Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny tak czytam o tych Waszych ubrankach do szpitala... czy body pod pajacyk są niezbędne? Czy to nie za ciepło? Pytałam koleżanki to mówiła, że tylko jak było zimno to pod pajac zakładała body... eh no jestem słaba jeśli chodzi o takie cuda
Chciałam na wszelki wypadek zapakować sobie po 1 zestawie:
- body/kaftanik + półśpiochy + czapeczka + niedrapki rozm. 56 i 62
- pajacyk + czapeczka + niedrapki rozm. 56 i 62
- body/kaftanik + śpiochy + czapeczka + niedrapki rozm. 56 i 62
(takie różności bo nie wiem co akurat mi przy ubieraniu będzie odpowiadać)
Jak się dowiem jaki rozmiar pasuje to reszta wróci natychmiast do domu. Każdy zestaw chce zapakować osobno w woreczek z zamknięciem więc jeśli ich nie otworzę to po co jeszcze raz prać i prasować...? Myślę, że nie trzeba póki się nie rozpakuje..
Chcę je mieć tylko dla własnego spokoju bo mój szpital zapewnia no ale nie widziałam w co ubierają te dzieciaczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 22:56
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Ja tez mam w woreczkach strunowych. Pisalam tylko ogolnie, bo nie kazdy ma takie zestawy sterylnie zapakowane.
Co do body + pajac, biore ze soba, ale jak bedzie za cieplo, to wiadomo ze wszystkiego naraz nie ubiore. Nie przewidzimy teraz jak cieplo jest w szpitalu, a tym bardziej na zewnatrz. Spakowalam torby juz teraz i byc moze jeszcze cos przepakuje, ale na teraz jestem gotowa
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Ja ubieralam same pajace, synek spal w rozku i był cieplutki. Teraz śpi pod kołdrą, a w sumie to na koderce więc pod spód ubieram mu body bez rękawów. Ale już coraz cieplej, więc niedługo się ich pozbędziemy.
Jedne mamy ubierają trochę cieplej, inne zimniej, a ja myślę że to naprawdę nie jest aż tak istotne, poki niemowlę nie śpi gole w zimę lub w polarze latem. Zresztą każde dziecko jest inne, mój maly nie lubi gdy mu za ciepło.
-
Ja nie bede uzywala rozka. Do spania kocyk albo spiworek, w zaleznosci od temperatury.
Z tego co wiem, to noworodkow nie powinno sie przegrzewac, ale kazdy robi po swojemu
eforts lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
A ja mam inne obawy.. czy będę umiała dzielić miłość na dwoje.. jestem bardzo związana z synkiem starszym a wiem ze po narodzinach będę miała mniej czasu dla niego.. zastanawiam się jak i czy sobie poradzę w tej sytuacji..
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Do strupkow musimy poczekac, a u niej ciągle jeszcze pojawiają się nowe zmianyKjopa3 wrote:Niania Gratulacje Zdrówka dla córci niech ją nie męczy ta ospa. A nie jest tak że ospa zaraża przed wysypem krostek i na początku tylko?
Lis kurde i po co Ci nerwy szargali jak przyjmowali. A tak serio to może jeszcze coś poradzą.
Marsylia super,że transfuzja udana,infekcja pokonana. Bardzo fajnie
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Tak, poza żółtaczką ok. Jest nawet jakaś tam szansa, że go jutro wypuszczą... Jest tylko strasznie maleńkimisKolorowy wrote:Niania gratuluję synka ❤ maleństwo z niego, po za żółtaczką wszystko dobrze? Niech szybko rośnie okruszek a dla córci dużo zdrówka, pewnie już nie może się doczekać, żeby poznać braciszka?
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Dziewczyny dzięki za informacje odnośnie wypłaty L4, uspokoiliście mnie, choć przykro, że mniejszą ta wypłata
Iga to może u mnie też jeszcze nie pora na ktg, ale jak pójdę na kolejną wizytę to będę w 39 tygodniu (tzn 38t4d)...
