Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieskaa trzymam kciuki i czekam na Chrupke!!
Aprilova trzymam również kciukasy za rozwój sytuacji.
Magda87 to jesteśmy w podobnej sytuacji. U mnie mały tez nisko, napiera na szyjkę, która się mocno skrócił i bez rozwarcia. Lekarz mówi ze tez nie dotrwam do terminu. Chciałbym zeby jeszcze tydzień sobie powiedział.mada87, Niebieskaa lubią tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
niebieskaa pisz kochana na bieżąco bo normalnie takie emocje jakbym o sobie czytala !!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 07:36
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Jeszcze pełni nie ma, a tu tyle maluszków pcha się na świat, super
teraz każde wieści o zaczynających się porodach cieszą, bo maluszki w większości już gotowe na narodziny
Niebieska jest kolejnym przykładem, że nie ma nic a nic objawów, a tu nagle w ciągu doby pojawi się maluch
Dzięki dziewczyny za odzew w sprawie broszkina lusterko nie mam siły, bo ciągle zaparowane i mnie to denerwuje, lecę na czuja. A później widzę, że jednak coś poomijałam, ale kij z tym. Mimo tego i tak jakoś bardziej komfortowo się czuję. Ale z każdym razem mam nadzieję, że to ostatni raz
Ja już chcę Urodzić, ale jak zaczyna mnie mocniej boleć brzuch to często nachodzą mnie myśli, że po prostu... nie chce mi się rodzićże dzisiaj nie mam siły, że jutro byłoby może lepiej. Chciałabym mieć to już za sobą. Mimo wszystko mam nadzieję na święta być już w domku z małą rybką
Mąż już zdrowy, może jutro coś podziałamy w łóżku
Dziś jadę na KTG koło południa, ale wezmę ze sobą torbę. Kłucia w szyjce mi się znów nasilają nawet jak nic nie robię.
Mam jeszcze jedno pytanie. Dziewczyny, czy przy skurczach, nawet tych jeszcze nieregularnych, zawsze jest twardy brzuch? Czy skurczem można nazwać równie dobrze bardzo mocny ból okresowy, ale przy miękkim brzuchu?
Ciągle się obawiam nawet uczucia parcia na dwójkę, bo wtedy się boję, że przegapię poródNiebieskaa lubi tę wiadomość
-
Ale się dzieje od rana
Marianka i Lilianka ten dzień należy do Was!
Jestem po porannym KTG, na którym wychodziły skurcze 130. Te już czułam jak okresowe i w nocy miałam podobne, bo mnie wzbudzały. Po KTG odpadł mi duży kawałek czopa krwawego. Byłam badana przez położną i rozwarcie się nie posunelo i szyjka nadal wysoko, ale zgladzona. Pomasowala trochę i teraz planie i mam skurcze od kręgosłupa. Coś czuję, że dziś się pomecze, a dopiero jutro będzie nasze.Niebieskaa, Milka1991, pati87, eforts, Lokokoko, Aga1991, Jagah, Marsylia lubią tę wiadomość
-
o matko ile porodowych wieści! Aż mnie brzuch od nich rozbolal
Dziewczyny czekam na relacje live z porodowek!
a Ja się dzisiaj umówiłam na KTG prywatnie, muszę podpytać czy nie dało by się tego robić w ramach KOC jakbym trochę posciemniala że Mała się nie rusza czy coś... ogólnie to szkoda mi płacić 40 zł co dwa - trzy dni, a u mnie w szpitalu to KTG robią po przyjęciu na oddziałsy__la lubi tę wiadomość
-
sallvie wrote:Dziewczyny, które mają już dzieci. Czy którejś maluszek miał wykryte przy porodzie za krótkie więzadełko języka?? Moja mała miała i niby jej podcięli więc nie powinna mieć w przyszłości problemów z wymową itp ale ja oczywiście i tak schizuję, że może jednak.
mój syn miał i nie ma żadnych problemówdobrze, ze szybko to u Was wychwycili, u nas tez, 7 dni po porodzie miał podcinane
sallvie lubi tę wiadomość
Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia
-
Magni wrote:powodzenia dziewczyny!!!
pati, a jak u Ciebie?? to wody czy nie?
u mnie jak zwykle straszaki, no ale do terminu pozostało 10 dni.wiec jeszcze czas.
trzymam kciuki
Chyba jestem jedyna ktorej objawy ustaly. -
Magni Uspokoiłaś mnie kochana !! Moja mala miała podcięte już w dniu narodzin
Magni lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dzień dobry dziewczyny
Jeju jaki ruch porodowy z rana! Trzymam kciuki za każdą z Was!
