Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniolkowa nic się nie martw.
Teklaa że mną młody śpi i powiem Ci szczerze,że nie wiem komu bardziej na tym zależyuwielbiam z nim spać,przytulać. Przy pierwszym chciałam mieć łóżeczkowe dziecko (ale po czterech miesiącach nie dałam rady nie spać tylko odkładać cała noc dziecko, poddalam się i to była najlepsza decyzja) a teraz q ogóle mi na tym nie zależy. Starszak już śpi sam i terazwiem jak szybko mija czas i jak bardzo będę za tym tęsknić.
U nas do pediatry idzie się dopiero szczepienie ale z racji że mam dziwna położna, która zaginęła i moje dziecko nie jest wazone to może przejdę się wcześniej. Aczkolwiek widzę że rośnie w oczachWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 11:39
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Mój starszak fajnie zrozumiał to, że Tomek nie da mu spać w nocy i będzie go budził. Musiałam przytulać, tulić, tłumaczyć, żeby nie czuł się odtracony ale to zaprocentowało. Tzn była jedna sytuacja co myslalam, że serce mi pęknie. Odkładałam go po zasnieciu w moim lozku do jego pokoju spiącego, a on lekko się przebudził i mówi ,,mamo dlaczego mnie wyganiasz"? i choć zrozumiał wcześniej, cieszył się, że śpi sam i byl wesoły, coś tam w nim jednak siedziało. Choć ma już dość moich tłumaczeń, że to dla niego itp. to ja ciągle mu to powtarzam...dziś maż go odniósł znów i pięknie śpał cała noc w swoim łóżku. Dostał nagrodę wielki helikopter
i jest z siebie dumny
Moje maleństwo, znów zobaczyłam w nim małego synka, bo gdy wróciłam ze szpitala, to wydawął się taki duży...złudne wrażenie, bo to w końcu jeszcze małe dziecko...
Jesli chodzi o luz to jest to prawda:) mysle, że i mały dzięki temu jest spokojniejszy. Jak na razie mam zlote dziecko w domu.
Jagah gratulacje wielkie!)))
No i trochę sie zmartwiłam, dołączyłam do grupy karmienia piersią na fb. Pytałam o smoczek calmy itp. choć moja doradca go zachwala, tam dziewczyny nie maja o każdej butelce dobrego zdania. Karmia z kubeczka medeli lub strzykawki, mówia ze kazda butla zaburza ssanie i teraz komu wierzyć....do czerwca Tomek będzie musiał zostać 3 razy z moja mama na kilka godzinona w zyciu kubeczkiem go nie nakarmi...
eforts, Jagah, ilae lubią tę wiadomość
-
Tekla możesz oczko przebywać naparem ze świetlika, u nas pomogło.
Reni kochana, Twoja historia tak bardzo przypomina mi moje emocje po cc przy synku. Tak strasznie o tym marzyłam, chciałam żeby mąż był z nami, żebyśmy z małżeństwa stali się rodzina i żeby to była nasza chwila. Zamiast tego był strach i operacja, łzy i brak mleka. Twoje emocje są ZUPEŁNIE NATURALNE po cc, miałam identycznie, płakałam ze nie umiem nawet urodzić. Słowa pociechy z naszej strony nie pomoga, jeśli marzyłam o sn to musisz przeżyć swoją "zalobe" po tym marzenia. Ja się o tym dowiedziałam kiedy trafiłam do grupy " naturalnie po cesarce". Nawet mąż mnie nie rozumiał, a kobiety z tej grupy zrozumiały, wsparły, polecily położna do kolejnego porodu, pozyczyla książki żeby odpowiednio się nastawić. O kp walczylam pół roku. Na początku synek nie umiał zassac, ssał nieefektywnie, stad zapalenia piersi i zastoje, płakałam wiele razy z bolu, zmęczenia i frustracji. Odrzucił piers po 6 MC kiedy wychodziły mu żeby. I wtedy z czystym sumieniem zaczęłam się cieszyć macierzynstwem bo czułam ze dałam z siebie wszystko co mogłam.
