X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju, co za noc :(. Prawie nie spałam.

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • MagdaWaw Przyjaciółka
    Postów: 87 118

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mi też dzisiaj masakrycznie się spało, tak jakoś duszno i ciągłe mdłości. Rano ledwo mogę zwlec się z łóżka, a jednak muszę pracować. Chyba w piątek poproszę lekarza o zwolnienie lekarskie. ja wizytę mam 2.09 czyli już niedługo :)

    MagdaWaw
    w4sqdqk3clrtejnc.png
  • angelika1984 Autorytet
    Postów: 474 394

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mega zmęczona. Mój syn do późna przeżywał ruszajecego się zeba potem przybiegł do mnie bo ząb wypadł. A rano pobudka córki. I ta oto ma humor tak kiepski W ho ho. A ja bym pospala.

    MagdaWaw lubi tę wiadomość

    gannrjjgludxthfp.png[img][/img]tjkgv4f.pngwp12us3.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś wyjątkowo dobrze spałam. Coś mnie brzuch pobolewał, ale poza tym ok. Tylko mój budzik wstał wyjątkowo o 7.10 a zawsze śpi do 8.30

    MagdaWaw lubi tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wróciłam z urlopu i staram się was nadrobić, choć to trudne :D
    trzymajcie kciuki dziś o 16 wizyta, im bliżej tym bardziej się boje...

    MagdaWaw, Szczęśliwa Mamusia, pati87, zofiiia, sy__la, Maniuś lubią tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Ja tez po wizycie. Maluszek ma 2,7 cm.

    Ma dwie półkule mózgowe, nóżki rączki serduszko.
    Piękny!
    Ale krwiak nadal rośnie. Mam się oszczedzac, ale co znaczy oszczedzac? Lezec caly dzien?

    Atat,
    Bardzo czekałam na wiadomość od Ciebie.
    Super, że dziecię już takie duże!
    Leż, ile wlezie. Słyszałam, że przy krwiakach to faktycznie działa cuda.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny te po stratach.
    Czy samopoczucie w kolejnej ciąży po stracie tez macie dziwne?
    Ja nadal jestem na dystans z ciążą. Nawet po wczorajszej 1 wizycie kiedy zobaczylam serduszko nie zrobilam sie jakas szczesliwsza.

    Mi gin powiiedzial ze pacjentkom teraz mowi ze wszystko bedzie ok dopiero jak urodza i przytula zdrowe dzieci.

    MagdaWaw, Szczęśliwa Mamusia, sy__la lubią tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • niania.ogg Autorytet
    Postów: 597 498

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:) ja też kiepsko w nocy śpię i częściej swoim wstawaniem budzę córkę niż ona mnie:) dzisiaj ja poprosze o pozytywną energię, mam wizytę o 19. Nie jest to jeszcze wizyta u tego lekarza, który ma prowadzić, ale pierwszy raz zobaczę serce. O dzidzie się nie stresuje, bardziej martwi mnie stan blizny po cc czy ok no i kwasy żółciowe będę znowu robić, i tu też mam stracha. Ale myślę, że dzisiaj nie będę za bardzo wglebiala się w te tematy, bo te najważniejsza dla mnie wizytę mam 5.09. przed nią jestem,no... Przestraszona. Cały czas mam jakiś film, że ten lekarz nie będzie chciał mnie prowadzić. Ehh

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-71898.png

    https://www.maluchy.pl/li-72950.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati,
    U mnie wczoraj nastąpiło przełamanie. Wczoraj pierwszy raz poczułam takie autentyczne szczęście. Po tym, jak zobaczyłam serce. Zaczęłam wierzyć. I postanowiłam wierzyć, mimo, że zdaję sobie sprawę, że może być różnie.

    Między moją poprzednią ciążą a obecną zakończyłam 3-letnią psychoterapię (podjętą jeszcze przed staraniami o dziecko), potem trafiłam też do lekarki medycyny chińskiej, która pomogła mi znaleźć spokój wewnętrzny i nabrać innego nastawienia do rzeczywistości oraz posiadania dziecka. To był przełom. Dzięki temu wszystkiemu mam wewnętrzny spokój, którego nie miałam nigdy w poprzednich ciążach.

