Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Omon mój synek tez bawi sie w kojcu. To już troche przesada z tymi tekstami o ograniczaniu. Przeciez dziecko noe siedzi tam caly czas no i nawet by nie chcialo tam tyle siedziec samo. Ja mieszkam na pietrze nad tesciami i jak biegne otworzyc drzwi na dol to zawsze wrzucammalego do kojca. Czasem sie fajnie bawi, czasem trochę marudzi alena pewno nie ma traumy przez ten ktotki czas. Yeraz jak jest wiekszy to wrzuciłam mu tam kulki ia taki basen z kulkami i szaleje, to super zabawa dla niego.
Nie wyobrazam sobie zostawić go samego ma podłodze bez kontroli bo by coś głupiego mógł zrobic, wlazi na parapety, skacze po tapczanie i inne cuda.
Niedługo będzie się promowac skakanie rodzicom po głowie i wyrosna nam takie nastolatki, ze boj sie Boga...
A co do pampersow to troche ich schodzi na poczatku, czasem nawet wiecej niz 10 na dzien, może zostaw sobie więcej trochę, bo co potem?Omon lubi tę wiadomość
-
Omon ja z pierwszym maluchem mieszkałam w domku na piętrze na dole była toaleta a my na górze w jednym pokoju i kuchnia osobno. Młodego wsadzałam do łóżeczka i się bawił a ja robiłam obiad i zaglądałam do niego. Nigdy nie buszował po szafkach, nie wyrzucał mi niczego. Nie wyobrażam sobie żeby bawił się podpaskami itp. A kąpiel to jak był tata albo wieczorem jak dziecko śpi. Większy film miałam wyjść do toalety na dół na dłużej jak był niemowlakiem bo bardzo ulewał i krztusił się nawet przez sen.
Omon lubi tę wiadomość
-
nutella trzymaj się i dawaj znać co u Was
tekla ja mam jedną torbę taką średnią nie jakąś wielką. Mam 2 koszule, 2 staniki, ręcznik kąpielowy i mały l, klapki, szlafrok, pampersy małą paczkę, 3 pieluchy tetrowe, jedną flanelową, kocyk do zawinięcia, 4 komplety ubranek dla małego, do tego w kosmetyczce właśnie miniaturki kosmetyków szczotka, gumki, podkłady poporodowe, dwa podkłady takie na lóżko na wszelki wypadek. Dopakować muszę wode, przegryzkę i ręczniki papierowe ale na to akurat trochę miejsca mamTeklaa lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Tekla
Ja tez wzielam tyle co ty. I mi to zajęło 2 srednie torby sportowe.
Wiecej nie biorę jak cos będzie trzeba to mi mąż dowiezie. Do szpitala mamy 5km wiec blisko.Teklaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiu Ale super z calego setca wam gratuluję :-* :-* :-* :-* , witam pierwsze Kwietniowe maleństwo :-* :-* :-* :-* , wracaj szybciutko do pełni sił w wolnej chwili opisz nam co i jak .
nutellko Trzymam kciuki kochana :-* :-* :-* .Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 16:19
-
Omon, nie słuchaj za przeproszeniem durnych bab. Nie wyobrażam sobie chodzenia z dzieckiem do toalety czy o zgrozo zmienianiu przy nim podpaski!!! Dopóki Przemek był mały wkaldałam go do łóżeczka, później kupiłam kojec. Jak się jest samej w domu, trzeba sobie jakoś radzić. Priorytetem było dla mnie bezpieczeństwo dziecka, nie zawsze mógł być przy mnie.
Bądźmy rozsądne, te czynności nie trwają długo , a poza tym większość dzieci raczkujacych świetnie się już sama bawi
Macierzyństwo to nie niewolnictwo. Za to znam matki, które przegiely w drugą stronę i tak jak mówicie nie mogły nawet do kibla same pójść, mimo że np tata był w domu.
Misiu gratuluję!!!Omon lubi tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Moja torba suszy się na balkonie, jutro zacznę się pakować. Taka średnia sportowa. Zobaczymy czy się zmieszcze. Najwięcej miejsca zajmą podkłady,pampersy i wkładki laktacyjne. No i kapcie i klapki pod prysznic.
Teklaa lubi tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Oj to ja mam więcej rzeczy chyba w swojej torbie mimo, że teoretycznie nie potrzebuję... najwyżej będę "oddawać" do domu + mała torba dla małej.
