Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagah
Pierwsze 10dni corcia jadla dluzej okolo 30minut i w nocy kp od 2 do 3 i pól godziny. A od 2tygodni je krotko bo od 5 do 15 minut.
Moim zdaniem za krotko je stąd ta częstotliwośc. -
pati- karmienie moze trwac krotko, do kwadransu, ale najwazniejsze zeby bylo efektywne. Nam polozna doradzila, by dziecko dostawiac do piersi ubrane w same body + skarpetki, i faktycznie - pierwsze 10-15 minut widac systematyczna prace, potem to sie wydluza i wtedy masujemy plecki, miziamy karczek i stopki, ona reaguje i znowu zaczyna lepiej ssac. Jak tylko zauwazam, ze nie ciagnie i nie przelyka to odstawiam piers. Nieraz sie wybudzi i dostawiam ponownie, a niekiedy calkowicie odpada, odbija sie juz na snie
* * *
U nas dzisiaj zonk, zamiast wydluzonej nocki pojawila sie aktywnosc, raczej wynikajaca z bolu brzuszka na 2,5h.. Na pierwszy ogien pojdzie Delicol, potem grubsza artyleria. Koniec koncow, byly tylko dwie pobudki, tylko jedna dluzsza z pogadanka -
Loko, u nas działa ciepła pieluszka na brzuszek ew. termofor z pestek wiśni, masaż brzuszka zgodnie z wskazówkami zegara albo położenie na brzuszku. Czasem przechodzi szybko, a czasami Hania meczy sie pare godzin i dopiero jej przechodzi.
Lokokoko, Gosia1989 lubią tę wiadomość
-
Loko ja robię masaż brzuszka https://www.youtube.com/watch?v=9QASBHDmn84, w między czasie przykładam ciepłą pieluszkę (zamoczoną w wodzie lub przeprasowaną). niestety u nas były tak czaęste wzdęcia że podajemy espumisan na codzień. w dobie kryzysu używamy kateterka https://www.youtube.com/watch?v=Cai74v6rHTQ
https://www.youtube.com/watch?v=Gwh7lL7d1KAWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2017, 11:59
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Dzięki dziewczyny
)
A czy masaż brzuszka można wykonywać gdy kikut jeszcE nie odpadł ??
Mały zrobił ostatnia kupke w środku nocy i is tamtego czasu tylko się spina czerwienieje i od czasu do czasu pierdnie.
ja robiłam, tylko delikatnie i uwazalam na kikut -
Lokokoko
Moja corcia tak ma przed kazda kupka do tego marudzenie lub placz pomaga nam troche bobotic i delicol przed karmieniami. Bo bez tych specyfikow bylo gorzej. Bo nawet bąkow nie puszczala.Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Monna dzięki za rozpiskę. Ja już skończyłam jedno opakowanie vivomixxu i zaczęliśmy drugie. Dzisiaj stwierdziłam, że nie podam jej tych kropli, żeby zobaczyć czy może to co IGA.G pisała o tym oleju się sprawdzi. Mimo nie podania kropli znowu chlusnęło
. Mamy mały sukces, Młoda śpi na brzuszku już dobre pół godziny
Monna lubi tę wiadomość
-
Moj maluch w ciagu sześciu dni przybrał tylko 80g. Ledwo przekroczył wagę urodzeniową -ma teraz 4130, przy urodzeniu 4100. Dlatego on tak ciągle przy cycku bo rzeczywiście glodny bidoczek
i kupki tez dlatego tak rzadko. Mam zalecenie by karmić 20 minut z jednej piersi, ciągle go stymulować do ssania bo on często przysypia sobie, potem 20 minut z drugiej. Jak dalej glosny to znow zmiana. Jak on zasypia to ja probuje odciągać. 40 ml z obu piersi to max.
16.09 dwa centymetry człowieka
14.10 - usg prenatalne
8.11 - 146g, SYNUŚ!!!
28.04.2017- NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ NASZ OKRUSZEK
[/ur
-
Mojemu dziecku dzis oficjalnie stwierdzono nietolerancje laktozy. To dla mnie szok, bo problemy brzuszkowe ma zdecydowanie mniejsze niz Helenka miala w tym czasie (bez nietolerancji). To chyba zasluga kp, bo corcia byla w tym czasie juz na mm.. I zadno nie bylo ok. A to zaparcia, a to kupki strzelajace, a to bole... A Julian ma strzelajace, bardzo wodniste kupki ze sluzem, i czasem sie cos tam sie poprezy, ale nie placze, nie cierpi... I ladnie mi przybiera
mam teraz wyrzuty, ze o kp Helenki nie zawalczylam bardziej. Biedna byla ta moja coreczka z tymi kolkami
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Dzień dobry, Wiki miała już wyrobiony harmonogram dnia z karmieniami a w szpitalu jej się to rozregulowało. Jak jadła o 21, 1, 7 i w ciągu dnia co 1,5h tak teraz je różnie. Potrafi zjeść 10ml i przez 5h nie chce jeść. Każda próba podania butelki kończy się wypluciem smoczka i zaciskaniem ust w dzióbek. Po takiej przerwie zje znowu tylko 10ml i 2h przerwy. Nadrabia później.
