X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 1 maja 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie też się zastanawiam co do smarowania... skórka się małje łuszczy. Myślałam nad pharmaceris baby balsam, Mustela ale teraz Kjopa dorzuca bepanthen. Może nad nim pomyślę choć czytam, ze jest raczej miejscowy. Coś jeszcze macie sprawdzonego? Próbuję olejek migdałowy... może pomoże.

    Taśka, szwy rozpuszczalne 2 tygodnie. Tak mi powiedzieli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2017, 22:26

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 1 maja 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Właśnie też się zastanawiam co do smarowania... skórka się małje łuszczy. Myślałam nad pharmaceris baby balsam, Mustela ale teraz Bobas dorzuca bepanthen. Może nad nim pomyślę. Coś jeszcze macie sprawdzonego? Próbuję olejek migdałowy... może pomoże.

    Taśka, szwy rozpuszczalne 2 tygodnie. Tak mi powiedzieli.
    mi położna zaleciła bephanten i po dwóch dniach była ogromna poprawa, a mała łuzczyła się bardzo, zwłaszcza na nogach i plecach

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 1 maja 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga a który Bepanthen? http://www.bepanthen.pl/pl/nasze-produkty/bepanthen-derm-krem/ ten?? Ten o którym pisałą Kjopa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2017, 22:48

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 1 maja 2017, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Właśnie też się zastanawiam co do smarowania... skórka się małje łuszczy. Myślałam nad pharmaceris baby balsam, Mustela ale teraz Kjopa dorzuca bepanthen. Może nad nim pomyślę choć czytam, ze jest raczej miejscowy. Coś jeszcze macie sprawdzonego? Próbuję olejek migdałowy... może pomoże.

    Taśka, szwy rozpuszczalne 2 tygodnie. Tak mi powiedzieli.
    Ja zamówiłam dzisiaj oilan baby bo dobre opinie sroki. Smarowalam stopy emolium ale dupy nie urywa....

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 1 maja 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko Mnie po operacji ściąganie cewnika nie bolało jakoś niesamowicie bardzo. Zaszczypało troszkę :)
    Ale co to dla Ciebie ściągnięcie cewnika dziewczyno ! Dałaś radę wytrzymać poród którego tak się bałaś :*

    Co do szwów to moje mi ściągali po 5 dniach a miałam operację naprawdę na zasadzie cc :D Teraz zresztą te od nacinania krocza też po 5 dniach ściągali. :)

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • mada87 Autorytet
    Postów: 275 205

    Wysłany: 1 maja 2017, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie, połóg jest tragiczny. Ja nie krwawie jakos mocno ale caly czas chodze w tych wielkich podpaskach i majtkach jednorazowych zeby nie uciskac naciecia.ciagle sikam bo pije litrami i to tez jest dramat za kazdym razem... nie mówiąc o czymś wiecej :/

    atdcqps62brd8znj.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 2 maja 2017, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie minął pierwszy miesiąc razem !!!
    Jakieś małe podsumowanie tego co się wydarzyło i tego co zdążyliśmy już przeżyć razem?

    Cóż. Czas na pewno za szybko ucieka. Wciąż mam wrażenie, jakbym dopiero co wczoraj jechała na porodówkę. Wciąż bardzo dobrze pamiętam ten dzień w którym Kornelia przyszła na świat. Każdy szczegół nadal tkwi w mojej głowie, wciąż słyszę wszystkie słowa wypowiedziane w moją stronę przez personel. Nadal przed oczami mam to jak położyli mi Ciebie moja córeczko na piersi i mogłam wreszcie Cię zobaczyć i dotknąć.
    Wciąż widzę jak Twój tata trzyma mnie za rękę i mimo, stresu jest z nami od samego początku do samego końca.
    Każdego dnia Kornelia daje nam tyle radości i tyle szczęścia, nie wyobrażam sobie naszego życia bez niej. Zmienia się i uczy się nowych rzeczy z dnia na dzień, a my uczymy się jej i uczymy się żyć we trójkę, z naszym cudem, który do nas przyszedł.

    6dv5dy.jpg

    bobas2015, vitae13, eforts, mada87, lis87, atat, Milka1991, Lokokoko, Jagah, Nicka90, She Wolf, Teklaa, Kjopa3, IGA.G, aniołkowa mama, pati87, MyHappy lubią tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 2 maja 2017, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anniolkowa, ja używałam oleju migdałowego i rycynowego. Pomogło :)

    Jagah jak się czujesz?