Moja torba:
- koszula + piżama do karmienia
- 3 staniki do karmienia
- 2 pary skarpetek + 2 pary majtek
- kapcie
- dokumenty
- wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe, majtki siateczkowe
- muszle laktacyjne, nakładki na sutki, femaltiker, purelan
- irygator, roztwór do lewatywy, nawilżany papier toaletowy
- zapas leków na ok. 4 dni
- kosmetyczka: płyn do higieny intymnej, chusteczki do higieny intymnej, tantum rosa saszetki, nakładki na sedes, żel pod prysznic, balsam, szampon, dezodorant, maszynka do golenia, krem, pasta i szczoteczka do zębów, szczotka do włosów, pomadka do ust, soczewki i pudełeczko do soczewek + sól fizjologiczna jako płyn, kosmetyki "kolorowe"na poprawę humoru
- woreczek "porodowy" : koszula do karmienia, skarpetki, klapki, gumka do włosów, mały ręczniczek, woda z dzióbkiem, 2 batoniki muesli, mała woda termalna, chusteczki odświeżające
Dopakuję ładowarkę do telefonu, telefon i portfel.
Torba małej miśki:
- bepanthen
- malutkie chusteczki nawilżające, kilka pieluszek,
- podkład na łóżko, pielucha tetrowa, pielucha muślinowa,
Ubranka (po 1 zestawie w romiarze 56 i 62):
- kaftanik + śpiochy
- body kopertowe długi rękaw + półśpiochy
- body kopertowe krótki rękaw + pajacyk
- rożek
-3 czapeczki
- 2 pary niedrapków
- 2 pary skarpetek
Osobno koło poporodowe
Plecak mężulka:
- koszulka na zmianę
- aparat
- woda z dzióbkiem duża
- kilka batoników
- słodkie bułki z czekoladą
- coś do poczytania
Potem mąż dowiezie na wyjście:
- fotelik samochodowy
- ciepły pajac na wyjście + czapeczka + kocyk
- ciuchy dla mnie na wyjście
Teoretycznie nie potrzebuję ciuchów dla małej dlatego jeden z zestawów pewnie wykorzystam na wyjście a pozostałe wrócą z mężem do domu jak tylko się przekonam, że te szpitalne są okWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 16:57
Teklaa lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Dziewczyny, jeśli moge cos doradzić do szpitala to więcej koszul nocnych.
Niby jest sie tam trzy cztery dni ale pocisz sie jak świnia, pierwsza z porodu od razu do prania lub wyrzucenia. Ja przez cztery dni w szpitalu chodziłam w 4 plus piąta do porodu była. U mnie na sali było gorąco, jedna pobrudziłam bo przeciekł mi podkład. Wiec zawsze dobrze mieć zapas.Szczęśliwa Mamusia, Teklaa lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
A dla dziecka jak szalone idą tetry. Ja miałam chyba 6 albo 7 i wszystkie sie przydały. Dwie na wytarcie po porodzie - od razu wyrzucone.
Jedna do podkładania na wagę, na moje łóżko jak kładłam ze sobą. Flanelowa tez robiła za prześcieradło i na łożku moim i w jej wózeczku.
Inna do okrycia jak było za gorąco na kocyk - wtedy przydawała sie bambusowa. Otulalam jak kocem.
Dla mnie to co najbardziej sie przydało to
Koszule
Pieluchy tetrowe, flanelowe, bambusowa
Podkłady na łóżko których używałam do przewijania - maz latał do apteki dokupić
Chusteczki mokre - pierwsze przewijanie pochłonęło pol opakowaniaw szpitalu zuzylam chyba trzy paczki.
Milka1991, Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia, mada87, Teklaa lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Hej kochane
gratuluję nowonarodzonym
My też już na świecie o 15:45
Sylwia 2950 g i 53 cm
Trzymamy kciuki za akcjenutella_, bobas2015, Milka1991, Kjopa3, Reni1982, ilae, Szczęśliwa Mamusia, kasieniaczek, karolyn, _tika, Lokokoko, Peg, Taśka22, IGA.G, pati87, eforts, Donia12, mada87, Justyna Sz, Korcia, aniab2205, Jagah, Teklaa, niania.ogg, Marsylia, sy__la, Kasialudek, AmyLeah lubią tę wiadomość
Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMamaela86 Z całego serca gratuluję :-* :-* :-* , witam kolejne małe szczęście .
Powiem wam że na prawdę nie ma to jak rodzina, dziś rozmawiałam z bratową która też rodziła , tam gdzie ja będę rodzić i wychwalała szpital i ogólnie opiekę pod niebiosa , i miała wywoływany poród pojechała w dzień terminu porodu był jej Pan ginekolog , powiedziała że ogólnie samo wyłowywanie super wspomina , że 3 godziny po podaniu zastrzyku i podłączeniu pod oksy urodziła synka , trochę mnie uspokoiła że wywoływanie porodu nie jest takie straszne jak je malują
.
Milka1991 lubi tę wiadomość