła na zdrowe buty, ale te to taki gadżet na trochę
Ja pół nocy ze skurczami niestety, dzisiaj cały dzien bede leżała-tylko zapakuje sie do szpitala na ten szew (to trochę inna torba niż na poród) pozniej z mezem podjade po jakieś przekąski do szpitala i byle do jutra. Tam bedą bezpieczna, zobaczą czy to co czułam to w ogole sa skurcze, a moze wycisza sie uspokojenie wroce do domu wponiedzialek. Jednak były to skurcze promieniujące aż do krzyża i to parcie do toalety tez było, biegałam na siku co 3minuty, ale parcie było na druga stronę. Umiałam dzisiaj tyle planów, ale cóz zrobic. Nie chce dzisiaj trafić do szpitala czy cos, od jutra jakby juz cos było nie bedzie klasyfikowany jako wcześniak. Takze leze i sie nie ruszamNiebieskaa lubi tę wiadomość
-
Justyna Sz- udanej wizytki fryzjerskiej
A Babcia tez fajna, ciekawe skad ma takie info porodowe, no i czy sie sprawdzi
Moja wrozba z obraczka nad woda wystukuje, ze urodze 28 kwietnia
Luuzik, mnostwo czasu jeszcze
Venice- polubilam za dobre wiadomosci z wizyty i wage dziecka. I zgadzam sie co do funkcjonowania forum po porodzie. Jestesmy tutaj dla siebie wzajemnym wsparciem, a rywalizacja badz szukanie na sile problemow w rozwoju dzieci to najgorsze, co moze byc. Z poprzedniego forum, do dzisiaj mam kontakt tylko z dwiema dziewczynami, bylo ich wiecej, ale czas, obowiazki i samo zycie - po prostu urwalo nasze kontakty.
A jeszcze Monika34 podejrzanie siedzi cicho
No i brak info od niani, jakos mnie stresuje wewnetrznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 11:53
Justyna Sz, ilae lubią tę wiadomość
-
jestem czytam was caly czas:) plamienia sie powtorzyly juz ale mam codziennie takie parcie na dol okropne ze az boli podobno mala schodzi w dol wtedy tak?
jakos trudno mi uwierzyc ze tak daleko jestesmy i ze pierwsze dzieciaczki juz znami sa. Ja miec miedzy 20 a 22 cc a dokladny termin cc poda gin mi 16.03 na ostantiej prawdopodobnie wizycie. Wszystko upralam ale z prasowanie gorzej bo dlugo nie dje rady. Musze lozeczko z materacem ze strychu zniesc i zobacyzc co i jak znim:) i spakowac w kocnu torbe bo nie mam spakowanej nawet zapomnialam co sie tam bierze. Synka mam dalej chorego ja tez przeziebiona sily brak ale ciesze sie ze bede tulic niebawem malutka. Czytam was i dzieki wam wie ze te dziwne bole sa normlane to nie ma mam co wypytywac i powtarzac sie hehehMilka1991, Jagah, sallvie lubią tę wiadomość
Monika34 -
Lokokoko wrote:Gakin, czekaj bo nie wiem czy dobrze rozumiem.
Masz skierowanie na cc z powodu strach? Nie pytam złośliwe od razu zaznaczam
bo ja Was czytam a okrągło. Ale jestem taka zakręcona ze już się gubie.
tzn ja rzeczywiście boję sie panicznie bólu itp i powiedziałam prowadzącemu że chcialabym cc a on nie robi problemu, poprostu daje wybór. I jestem z nim umowiona i on mi robi
Filipek - 09.03.17 -
Ale naskrobalyscie dziewczyny przez dwa dni
jestem na 1749 str, ale napisze pare slow i wracam.dalej do czytania.
Mama aniolkow gratuluje kochana
Niania powodzenia
Reszta ma sie trzyma w dwupaku
Ivona, ja rodze na slasku, a dokladniej to w Myslowicach. -
Gakin jak mam być szczera to zazdroszczę Ci trochę
Ja też panicznie boję się bolu, mnie pobieranie krwi strasznie boli. No po prostu mam niski próg bólu.Ciekawe czy jakbym szepla coś mojej doktor to może by też coś wymyśliła, tylko co?
ona nie pracuje tym szpitalu co ja będę rodzić. No coz. A z drugiej strony ciekawa jestem właśnie tych przeżyć SN. No i szkoda że nie na w moim szpitalu żadnego dostępnego zneculenia procz gazu.
Moja koleżanka rodziła dwa dni temu i mówi,ze czuła nacięcie krocza i ze aż krzykla wtedy... i wyszedł jej krwiak w kroczu taka wielka bańka.
Według mnie poród najlepszy dla mamy to potd najlepszy dla dziecka. Nieważne czy Sn czy cc.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Loko zgadzam sie z toba, nie ważne jak byle mama nie była klebkiem nerwow. Ja przy znieczuleniu u dentysty zawsze płacze bo boli
jak wiedziałam juz na pewno że moge mieć cc to komfort psychiczny był niesamowity, przestał mi sie w kółko śnić poród. Zapytaj, nic nie tracisz
Filipek - 09.03.17