Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jeszcze Was nie nadrobiłam, ale mam do Was pytanie.
Czy miałyście kiedyś AFI poniżej normy? Co to oznaczało dla Waszego dzieciątka??
Dziś miałam USG (1 raz w luxmedzie) i lekarka powiedziała, że mam zmniejszoną ilość wód płodowych AFI=5,6 a dla mojego tygodnia ciąży norma jest od około 8. Kazała mi z lekarzem się skontaktować, zweryfikować czy wody nie uciekają i pić duuuużo wody do 3 L dziennie i kontrolować (w zaleceniach wpisała kontrola USG za 2 tygodnie - tak późno?!)
Eh przeczytałam 1 czy 2 artykuły w necie i małowodziu i oczywiście pewnie wiecie w jakim jestem stanie
Poradźcie coś plissss.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 20:35
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
sy_la, nie wiem czy zwróciłaś uwagę jak się mierzy AFI, moim skromnym zdaniem jest to również bardzo niepewny pomiar. Mój lekarz twierdzi, że norma jest od 6. Może są też jakieś lepsze metody ale mój lekarz mierzył tą przestrzeń z płynem w 4 kwadrantach i dodaje do siebie ale jak dziecko jest bardzo ruchliwe to w sekundę później płynu może być więcej w miejscu, które już zostało zmierzone (dlatego liczył to 2 razy).
Pati, ja już dostaję głupawki, po Twoim poście stwierdziłam, że chyba nie przeprałam staników i dla pewności wyjęłam też koszulki żeby wszytsko jeszcze raz wyprać... chyba mi na mózg padaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 20:44
sy__la, kahaśka lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
A czy She Wolf nie powinna juz się odezwać po ściągnięciu szwu?? Czy coś pomyliłam??
Aniołkowa zgadzam się z Tobą a przynajmniej chciałabym żeby tak było. Mi lekarz mierzył teraz wody i miałam ich za dużo ale on w ogóle nie był tym przejęty.
syla skontroluj too dla spokojności ale nie martw się bo gdyby było mocno źle to by ci kazała to skontrolować natychmiast. Myślę, że lekarze dmuchaja i chuchają na ciążówki.sy__la lubi tę wiadomość
-
Bobas w tym tygodniu to zadna pozycja nie wchodziła w gre
, ale dzisiaj od południa staram się wypoczywać i jest jakby lepiej, takze liczę na jutrzejrze ozdrowienie
sprawy pozałatwianie wszystkie więc jestem spokojniejsza, teraz spacerki, odpoczynek
a i upiekę jakieś ciasto zdrowe, bo chodzi za mną coś słodkiego od kilku dni
-
Dziękuję Monika i aniołkowa mama za odzew.
No własnie nie za bardzo zwróciłam uwagę jak to mierzyła, bo nie miałam ekranu odwróconego w moją stronę. Ale za to mam wydruki i wychodzi na to, że ta moja lekarka mierzyła chyba w 1 kwadracie?? Nie wiem, nie znam się, niestetyMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Tu wstawiłam wyniki jakby któraś zechciała zerknąć
https://zapodaj.net/ef163583bdd62.jpg.html
A tutaj normy z aparatu USG:
https://zapodaj.net/9250b4f528159.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 21:14
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Gakin przyłączam się do rozpaczy nad wagą maleństwa. Wiktoria ważyła już 1850 gram a teraz znowu spadła na 1730
Chyba będzie trzeba jej kupić wzmacniacz pokarmu do mleka (Bebilon HMF). Mieliśmy nadzieję, że się obędzie bez tego.
