X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieniaczek zależnie od tego co tam się "pisze" ale zazwyczaj 20-30 min. Ja bym chyba na Twoim miejscu wrzuciła torby do bagażnika bo nie wiadomo jakie szpital ma podejście i co tam ciekawego będzie widać na ktg. Nie będziesz się musiała denerwować i czekac aż mąż dowiezie

    Misiu i Mamaela gratuluję Wam serdecznie - mamy dwa pierwsze kwietniowe szczęścia!

    Nutella trzymam kciuki! - chciałbyś się wyrobić jeszcze dzisiaj? :)

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasieniaczek wrote:
    Dziewczyny jutro mam swoje pierwsze KTG i mam pytanie. Ile trwa taki zapis? Jadąc na KTG bierzecie ze sobą torby do szpitala w razie jakby zostawili Was na oddziale lub wysłali na porodowke?
    U mnie zazwyczaj 30 min -1h :) i ja też torby do bagażnika bym wzięła

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    Nutella trzymam kciuki! - chciałbyś się wyrobić jeszcze dzisiaj? :)
    Nie wyrobie się, bo skurcze minęły :( za to z ciśnieniem znowu walczymy.. Znowu wysokie.

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu, Mamaela serdeczne gratulacje!!!!!

    KAsieniaczek zapis trwa pół godziny, torby nie brałam nigdy.

    Nutella to już chyba tylko czekać na zakończenie akcji. Powodzenia, oby wszystko poszło sprawnie a dzidziol był gotowy :)

    Ech w związku z ostatnimi dwoma stronami chyba nie powinnam sie przynawać, że moje dziecko chodzi/chodziło ze mna do łazienki. I powiem Wam tak zalezy i od dziecka i od rodzica. Moje dziecko nie chciało samo zostawać w pomieszczeniu. do niedawna mieszkaliśmy w małym mieszkaniu, praktycznie cała przestrzen na jeden rzut oka i młody cały czas mnie widział. Nie przeszkadzało mi to nigdy i dodam, że moje dziecko nie jest z tego powoodu rozwydrzone aczkoolwiek potrafi w dosłwonym znaczeniu wejśc mi na głowę :)
    Jeśli chodzi o przestrzeń to stolik, obrusy czy inne akcesoria mogące wyrządzić krzywdę znikneły na jakiś czas.
    Ja się przyznaję, że dziecku pozwalałam na wiele, do pewnej granicy, jeśli coś mu zagrażzało to bylo kategoryczne nie i on wiedział, że wtedy nie ma dyskusji.
    Z szafek tez mi wyciągał, ja gotowałam - on gotował :) Garnki to była jego ulubiona zabawa.
    Teraz jest starszy potrafi się sam soba zająć, pobawić się w swoim pokoju.
    I możecie meni hejtować ale uważam, że nei zrobiłam dziecku krzywdy i wwyróśł z niego super chłopak do tego bardzo samodzielny!!!
    Ps. nigdy dziecko nie było w pobliżu płyty, czy piekarnika.
    Kojców nei neguje, uważam że to fajna sprawa jak się komuś sprawdza.
    Łóżeczek też nei neguję ale nie dane nam było z niego korzystać bo synek był nie odkładalny do tego cyca potrafił ciagnąć średnio co godzinę.

    karolyn, Jagah, Omon, niania.ogg lubią tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula to się minęłysmy, ja leżałam na onierze ponad miesiąc a we wtorek przenieśli mnie na salę noworodkowa na koniec korytarza. Wyszłam wczoraj, szkoda ze nie wiedzialam! Onier to fajny oddział, na 4 tez leżałam ale onier fajniejszy

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • mada87 Autorytet
    Postów: 275 205

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaela gratulacje! :)

    Ja biorę 2 torby - skip hop do wózka na poród i mała walizka na pobyt. Jeszcze nie do końca spakowałam, bo muszę poprać parę rzeczy ale wygląda to tak:

    poród
    - koszula, szlafrok, skarpetki
    - klapki
    - 2 ręczniki
    - dokumenty, badania itd
    - telefon

    walizka:
    - podkłady canpol 1 paczka
    - podkady na łóżko 4szt
    - wkładki laktacyjne 5 par
    - majtki siatkowe 4 pary
    - pampersy kilkanaście sztuk
    - mokre chusteczki 1 paczka
    - 2 koszule
    - 2 staniki
    - skarpetki, majtki
    - pieluchy tetrowe 4 szt, flanelowe 2 szt
    - ubranka dla małej 3 komplety
    - rożek
    - kosmetyczka
    - ładowarka