A wiesz, moja doradca laktacyjna mówiła mi ze to wyszlo w oficjalnych badaniach ze po cc kp jest duuuuuzo trudniejsze. Masz pod górkę kochana, a mimo to nie odpuszczasz.Teraz urodziłam sn i potwierdzam po stokroć, karmienie po sn wyglada dużo łatwiej. Maluszek był jakiś mniej zdezorientowany, zamiast oeksztuszac wody jak po cc zaraz zabrał się do roboty. No i rodziłam w innym szpitalu, tam nikt nie chciał pomóc a tu doradca chodziła co rano sprawdzać jak mamy sobie radzą. Głowa do góry kochana, mm to nie trucizna, mój syn wyrósł na nim na wysokiego ślicznego i mądrego chłopca. A mam nadzieje ze córka na piersi wyrośnie na równie mądra i ładna dziewczynkę. Jeśli Ci na tym zależy to nie poddawaj się, ja nie żałuję tej walki z perspektywy czasu choć dziś poddalabym się zdecydowanie szybciej bo nie miałabym czasu przy dwójce na ściąganie albo lezenie i karmienie przez 8h. Twój synek jest szczęściarzem bo ma Ciebie, mamę która daje mu mnóstwo miłości.Teklaa lubi tę wiadomość
-
jagah gratulacje!
Dziewczyny pytanie - ile czasu czułyście szwy po nacięciu? Ja mam założone rozpuszczalne. Czasami ciągną mocniej czasami prawie wogole (domyślam sie, że zależy to od mojej aktywności). Chciałabym wiedzieć kiedy mniej więcej te szwy się rozpuszczająJagah lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taśka22 wrote:jagah gratulacje!
Dziewczyny pytanie - ile czasu czułyście szwy po nacięciu? Ja mam założone rozpuszczalne. Czasami ciągną mocniej czasami prawie wogole (domyślam sie, że zależy to od mojej aktywności). Chciałabym wiedzieć kiedy mniej więcej te szwy się rozpuszczają -
Reni1982 wrote:MAM zwykly reczny https://www.hurtmedyczny.pl/pl/p/Philips-Avent-Laktator-reczny-SCF33020/1678?gclid=Cj0KEQjwoqvIBRD6ls6og8qB77YBEiQAcqqHe7uEkt174a6L9Aj1VhxcSTGwGZAkbx12u8L1mLZ105waAqI-8P8HAQ
sciagam z dwoch piersi metoda 775533, sciagam malo od 20 do 70 max
raz dziennie wyparzam w goracej wodzie, a tak to myje pod biezaca bez plynu
Ściągasz raz dziennie? Czy kilka? Czyli nie wyparzasz za każdym razem przed użyciem? A masz buteleczki czy wioseczki?i czy łączysz mleko? Zastanawiam się jak to zrobić kiedy synek wisi non stop przy cycu nigdy nie wiem czy teraz wybudza się za 30 czy 1,5-2h))) dlatego mam stresa przed ściąganiem
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
eforts wrote:Aa Tekla chciałam jeszcze powiedzieć że totalny luz zlapiesz przy drugim dziecku
położna mówiła ze czuje zapach rodziców w łóżku i mam się nie stresować ze teraz nagle do 5roku życia będzie z nami spał
Bardziej niepokoi mnie to oczko przemywam solą fizjologiczna ale jak budzi się to ciagle coś ma ropnego może chwile tak będzie? A ja bym chciała JUŻ poprawę ...
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Wanda a bez konsultacji mogę ten świetlik? To są krople czy co?
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Taśka, już Ci chyba na to odpowiadałam albo kto inny pytał
Nie wiem. W każdym razie szwy rozpuszczalne 2 tygodnie się rozpuszczają. U mnie właśnie tyle minęło od porodu ale nadal wydaje mi się że je czuje.
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Ja jeszcze na pewno nie pytalam
Dzieki za odpowiedzi. Ja podczas zszywania pytałam czy one są rozpuszczalne czy trzeba na zdjęcie przyjść i sie dowiedziałam że wszystkie są rozpuszczalne.
Właśnie rozmawialam z teściową - emerytowana pielęgniarka - dowiedziałam sie ze te w środku pewnie się szybciej rozpuszczą a te na zewnątrz nawet jak są rozpuszczalne to dużo dluzej bo przesychają szybciej28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Mleka nie łacze. Teraz jestem sama w domu wiec sciagam jak mam jak...Syn głownie przy cycu, wiec wychodzi sciaganie raz dziennie, dwa. Ostatnio nie spi w ogole w ciagu dnia...pierwszy sen ok 19-20 i nie wiem jak to zmienic...
A Na poczatku sciagalam czesciej-teraz czesciej przystawiam do piersi.
Plyn do butelek dopiero zamowilam.Teklaa lubi tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Reni może ma skok rozwojowy dlatego przy cycu non stop ja w zeszły weekend taj miałam przez 2dni od 12do17 non stop cycek, hmmm dobra przygotowuje się psychicznie do tego ściągania nawet jak będzie troszeczkę to zamroże chociażby 10 ml muszę uzbierać do 03.06 a później 24.06
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171