Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
vitae13 wrote:Reni, bardzo przypominasz mi siebie z pierwszym synem.
chciałam sn i kp. urodziłam przez cc i mleka miałam tyle co na lekarstwo. Synek nie potrafił się przyssać, położne rozkładały ręce a ja płakałam bo ciężko mi było przyjąć do wiadomości że czegoś nie dam rady zrobić bo przecież chcieć to móc.
Odciągałam mleko do 3m-ca by choć jeden posiłek był mój.odciągałam ciągle, dmiami i nocami aż przyszedł dzień gdy już nic nie chciało lecieć. Powiedziałam sobie trudno, wtedy już odpuscilam i wiesz co? Nareszcie macierzyństwo zaczelo mnie cieszyć.
Druga ciąża też rozwiązana przez cc ale
drugi synek okazał się rasowym ssakiem. Mamy kp ale z jakże innego punktu startowalismy - zero stresu, co ma być to będzie no i się udało.
Głowa do gory Reni. Twoja obecność i Twoje ciepło jest dla Miłosza najważniejsze. Nie zadręczaj się a wszystko się ułoży. jak nie kp to mm.
Jestescie kochane.
vitae13 lubi tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Donia12 wrote:Jagah gratulacje! Ja dobrze zrozumiałam że Wy już w domu????
to NL bejbe:) jedyny kraj który znam skąd ludzie pytają dlaczego nie chcę rodzić w domu. To jest tam bardzo normalne więc wypis zaraz po porodzie też by mnie nie zdziwiłJagah lubi tę wiadomość
-
Reni to nie prawda że każda może karmić. Mi się nie udało, fakt że nie byłam mocno nakręcona na kp ale kilka razy karmilam i było to chyba najpiękniejsze uczucie w moim życiu ale potem nie wyszło. Podejrzewam, że moje ciągłe łzy stres i nerwy równo dwa tygodnie sprawiły że przegralam. Nie walczyłam tak jak ty tylko zwyczajnie się poddalam. Ale nie zalamalam się, miałam cc z wyboru i wcale nie jestem przez to gorszą mamą bo każda z nas jest najlepszą mamą na świecie!! Pamiętaj o tym. Nie jestem ekspertem ale nerwy chyba nie pomogą. Ja im bardziej płakałam i się denerwowalam o małego tym mniej było mleka i uważam że przejście na mm nie było dla niego żadną krzywda skoro dziecko w końcu się zaczęło najadac. A gdyby mi ktoś powiedział że muszę kp czy że gdybym chciała to bym karmiła zabilabym wzrokiem na miejscu. U mnie jest raczej zrozumienie ze względu na to co przeszliśmy i każdy rozumie i akceptuje. I rodzina i znajomi, lekarz pediatra i położna też mi powiedziały że to była mądra decyzja.
Piszę to dlatego że mój pulpet jest praktycznie cały czas na mm i naprawdę nic mu z tego powodu nie dolega także głowa do góry!Reni1982, mada87 lubią tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
Gakin masz rację...ale ja jestem z tych co siebie winią za tą sytuacje...staram się wytlumaczyć to sobie jakoś. Dziś z samego rana odciągnełam 70 mleka, rekord. Teraz pije bawarke, herbate na laktacje...jak Miłosz się obudzi żeby coś było w cycach mimo wszystko...
Mam pytane-kiedy bylyscie u pediatry ?
My 1 wizyte mialysmy zaraz po wyjsciu ze szpitala-5 dnia, i chyba teraz tez się powinno?Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Reni ale ty walczysz ja się poddalam. Więc tym bardziej nie mozesz siebie winić.
My bylismy u pediatry jakoś w 4tygodniu. Dwa pierwsze siedział w szpitalu.nie wiem kiedy się powinno iść bo nam położna na wizycie powiedziała żeby przyjść to poszliśmyReni1982 lubi tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
a mi padło dzisiaj na głowę normalnie, mam mleko swoje, czynną na razie jedną pierś, z drugiej ściągam. dzisiaj byłam u lekarza, dostałam maść chlorchinaldin na podgojenie brodawki, wieczorem przychodzi doradca i będziemy walczyć o drugiego cyca. a ja siedzę i czytam ile mleka modyfikowanego trzeba 5 tygodniowemu dziecku. nie wiem po co ;p
-
Jaga gratulacje
)))
U nas Ignaś dziś 3tyg w nocy spał fajnie ale z nami w łożku i szczerze? Juz mam to gdziesskoro dziecko potrzebuje bliskości mając tyle tygodni to mu je dam, udaje nam sie go odłożyć do łóżeczka, ale są dni i nocki gdzie uspokaja sie przy mnie - cycku i naszym łożku, karmie mega na rządanie i tyle ile chce przy cycku kupy siku są wiec uznaje ze ok pierwsza wizyta u pediatry juz 10go
Reni czym odciagasz? Mam swój ręczny lovi co to nie ogarnęłam za pierwszym razem, pożyczony od koleżanki medela swing ona mi go wypazyla ale kurczę w tej rurce jest wodato ok?
