Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Słuchajcie dziewczyny, była u mnie położna i rozmawiałyśmy o bliźnie po cc. Powiedziała, że dobrze jest się wybrać do fizjoterapeuty aby rozruszać bliznę. Wspomniała, że jeżeli zaniedbam miejsce po cięciu mogę mieć potem problemy z następną ciążą i z dojściem do pełnej sprawności. Za jej radą dzisiaj byłam u fizjoterapeutki, która ”zmasakrowała” mi bliznę. Rozruszała ją i poodklejała. Wizyta nie należała do najprzyjemniejszych, ale blizna jest teraz luźniejsza i nie przywiera tak. Dodatkowo obkleiła mi tejpami mięśnie brzucha żeby kresa białą szybciej mi się zeszła.
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
eforts- oddanie mleka dla wczesniakow w NL, to chyba bardziej skomplikowana procedura. Z kolei Maz wyczytal na forum, ze kupno butelki 250 ml = 80 euro - zawrotne ceny, z ktorych oczywiscie nalezy odprowadzic podatek
Za pierwszym razem hamowalismy laktacje do zera, ze wzgledu na nadprodukcje mleka oraz ciagle zapalenia piersi, robily sie bolesne grudy i zanim wyleczylam jedna piers, to druga juz byla w stanie choroby
Skonczylo sie wizyta na IP z biegunka i wysoka goraczka, po konsultacji z lekarzem dostalam zastrzyk plus bromergeron. Panicznie balam sie dalszych konsekwencji, np. rozcinania brodawki, etc. Bedac w szpitalu, zaznaczylam lekarzowi wyraznie, ze prosilam o pomoc w sprawie laktacji JUZ w trakcie trzydniowego pobytu po porodzie, i nikt z personelu nie udzielil mi zadnego wsparcia ani wskazowek..
* * *
Pierwszy tydzien zaliczony! Polog calkiem znosny, obecnie pozostaly delikatne plamienia. Wrocilam do wagi sprzed ciazy, wskoczylo 57kg. Brzucha i rozstepow brakZostaly tylko cyce jak donice, szersze biodra i plaskodupie
Karmienie idzie coraz lepiej, chociaz przystawianie wciaz boli. Poczatkowo zakladalam KP na pol roku, a teraz widze, ze jak przezyje trzy miesiace to bedzie wielki sukces z taka produkcja, sciaganiem i przystawianiem.
Diabolina coraz lepiej odnajduje sie w sytuacji starszej Siostry, staram sie poswiecac Jej duzo czasu, zajmowac prostymi czynnosciami. Nie ukrywam, ze duzym plusem jest samo wyjscie dziecka do szkoly, widac ze ona rowniez musi odpoczac od placzu i atmosfery w domu, a tam przynajmniej sie wyszaleje z dzieciakami, w grupie razniej i weselejOrzeszkowa z kolei - nabiera powoli masy, zjada duzo i czesto, ale wagowo malo przybiera. Najwidoczniej taki urok moich dzieci, obie dziewczyny maja apetyt, i wygladaja jak patyczaki
vitae13, eforts lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Do dziewczyn kp. Czy Wasze maluchy takie mamusiowo/cycusiowe?? Bez, za przeproszeniem, cycka wszystko jest bee..nawet spanie. Sam pośpi max godzinkę i musze go przystawić. A smokiem nie da sie oszukać. Też tak macie?16.09 dwa centymetry człowieka
14.10 - usg prenatalne
8.11 - 146g, SYNUŚ!!!
28.04.2017- NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ NASZ OKRUSZEK
[/ur
-
itania u nas też tak jest...tylko my mamy czasami takie dni, że smoczek jest okej i tym się ratuje bo inaczej nie byłabym w stanie zrobić nic w domu. Dzisiaj w nocy Młoda spała mi na brzuch i spała 4 godziny! Jak śpi sama to nie ma mowy o takim długim śnie.
-
koko chyba znikają bo coraz bardziej mieszczę się w spodnie sprzed ciąży a uda i biodra urosły w trakcie chyba do rozmiarów xxl
Lokokoko lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Itiana u nas zbawienne okazało się spanie młodego na brzuchu, jego brzuchu
dzisiaj moje dziecko spało 4,5 h, nigdy nie było u nas takiej przerwy, wliczając w to starszaka
Już wcześniej zauważyłam że jak się kręci i wierci, przeloze go na brzuch i spokój ale trochę miałam obawy ale już mi przeszło
Oczywiście mija brzuch jest numerem jeden
Jagah mają po kim być patyczakami
Kurcze a jest szansa, że ta laktacji Ci się unormuje? Schodzisz jakoś z ilości ściągania? Czy to częsta przypadłość?
Wyobrażam sobie jak muszą dotykać Cie zastoje. Ja odpukac teraz miałam tylko raz ale poprzednim razem to masakra. Raz też doszło do tego że guza nie dało się pozbyć i była szansa na lyzeczkowanie ale ostatecznie zrobiła się torbiel i tak zostało.
Ja też kupowałam na Gemini. Raczej nie pije jej z potrzeby bo produkcja pełna para ale ja generalnie lubię i pije dużo herbat więc muszę pić coś bez kofeiny.
Młody w miesiąc przybrał 1,2 kg -
itania dokładnie tak
mój jak śpi to tylko po karmieniu, smoka wczoraj przez minutę pociągnął i się chyba zdenerwował, że nic nie leci jednak i wypluł
najlepiej jest przy cycu i najlepiej zasnąć na cycu
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
nick nieaktualny
-
Kajtkowa wrote:Ile czasu od karmienia kładziecie dzieci na brzuszku? Ja wczoraj moją położyłam godzinę po karmieniu i strasznie jej się ulało ;/
Kajtkowa lubi tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Hej
O matko, nadrobiłam Was w końcuGratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom
W wolnej chwili napiszę co u nas.