Marsylia to jeszcze długa droga przed wami do tego karmienia, ale Wikusia z każdym dniem robi postępy, oby szybko wyciągnęli jej te rurki i mogła już normalnie oddychać, całuje was
Niania to super, że wszystko dobrze i już będziecie mogli zabrać Julka do domu, a wagę później pewnie nadrobi ucałuj tego okruszka od cioci forumowej :*
Wanda cieszę się, że u was również sytuacja się poprawia, już niedługo zabierzesz Filipka do domu i będziecie mogli na spokojnie się poznać i poprzytulać ❤
niania.ogg lubi tę wiadomość
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
Ja też miałam takie wątpliwościbobas2015 wrote:A ja mam inne obawy.. czy będę umiała dzielić miłość na dwoje.. jestem bardzo związana z synkiem starszym a wiem ze po narodzinach będę miała mniej czasu dla niego.. zastanawiam się jak i czy sobie poradzę w tej sytuacji.. zupełnie niepotrzebnie i na pewno sobie poradzimy z dwójką i ty i ja i efforts i nutella, i wanda i w ogole wszystkie kwietniowe mamy
eforts, nutella_ lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
A jeszcze co do ciuszków to nasza położna mówiła, że takie maluchy to raczej się nie zabrudzą, jedynie jak im się uleje, więc wystarczą 3-4 komplety ubranek, bo po dwóch dobach już wypisują do domu, chyba że coś się dzieje i trzeba zostać dłużej to wtedy ktoś może przecież dowieźć ciuszków.
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
IGA.G wrote:She wolf to miałam niemal identyczny sen, że umawiałam się na cc na 17 marca... to chyba mój lęk przed tym, że będę już rodziła a skończy się cc...
Loko jak mi się zaczęły kłucia w szyjce to teraz już są codziennością, lekarz mówił, że to normalne
stowtotak obyśmy wszystkie miały lekkie porody!
sunshine a po co zrobią ten test?
Lisku jeszcze tylko kilka dni i będzie 38 tydzień. tyle wytrzymałaś już i etraz dacei rade!
Z tego co wiem to taki test wykonuje sie żeby sprawdzić czy zareaguje na oksytocyne. Ale juz mi nie powiedzieli, czy chca mi wywoływać poród w najbliższym czasie...bo nie wiem po co jeszcze ten test.
-
Kuzynka miała w ten sposób sprawdzane jak zachowa się dziecko przy skurczach. U nich spadało tętno i było wiadomo, że muszą robić ccsunshine wrote:Z tego co wiem to taki test wykonuje sie żeby sprawdzić czy zareaguje na oksytocyne. Ale juz mi nie powiedzieli, czy chca mi wywoływać poród w najbliższym czasie...bo nie wiem po co jeszcze ten test.
sunshine lubi tę wiadomość
-
Coś jak u mnie... 2 rożki załatwione w 2 godziny były bo tak dobrze się ulewalo...kahaśka wrote:niania gratulacje ♡♡♡
Misiu Kolorowy "Jak im się uleje" w przypadku synka mojej siostry oznaczało przebieranie po 5 razy dziennie hehe. Także ja wolę naszykować więcej
-
Dzięki za wszystkie rady
Co do ubranek ja mialam uszykowane sporo. Nie wiem jak jest po porodzie sn no i ja synka nie dostawalam ale dziewczyna obok jak dostawala na karmienie czy takie pierwsze chwile opieki to zawsze zawiniete w ten ciasny szpitalny rożek, wtedy nie chciały położne ubranek z domu i w sumie słusznie nie było takiej potrzeby. Jak w drugiej dobie dostała małą już na stałą opiekę to wtedy zaproponowała żeby ją przebrać w co się chce i malutka cała dobe była w jednym komplecie. Być może po sn dostaje się dzieci wcześniej nie wiem tego ale w naszym wypadku gdybyśmy mogli być razem to myślę że już z zapasem 3 komplety byłyby ok. Aha i raczej nie będzie trzeba zakładać niczego pod spód typu body bo na oddziale jest baaardzo cieplo. Ja cały czas w koszulce z krótkim rekawem byłam i było mi wręcz gorąco za to jak wróciłam do domu to kilka godzin nie mogłam sie zagrzac a temp w domu to 19stopni. Tyle moich spostrzeżeń
P.s. mam wrażenie że na moje piersi pomoże tylko moja mała pijaweczka. Ze 3h bym musiała siedzieć chyba żeby czuć ulgę. Ściągam 30ml i przestaje żeby właśnie jeszcze bardziej nie pobudzic.