    Postanowiłam się nie martwić. Tylko cieszyć tak długo, jak długo mogę. Bo jak bardzo bym się nie martwiła, to nigdy nie przygotuję się na najgorsze. Będzie bolało zawsze tak samo. Pomaga mi też (paradoksalnie) świadomość, że na niewiele rzeczy mam wpływ. Oczywiście wiadomo - leki, lekarze, medycyna, dbanie o siebie. Ale nie wszystko zatrzymam, choćbym nie wiem jak chciała.

    Do wczoraj miałam dystans. Od wczoraj go nie mam. Jest ciąża. Nigdy nie wiem, co będzie z przodu. Ale teraz, dzisiaj jest, a ja żyję teraz i dzisiaj. I postanowiłam sobie nie odbierać tej radości. Każda wizyta u lekarza będzie trudnym momentem, ale między nimi będę próbowała wierzyć z całych sił.

    Czuję, że do tej ciąży podchodzę inaczej niż do poprzednich. Mam w sobie jakiś taki dziwny, nieznany mi wcześniej spokój. To ogromnie pomaga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 09:36

    Szczęśliwa Mamusia, sy__la, Milka1991, sandrita86, niania.ogg, Maniuś lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niania.ogg wrote:
    Dzień dobry:) ja też kiepsko w nocy śpię i częściej swoim wstawaniem budzę córkę niż ona mnie:) dzisiaj ja poprosze o pozytywną energię, mam wizytę o 19. Nie jest to jeszcze wizyta u tego lekarza, który ma prowadzić, ale pierwszy raz zobaczę serce. O dzidzie się nie stresuje, bardziej martwi mnie stan blizny po cc czy ok no i kwasy żółciowe będę znowu robić, i tu też mam stracha. Ale myślę, że dzisiaj nie będę za bardzo wglebiala się w te tematy, bo te najważniejsza dla mnie wizytę mam 5.09. przed nią jestem,no... Przestraszona. Cały czas mam jakiś film, że ten lekarz nie będzie chciał mnie prowadzić. Ehh

    Nianiu,
    To ja wysyłam Ci całą moją pozytywną energię i dobre fluidy.
    Żeby było ok z blizną i badaniami.
    A powiedz, czemu się martwisz, że ten lekarz może nie chcieć Cię prowadzić?
    (przepraszam, jeśli pisałaś o tym wcześniej i nie doczytałam, ale do wczoraj byłam tutaj tak jedną nogą)

    niania.ogg lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • MagdaWaw Przyjaciółka
    Postów: 87 118

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Dziewczyny te po stratach.
    Czy samopoczucie w kolejnej ciąży po stracie tez macie dziwne?
    Ja nadal jestem na dystans z ciążą. Nawet po wczorajszej 1 wizycie kiedy zobaczylam serduszko nie zrobilam sie jakas szczesliwsza.

    Mi gin powiiedzial ze pacjentkom teraz mowi ze wszystko bedzie ok dopiero jak urodza i przytula zdrowe dzieci.

    Pati ja straciłam dziecko w 23 tygodniu, więc myślę, że póki nie dotrwam do końca to entuzjazm nigdy nie będzie już taki sam jak przy pierwszej ciąży. Ciągła obawa, że coś będzie nie tak, że zacznę krwawić, że zacznę mieć skurcze. Dlatego cała ciąża będzie wiązała się z ciągłym strachem. Ale liczę na to, że wszystko się uda i będzie ok, że w końcu przytulę swojego malucha...

    MagdaWaw
    w4sqdqk3clrtejnc.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak, wydaje mi sie ze duzo śpię i duzo leze. Czy to faktycznie lepiej nawet po sklepach nie chodzić?
    A co z praca? Ja sie dobrze czuje wiec chce pracowac.
    Ale z drugiej strony boje sie czegoś złego. To dziecię takie śliczne :)

    Pati ja tez czuje dystans nie umiem sie cieszyć tak jak z pierwszej ciazy.
    Na razie wszystkie straciłam. Te radosc mysle ze nam bezpowrotnie odebrano.