    Jeszcze jakieś przekąski muszę kupić i dopakować.
    Nie biorę dużo rzeczy, w razie czego mąż albo mama dowiozą.

    atdcqps62brd8znj.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieniaczek 20-30 minut zależnie co się piszę. Ja nie brałam nigdy torby bo u mnie ktg jest w poradni "K" która jest w ogóle w innym miejscu niż szpital więc dla mnie i tak bez sensu :D ja na pierwszym ktg byłam przerażona bo przez 18 z 20 minut pisała sie tachykardia u małego! Nikogo nie było w pokoju ale położna wytłumaczyła, że z zapisu wynika że mały był aż rozwydrzony i to dlatego takie tętno ;) takze jak coś to nie panikuj tylko pytaj położnej o wszystko :D

    kasieniaczek lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • karolyn Autorytet
    Postów: 782 878

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts czytam Cie i mam wrazenie ze "uprawiamy" podobne macierzynstwo:)
    Mam czasem wrazenie, ze to dzieki mojemu podejsciu mlody jest odwazny i bardzo otwarty na innych ludzi (nawet za bardzo) mam bardzo przyjazne ale tez uparte dziecko;)

    Nutella kciuki za to zeby jednak cisnienie sie uspokoilo

    i juz mamy kwietniowe dzieciaczki:) gratulacje!

    eforts lubi tę wiadomość

    q5Anp2.pngT2kLp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 10:14

  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eforts ale nikt Cię nie będzie hejtował przecież :D a przynajmniej nie powinien. Coś czego ja mogę nie chcieć (albo próbować nie wprowadzać, jak się uda) może nie przeszkadzać komu innemu. Każda mamusia będzie robić to co będzie jej i dziecku pasować :):)

    A ja dziś zrobiłam głupią rzecz. W jednym z moich ulubionych sklepów były super promocje i... kupiłam 3 sukienki oraz sweterek w rozmiarach S i M (przed ciążą nosiłam xs-m) z postanowieniem, że przecież jeszcze kiedyś w nie wejdę!! a co :D
    PS. jak mi się nie uda to ciuszki oddam mamie... :( :P

    eforts, Milka1991 lubią tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie zapis ktg zawsze 30 minut trwał :) torby nie brałam, tylko podręczny pakiet w razie czego - koszula, klapki, bielizna. w razie czego mąż by dowoził. u mnie od wczoraj cos sie dzieje ale nic sie nie rusza dalej... w poniedziałek idę na patologie ciąży, chciałabym urodzić bez wywołania

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Biszkopciki Ekspertka
    Postów: 239 467

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny.
    Mnie dziś złapały skurcze, które trwały kilka godzin, ale jednak przeszły. Torba już była w pogotowiu. Szkoda :(

    13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanda1986 wrote:
    Jula to się minęłysmy, ja leżałam na onierze ponad miesiąc a we wtorek przenieśli mnie na salę noworodkowa na koniec korytarza. Wyszłam wczoraj, szkoda ze nie wiedzialam! Onier to fajny oddział, na 4 tez leżałam ale onier fajniejszy
    Noo żeśmy się minęły bo ja w czwartek tu trafiłam :/ ale balować długo nie chce tu tylko rodzic :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 20:46

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaela gratuluję :)

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    A ja dziś zrobiłam głupią rzecz. W jednym z moich ulubionych sklepów były super promocje i... kupiłam 3 sukienki oraz sweterek w rozmiarach S i M (przed ciążą nosiłam xs-m) z postanowieniem, że przecież jeszcze kiedyś w nie wejdę!! a co :D
    PS. jak mi się nie uda to ciuszki oddam mamie... :( :P
    Jak to glupia rzecz:D Przeciez popatrz na nasze mamusie...Milka czy Antonelka pokazywaly na fb jak piekne maja juz figury. Na pewno uda Ci sie zrzucic kilogramy, nie watpie w to.
    Ja tez zrobilam pierwsze zakupy i z radoscia wyrzucilam spodnie ciazowe hm (z radoscia, bo bardzo brzydko sie rozciagnely chociaz nie przez wzrost mojej wagi). W Oslo skoczylam do sklepu, w ktorym zawsze kupuje xs i kupilam sukienke i dwa tshirty:) Mam jeszcze na oku jedna sukienke...szersza w kroju, wiec niezaleznie czy schudne czy nie to bedzie dobra:)
    Ja zdecydowanie potrzebuje zadbac o siebie, zrobilam tez zakupy kosmetyczne... stety niestety taki sposob zadbania o siebie dobrze wplywa na moja psychike.

    aniołkowa mama, eforts, Milka1991 lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak a propos tykajacej bomby...to naprawde te ostatnie dni sie dluza! Wiem, ze jak nic nie zadzieje sie do terminu to raczej szybko sie ze mna uporaja, na pewno beda chcieli miec wszystko zalatwione do Wielkanocy.

