X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 30 marca 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada, też chciałam przed 30 i nie wyszło, ale najważniejsze, że marzenie właśnie się spełnia. W wieku 20 lat nie byłam na to gotowa. Serio. Mentalnie, emocjonalnie... Gdyby coś, pewnie dalibyśmy sobie radę, ale potrzebna mi chyba była ta dojrzałoś kolejnych lat, wtedy jej nie było. Moja przyszła bratowa ma 19 lat i spodziewają się dziecka, ona ma w sobie to coś, czego mi wtedy brakowało, choć w innych kwestiach nadal rządzi w niej jeszcze nastolatka.No ale to już inny temat. Myślę, że w roli mamy doskonale się spełni.
    Ps. Moja mama wyszła za mąż w wieku 18 lat i po roku ja się pojawiłam, potem mój brat i po kolejnych 8 latach następny brat. Inne czasy, inne wychowanie odebrała. Kiepsko z mężem trafiła, ale jako mama zdała egzamin ;)

    mada87 lubi tę wiadomość

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 30 marca 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chyba za małe miasto, żeby osobne gabinety dla ciężarnych były - a szkoda, bo rozwiązanie świetne :)

    U nas w laboratorium to o wolne krzesełko w poczekalni ciężko, bo pełno emerytów. I się nawet kiedyś zastanawiałam co oni tam robią - ani w kolejce co pobrania, ani do rejestracji - w budynku oprócz laboratorium jeszcze gabinet szczepień jest, ale to raz w tygodniu tylko :P
    Aż na krzywej cukrowej miałam czas poobserwować - przyjdzie jeden z drugim na jakąś morfologię, czy coś niedrogiego. Wychodzi po pobraniu i siada, bo przecież zaleca się kilka minut posiedzieć z tym gazikiem. Tylko im się już nigdzie nie śpieszy, więc siedzą aż do zamknięcia i sobie rozmawiają, bo co będą w domach siedzieć ;)
    Oni tylko na pobranie się bardzo śpieszą :P

    Ale mój teść jeszcze lepszy - on sobie pobyty w szpitalu z wyprzedzeniem planuje :P Teraz też niedawno się uparł, że musi - chodził po lekarzach, chodził, wymyślał aż go przyjęli :D Raz w roku takie ma napady, że musi iść do szpitala poleżeć - wszystkie choroby mu przechodzą w momencie przydzielenia łóżka :D Tylko smutne, że taki pacjent ma dla świętego spokoju cały komplet badań, a zwykły pacjent, który nie potrafi się awanturować nie dostaje pomocy, bo trzeba na kimś zaoszczędzić.

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 30 marca 2017, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale u mnie to nie jest duże miasto. Ok. 50tys miesz.

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 30 marca 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mada87- polubilam za sernik, ktory jest na liscie moich pokus ;)

    Przyznam szczerze, ze kilka razy poprosilam w rejestracji o pierwszenstwo przyjecia, bo musialam oddac krew, a samopoczucie mialam okrutnie slabe. Spokojnie mnie ogarnieto poza kolejka, i nie widzialam zadnej niezadowolonej miny na krzeselkach w poczekalni :) Podczas zakupow nigdy nie skorzystalam z kasy uprzywilejowanej, ale w sumie to nie pamietam zadnej afery w trakcie zakupow badz ogolnego pierwszenstwa dla mnie zwiazanego z ciaza ;)

    Dzisiaj za to mialam ciekawa sytuacje pod szkola corki, jednoczesnie z facetem obok pakowalismy swoje dzieci do auta, z tym ze ja spokojnie odjechalam, a on prowadzil jeszcze rozmowe telefoniczna. Widzial wyraznie, ze jestem w ciazy, a tymczasem chwile pozniej na drodze, dogonil mnie swoim samochodem, i jak zalaczylo sie zielone swiatlo to powoli ruszalam autem i niestety ze wzgledu na kiepska jakosc sprzegla w aucie - rozpedzalam samochod powoli, ale suma sumarum na drodze max 80km/h, a jechalam okolo 60 - to chyba nie ma tragedii, co?! A gosc zaczal na mnie trabic klaksonem, wymachiwac rekami i jak w koncu udal mu sie manewr wyprzedzania to mi pokazywal na zegarek :/ Co za palant, jak mu sie spieszylo to mogl wczesniej wyjechac, a nie dodatkowo napedzac mi stres w trakcie jazdy. Ludzie zupelnie nie mysla o innych, najwazniejsze sa ich sprawy, jak cos idzie nietak to od razu atak i pelne niezadowolenie.

