WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
I mam do Was pytanie.
Jakiś czas temu zauważyłam,ze Filipek jak śpi niekiedy to robi takie dziwne miny. Otwiera oczy, No tak jakby miał spięcie systemu...
Oddycha normalnie, za chwilę szybko i znowu normalnie. Zaczynam się niepokoić
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[
-
Jagah mnie tez piersi nadal bola. Mleczarnia pracuje na pelnych obrotach i czasem mam dosc kp, ale zaciskam zeby bo wiem ze kp to najlepsze co moge dac dziecku.
A to ze dziecko ssa z tej lepszej piersi niekoniecznie sie sprawdza, bo Iza dluzej ssie z tej bardziej bolacej piersi. I tak robi sie bledne kolo, bo ta wlasnie piers szybciej sie napelnia i boli.
Ja teraz po ponad miesiacu zachartowalam sutki, bo mimo ze bola, to daje rade.
Iga, ja tez mialam plan karmic z jednej piersi, ale nie mam czasu wyparzac laktatora po kazdym odciaganiu :p mala ciagle na mnie wisi
Iza tez ma tradzik
Loko, moja tez tak ma. Robi dziwne miny, usmiecha sie, przewraca oczyma, otwiera ja itp. Mam nadzieje ze to tylko reakcja na sny.
Ktos tu polecal grupe na FB "Od ciazy po macierzynstwo". Ja tez polecam. Strasznie duzo mozna sie dowiedziec.
Jagah, ilae lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She wolf Aniela też woli ssać z bolącej piersi... i z niej lubi ciumkać na zasypianie ku mojej rozpaczy ;p ja już sama nie wiem co robić, nie mam kiedy odciągać ale może udałoby mi się szybko lakatacje wyciszyć i wtedy bym karmiła jedną piersią. za tydzień mąż ma tydzień urlopu może wtedy by się udało. bo to rwanie w piersi jest bardzo nieprzyjemne
-
ilae wrote:Iga w teorii tak, ale w praktyce jeśli kiedyś coś zacznie się dziać, to po co pluć sobie w brodę... W przyszłości hemoroidy i inne takie. Ja jestem bardzo przeciwna tym całym windi, wiadomo, że czasem to może być konieczna ostateczność, ale nie wyobrażam sobie wsadzać czegoś w tyłek, dla nas dorosłych np. rurke szerokości kija od miotły...
Nie przesadzajmy. Wiele z nas przed porodem miało zaaplikowaną lewatywę lub gdy ludzie nie mogą się wypróżnić aplikują sobie czopki.
Sama zastanawiam się nad tym windi bo mimo delicolu, boboticu i dicofloru nadal mamy problem z brzuszki. Na szczęście nie krzyczy już tak strasznie z bólu ale praktycznie cały dzień się pręży, postękuje a kupa dwa razy dziennie a tak to tylko mokre bączki.
niania.ogg lubi tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
She ciesze sie, ze skorzystalas z grupy na fb, choc nie mam z nia ni wspolnego poza czytaniem. Ja juz w ciazy dowiedzialam sie tam mnostwa rzeczy, choc czasem odnosze wrazenie, ze np wypowiedzi nt kp brzmia jak od czlonkow jakiejs sekty
bardzo duzym plusem jest fakt, ze odpowiedzi udzielaja dziewczyny pracujace w zawodach na co dzien, do ktorych sa 'przypisane' na grupie
-
Jagah, była u nas położna i potwierdziła, że niemowlaki w pierwszych miesiącach życia nie mają najpiękniejszej cery, powinno minąć po 3 mies. Kazała nie przegrzewać dziecka, bo to zaostrza stan, nie smarować niczym. Każdego dnia trądzik jest coraz większy, teraz nawet już na główce na linii z włosami, po kąpieli i gdy jest chłodniej zazwyczaj wycisza się.
Nie wiem dlaczego piszecie o bólu podczas karmienia? Może jeszcze laktacja nie ustabilizowała się lub może dziecko zbyt płytko chwyta. U nas uczucie wbijania szpilek w sutek było jedynie ok. 2 tyg. na początku - w momencie gdy maluch zaczynał ssać - teraz jest już bezboleśnie.
Jagah lubi tę wiadomość
-
Iga lacze sie w bolu. Z tej wymeczonej piersi ciagle tez leci mleko, przecieka przez wkladki. I ciagle jest twarda
Do tego Iza lubi sie sutkami bawic. Zaciska szczeke i ciagnie na wszystkie strony, albo wypuszcza i lapie sutka plytko. Masakra!
Ilae, dzieki za pamiec
To prawda, grupa jest lekko fanatyczna, ale na mnie nie robia wrazenia, bo kp
AlsMum, u mnie to na bank wina zlego ssania, ale chocbym sie dwoila i troila, to nie moge Izy nauczyc jak to robic zeby mnie nie bolalo.25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She No to jestem już spokojniejsza. Wyczytalam że to rozwijający się układ nerwowy:)
Jagah jak tam Twoja ósemka ? Moja dalej baluje i coraz to mocnej boli.