-
Anjouek ja biore plecak, w ktorym mam rzeczy tylko do porodu zeby maz nie musial po szpitalu z 3 walizkami latac
reszta zostanie w aucie i po porodzie doniesie torbe z rzeczami dla mnie do szpitala i torebke z wozka, w ktorej mam rzeczy dla dziecka. Na sam porod wyszlo mi mega duzo rzeczy, ledwo w plecak upchnelam bo chocby 2 wody, klapki i buty dla meza juz zajmuja sporo miejsca. A jeszcze koszula na porod, szlafrok, dokumenty, 4 pieluchy do okrycia dziecka po porodzie i reczniczek. Oprocz tego jakies jedzenie w postaci biszkoptow no i sie uzbieralo
Najbliższa wizyta 15.03
-
Eforts, może i masz rację.. grunt to nastawienie, ale już nawet nie czytam tego co piszą w necie bo strach tylko bierze. zrobię dla spokojności dodatkowe USG w przyszłym tygodniu jakoś na początku u mojego lekarza co robiłam wszystkie te genetyczne i zobaczymy co powie. W 30 tc miałam robione ostatnie USG i było wszystko w normie, wszystkie parametry były zbliżone bardzo do tygodnia ciąży, a dziś wyszło, że brzuszek jest mniejszy i to o 3 tygodnie!! Waga małej wg USG 2561 g (25 centyl), a w 30 tc miała 1450 g... ehh... mówiła też, że słabo widać wszystko właśnie dlatego, że mało wód.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 21:22
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Kochane tak w skrócie
Sallvie mała ma na imie Sofia jednak ja lubię mówić do niej po polsku wiec mowie Zosia
Co do cc była planowana na 20go wstępnie ale juz od pon miałam skurcze znowu wiec zdecydował lekarz ze nie ma co na sile juz wstrzymywać jako ze mała miala ładna wagę więcej niż 2kg. Cesarkę zniosłam dobrze, dzisiaj malenka spi na neanatologii jutro jesli wszystko bedzie jak teraz bedzie juz ze mną .oj strasznie zakochana jestem . Wstałam juz poki co raz, położne i lekarze naprawdę super, we wszystkim pomocne pompowaniu, czy wstaniu, przebraniu itd naprawdę !!
Hmm co jeszcze glukoza nie spada, ładnie trzyma temp jutro zaczynamy naukę karmienia z piersi poki co miała moje mleko w butelce
Pozdrawiamy i trzymam kciuki za reszte!!Justyna Sz, aniołkowa mama, Marsylia, Jagah, Lokokoko, sy__la, Taśka22, Donia12, Gakin, eforts, Kjopa3, sallvie, nutella_, flowerygirl, agadana, Niebieskaa, misKolorowy, lis87, aniab2205, Monna, mada87, AmyLeah lubią tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Vero, gratulacje dla was i Zosi! Ale się pospieszyla! Najważniejsze,że jest w wszysko ok!
W końcu udało mi się was nadrobić. Niby leżę w szpitalu a ciągle coś. Od dzisiaj dostałam dostaje antybiotyk bo mam podwyższone crp około 50). Jestem.zla bo mogłam tak naprawdę dostawać już od wt. A tak to w zasadzie 3 dni w plecy.
Oznak porodu póki co brak.
Wybaczcie, że się nie odniose do wszyskich postów.
Lisku, moja córcia też spadała z wagi,miala 2500, na początku też nie miałam mleka ale mała bardzo chciała pierś. Dawałam odrobinę mm, swoje z kieliszka I ściągalam laktatorem. Laktacje rozbudzilam jakoś po tygodniu.
Milka, Gakin,nie poddawajcie się. Ściągajcie, pobudzajcie a wszystko będzie ok! -
Marsylia, nie martw się waga Wiktorii, pamiętaj że od kilku dni zaczęła jeść z butelki sama, a wiesz ile to wysiłku i pracy kosztuje takie maleństwo?
a hmf dostaje większość wcześniaków:) Góra do góry, wkrótce bezie lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 22:50
Marsylia lubi tę wiadomość
-
Ja dziś zauważyłam ze skurcze przepowiadające bardziej reguralne, tak patrzyłam i wychodziło około co 35min staram sie odpoczywać niech synek spokojnie siedzi do końca marca, chociaż zaczął mocno wierzgać hmmm tez sie zastanawiam jakie bede miec objawy takie na serio przed porodem jako ze jestem zielona w tej kwestii boje sie ze cos przeocze i bedzue nagle
Aa i jeszcze spojenie bardziej boli jak kaczka znowu ide
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Ja mam tylko doświadczenie z chlupnieciem wód a potem szybko rosnącymi skurczami , które zaczęły się od 100. Boje się ze mi te wody wcześniej odejdą bo młody skacze mi po szyjce... a wtedy odwrotu nie będzie.. Jednak liczę ze jednak wytrzymam jeszcze trochę. Pomimo braku jakichkolwiek skurczy i tak się boje ... Torba tak na wpół spakowane. Materaca jeszcze nie mam.. i chyba tylko tego.. we wtorek wizyta dowiem się jak z wagą i szyjka nieszczęsna moja..
