Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko Niebieska, zwróć uwagę, że to nie jest na gumce niestety. Ja mam na tym prześcieradełko na gumce to trzyma wtedy ten podkład na miejscu... ale może znajdziesz też na Alie zwykłe prześcieradełka
Mi zależało na tej warstwie wodoodpornej więc w wózeczu mam ten podkład+prześcieradło na gumce.
Kjopa, dziękuję!! Ale pewnie po ciąży zmniejszą Ci Euthyrox
O nieee, rozstęp na moim wielkim brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 12:07
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki za wizyty , i za szczęśliwe mamusie które są , z maleństwami w szpitalu :*:*:* ale piszecie zaraz , was doczytam co i jak
.
Ja to już , standard że nie śpię po nocach , maleństwo kręci się często czkawkę ma , plecy bolą jak na okres i nic po za tym dobrze że jutro wizyta może tam zajrzy zobaczy jak tak ma się sytuacja , chciałabym wiedzieć jak jest szczęście ułożone , no i wiadomo poznać płeć ile to można się ukrywać. U nas według bbf to juz 38 tc i ciąża oficjalnie donoszona aby miec jutro wyniki na GBS i skierowanie i wyganiać maleństwo z brzusia . Mi ciocia przepowiedziała ze na 1 Kwietnia urodzę moje siostry obstawiają że do końca Marca , a co to kolo fortuny kiedy ja urodzę
.To mój 4 poród SN więc wszystko jest możliwe .
A to my :*:*:*.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c95f7606892e.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 12:16
pati87, Venice, Justyna Sz, Lokokoko, Aga1991, Kjopa3, Marsylia lubią tę wiadomość
-
Aniolkowa, juz zamowilam:) widze,widze, ale to nie przeszkadza. Mysle, ze przyszyje gumki i zaloze wtedy ten podklad na materacyk. A na to pieluszke. Pomysl z jak najmniejszym przescieradelkiem tez jest ok. Dziekuje:)))
Coraz tu ciszej, bo nasze mamy zajete maluszkami. Ale piszcie kochane mamy jak u Was, czytam z radoscia wszystkie posty na ten temat. Potem nasze forum zamieni sie chyba w takie mamowe forum.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Pierwsze dzieciaczki na Swiecie, wiec troche magii i wrozb Nam sie przyda
Horoskop dla naszych forumowych Rybek
Quote:Jeśli Twoje dziecko urodziło się między 19 lutego a 20 marca, to jest zodiakalnymi Rybami.
Jest chyba najbardziej nieśmiałą i płaczliwą istotką z całego zodiaku. To niezwykle wrażliwe, niesprawiające kłopotów, a zarazem spragnione pieszczot dziecko. Gdy tylko mama utuli je na dobranoc i pocałuje, spokojnie prześpi całą noc. Rybka bowiem kocha spać. Do pełnego szczęścia potrzebuje przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa.
Maluchy spod znaku Ryb to słodcy marzyciele
Twoja pociecha jest cicha jak myszka. Kurczowo trzyma się matczynej spódnicy. Woli asystować Ci w kuchni, niż samotnie bawić się w swoim pokoju. Rybce nie spieszno do samodzielności i poznawania świata, który wydaje się jej groźny. Mała Rybka kocha bajki, może ich słuchać godzinami z wypiekami na twarzy. O wiele dłużej od swoich rówieśników wierzy w istnienie bajkowych postaci. Często ucieka od rzeczywistości w świat marzeń, gdzie można spotkać tylko dobre wróżki i wspaniałych ludzi.W świecie małej Rybki nie ma miejsca dla okrutnych bohaterów. Chodzi tylko sobie wiadomymi drogami, co dorosłych wprawia w osłupienie. "To przecież wbrew logice" - powtarzają zdziwieni dorośli. Łatwo ulega nastrojowi chwili - gdy nagle poczuje, że przepełnia ją miłość do rodziców, natychmiast do nich biegnie i rzuca im się na szyję.