    Jagah, aniołkowa mama lubią tę wiadomość

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 2 maja 2017, 02:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sprawdza sie balsam do kąpieli hipp a po Oilatum krem ( żel hipp jednak nie dla małej bo ma sucha skore po nim )

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Yammi Przyjaciółka
    Postów: 108 306

    Wysłany: 2 maja 2017, 02:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko ja miałam zdjęte szwy po cc po 8 dniach. Miały być ścoągane po 7 ale wypadało to na Poniedziałek Wielkanocny. Trwa to dosłownie 3 sekundy i nie boli.
    Mi ściągneli cewnik po 24h przed pionizacją. Nie było to bolesne.

    A tak w ogóle to gratulacje.

    Miałam bardzo podobny poród. Też zaczynałam sn i trwało to długo aż skończyłam cc. W sumie przeżyłyśmy oba rodzaje porodów.

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    mhsvi09kzm84wu6c.png

    p19uskjojnal1yr3.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 2 maja 2017, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kochane może banalne pytanie. Ale czy ból okresowy jest normalny ?

    Denerwuje mnie leżenie bez gaci na tej liglinje czuję się dofajdana.. o :/
    Marzę już zsby wziąć ubrać majtki, pokla i pachnąca isx z małym przez świat ha ha do ttusi :-D

    Apropos laktacji tu w szpitalu. Jest to Oni gada równo po góralsku, ale jest świetnym. :) Uczy jak przestawiać malego. Ja pokarmu nie mam. Ale mały ma ciumkac albo moja pierś, albo kak krzyczy to małego maluszka mojego układam mu na podniebienie i też ssie. :) Zachwycają się nim a on jest w nebowziety. Pani od noworodków cudowna kobieta, Pani padiatra konkretną nie wali sdiemy. A położne też zachowałam.

    Jedyne co do doktor miał podczas porodu dw znaczne twkty. Co w przypadły pierworodki, ba w ogóle kobiety rodzącej nie powinno sie zdarzyć.. ;)

    Ale SRAŁ GO PIES :-d

    eforts, Milka1991 lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 2 maja 2017, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko aleś nakręcona :) aż mi się udziela jak Cie czytam :)

    Ból jest normalny, obkurcza Ci się macica :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 2 maja 2017, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah daj znać jak Panna Orzeszkowa zasili Wasze szeregi :)

    Jagah lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 2 maja 2017, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko a co oni Cię tak długo trzymają na leżąco?
    Wstawaj i idź do domu ;)

    Zdejmowanie cewnika lepsze niż zakładanie. Chociaż i zakładanie złe nie było w porównaniu do skurczy

    eforts, niania.ogg lubią tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 2 maja 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do domu? Poje piątek:)) takie procedury.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Gakin Autorytet
    Postów: 643 397

    Wysłany: 2 maja 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko mnie zdjęcie cewnika bolało no ale ja naczelna panikara jeśli o ból chodzi jestem :) szwy mialam zdjete uwaga - po dwóch tygodniach! Nie mialam jak wcześniej bo albo lekarz nie mial duzuru albo ja nie mogłam wyjść ze szpitala i nic się nie stało :)
    Co do bólu to już zapomniałam, pierwsza noc najgorsza wylam i gryzlam się po rękach potem było już tylko lepiej a po 5-6 dniach musiałam wszystko robić sama przy filipe w szpitalu więc się nie oszczedzalam i było już dobrze.pologu współczuję ja miałam lekko

    Filipek - 09.03.17 :)
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 2 maja 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokoko masz pokarm, kto Ci wmawia ze nie masz? Przystawiaj dzieciątko ile się da! :) teraz to siara mało potrzeba :)

    Nam po cc bardzo szybko kazali wstawać im szybciej tym lepiej po 12h pierwsza próba, dziewczyna która miała cc drugi raz tak samo ze trzeba wstawać, dla mnie to było niewyobrażalne samej wstać jedna pielęgniarka trochę pomogła ledwo co doszłam sama do łazienki ale to dla naszego dobra, szwy w 10dobie nie licząc dnia kiedy robili cc Polozna w domu ściągnęła teraz prawie 3tyg i jest lepiej, boli trochę ale to normalne ps. uważajcie na rozpuszczalne szwy w sensie obserwujcie czy nic się nie dzieje nie mam do nich zaufania po rozpuszczalnych przy wycięciu pieprzyka przy piersi mam bliznowca

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 2 maja 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny my dziś pierwszą noc w domu mieliśmy :D

    Komedie normalnie :D znaczy mały dał nawet pospać bo w zasadzie to jeszcze w łóżku leżymy. Tylko wiadomo takie to bardziej w nocy czuwanie niż sen normalny.

