Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lis, Milka dziękuje za odpowiedzi, waszą pomoc jest nieoceniona, trochę mi to rozjaśnia w głowie, bo ja to zielona w tym temacie jestem, a torbę to chyba już ze trzy razy przepakowywałam
Loko, aniołkowa, kasieniaczek współczuję wam, że musicie same to ogarniać, bo przecież jak zrobicie tok w domu to nie wiadomo ile będziecie się oczyszczać a jak złapie was jeszcze coś w drodze do szpitala? Nie ma możliwości żebyście wzięły to ze sobą i położna zrobiła wam w szpitalu? Ja w jakiś próbkach dostałam czopki eva/qu i jest napisane, że na zaparcia dla kobiet w ciąży i podczas karmienia oraz dla osób przed zabiegami chirurgicznymi, więc to chyba też oczyszcza organizm, może to wygodniejsza wersja niż ta lewatywa? -
Koko Tak jak pisze Milka podczas porodu nie będziesz w ogóle myślała o tym strachu przed lewatwą, to na prawdę nic takiego, też myślałam zanim miałam zrobioną boże jaki wstyd i w ogóle, ale nie było tak źle, Ty szybko o tym zapomnisz a położna, która będzie ją wykonywać jeszcze szybciej .
Niebieskaa Duża dziewczynka już, fajnie że przekroczyła 3kgNiebieskaa lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualny
-
A Koko to u ciebie tylko strach? Myślę, że nie masz się co stresować, tak jak dziewczyny piszą szybko o tym zapomnisz przy porodzie, a może wcale nie będzie potrzebna, bo twój organizm sam się oczyści
Pamiętam jak przezywałaś pierwsza wizytę u gina a chyba nie było tak źle? Teraz będzie podobnie
Niebieska to już spora dziewczynka już może wychodzić
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Misiu, po prostu tu uważają, że lewatywa nie jest potrzebna bo sama się oczyszczę a po czopkach czy czymkolwiek innym tak samo może mnie złapać w drodze
Dziś mam ostatnią SR to jeszcze raz spytam o tą lewatywę ewentualnie.
Sama lewatywa mnie nie przeraża tylko pytałam z ciekawości czy ta mała buteleczka na pewno coś daje.
Milka, ile czasu po tej lewatywie się wypróżniałaś?
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
nick nieaktualny
-
Loko ale Ty tego nie czujesz jak ona Ci to wkłada. Obiecuję Ci że sama będziesz zdziwiona ze tak panikowalas o nic
Loko ja miałam 2 pary majtek siateczkowych i bardzo je polecam. Dobrze trzymają podklad, są przewiewne i po upraniu od razu wysychaja. Ja wczoraj przerzucilam się już na swoje bawełniane gacie
Szczęśliwa Mamusia, kasieniaczek lubią tę wiadomość
-
Aniolkowa ja się w ogóle nie oczyscilam sama. Nie miałam ani wymiotow ani biegunki, tylko mdłości. Lewatywa szybko działa więc najlepiej ja jak najdłużej przetrzymać. Mnie szybko pogonilo i przez to później jeszcze dwa razy biegłym do łazienki. Dzięki lewatywie uniknelam kupy stulecia na łóżku porodowym
Lokokoko, Reni1982, ilae, Jagah, Donia12, nutella_, agadana, mada87 lubią tę wiadomość
-
O tak misiukolorowy, pamiętam to jak dziś haha
Monna ja też mam rozmiar M. Ale chyba dokupie tak jak Milka mówi jeszcze jedna paczkę siaeczkowych)
Podkładów mam tylko 2 paczki. Jedne na noc, drugie na dzień. I jedna paczkę podkładów na łóżko.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie bójcie się tej lewatywy naprawdę nie ma czego.Ja też się martwilam że nie dolece a przed laparoskopia miałam w razy jedna na wieczór w dniu poprzednim a druga rano w dzień zabiegu-pospacerowalam może 10 minut pod toaleta i juz było po wszystkim.oczywiście nie jest t9 szczyt przyjemności (aplikacja) ale przynajmniej byłam spokojna że podczas zabiegu nic się nie wydarzy
Lokokoko, karolyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam 4 opakowania takich siateczkowych majtek , jakby co schowam parę własnych
.
Hej hej kochane :-* .
U was też taka pogoda jak nie śnieg to deszcz , ech aż z domu się nie chce wyjść . Wyspać się nie wyspałam jak znajdę późniejczas to dam wam znać jak po KTG , mąż o 17 wraca zje a za nim tam dojedziemy do Lublina to 19 będzie plus minus z KTG też się zejdzie muszą tam mnie obsłużyć. P ciśnienie itp itd , i odczekać muszę swoje jeszcze gina dopytam się o parę rzeczy .
-
Lokokoko wrote:I na wyjście też muszę kupić bawełniane gacie
tylko martwi mnie rozmiar,zebym dobrze trafiła.
Ale to może yciagne jedne i spróbuję
haha.
Loko ja wzięłam swoje Stare gacie w których smigalam w ciąży. Po co Ci nowe. Twoja dupka po porodzie szybko nie zmieni rozmiaru
Dziewczyny ja chyba oszalalam ale nie mogę się doczekać kolejnej ciążychciałabym ją przeżywać w takim samym gronie jak teraz
ale w planach starania nie wcześniej jak za dwa lata...
sallvie, Lokokoko, Taśka22, Jagah, flowerygirl, nutella_, Aga1991, agadana lubią tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:Dziewczyny ja chyba oszalalam ale nie mogę się doczekać kolejnej ciąży
chciałabym ją przeżywać w takim samym gronie jak teraz
ale w planach starania nie wcześniej jak za dwa lata...
Kochana, ja jeszcze tego dziecka nie urodziłam a już się kolejnej ciąży doczekać nie mogęAle też starania o drugiego maluszka dopiero za dwa lata haha
To może znowu uda nam się w jednym czasie zajść w drugą ciążę i jeszcze śmieszniej by było jakbyśmy znowu dzieci tej samej płci miały i znów tak samo nazwały haha
Właśnie tak a propos tych starań o drugiego maluszka i w ogóle. Nie wiem kompletnie za jaką metodę antykoncepcji się zabrać...Milka1991 lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hahaha Milka! podoba mi sie Twoje podejscie! po porodzie naturalnym, ktory do latwych nie nalezy..zreszta zaden porod do latwych nie nalezy... i juz nie moze sie doczekac kolejnej ciazy:DDD lubie ten optymizm!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Mi ta ciąża musi wystarczyć na całe życie.
Kilka tygodni po porodzie mam zaplanowane usunięcie jajników wiec nawet nie pobudzam swoich myśli do drugiego dziecka.
To zakocham i rozpuszczeMilka1991, karolyn, sallvie, Lokokoko, Taśka22, eforts, pati87, Jagah, Donia12, aniab2205, nutella_ lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Sallvie ja chyba najprościej tabsy
Niebieska jako moja forumowa siostra jestem pewna że będziesz mieć podobne wrażenia
Grunt to dobre nastawienie i trzymanie się wersji że narodziny dziecka to coś cudownego co przycmiewa wszelkie negatywy tego finału.
Atat to ukochaj jak za dwoje albo i trojeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 11:53
Niebieskaa lubi tę wiadomość