Mnie dzis w nocy zbudził straszny skurcz, poszłam do łazienki. Brzuch jak kamień. Skurcz trzymał dość długo, i zaczął się ból od krzyża. Trwal tyle co wizyta w toalecie i zaczął przechodzić jak weszłam na gore po schodach. Później z 10 minut jeszcze jak się wyciszał nie mogłam znaleźć miejsca w łóżku. Az mąż się obudził i pytal czy to juzpóźniej tylko bóle a'la okresowe ale przez całą noc i teraz tez taki okresowy dyskomfort. Ogólnie to wczoraj wieczorem pierwszy raz miałam chyba takie porządne skurcze. Nieregularne ale juz na tyle mocne że nie mogłam miejsca znaleźć. Przeszły jakos.
Mam nadzieje do wizyty juz dotrzymać przez ten weekendbede świeżo wybadana, gbs mi wpisze do karty ciąży to młody nie zacznie od antybiotyku i mogłabym rodzic
jak juz siedzi to niech siedzi do poniedzialku do 10
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
U mnie podobnie jak u magni skurcze przepowiadajace i te porodowe zawsze z twardnieniem brzucha. Chociaz w dniu porodu czulam jeszcze inne bole w dole takie dziwne ale nie okresowe. Nie napinal mi sie wtedy brzuch.
Uwaga naszlo mnie przeczucie ze do skonczonego 39 tyg urodze;) zobaczymy co z tego bedzie...bo u mnie cisza na morzu;) -
Niebieska ach te hormony aż mi się łezka zakrecila!!! Super się cieszę
Rzeczywiście ruszyło się
Ja przy tym dzisiejszym bólu okresowym miałam twardy brzuch ale szczerze musiałam upewnić się ręką bo ból był silniejszy niż uczucie skurczu. Dziwnie trochęNiebieskaa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja nadal w dwupaku…. Cały czas was podczytuje i staram się lajkować jak coś mi się podoba żebyście wiedziały ze cały czas z wami jestem, interesuje się forum i waszymi przeżyciami. Pisać nie za bardzo mogę, bo non stop mam problemy z moim laptopem, a na telefonie nie za bardzo mi to wychodzi… Maz obiecał ze ogarnie nowego laptopa żebym miała większy kontakt ze światem wirtualnym… ciekawe ile mu zejdzie znalezienie czegoś konkretnego.
We wtorek miałam wizytę u mojego lekarza prowadzącego…. aż mnie skręcało ze nie mam jak wam o tym opisać… Mój synek rośnie… na wizycie miał już 4.100 kg. Lekarz sprawdził mi szyjkę i stwierdził ze nie zapowiada się wcześniejszy poród, bo wszystko ładnie mi trzyma…. Zaczął się dopytywać gdzie zamierzam rodzic, bo boi się ze będą mi kazali na sile rodzic, a przecież do terminu to będzie ważył już ze 4,5kg ( o ile nie przenoszę ciąży ) a jako pierworódka mogę nie dać rady. Troszkę mnie nastraszył ze nie mam aż takich predyspozycji żeby urodzić sama tak duże dziecko i ze może być nie dotlenione jak będę się długo męczyła przy porodzie. Na koniec powiedział ze USG przekłamuje nawet o 0,5 kg, ale u mnie po badaniu jest pewny ze synek może ważyć tylko jeszcze więcej,a nie mniej… Miałam rodzic w swoim mieście, ale lekarz zaproponował mi żebym przyjechała 60 kilometrów do niego do szpitala w którym ma dyżury, bo chce mieć mnie pod swoja opieka. Kazal mi się zgłosić w niedziele popołudniu na porodówkę gdzie wykonają mi jeszcze raz dokładnie USG i inne badania, a w razie czego on w poniedziałek jak przyjdzie na dyżur i nadal będzie wychodziło ze dziecko jest tak duże to od razu zrobi mi cesarkę. Jeżeli nie urodzę do niedzieli to zapewne mój synek urodzi się 10.04 przez CC. Tak wiem ze to data katastrofy smoleńskiej ale dla mnie ta data będzie się kojarzyć tylko z moim dzieckiem… to będzie jego dzień. Tak marzyłam o SN ale teraz zdaje sobie sprawę ze nie ważne to co ja chce tylko dobro mojego dziecka, a w tej sytuacji lekarz wie najlepiej co jest dla niego dobre. Mój mąż ciągle chodzi poddenerwowany, bo twierdzi ze nie może patrzeć jak cierpię… przez ten ciężar i straszne obrzęki mam bardzo duże problemy z chodzeniem, wstawaniem, nie sypiam… wyglądam jak wrak człowieka… lekarz tez powiedział ze ta ciąża w ogóle mi nie służy, a ten ostatni miesiąc to wyglądam tragicznie… tylko dobrze ze waga się zatrzymałam… przytyłam 26 kg z czego jak lekarz powiedział ze u mnie to sama woda, bo tłuszczu to on nie widzi… chociaż tyle mnie pocieszył.
Niebieska trzymam kciuki za ciebie i twojego chrupka:*Aga1991, Jagah, Szczęśliwa Mamusia, sallvie, eforts, Marsylia lubią tę wiadomość
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.