    Mam nadzieje, ze kiedys jeszcze spotkam goscia w poblizu szkoly. Zdecydowanie podejde do niego i podziekuje za mile traktowanie na drodze :/

    Jesli chodzi o wiek, to kiedys sobie zalozylam, ze drugie dziecko urodze przed 30stka, i obecna ciazunia pojawila sie idealnie w czasie. W kwietniu urodze, a pod koniec maja bede swietowac, szampana sobie nie pozaluje! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 16:11

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Gabi 19 Ekspertka
    Postów: 245 352

    Wysłany: 30 marca 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na oddziale. Czekam na rozwój akcji. Chyba będzie cc. Chciałam naturalnie ale mam wskazania do cco

    aniab2205, Szczęśliwa Mamusia, pati87 lubią tę wiadomość

    2nn3ugpje3080cv7.png

    1usa20mmk6qkf2j1.png

    https://www.maluchy.pl/sl-72637.png



  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 30 marca 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi 19 wrote:
    Jestem na oddziale. Czekam na rozwój akcji. Chyba będzie cc. Chciałam naturalnie ale mam wskazania do cco
    Trzymamy kciuki! A dlaczego masz wskazanie do cc jeśli można wiedzieć?

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 30 marca 2017, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sklepie też nikogo nie proszę żeby mnie przepuścił ani tego specjalnie nie oczekuję ale jak ktoś na chama się wpycha przede mnie to już tak nie fajnie.. Jak się czuję słabo to niestety i tak muszę wyjść bo wiem, że takie czekanie może się u mnie skończyć utratą przytomności. Jak jestem z mężem to on czeka w kolejce a ja idę na powietrze :)

    Z kolei bardzo mnie denerwują ludzie w autobusach i metrze. U mnie jest bardzo duża różnica wzniesień, do tego jakieś gwałtwone hamowanie i nie mogę się utrzymać na nogach z tym moim brzucholem, a ludzie gapią się w te swoje telefony albo co gorsza na mnie i i tak nie puszczą :D Oczywiście nie zawsze tak jest. Sporo osób jednak umie się zachować ale tak to już jest, że czesto bardziej zapamiętuje się tych "gorszych". Nie chcę też generalizować bo ja też nie wszystko wiem. Może taka 18-sto latka siedząca w autobusie ma problemy z kręgosłupem albo jej słabo? Bardzo możliwe, ale małe szanse, że 20 takich osób ma jakieś problemy zdrowotne :D

    Gabi, trzymam kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 16:34

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi19 Kciuki mocno , zaciśnięte kochana :-* :-* :-* :-* :-* .

    Kochane pytanie za 10000 punktów :-P wy też macie tak jak ja , że was często w pochwie kłuje i plecy bolą jak na okres cho *** wie czy to już czy nie bo te kłucia są nie reguralne , i nie bolą aż tak , nie przypominają tych porodowych brzusio mam twardy jak skała cudeńko się rusza cały czas .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 16:45

    annak lubi tę wiadomość

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki, pytanie z cyklu: błahostki. Czy zakładacie na porodówkę obrączkę?;) czy mam ja zostawić w domu? Ja nosze zaręczynowy razem z obrączka wiec jesli mam założyć to i jedno i drugie. Sa kobiety, ktore nigdy nie zdejmują, ja akurat należę do tych zdejmujacych np na basenie, do sprzątania itd.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa, mnie tez czesto kluje, a skurcze przepowiadajace sa coraz bardziej bolesne, ale ja czekam spokojnie na te porodowe, bo chyba ich nie mozna z niczym pomylic? Ty jestes juz tak doswiadczona, ze chyba bedziesz wiedziala kiedy to ten czas? ;)

    Niebieska, ja sciagnelam zareczynowy juz ze 2 miesiace temu, tak w razie gdyby mi zaczely puchnac palce. W sumie dopiero niedawno zaczely puchnac, ale chyba nawet gdyby nie byly spuchniete, to bym nie ryzykowala, bo jednak nawet w czasie porodu i po mozna spuchnac. A w razie cc trzeba zdjac bizuterie. Latwo wtedy w calym tym zamieszaniu cos zgubic. Chyba lepiej zeby bizuteria lezala sobie bezpieczna w domu :)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska, ja zdejmowałam na noc ale... tak od 2 miesięcy nie noszę w ogóle bo mi palce puchną. Ja bym chyba zostawiła w domu bo bym się denerwowała, że ją gdzieś zgubię w szpitalu :)

    Moja psychoza nigdy mi nie przejdzie. Ciągle myślę, że to może być jednak chłopczyk :P Dziwne rzeczy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 17:04

    Szczęśliwa Mamusia, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa Słońce ja nie zdejmuję wcale ani obrączki ani pierścionka zaręczynowego no chyba , że kotlety mielone robię lub naczynia myję . W sumie nie wiem po co noszę jak mój mąż nie nosi wcale , a ostatni raz obrączkę miał 3 lata temu na naszym ślubie , niby nic ale to jednak dla mnie ważne , zawsze ma wymówki że się porysuje , że zgubi itp itd .
    She Wolf wrote:
    Szczesliwa, mnie tez czesto kluje, a skurcze przepowiadajace sa coraz bardziej bolesne, ale ja czekam spokojnie na te porodowe, bo chyba ich nie mozna z niczym pomylic? Ty jestes juz tak doswiadczona, ze chyba bedziesz wiedziala kiedy to ten czas? ;)