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy. My walczymy z bólem brzuszka i moja laktacja. Femaltiker wszedł w ruch, laktator metoda jak mówiłam plus przystawiaj małego do piersi. Cos pociumka, niewielkie krople wychodZa, ale jak robie laktatorem to susza. Mam nadzieje, ze sie jeszcze uda bo powoli załamuje ręce. Brzuszek boli bo nie do końca układ pokarmowy jest rozwinięty a to mleczko co dostaje jak wiadomo jest cięższe. Ale nie poddaje sie, staram sie nie plakac, ze jestem zła matka bo nie mam mleka. Trudno bede musiała sie pogodzić z tym jesli sie nie uda. Moj maz sie wspaniałe spisuje, w życiu go w nic tak nie widziałam zaangażowanego. Jest z nami od rana do 22 w szpitalu. Ja sie mogę wyspać w dzien, on wszystko z małym zrobi. Jestem z niego ogromnie dumna, zyskał w moich oczach, choć myslalam ze juz bardziej sie nie da.
Michaś stracił na wadze ma teraz 2200, ale od wczoraj nic waga stoi. Lekarz mowi ze widocznie stracił to co miał i powinno byc teraz lepiej. Musieliśmy zaangażować cała rodzine w kupno małych ubranek. Nie byliśmy przygotowani na takiego maluszka wiec ciuszków na 50 nie miałam żadnychteraz Michaś sie topi w swoich śpiochach wiec w ruch poszły babcie i ciocie (oczywiście zabieramy juz wyprane
)
Jest to tak niewyobrażalna wiez, ze teraz w ogole nie wiem jak mogliśmy żyć bez Michała. Tak bardzo go kochamy, jesteśmy z nim tak związani. Dziewczyny to jest cos pięknego. Mówiłam wam wiele razy jak bardzo boje sie tego dnia, kiedy nasze życie wywróci sie do gory nogami. Wiecie to był najwspanialszy dzien! Dzien w którym stałam sie matka, w którym moj maz zobaczył mnie z innej perspektywy, gdzie jest ze mnie ogromnie dumny. Gdzie staliśmy sie wspaniała rodzina, mamy pięknego syna. Nie jest łatwo ale jak patrzysz na ta kruszynkę, to oddałbyś dla niej gwiazdkę z nieba.
Chyba znowu hormony mi sie włączająjuz za niedługo same zobaczycie jakie to piękne, ja juz mam miliony zdjeć i nie mogę sie doczekać aż wrocimy do domu.
Tak dni chciałam wam podziękować za czas spędzony tutaj przez cała ciaze, wiele rad i pomocy na duchu. Z Michasiem dziękujemy bardzo i rozpoczynamy z Wami teraz nie droge juz razem na swiecie
I chyba znudzę was zdjęciami mojego dzieckabo widze, ze tylko ja ciagle daje jakieś niwe a dziewczyny co? Cisza? Chwalić sie swoimi najwiekszymi skarbami
atat, agadana, Lokokoko, Korcia, aniab2205, Teklaa, pati87, eforts, sallvie, Marsylia, Taśka22, Justyna Sz, kasieniaczek, Jagah, nutella_, Donia12, IGA.G, Kjopa3, Różowy_Kordonek, misKolorowy, sy__la, Monna, mada87, Anjouek, mamaaniołków3 lubią tę wiadomość
-
Lis pieknie powiedziane:) z kobiety , zony, stalas sie matka:) ten stan juz beddzie trwal. To nie przechodzi:) ja caly czas jestem zakochana w synku i 2 dni w szpitalu bez niego to byla meka.
Michalek slodziutki:)
Chwalcie sie dziewczyny maluszkami:)
Ja sie juz sypie...do tej pory czulam sie swietnie a teraz mlody dziwnie sie rusza, brzuch ciagle napiety, czuje ciezkosc w dole brzucha. No i piersi mi stwardnialy okropnie zaczely bolec pojawila sie siara. Modle sie zeby jeszcze wytrzymac chociaz te 2,5 tygodnia... -
Donia12 wrote:Niania i jak się czujesz jako podwójna mamusia? Kurcze... nie mogę się już doczekać Lidki po drugiej stronie brzucha
Dumna!
Jeszcze chwilkę i Lidka tez będzie z Wami. masz jakieś pomysły na zazdrość starszaka? U nas Helenka nie tyle zazdrosna co za bardzo opiekuńcza względem synka. Chciałaby go głaskać i całować cały czas. Dziś ukrylismy go w innym pokoju to biegała zrozpaczona i tylko: dzidzia gdzie gdzie.... A jak nie pozwolimy dotknąć dzidzi to się obraża, ucieka i chowaeforts, misKolorowy lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png