Rybka nigdzie się nie spieszy. Jest bardzo zgodna, często bez protestów ustępuje innym, nawet słabszym kolegom czy młodszemu rodzeństwu. Z nauką radzi sobie całkiem nieźle. Ten fantasta jest o dziwo najlepszy z matematyki, muzyki i języków obcych. Większość Rybek ma doskonałą pamięć słuchową. Dzięki temu raz usłyszany tekst łatwiej wejdzie dziecku do głowy, niż gdyby go do znudzenia czytało.
Jak postępować z Rybkami
Delikatnej Rybki nie przerobisz na Rambo, więc nie usamodzielniaj jej na siłę. Otocz ją miłością, okaż, jak jest dla Ciebie ważna. Twoja pociecha, choć bardzo związana z rodziną, niechętnie się zwierza. Spędzaj z nią dużo czasu. Gdy poczuje, że jesteś jej podporą, bez wahania opowie o dniu spędzonym w przedszkolu. Nie wyśmiewaj problemów dziecka, dodawaj mu otuchy. Musisz nieustannie wspomagać swoją Rybę, jej natura jest złożona. Nie wyśmiewaj jej pomysłów, nie lekceważ jej świata, nie przypominaj, by do działania włączała rozum. Zamknie się jeszcze bardziej i w dorosłym życiu stanie się Rybą leniwą i niesolidną.
A gdy dorośnie...
Nie obawiaj się, da sobie w życiu radę. Ryby najchętniej wybierają wolny zawód, nie lubią siedzieć za biurkiem, nie mają też wygórowanych ambicji. Wiele Ryb ma zdolności artystyczne. Wśród nich spotyka się jasnowidzów i media nawiązujące kontakt z duchami. Miłość odgrywa w ich życiu ogromną rolę. Szukają poczucia bezpieczeństwa, zrozumienia i ciepła. Pragną znaleźć partnerów, na których wsparcie zawsze można liczyć.
Co Rybom przyniesie szczęście:
kolory: indygo, fiolet
kamienie: akwamaryn, sardoniks, krwawnik
metal: cyna
maskotki: wizerunki ryb albo dzikiego ptactwa
pomyślny miesiąc: listopad
dzień tygodnia: piątek
dni miesiąca: 8, 13
Przyjazne znaki:
Rak, Skorpion, Byk, Koziorożec
* * *
Za kilka dni, zaczniemy kalendarzowa Wiosne, jak i nowy znak zodiakuGakin, Niebieskaa, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa i za info odnośnie odwiedzin.. Liczę na to, że będę leżeć na pojedynczej sali i w sumie tam może córka na chwilkę mogłaby przyjść. A jak nie to trzeba będziej jakoś wytłumaczyć, że niestety nie wpuszczają dzieci do szpitala. Trochę w tym mojej winy, bo obiecałam jej, że będzie mogła mnie odwiedzać...a kompletnie nie pomyśłałam, że w szpitalu może być zakaz.
Loko pytałaś czy ćwiczyłam przed ciążą. Siłownia to był mój drugi domĆwiczyłam 4-5 razy w tygodniu siłowo plus bieganie. Zrobiłam też kurs trenera personalnego przed ciążą i bardzo chciałabym iść dalej w tym kierunku. Jak wyjdzie..zobaczymy.
W ciąży też trochę ćwiczyłam z przerwami, bo najpierw miałam plamienia, więc musiałam przestać. Jak wszystko było ok zaczęłam znowu, w drugim trymestrze i praktycznie do 6.5 miesiąca ćwiczyłam, ale później szyjka zaczęła się skracać, więc już nic nie robię i odpoczywam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 13:00
misKolorowy, Lokokoko, Justyna 8921, agadana lubią tę wiadomość
-
Venice a gdzie będziesz rodzić, bo ty też z Wrocławia? Są w ogóle sale jedno osobowe po porodzie, nawet nie wiedziałam?