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Dziewczyny te po stratach.
    Czy samopoczucie w kolejnej ciąży po stracie tez macie dziwne?
    Ja nadal jestem na dystans z ciążą. Nawet po wczorajszej 1 wizycie kiedy zobaczylam serduszko nie zrobilam sie jakas szczesliwsza.

    Mi gin powiiedzial ze pacjentkom teraz mowi ze wszystko bedzie ok dopiero jak urodza i przytula zdrowe dzieci.
    Ja też nie jestem jakaś mega szczęśliwa. Albo inaczej cieszyłam się jeden dzień, a później znowu doszły obawy. Jednak staram się nie myśleć źle.

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niania.ogg wrote:
    Dzień dobry:) ja też kiepsko w nocy śpię i częściej swoim wstawaniem budzę córkę niż ona mnie:) dzisiaj ja poprosze o pozytywną energię, mam wizytę o 19. Nie jest to jeszcze wizyta u tego lekarza, który ma prowadzić, ale pierwszy raz zobaczę serce. O dzidzie się nie stresuje, bardziej martwi mnie stan blizny po cc czy ok no i kwasy żółciowe będę znowu robić, i tu też mam stracha. Ale myślę, że dzisiaj nie będę za bardzo wglebiala się w te tematy, bo te najważniejsza dla mnie wizytę mam 5.09. przed nią jestem,no... Przestraszona. Cały czas mam jakiś film, że ten lekarz nie będzie chciał mnie prowadzić. Ehh
    A nie miałaś przeciwwskazań do kolejnej ciąży? Tzn. Chodzi mi o to, że zazwyczaj po cc karza czekać rok :) i co z tą blizna nie tak?
    Dlaczego lekarz miałby ciebie nie prowadzic?

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak
    Ja niby nie chodze juz zestresowana, nie martwię się, tylko tak jakby nie czuje ze jestem w ciąży.
    Ja po stracie chodziłam do psychiatry i psychologa. Mialam depresje i bralam antydepresanty do maja.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • aprilova Przyjaciółka
    Postów: 101 142

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki w jakim jesteście wieku? Macie już dzieciątka? :D
    Wiem, że kobiet się raczej nie pyta, ale chciałabym do każdego z waszych nicków wyobrazić sobie daną mamcię.
    Marta 19lat
    Pierwsza ciąża :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Liliana
    40tc - 3,6kg
    jspytbd.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny!
    Jestem nowa na tym wątku, dlugo szukalam kwoetnioweczek, a mialam je pod nosem!
    Ciesze sie, ze znalazlam taki watek :)
    Mam nadzieje, ze sie polubimy higi:)

    Apropo pytania na gorze.

    Marysia 21l.
    Pierwsza ciaza :)

    nutella_, Antonelka, MagdaWaw, niania.ogg, Maniuś lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O aprilova jaka młodziutka jesteś :D :D.

    Lokokoko Ja mam córeczkę Marysię :* :D.

    Szczęśliwa Mamusia - Iwona 29 lat , synka urodziłam jak miałam 17 lat ;) to moja 5 ciąża ( trzy porody sn , czwarta ciąża poroniona ) .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 10:14

    Lokokoko lubi tę wiadomość

  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aprilova wrote:
    Kobietki w jakim jesteście wieku? Macie już dzieciątka? :D
    Wiem, że kobiet się raczej nie pyta, ale chciałabym do każdego z waszych nicków wyobrazić sobie daną mamcię.
    Marta 19lat
    Pierwsza ciąża :)
    Na pierwszej stronie chyba w tej tabelce są nasze dane :D i nasza "historia".
    Apropo pytania 23 lata. Mam córkę ma 8 miesiecy. :)

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jak milo :*
    Ucaluj Marysie :*

    Noo, a mi sie wydawalo ze bede najmlodsza. Haha :-ad

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