    Niebieska, ja sciagnelam zareczynowy juz ze 2 miesiace temu, tak w razie gdyby mi zaczely puchnac palce. W sumie dopiero niedawno zaczely puchnac, ale chyba nawet gdyby nie byly spuchniete, to bym nie ryzykowala, bo jednak nawet w czasie porodu i po mozna spuchnac. A w razie cc trzeba zdjac bizuterie. Latwo wtedy w calym tym zamieszaniu cos zgubic. Chyba lepiej zeby bizuteria lezala sobie bezpieczna w domu :)

    Coś tam pamiętam z mojego 3 porodu , ale 5 lat już swoje robi skurcze rozpoznać rozpoznam , ale też się zastanawiam czy to te straszaki czy już coś ma się na rzeczy na razie obserwuję , jak będą się nasilać to kierunek szpital na razie ucichły te kłucia , pewnie znów po szyjce mnie kopie cudeńko .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 17:13

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daje głowę że nikt nie pomyli skurczy. Ja teraz na ktg miałam skurcz na 90 i kiedyś mi się nawet wydawało że może to i ból ale od czasu jak wiem jak wyglądają porodowe to tylko mocniejsze spiecie macicy :)

    Ja nigdy nie zdejmuje pierścionka i obrączki, chyba zdjęciem w ciąży :D
    Myślę że zostaeilabym w domu, chociaż nie wiem czy przy porodzie się pachnie?!

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska u nas w szkole rodzenia położna mówiła na pierwszych zajęciach, żeby na noc biżuterię zdejmować, bo rano może się okazać, że palce spuchły i będzie problem ze zdjęciem a na porodówce nie wolno mieć.
    Zgodnie z jej zaleceniem tego dnia zdjęłam na noc obrączkę i nie mogłam zasnąć, tak mi jej na palcu brakowało :D Więc założyłam i już nie zdejmowałam :P Chociaż wiem, że powinnam ;) Ale codziennie sprawdzam czy mogę zdjąć i nie mam najmniejszego problemu, więc liczę na to, że nie spuchnę w ciągu nocy a jak już to jakoś stopniowo i zdejmę jak zacznę czuć opór :P

    Zapomniałam się pochwalić najważniejszym! Mąż mi dziś kupił arbuza - chyba jeszcze nigdy mi tak nie smakował :D Tak to jest jak się ma od tygodni zachciankę na coś, czego nie ma w sklepach, bo nie ten sezon :D

    kasieniaczek, Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia, sallvie, pati87, aniab2205, ilae, Kjopa3, Aga1991, Marsylia lubią tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 30 marca 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 11:34

    Awf3p2.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 30 marca 2017, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje kochane, zatem decyzja podjęta: obrączka i pierścionek poczekają na mnie w domu.
    Kasieniaczku, ja nie mam żadnych opuchnięć nigdzie, wiec obrączka pasuje jak zwykle.

    To dalyscie mi teraz do myślenia... mam nadzieje, ze nikt mi nie ukradnie portfela ani telefonu. Norwedzy nie kradną... tzn zapewne kradną ale jak dotąd słyszałam o kradzieżach w moim mieście to były to kradzieże przez Norwegów narkomanów, Polaków i Rumunów.

    kasieniaczek lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 30 marca 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie wpadłam na to, żeby zdjąć obrączkę i zareczynowy. I również bez problemu mi wychodzą :)

    A co z soczewkami ? Zdejmuje się?
    Córkę rodziłam w soczewkach, bo tak się wszystko szybko działo, że dopiero chwile przed końcem się skapnęłam, ale nie miałam siły pytać.

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co możecie polecić na ból brzuszka u dziecka? Synka boli brzuszek, robi się cały czerwony, płacze, macha rączkami i cały się prezy. Nie wiem jak mu pomóc. Czy doświadczone mamy mogą coś polecić?

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 30 marca 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze partfel tez zostaw w domu. Wez ze soba jakies drobne na parking, albo troche gotowki na cos ze sklepiku szpitalnego. Ja oddam telefon mojemu T, a portfel zostawie w domu. Niech chlop sie martwi pieniedzmi ;)

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 30 marca 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieniaczek
    U mnie w mieście sklada sie dokumenty w mopr na kosiniakowe i wyrownanie do kosiniakowego.
    Musisz zadzwonic i dowiedzieć sie czy u ciebie w mieście jest tak samo.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

‹‹ 1953 1954 1955 1956 1957 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