W ogóle dziewczyny chyba jestem psychiczną miew wiem czy to może być spowodowane hormonami czy coś, ale na ostatnie czasy wszystkiego się boję. W nocy proszę męża żeby szedł małemu wyparzac butelki bo ja się boję...
Ostatnio jak mały został sam w pokoju i włączyłam nianie to zazela się bać, zs uslywze jakieś obce głosy z tej niani.
Codziennie budzę się że strachem że kiedyś umrę.
Mam nadzieję,ze to przejściowe bo mam juz dosc.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
mnie nie boli sutek, mnie boli piers pod pachąAlsMum wrote:Jagah, była u nas położna i potwierdziła, że niemowlaki w pierwszych miesiącach życia nie mają najpiękniejszej cery, powinno minąć po 3 mies. Kazała nie przegrzewać dziecka, bo to zaostrza stan, nie smarować niczym. Każdego dnia trądzik jest coraz większy, teraz nawet już na główce na linii z włosami, po kąpieli i gdy jest chłodniej zazwyczaj wycisza się.
Nie wiem dlaczego piszecie o bólu podczas karmienia? Może jeszcze laktacja nie ustabilizowała się lub może dziecko zbyt płytko chwyta. U nas uczucie wbijania szpilek w sutek było jedynie ok. 2 tyg. na początku - w momencie gdy maluch zaczynał ssać - teraz jest już bezboleśnie. tak rwie
-
She, Iga, przykro mi, że odczuwacie ból przy karmieniu. Ad. prawidłowego przystawiania jest wiele metod, żeby Maluch chwycił prawidłowo pierś, np. dotykanie jego górnej wargi przed karmieniem, aby otworzył szeroko buzię i dopiero za 2-3 razem danie mu ssać, taki trochę rozdrażniony powinien chwycić szeroko otwartą buzią i łapczywie ( u nas tak jest), a gryzienie i zabawa sutkiem u nas jest zazwyczaj jak już się Mała naje i chce kończyć, ale wówczas delikatnie wyciągam sutek, żeby jej nie rozbudzić. Przekonałam się, że nie zawsze też Mała chce jeść, czasem jest zmęczona i chciałaby possać, ale wypływające mleko ją rozbudza, gdy musi znów mocno ssać i połykać.
Miałyśmy przedwczoraj wielką awanturę. Dałam jej smoczek, którego wcześniej za bardzo nie potrafiła ssać, teraz w końcu zaczęła go ssać. Był to strzał w dziesiątkę, bo dziecko bardzo chciało go ssać, gdy jej wypadł od razu krzyczała, żeby jej go podać. Do czasu gdy po dwóch godz. podawaliśmy jej co chwila, była już późna godz. a ona nawet przez sen gdy jej wypadł to się rozbudzała i krzyczała. Stwierdziliśmy, ze musi usnąć bez niego, bo utrata smoczka wywoływała taki krzyk, że nie wiem czy nie większy niż mój podczas porodu:) dodatkowo wszystkie mięśnie miała tak spięte, że główkę trzymała pionowo kilkanaście minut płacząc i krzycząc bardzo. Wczoraj znów problem z zaśnięciem. Spała sporo w ciągu dnia a wieczorem po 3 godz. nie spania chciałam żeby poszła spać. Była zmęczona i marudziła, ale jeśli nie ma idealnych warunków to ciężko ją uśpić (następnego dnia ciężko ją rozbudzić). Po kilku próbach przystawiania, noszenia, wibracji na leżaczku, leżenia na tacie, pojeniu herbatką rumiankową stwierdziliśmy, że na pewno chce possać smoczka. Obiecałam sobie, że nie doprowadzę do tego stanu histerii sprzed dwóch dni więc odciągnęłam mleko z piersi i jej podałam pustą pierś. Usnęła po 10 minutach - czyli chciała się uspokoić ssąc (nie koniecznie jedząc).
Wiem, że czasami czytanie dziecka zajmuje trochę czasu, ale warto próbować i wyciągać wnioski. Pewnie jest jakaś przyczyna zastoju pokarmu, gryzienia sutków itd. Ja nie jestem doradcą laktacyjnym, ale ci, a nawet położna może dać cenne wskazówki co robić, albo same próbujcie różnych sposobów, czasem wiedza z internetu też się przydaje, a dodatkowo przeczytałam wszystkie ulotki laktacyjne, które gdzieś dostałam (mimo, że nie mam problemu z laktacja) i za każdym razem wyczytałam coś ciekawego czego jeszcze nie wiedziałam...
Jagah, IGA.G, Camilia lubią tę wiadomość
-
She Wolf wrote:Iga lacze sie w bolu. Z tej wymeczonej piersi ciagle tez leci mleko, przecieka przez wkladki. I ciagle jest twarda
Do tego Iza lubi sie sutkami bawic. Zaciska szczeke i ciagnie na wszystkie strony, albo wypuszcza i lapie sutka plytko. Masakra!
