Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja bym się drugi raz na to nie zgodziła. Cały porod był lepszy od tego masażu. Nawet w planie porodu mam to zastrzeżone.Magni wrote:Kahaśka, gratulacje
Loko, ja miałam ten zabieg wieczorem, a rano młody był na świecie. Boli jak cholera, ale warto, bo wszystko szybciej idzie. To jest ten słynny masaż szyjki. Teraz będę go miała 13 kwietnia o ile do tego czasu nic się nie wydarzy
-
Kahaska gratulacje.
Co do masażu szyjki ja miałam bo mi sie nie skracała a dziecko wychodzilo. I nawet go nie zauważyłam a maz mowi ze położna cały pobyt na porodówce masowala ręka.
Ja dzis juz widomy, chcieli nas zostawić bo waga wciąż spadała ale po spotkaniu z doradca laktacyjnych którego sie doprosilam wypuścili.
Choć nadal słabo sobie radzę.
Młody ssie ale za mało otoczki łapie wiec ciagle mnie boli. Do tego w trakcie jedzenia szybko zasypia. Nawet doradca laktacyjny nie mogła gonzmudic do jedzenia jak noe chciał.
Skąd mam wiedzieć ze zjadł wystarczajaco duzo?
Boje sie ze go głodze
Do tego wciąż cieżko mi karmić bo nawet na kołku cieżko mi siedziec.
Wędzidełko sprawdzone przez pediatrę i doradcę i wszystko ok. Piersi tez ok. Tylko ta technika ... Nie wiedziałam ze to bedzie takie trudneponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
dziewczyny ja też nie planuję urodzić wcześniej niż w kwietniu. cc zaplanowane na 10.04 i do tego czasu chcialabym jeszcze podtuczyć trochę mojej dziecie:)
Aniastaraczka, pierwsze cc miałam w 39t4d. Dotrwałam ale pamiętam minę lekarki która mnie badała 2 razy po ktg - 5 i 3 dni przed porodem. mówiła żebym zmieniła datę z lekarzem bo absolutnie nie dotrwam:)CHŁOPCZYK OLEK
-
atat wrote:Kahaska gratulacje.
Co do masażu szyjki ja miałam bo mi sie nie skracała a dziecko wychodzilo. I nawet go nie zauważyłam a maz mowi ze położna cały pobyt na porodówce masowala ręka.
Ja dzis juz widomy, chcieli nas zostawić bo waga wciąż spadała ale po spotkaniu z doradca laktacyjnych którego sie doprosilam wypuścili.
Choć nadal słabo sobie radzę.
Młody ssie ale za mało otoczki łapie wiec ciagle mnie boli. Do tego w trakcie jedzenia szybko zasypia. Nawet doradca laktacyjny nie mogła gonzmudic do jedzenia jak noe chciał.
Skąd mam wiedzieć ze zjadł wystarczajaco duzo?
Boje sie ze go głodze
Do tego wciąż cieżko mi karmić bo nawet na kołku cieżko mi siedziec.
Wędzidełko sprawdzone przez pediatrę i doradcę i wszystko ok. Piersi tez ok. Tylko ta technika ... Nie wiedziałam ze to bedzie takie trudne
mój kubus tez czesto zasypia podczas karmienia. teraz juz jest duzo lepiej. daj malemu troche czasu. ja karmie w kapturkach inaczej młody nie chce.
-
W pon.mam wizytę to się okaże. Będzie ktg,usg i badanie po którym pewnie znów będę mieć ciężka noc ze stawianiami.vitae13 wrote:dziewczyny ja też nie planuję urodzić wcześniej niż w kwietniu. cc zaplanowane na 10.04 i do tego czasu chcialabym jeszcze podtuczyć trochę mojej dziecie:)
Aniastaraczka, pierwsze cc miałam w 39t4d. Dotrwałam ale pamiętam minę lekarki która mnie badała 2 razy po ktg - 5 i 3 dni przed porodem. mówiła żebym zmieniła datę z lekarzem bo absolutnie nie dotrwam:)
Wiem że to się może zmieniać jak w.kalejdoskopie,oby dotrwac:)
vitae13 lubi tę wiadomość
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Hej dziewczyny urodziłam w poniedziałek w 36+5 siłami natury synka 2.580g 10/10 Antoś. Odeszły mi wody o 15:50 a 18:20 był juz z nami. Niestety dalej w szpitalu bo go dopadła go żółtaczka i musi mieć naświetlania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 06:14
Kjopa3, Niebieskaa, Milka1991, eforts, vitae13, koniczynkaa, slodka100, agadana, Misiu2017, Karolczyk, Teklaa, karolyn, pati87, aniab2205, nutella_, Lokokoko, Marsylia, lis87, Monna, sallvie, Gakin, Donia12, Reni1982, misKolorowy, Jagah, IGA.G, sy__la, Biszkopciki, mada87, Peg, niania.ogg, AmyLeah lubią tę wiadomość
MagdaWaw
-
Magda gratulacje!!! Powodzenia w domku.
Atat nie martw się bardzo tym usypianiem. Mój mimo że duży, silny i terminowy też usypial przez pierwsze kilka dni.
I swoją drogą od zawsze jadł w granicach 5 minut. Więc teoria że 40 min z każdego cyca ni jak miała się do nas. Powoli zacznie odrabiać stratę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 06:40
-
Witam po ciezkiej nocce
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
Kiedy ten katar mi przejdzie mecze sie juz 7dni o ile w dzień już ciut lepiej to w nocy masakra ciągle jakaś dziurka zapchana
Dlatego stwierdziłam ze nie.chce jeszcze rodzic:-\ tak sie.nastawialam na ten konczacy lub przyszly tydzień a teraz mi sie odechcialo heh....
Wogole widzialyscie jaka ma byc boska pogoda na przyszły tydzień? Wole wtedy spacerowac z synkiem niz lezec w szpitalu
-
Magda gratulacje!
Słodka polecam irigasin na katarWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 07:41
slodka100 lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
MagdaWaw gratuluję!!! To jesteś trzecią, która w tej grupie urodziła sn. Dobrze, że wszystko sprawnie poszło i mały tak dobrze wypadł w Apgarze. Szybkiego powrotu do domku.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Kahaśka, MagdaWaw gratuluję
Trochę mnie przeraża, ze tyle z Was ma poumawiane cesarki... pewnie większość ma powody, lekarz mi też proponował i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, że chce rodzić naturalnie
Pati a piwnicy nie macie...? My nie mamy samochodu i jakoś sobie radzimy...Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Aniolkowa
Mamy piwnice. Ale w naszym miescie jest duzo właman do piwnicy. Dlatego nic tam nie trzymamy. U nas z klatki czy z piwnicy potrafią zniknąć sanki. Ale jakas patologia flaszke wodki pewnie za takie sanki dostanie.
Takze nie mam zamariu ryzykowac.
Na razie zastanawiamy sie co robic. Czy auto sprzedac ( ale troche szkoda bo duzo kasy w niego wlozylismy, poza tym kolejne auto moze znowu okazac się po paru miesiavach szrotem) czy wlozyc kolejne pare tysiecy i miec pewnosc ze nic kosztownego juz sie nie popsuje. Tylko bysmy wtedy musieli pożyczyć na naprawe bo nasze konto juz na minusie jest.
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