Jagah ,a dla Ciebie karteczka, za wytrwałość, za śliczną Hanię i za takie same piękne gratulacje, które złożyłaś każdej z nas:*
Ps. co do ilości mleka to faktycznie, mogłabyś otworzyć sklep i sprzedawać swoją nadprodukcjęhe he
Jagah lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj było to samo. Położyłam ją na brzuchu godzinę po karmieniu i mocno ulała. Dodatkowo podczas karmienia piersią bardzo mocno ulała aż chlustnęło
przed karmieniem podałam jej krople vivomixx, ale to nie pierwszy raz kiedy jej podałam te krople. Nie jadła ani za szybko ani za długo. Macie może pomysł czego to może być przyczyna albo co to oznacza? Karmiona jest tylko piersią.
-
Lokokoko- polog trwa 6 tygodni, wiec biodra maja sporo czasu na ponowne zejscie. Mnie polozna powiedziala, ze czesto to trwa tyle czasu, ile przed porodem zaczelo bolec spojenie. Jest tez plus poszerzenia bioder, tzn. drugi porod bedzie lepszy, no i seksi ksztalty
eforts- szansa na unormowanie laktacji jest zawsze, pozostaje tylko pytanie kiedy to bedzie, bo poki co - dam przyklad, przystawiam dziecko do karmienia i dodatkowo oprozniam piers na 120-150ml. Po niespelna 2h - piers wraca do stanu gotowosci i pelnego napiecia. Funkcjonuje tak, ze raz dziennie obie piersi musze oproznic do zera, zeby wytrzymac caly dzien, a pozniej do konca dnia tylko przystawiam dziecko do piersi. Trzeci dzien pije herbatke z szalwi, bo ten najwiekszy nawal przeszedl, ale mimo wszystko, ta laktacja wciaz utrzymuje sie na strasznie wysokim poziomie i sprawia duzy dyskomfort, te peczniejace cycki sprawiaja taki bol, ze gdy nachylam sie do dziecka, by przebrac pampersa to mam wrazenie, ze mi sie wszystko urywa, czuje mrowienie w piersi, no cuda jaja sie dzieja wokol cyckow i karmienia, a malutka ladnie zjada, odbija sie i zasypia bez grymaszenia
Nie wiem czy to czesta przypadlosc, dla mojej poloznej jestem niczym kroliczek doswiadczalny, bo pierwszy raz mam doczynienia z takim obrotem mlecznymZ kolei doradca laktacyjny miala juz takie przypadki jak moj, ale ten czas stabilizacji jest calkowicie indywidualny, bo narzuca go rowniez sila ssania dziecko, efektywnosc jedzenia oraz przybieranie na wadze. Takze poradzila mi cierpliwosc, spokoj, ale robic wszystko w zgodzie ze soba, a nie z koniecznosci. Jesli bedzie mnie to meczylo psychicznie/fizycznie to bez zadnych problemow dostane recepte na zatrzymanie laktacji, a obecnie mam tyle mleka z poczatkowa siara, ze kolejny miesiac moglabym tylko podgrzewac i podawac
* * *
My dzisiaj dostalismy zielone swiatlo na nocne spanie, czyli po wieczornym karmieniu zostawiam Orzeszkowa w krainie snow do 6h! W ciagu dnia mam wciaz trzymac system uzupelniania masy co 3h
Piszecie o spaniu na brzuszku, az nie moge sie doczekac, by kikut odpadl!
Nastepna sprawa to smoczek, tutaj zalecaja podanie po skonczonych dwoch tygodniach, kiedy dziecko wyrobi sobie juz odpowiedni odruch ssania w kontakcie z piersia. Co jeszcze, polecam serdecznie te kompresy Multi-Mam - sa rewelacyjne! Laktator mocno zuzywa sutka, u mnie pojawila sie ranka i krew, po nalozeniu kompresu do wieczora byla widoczna poprawa i nie odczulam tego pekniecia podczas karmienia, takze duzy plus!
A teraz pytanie organizacyjne: dziecko nakarmione, chwila aktywnosci, zasypianie i po godzinie - glosny bak, ewidentnie ze spora zawartoscia do pampersa - PRZEBIERAC czy CZEKAC? Z kazdym pampersem dziecko ma pupke zabezpieczona bepanthenem + maka ziemniaczana
* * *
MyHappy- dziekujeMy bardzo:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 14:46
MyHappy lubi tę wiadomość
-
Jagah wrote:A teraz pytanie organizacyjne: dziecko nakarmione, chwila aktywnosci, zasypianie i po godzinie - glosny bak, ewidentnie ze spora zawartoscia do pampersa - PRZEBIERAC czy CZEKAC? Z kazdym pampersem dziecko ma pupke zabezpieczona bepanthenem + maka ziemniaczana
My przebieramy, pomimo zabezpieczenia dupka nam się odparzyła, do tego stopnia że pojawiła się krew w rankach. Niestety nic innego nam nie pomaga jak sudocrem po każdej grubszej sprawie.Jagah lubi tę wiadomość
-
Kajtkowa- rozne sa dzieci, niektore beda pieknie spaly na brzuszku po karmieniu, a inne beda mocno ulewac. Sproboj polozyc corke na brzuszku przed karmieniem, przed kapiela albo mozesz wydluzyc czas odstania po karmieniu, i sprobuj przekrecic na brzuszek np. po dwoch godzinach lub w trakcie snu.
Kajtkowa lubi tę wiadomość