w sumie nie wiem jak sie jej pozbyć
Sunshine kuurczaczki ale fajniepowoli zbliżamy sie do pierwszego miesiąca moze w końcu bedzie bardziej kontaktowy
Dziewczyny ja tez jakaś stresowa jestem, raz mam lajta, a raz masakrę ... czekam na moment kiedy bede cieszyła sie w pełni macierzyństwem no teraz to głownie myśle jak idziemy np. Na spacer - tylko nie płacz heh
Edit! zauważyłam ze w jednym oczku bardziej ropa sie zbiera zaczęłam częściej przemywać czy cos jeszcze moge zrobic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 10:03
Donia12, Jagah lubią tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Reni1982 wrote:Teklaa mam avent ręczny
A jak Ci szło na początku? Taki z pąpką masz? Mogłabyś opisać swoja technikę? Z jednej tylko ściągasz? Czy z dwóch? Metoda 7 5 3 czy poprostu tyle ile da radę? Jakis max czasowy? Nie odrazu bede miec pełna butle?Wszystko za każdym razem najpierw wypłukać w letniej wodzie, laktator i butelkę potem płynem do mycia nauczyć, opłukać i gotować 5min we wrzątku? Czy polać wrzątkiem? I na koncu Wysuszyć? Czy cos jeszcze? Bede bardzo wdzięczna strasznie się "cykam" tego ściągania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 10:40
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
noc niezła. pierwszy raz. karmienia o 23, 2 i 7!!! bobotic pomógł!! trochę stękała ale bez ryku. niestety kupka ponad 24 h temu... to może się zdarzać prawda?? mam wyrzuty sumienia trochę że Misia ma dopiero 2 tyg. a ja dałam bobotic.. mam nadzieję, że nie zaszkodzi jakoś.
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
MAM zwykly reczny https://www.hurtmedyczny.pl/pl/p/Philips-Avent-Laktator-reczny-SCF33020/1678?gclid=Cj0KEQjwoqvIBRD6ls6og8qB77YBEiQAcqqHe7uEkt174a6L9Aj1VhxcSTGwGZAkbx12u8L1mLZ105waAqI-8P8HAQ
sciagam z dwoch piersi metoda 775533, sciagam malo od 20 do 70 max
raz dziennie wyparzam w goracej wodzie, a tak to myje pod biezaca bez plynuReni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
nick nieaktualnyJaga Gratuluję z całego serca :-* :-* :-* :-*, witaj księżniczko na świecie :-* :-* :-* :-*.
Hej hej kochane:-* :-* :-* .
Boże wieki , tu nie byłam .
Byłam dziś z Gabrysią u lekarza Marysia w przedszkolu , synek tez już katar ma , przy okazji z Anią byłam też zważyła małą Ania waży już 4100 gram przy porodzie wazyla 3750 gram przepisała na kolkę kropelki , dla Gabrysi lekarstwa i 116 zł zostawiłam w aptece , mam skierowanie na USG bioderek pojde pozniej i Anię zapiszę.Wczoraj długo Ania mi spała trochę mi sie rozbudziła jak poszłam ją umyć , za to codzienne wstawanie Ani o 5 rano to już standard .Mąż w pracy ja trochę dom ogarnąć muszę położna środowiskowa dzwoniła i ma wpaść.A tu nasza Ania :-* :-* :-* :-* .
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/94cc0e1dfd20.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 11:15
eforts, sallvie, Jagah, Teklaa, Kjopa3, MyHappy lubią tę wiadomość
-
aniołkowa mama wrote:noc niezła. pierwszy raz. karmienia o 23, 2 i 7!!! bobotic pomógł!! trochę stękała ale bez ryku. niestety kupka ponad 24 h temu... to może się zdarzać prawda?? mam wyrzuty sumienia trochę że Misia ma dopiero 2 tyg. a ja dałam bobotic.. mam nadzieję, że nie zaszkodzi jakoś.