-
Mis Kolorowy rodzę na Brochowie. Tam są zarówno sale pojedyncze jak i o podwyższonym standardzie. Liczę właśnie na tą drugą salę, płaci się 100 zł za dobę, ale masz bardzo wygodne łóżko, swoją łazienkę, lodówkę, szafę, fotel. Ta sala wygląda jak pokój w hotelu. Bardzo miło wspominam pobyt w szpitalu ze względu właśnie na tą salę. Kiedyś były 2, a teraz 4, także duża szansa, że i tym razem się uda.
Jagah moja córka jest Rybą i wiesz, że opis jest dokładnie taki jakbym o niej czytała? Teraz się przynajmniej dowiedziałam, dlaczego ona tak szybko zaczęła noce przesypiaćJagah, misKolorowy lubią tę wiadomość
-
Venice wrote:Dziewczyny dziękuję za miłe słowa i za info odnośnie odwiedzin.. Liczę na to, że będę leżeć na pojedynczej sali i w sumie tam może córka na chwilkę mogłaby przyjść. A jak nie to trzeba będziej jakoś wytłumaczyć, że niestety nie wpuszczają dzieci do szpitala. Trochę w tym mojej winy, bo obiecałam jej, że będzie mogła mnie odwiedzać...a kompletnie nie pomyśłałam, że w szpitalu może być zakaz.
Loko pytałaś czy ćwiczyłam przed ciążą. Siłownia to był mój drugi domĆwiczyłam 4-5 razy w tygodniu siłowo plus bieganie. Zrobiłam też kurs trenera personalnego przed ciążą i bardzo chciałabym iść dalej w tym kierunku. Jak wyjdzie..zobaczymy.
W ciąży też trochę ćwiczyłam z przerwami, bo najpierw miałam plamienia, więc musiałam przestać. Jak wszystko było ok zaczęłam znowu, w drugim trymestrze i praktycznie do 6.5 miesiąca ćwiczyłam, ale później szyjka zaczęła się skracać, więc już nic nie robię i odpoczywam.
P.S. fajnie, ze mowisz prawde, ze cwiczylas i ze Twoja figura to tez praca. "Uwielbiam" teksty w stylu: nie cwiczeeeee, no cos Tyyyy, jem ile chce....
Ojojojjjj juz ja sie wezme za siebie po porodzie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 13:14
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ja mam plan wziąć się za siebie po porodzie. Do tej pory jakoś nie mogłam się zebrać, ale kiedy jak nie po ciąży? Później będzie się odwlekać, odwlekać, odwlekać, aż przywyknę do takiego stanu rzeczy jaki jest i tyle. Na to nie chcę sobie pozwolić. Chcę całkowicie zmienić swój tryb życia i sposób odżywiania. Jak wyjdzie - zobaczymy
mąż mówi, że chętnie przejdzie ze mną na dietę i będziemy się spacerkować z Wiktorią
-
Niebieska dieta jest bardzo ważna, ale też jak się ćwiczy siłowo to naprawdę można dużo jeść. Niektórzy się dziwili, że ja jestem szczupła a potrafiłam zjeść więcej niż nie jeden facet. Fitness po ciążowy? Czemu nie? Jak będziecie miały jakieś pytania to chętnie pomogę.