Wybudzanie co 2,5h na karmienie darowaliśmy sobie po 3 dniach. Owszem, mała się wybudziła, butelkę do ust dała sobie włożyć, ale ssać już nie chciała. A to co jej skapało do buzi wypluwała.
Dziś jestem umęczona moim maluchem. Karmiona o północy; o 3 mąż mnie obudził
M: wstawaj, mała jest głodna
J: jak głodna, nie płacze przecież
M: od kilku minut cmoka
No i faktycznie głodna była. O 7:30 ryk, wstałam i nakarmiłam i za parę minut serce mi stanęło na chwilę. W sekundzie tak jej się ulało, że wyszło ustami i noskiem, ale aż tak, że dziecko sztywne, czerwone, oczy na wierzchu i nie może złapać oddechu. Obróciłam na brzuch i biegiem z nią po schodach na górę, położyłam na brzuchu na przewijaku i katarek w ruch. Po wszystkim stałam trzymając ją na rękach i płakałam z nerwów.
Byliśmy dziś na konsultacji z rehabilitantem. Stwierdził, że jak na tak obciążony wywiad medyczny, to jest bardzo sprawna i komunikatywna. Pokazał mi jak z nią ćwiczyć 4-5 razy dziennie.
Od 7 do teraz moje dziecko przespało równo 1h i 50 minutPierwsza drzemka po akcji z ulaniem - 10 minut, po 15 minut w drodze do rehabilitanta i z powrotem. Kolejne 10 minut przespała na mnie, odłożyłam ją do łóżeczka, poszłam do drugiego pokoju mleko odciągnąć, laktator opatuliłam kocem, żeby jak najmniej hałasował, ale i tak się obudziła po minucie i cmoka, że głodna. Opróżniłam jedną pierś i jej dałam mleko i tak teraz śpi od godziny, chociaż już oczy na wpół otwarte więc pewnie zaraz znowu się rozbudzi całkiem.
-
itania wrote:Moj maluch w ciagu sześciu dni przybrał tylko 80g. Ledwo przekroczył wagę urodzeniową -ma teraz 4130, przy urodzeniu 4100. Dlatego on tak ciągle przy cycku bo rzeczywiście glodny bidoczek
i kupki tez dlatego tak rzadko. Mam zalecenie by karmić 20 minut z jednej piersi, ciągle go stymulować do ssania bo on często przysypia sobie, potem 20 minut z drugiej. Jak dalej glosny to znow zmiana. Jak on zasypia to ja probuje odciągać. 40 ml z obu piersi to max.
Itania moja wagę urodzeniową osiągneła dopiero w 11 dniu po porodzie. dzisiaj będzie ważona, zaraz będzie położna. co do odciągania - już pisałam to, że mam sporo mleka wg doradcy a odciągam niewiele -
niania.ogg wrote:Mojemu dziecku dzis oficjalnie stwierdzono nietolerancje laktozy. To dla mnie szok, bo problemy brzuszkowe ma zdecydowanie mniejsze niz Helenka miala w tym czasie (bez nietolerancji). To chyba zasluga kp, bo corcia byla w tym czasie juz na mm.. I zadno nie bylo ok. A to zaparcia, a to kupki strzelajace, a to bole... A Julian ma strzelajace, bardzo wodniste kupki ze sluzem, i czasem sie cos tam sie poprezy, ale nie placze, nie cierpi... I ladnie mi przybiera
mam teraz wyrzuty, ze o kp Helenki nie zawalczylam bardziej. Biedna byla ta moja coreczka z tymi kolkami
-
Jagah u nas Delicol wydaje mi się że pomógł. Podaję mu tylko 3razy dziennie bo boje się trochę do każdego karmienia jak on je czasem co godzinę w dzień. Nie wiem czemu ale daję pierś jak chwilę poje to daję delicol i dalej pierś.
Wg.naszej domowe wagi Staś ma 5100g. W 21 dni przybrał 1200gJagah lubi tę wiadomość
-
Marsylia mój raz tak chlusnął aż nosem poszło a tak to się dławi. Położna mówiła, że lepiej jak mu chluśnie niż jak ma się dławić. On jak się dławi to czekam chwilę, nie ruszam go bo wtedy jeszcze gorzej jest a tak on ma dobry odruch i tak się obraca, że po chwili jest ok.
-
Hej dziewczyny
Ja przychodzę z problemem.
Czy miałyście sytuacje ze wasza pociecha nagle była mega śpiąca przy jedzeniu (karmimy butelka). Mały ma dzisiaj gorszy apetyt. Spi 4 godziny zje z butli 40 ml i nie zdąży odbić bo juz spi.boje sie ze cos sie dzieje. Ja mam bol gardła i dzisiaj podwyższona temp.