A mój mały zarłok potrafi sie upomnieć o jedzenie i zjada sobie 30-40, aż go lekarze chwalą
Ivona12 lubi tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
Justyna 8921 wrote:Iwona, zwracam się do Ciebie bezpośrednio bo pisalas że będziesz rodzić w Tychach - wiesz może czy trzeba mieć swoje ubranka dla dziecka? Wg strony megrez trzeba ale wg opinii na różnych forach nie trzeba więc teraz nie wiem? W ogóle oprócz pampersow, pieluszek i chusteczek bierzesz coś jeszcze? Wezmę oczywiście niedrapki, czapeczkę ale czy coś poza tym? Będę wdzięczna za odp, z góry dziękuję!
Justyna w szpitalu ubierają Maluszka w ubranka, które ma szpital i dopiero na wyjście przywoziłam swoje. I z tego co mi wiadomo nadal tak jest. ( Położne tłumaczyły, ze wiedzą w jakich środkach wszystko jest prane/gotowane i dla dobra Maluszków nie chcą rzeczy "z zewnątrz" + chcą uniknąć sytuacji, że coś się zagubi) Ale mój lekarz tam pracuje, wiec się upewnie i dam znać Dla Kuby pakuję:
- niedrapki
- czapeczke
- krem na odparzenia ( tak jak pisałam wcześniej - mój pierwszy synuś był/jest nadal uczulony na chusteczki nawilżane i miał strasznie pupkę odparzoną, jak go nimi obmyłam - przez co siedzieliśmy dzień dłużej w szpitalu )
- 2 pieluszki tetrowe
- smoczek ( jakkolwiek dziwnie to brzmi) - pierwszy Synuś miał tak mocny odruch ssania,ze jak nie ssał to płakał ( a wiadomo ciągle jesc nie mógł... wiec same położne zasugerowały,żeby dać mu smoczek ehh - był chyba pierwszym bobasem ze smokiem ;/ ale jak miał 1,5 roczki porzucił swojego przyjaciela
- papmersy - na noc + do kąpania trzeba było dawać pieluszki Położnym
i tyle w sumie
JA mam termin na pierwszy tydzień kwietnia a Ty?
Justyna 8921 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Co do uierania Maluszkow - to pierwsze co zrobiła Położna jak przyszła do mnie do domu to porozbierała Maluszka. też miałam śpiochy + bodu + kocyk i zapytała się czy chcę go ugotować. Dodatkowo przyjrzała się temperaturze w pokoju i stwierdziła - za ciepło ( w dzień 23, w nocy 21-22) i tak mnie zostawiła ze szczęką na podłodze. Bo oczywiście ja się bałam,że się przeziębi
Rożka nie używałam - wiec się wypowiedzieć nie mogę. Ale dzidziuś przyjaciółki nabawił się potówek właśnie z powodu przegrzania organizmu i wiem,że dłuuugo z tym walczyła biedna;/
do dnia dzisiejszego w nocy ( oczywiście nie latem - bo tu ciężko z temperaturami ) w nocy mam 20-21stopni, w dzień max 23. Nasza pediatra mówi,że to najzdrowsza temperatura
Moja głowa była już tak nabita złymi myślami ( nie wiem skad się to bierze ehh ;/), że wymyśliłam malowanie sypialni, które się właśnie zakończyło
Jak nastroje u Was?
-
Witajcie dziewczyny! Nianiu, gratuluje Maluszka! A na razie chyba cisza...bo widze, ze nowej dzidzi nie ma na swiecie.
Mam pytanke: pierwszy raz czułam dwa razy w nocy ból podbrzusza i krzyża (przypominający ból okresowy), dość szybko minęło, czy to sa bóle przepowiadające niedaleki poród?
niania.ogg lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
U nas od wczoraj 37t, jadę zaraz na pobranie krwi a w środę wizyta. Zobaczymy co tam się dzieje.
Nianiu gratulacje.
Eforts, każde starania bez efektów powinny wejść na etap badań tak jak mówią dziewczyny. Od siebie dodam tylko jedno, jeśli jest problem z nasieniem, to odradzam wizyty u androloga, bo to szkoda kasy i czasu, a najczęściej i tak jest po tym szybkie pogorszenie parametrów. Skąd jest para? Może podsuniemy kilka nazwisk dobrych lekarzy?
niania.ogg lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