    Ale :D wczoraj pediatra nas nie chciała wypuścić bo niby kupy nie było od 24 godzin. Ale się w końcu na żądanie wypisalam. Ocenilam ze na kupę to w domu poczekam a jak nie skocze do pediatry. Tym bardziej, że małemu ani brzuszek nie bolał i bąki non stop.

    No i na tą kupę czekaliśmy :D ale jak się doczekaliśmy to ja ze śmiechu aż popuściłam (eh uroki pologu) a mąż jak poczuł zapch i zobaczył ilość to zwiał do łazienki :D normalnie gdyby pampers nie byl mocno zapięty i jeszcze pól godziny byśmy czekali to by się po pachy zaarobil :D mowie do męża, że powinien dzis tego pampersa tej doktor zawieźć co mnie wypisać nie chciała i na biurko położyć :D

    I tu się sprawdza teza że nic nie cieszy bardziej jak długo wyczekiwana kupa niemowlaka :D

    Milka1991, mada87 lubią tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 2 maja 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wiem ze każde dziecko to indywidualista ale zastanawia mnie kiedy coś więcej niż Pielucha, jeść, spać? Kiedy jakieś rytuały?
    Salwie Igi ma niecałe 3tygodnie to już niedługo Brdzie niemowlakiem? :) jej czas leci

    Mam jeszcze pytanie techniczne do dziewczyn co kp i ściagają już wiem ze metoda 7 5 3 z jednej albo obydwu piersi po karmieniu i teraz przelewam bezpośrednio do woreczka i hop do zamrażalnika? Czy jak to ma być? Nawet jak będzie 10-20ml po pierwszej próbie?

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • MamaMilka Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 2 maja 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat
    atat wrote:
    Z naszym karmieniem coraz gorzej.
    Olo wstaje co godzina na jedzenie bo sie nie najadą. Myśle ze około 80% naszych karmien jest zła. On złe chwyta mnie bola brodawki, karmienie przez łzy. Jak próbuje korygować jest wrzask histeria aż dławienie sie. Wiec w efekcie albo w bólach go karmie - albo daje butle przez co jeszcze bardziej zapomina jak jesc.

    Nie daje rady. Dzis peklam i wyłam pol godziny.
    Macie jakieś porady dla opornych jak mu dobrze włożyć te brodawkę za kazdym razem?
    Jest mi tak przykro bo wszyscy mowia ze kp jest takie cudowne. Dla mnie trauma w większości przypadków


    Atat, a może nakładki silikonowe na brodawki rozwiążą Wasz problem? Jestem mamą 3-miesiecznej dziewczynki, od początku nie chciała chwytać brodawki, miałam już podobne myśli do Twoich co do kp. Doradca laktacyjny polecił nakładki ze względu na płaskie brodawki. Kup nakładki i ściągnij troszkę mleczka, załóż nakładkę i przystaw malucha, delikatnie podaj strzykawka trochę mleka pod nakładka. Malec jak poczuje mleczko to sam złapie że ma ciągnąć. Nakładki uratowały moje kp. Córeczka ślicznie chwyta i nie gryzła mi brodawek. A i ważne żeby dopasować rozmiar nakladki, bo może być za duża i też nie będzie chciał chwycić. Ja osobiście mam s firmy Medela, polecam!
    Nakładki są teoretycznie rozwiązaniem tymczasowym, my się staramy z nich zejść już ale póki co Mała nie chce bez nich chwytać. Na blogu o kp Hafija pisze że nakładki mogą być przyczyną zmniejszenia ilości pokarmu bo dziecko nie ssie tak efektywnie, ale u nas to się nie sprawdziło i pokarmu mamy mnóstwo!
    Gdyby nie nakładki z naszego kp nie byłoby nic. Spróbuj bo jest o co walczyć!
    Trzymam za Was kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 09:43

‹‹ 2175 2176 2177 2178 2179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