ilae, Niebieskaa, misKolorowy lubią tę wiadomość
-
Venice- a jeszcze dopytam, masz jakies aktualne info jaka ma wage druga corka? Tak pytam z ciekawosci, bo brzuszek masz niewielki, druga ciaza i dziewczynka, ogolnie duzo info sie pokrywa z moja ciaza
Po porodzie, ten pierwszy miesiac to skupie sie glownie na dziecku i jak czas pozwoli, na posilkach dla siebieJak wypracuje dobry rytm jedzenia to wiem, ze jak tylko doloze cwiczenia (a serio, wystarcza te 3-4 treningi/tydzien) to efekty sie szybko pojawia. Obecnie, najgorsza czescia ciala sa posladki, w sensie oklap totalny i cellulit. Nie dziwie sie, bo pierwsze miesiace byly b.trudne i nie mialam wcale ruchu, a dopiero teraz odczuwam wieksze pragnienie, i butelka wody schodzi dziennie
-
Venice wrote:Niebieska dieta jest bardzo ważna, ale też jak się ćwiczy siłowo to naprawdę można dużo jeść. Niektórzy się dziwili, że ja jestem szczupła a potrafiłam zjeść więcej niż nie jeden facet. Fitness po ciążowy? Czemu nie? Jak będziecie miały jakieś pytania to chętnie pomogę.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ja bardzo malutko piję w ciąży... Z resztą przed ciążą też. Ciężko mi się jakoś przyzwyczaić by chociaż tą jedną butelkę 1,5l wypić. Woda mi totalnie nie wchodzi, ale jak zrobię miętę czy melisę to i ze 2 kubki wypiję przed spaniem na raz a później cierpię przez nocne wstawanie
Ja planuję jeszcze przed porodem coś poćwiczyć w kuchni z potrawami. Chcę popróbować coś, co będę mogła jeść przy kp bez obaw o wysypki czy inne dolegliwości brzuszkowe. Mężowi najwyżej sypnę więcej przypraw niż sobie. Kiedyś już zaczęłam gotować z Chodakowską - wstawiała u siebie na fb jadłospisy. Obydwojgu nam smakowało, a później poszłam na łatwiznę i jemy jak jemy
Ale się nie poddam! -
Witam
Nowinki od nas: synek waży 2570g (35t4d). Wszystko ok. CC umówiona na 10.04, termin w szpitalu zaklepany, skierowanie w ręce. To już zaraz!!!
Teklaa, 3200g? Niezła rozbieżność między nami... Ale ja tego się spodziewałam... Marzę o tym, żeby Oluś przekroczył choć trochę granicę 3kg.
Bobas, ja też jestem jak tykająca bomba. Lepiej do mnie nie podchodzić. Za wszysto obrywa mąż. Aż mi go momentami szkoda. Ale tylko momentami bo za chwilę znów mam do niego o coś wąty
Lisku też miałam problem z karmieniem, przystawieniem i położnymi ale rozwiązywałam to inaczej. Brałam małego i szłam do nich na noworodki. Siadałam na fotelu i prosiłam o pomoc w przystawieniu. Nie miały wyboru
Venice wyglądasz świetnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 13:53
ilae, Justyna Sz, niania.ogg, Venice, Kjopa3, Gakin, Jagah, Marsylia, pati87, mada87 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja już nie walczę z wagą, poddalam się. Podobnie jak Ilae wezmę sie za siebie po porodzie. Teraz nogi mam jak dwa grube kołki, z otyłości aż mi się fałdki robią na udach...
Macie jakieś strony z wartościowymi przepisami?Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Meldujemy po drugiej stronie brzusia 17.03.17 w południe nasze małe szczęście !! Zosia ma 2200, 45cm i ma sie świetnie dostała 10/10 sama oddycha, pięknie je poki co mamy sie świetnie a i mam od razu mleczko !! Wiec sie cieszę !!
vitae13, Venice, flowerygirl, Lokokoko, koniczynkaa, Kjopa3, kahaśka, Gakin, Reni1982, Justyna Sz, Justyna 8921, Jagah, eforts, Niebieskaa, Taśka22, Peg, pati87, Szczęśliwa Mamusia, atat, Teklaa, IGA.G, Yammi, Vaniliaa, Biszkopciki, karolyn, Mamaela86, sallvie, aniab2205, lis87, itania, kasieniaczek, ilae, mada87, Donia12, agadana, nutella_, Marsylia, misKolorowy, _tika, Anjouek, Gabi 19, Milka1991, Ivona12, niania.ogg, Kasialudek, sy__la, mamaaniołków3, AmyLeah lubią tę wiadomość
17.03.2017Sofia