Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przy pierwszym dziecku spakowałam torbę 4 dni po TP ja już miałam skierowanie do szpitala... nie wiem czemu ja tego wcześniej nie zrobiłam? Chyba nie miałam żadnych objawów...
Teraz torby już spakowane także... Lidka... słyszysz mamusie? Wychodź śmiało!eforts, Omon lubią tę wiadomość
-
Heh ja sobie obiecałam ze podczas porodu drugiego juz nie krzyknę ani razu. Jak sobie przypomnę ile mnie ten krzyk kosztował sił i o ile było lepiej bez krzyku to staram sobie to wbić do głowy
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
kasieniaczek wrote:A to nie jest tak, że karetka zawozi do najbliższego szpitala, a nie do wybranego? My nie jesteśmy zmotoryzowani i w grę wchodzi teść/szwagier lub taksówka. Nie pomyślałabym nawet, żeby wzywać karetkę. No chyba, żeby coś się działo co zagraża życiu, którejś z nas. Tej opcji jednak nie biorę pod uwagę. Dziś specjalnie na KTG pojechałam w godzinach szczytu i droga zajęła krócej niż myślałam
I co tam na tym KTG? Rozumiem że nie za wiele? Jaki plan jest teraz na Ciebie? -
Sallvie faktycznie ! Wymiarowo wagowo podobnie. I u mnie też oksy mega przyspieszyła sprawę i też bez zzo
kurde. Czy ja rodzilam dwa razy ??
Bobas ja też zastosuje taką mantrę przy drugim porodziekrzyk naprawdę zbędny. Ja może nie krzyczalam ale dźwięki które wydawalam mogłabym porównać do jakichś dźwięków z filmu "obcy"
sallvie, Omon lubią tę wiadomość
-
Donia Ja właśnie takim sposobem nie zdazylam spakować torby malej:) bo przeciez jeszcze 3 tygodnie do terminu i jak znam życie to przenoszę haha
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
A co do zzo - u mnie trzeba najpierw przejść konsultację anestezjologiczną i dostać jakby akceptację. Ale uwaga! Tylko w dni powszednie do godziny 15
jak zacznę rodzić po 16, to pomimo pozytywnej konsultacji nie dostanę zzo, bo nie będzie anestezjologa
-
Dziewczyny, wrzucam linki: jak przygotowac sie do porodu oraz jak radzic sobie z bolem
http://www.knov.nl/uploads/knov.nl/knov_downloads/489/file/Hoe_bereid_je_je_voor_Pools.pdf
http://www.knov.nl/uploads/knov.nl/knov_downloads/503/file/Pijnfolder_Pools.pdf
EDIT:
Podaje linka do calej strony: http://www.polozna.nl/
U gory jest zakladka 'po porodzie' i jest duzo cennych informacji oraz rad jak radzic sobie z dzieckiem przez pierwsze dni, jaki ogarnac karmienie, etc. Moze komus przypasujeWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 22:56
Reni1982, Lokokoko, Teklaa, aniab2205, Omon lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysallvie Kochana Z całego serca Wam gratuluję , witaj słonko na świecie :-* :-* :-* :-* :-* :-*.Cudne zdjęcie kochana :-* :-* :-* :-* .Innym szczęśliwym mamusią również gratuluję :-* :-* :-* , ja też na bank będę Kwietniowa , a kiedy to już od szczęścia naszego upartego zależy .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 22:50
sallvie lubi tę wiadomość
-
Powoli nadrabiam. Żeby sie nie zgubić odniosę sie do wątku o krzyku w czasie porodu.
Ja nie krzyczałam ale położna mi kazała. Chyba podczas krzyku lepiej sie oddycha a ja nie umiałam panować nad oddechem mimo ze na szkole rodzenia szło mi swietnie.
Ani maseczka ani gaz nie pomagały. A podobno jak krzyczałam to było lepiej z małym.
Dziwne.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Gakin wrote:Mój mały ulewa mleko prawie po każdym jedzeniu ładnie mu się odbija długo leży na pionowo i nic to nie daje. Nasililo się to ostatnio ale ma katar straszny może to wzmagac ulewanie? Już nie wiem jak mu pomóc mleko mu smakuje, brzuszek nie boli więc wolałabym nie zmieniać.
Spróbuj go karmić częściej w mniejszych ilościach albo odbijać mu kilka razy w trakcie karmienia.
-
Trzymajcie dziewczyny kciuki za Wikunię. Jeśli będzie sobie radzić z oddychaniem tak jak dzisiaj przy kangurowaniu to ją może już jutro do łóżeczka przeniosą
Wagę ma odpowiednią, waży 2160g.
Nauczyliśmy się z mężem rozpoznawać płacz (i gesty) na pełną pieluchę i głód. Dzisiaj nam płakała przy kangurowaniu bo... było jej za gorąco! Wierciła się, spinała, zanosiła się od razu płaczem. Zabawka od taty pomagała ją wyciszyć. Jak pielęgniarek na sali nie było, odkryłam jej kark, trochę plecki i od razu spokój.
[CIACH]Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 19:36
sy__la, Milka1991, sallvie, Kjopa3, vitae13, nutella_, kahaśka, Szczęśliwa Mamusia, _tika, Donia12, pati87, Magni, atat, Biszkopciki, Justyna Sz, Lokokoko, Jagah, slodka100, AmyLeah, Vero, Teklaa, ilae, WreszcieMama, aniab2205, mada87, Omon lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
dawno sie nie odzywałam, gratuluje wszystkim mamusia
śliczne macie dzieciaczki
My zbliżamy sie do ciazy donoszonej, ostatnio lekarz kazał liczyć ruchy i jak 2-3 h sie nie rusza to jechac na pogotowie. Czy wasze maja lub miały takie przerwy ?
Wczoraj pierwsze ktg i na prawym boku maly tak kopał ze musiałam położyć sie na wznak a od rana był spokojny.
Mam nadzieje ze niedługo Poznam naszego synka
A co do problemów z ulewaniem, moja siostra miała taki problem z córka i pani doktor powiedziała jej ze "szczęśliwy ulewacz to zdrowy ulewacz". A mała poprostu za duzo sie opychala