Ojessssssu, az mnie suty zabolaly na sama mysl! Jak dziecko tak tarmosi sutka to moze zabieraj piers? Sprobuj przeczekac, az otworzy szeroko buzie do jedzenia, a jesli chce tylko pociumkac to moze sproboj zapodac smoczka? Jesli chcesz ograniczyc troche mleko w tej slabszej piersi to po skonczonym karmieniu - zrob sobie chlodny kompres na 10 minut, powinno to opoznic produkcje mleka.
AlsMum- u mnie problem tkwi w niezaleczonym sutku i bolu brodawki, nawet podczas karmienia podtrzymuje piers, bo kazde zassanie mnie tak rwie przez kilka pierwszych minut, a widac, ze dziecko ssie efektywnie, obecnie 10-15 minut i odbijanie
Czytalam o roznych technikach przystawiania, ale tylko siedzac mam pelna kontrole nad dzieckiem i piersia karmiaca.
Lokokoko- w sprawie osemki, opuchlizna zeszla, ale wciaz plukam buzie szalwia, bo lagodzi stan zapalny. Przestalam byc chomikiem, chociaz taki plus
-
Als mum właśnie nie w tym rzecz,że źle przystawiam, bo przystawia dobrze - sprawdzała położna, doradca i lekarz rodzinny. doradca mowila ze spotkała się już z takim bólem kanalików czy gruczołów przy ssaniu i niestety niewiele da się z tym zrobić
Anielka też czasem chce tylko possać i sie denerwuje, że mleko leci a smoczka jej daje w ostateczności, possie chwilę i wypluwa i zasypia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 12:48
AlsMum lubi tę wiadomość
-
i dodam, że próbowała różnych pozycji, najmniej boli przy siedzeniu. są dni, że ból jest mniejszy, są że nie da się wytrzymać. pytałam, czy jest to związane z przebytym zapaleniem piersi, bo boli w tym samym miejscu. ale nie uzyskałam odpowiedzi. podejrzewali ropień, ale na usg wyszło że nie mam go na szczęście. ból jak to nazwali - fizjologiczny
AlsMum lubi tę wiadomość
-
u mnie sprawdz się ściągane w nocy. w dzień Anielka je co 2-3 godziny, a w nocy co 4-5. dzisiaj spała 7 godzin. więc kładę ją spać około 20:30-21, i przed swoim snem odciągam mleko. bo wiem, że małą najwcześniej karmić będę około 24-1 w nocy
Jagah, Kajtkowa lubią tę wiadomość
-
Kajtkowa- jeśli chcesz zrobić zapasy, to najlepiej odciągaj wtedy, gdy maleństwo dłużej śpi (np. w nocy) lub po trochę po każdym karmieniu. Stabilizacja laktacji trwa ok. 6 tygodni, wiec kazdorazowe odciaganie pokarmu wczesniej to zazwyczaj znak dla organizmu do zwiekszenia produkcji. U mnie jest dosc spory problem z nadmiarem pokarmu i stosuje dwie opcje:
1- jesli podaje mleko w butelce i jedna piers omija karmienie to wowczas oprozniam do zera, czyli do calkowitej miekkosci i pozniej wracam do kolejnosci karmien, podajac w nastepnym karmieniu druga piers.
2- jesli czuje nadmiar mleka to przystawiam dziecko, a po KP odciagam laktatorem, maksymalnie raz dziennie, bo im wieksza ilosc odciagan = tym wiecej mleka.
IGA- o wlasnie, to bol kanalikow mnie wykancza - a wlasciwie ich otwierania sie wszystkich naraz przy rozpoczeciu ssania. Przy laktatorze nie mam takiego problemu, bo wiadoma sprawa, ze dziecko ssie duzo lepiej i mocniej niz sprzet
Swoja droga - 7h snu, woooow!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2017, 15:52
Kajtkowa lubi tę wiadomość
-
Loko ja też mam czasem takie krzywe fazy. A wiesz kiedy się to uaktywnilo ? Jak urodziłam Kornelie i zaczęłam codziennie wstawać w nocy po kilka razy zawsze byłam strachliwa ale te nieśpiące noce zwiększyły mój strach. Też czasem boję się iść do łazienki, wzdrygam sie na jakikolwiek dźwięk z domu albo szukam nie wiadomo czego w ciemności, wsluchuje się czy mała na pewno oddycha itd... to pewnie wynika z tego że wcześniej w nocy spalysmy i budzilysmy się rano gdy było widno, hałasy były naturalne, ktoś też już nie spał a teraz w nocy czuwamy non stop. Otacza nas ciemność, jest cicho, wszyscy śpią a my jesteśmy z tą ciemnością i cisza same. Nasza wyobraźnia chcąc nie chcąc z nudów zaczyna platac figle...
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