    To czekanie wyzwala tak roznorodne emocje... ze juz wolalabym, zeby porod zadzial sie wczesniej... od euforii przez niepewnosc, do strachu i znowu do podekscytowania i radosci.

    A Mala tak cichutko siedzi, ze dzisiaj juz 2 razy uzylam detektora... moj niepokoj juz mnie meczy, szkoda, ze nie mozna sie dowiedziec kiedy zacznie sie porod tak jak mozna ustalic termin cc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 20:59

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje swiezo upieczonym mamusiom ;-)

    Ja plan na dzis prawie caly wykonalam:
    Sprzatanie calego domu
    Mycie okien
    Spacer
    No i jestem mega spiaca i zmeczona wiec ide sie myc a potem jeszcze seksik wiec mysle ze w nocy beda skurcze a czy cos wiecej czy tylko straszaki to sie zobaczy :-)

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa
    U ciebie nie ma juz duzo czekania. Jestes ponad 2 tygodnie do przodu w porownaniu do mnie. A ja juz siedze i czekam jak na szpilkach i stresuje się . I powiem ze do d..y jest ta koncowka ciąży. Nie wiem jak to dotrwac do porodu? Jeszcze zebym wiedziala ktorego dnia urodzę to by bylo inaczej. A tak to co, odluczam dni do tp chociaz nie wiadomo czy do tp urodzę wogole.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 21:20

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w torbie mam też chusteczki nawilżane i enemę do lewatywy.
    I pro po lewatywy.
    Jak to wygląda w praktyce?
    Chyba wolałabym mieć zrobioną, żeby przeć bez obaw o wpadkę :P No ale sama jej chyba sobie nie zrobię? Męża prosić? Mój aż ręce zaciera :P Ale są granice, na to mu raczej nie pozwolę :P
    Lewatywę w ogóle robi się w domu, przed przyjazdem do szpitala, czy już na oddziale? Mogę poprosić położną?
    Wybaczcie, że może głupie pytania zadaję, ale nigdy w życiu nie miałam lewatywy, mój tyłek nawet czopka nigdy nie widział, więc ogólnie jestem tym zabiegiem lekko przerażona ;)

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaela- gratulacje! <3 Wszystkiego dobrego dla Ciebie i coreczki :)

    5,iss6309048,kartka-gratulacyjna-z-okazji-narodzin-coreczki.jpg

    * * *

    eforts- a przestan, brak podstaw do hejtowania. Kazdy ma inne warunki mieszkaniowe, a przede wszystkim inne dziecko z charakteru i sposobu bycia. Moje dziecko rowniez ze mna gotuje, nieraz przezywam zawal jak pomaga mi podczas gotowania, a jak zmywa i blat tonie w pianie to robi mi sie slabo, ona sie swietnie bawi, a mnie pozostaje meeega sprzatanie :D No, ale najlepsza nauka jest poprzez zabawe ;)

    nutella- kciukam za rozwiniecie sie akcji, aby to lezenie w szpitalu nie przeciagalo sie zbytnio, trzymaj sie! :)

    kasieniaczek- jesli cokolwiek wyjdzie w zapisie KTG to moga Cie zostawic na oddziale, bo jestes tuz, tuz w terminie porodu, wiec beda miec podstawe :) Ale tak szczerze, jakby mnie polozyli to od razu oczekiwalabym proby oksytocynowej, masazu szyjki albo innych zabiegow przyspieszajacych porodu. Takie bierne lezenie i czekanie, i przezywanie wszystkich sytuacji i emocji na oddziale to moim zdaniem, tylko odwleka porod :/ Czlowiek sie nakreca i przezywa, a stres na koncu ciazy jest niepotrzebny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 21:29

    eforts lubi tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
‹‹ 1970 1971 1972 1973 1974 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