X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • sunshine Autorytet
    Postów: 542 634

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam 32 lata i to moja pierwsza wyczekiwana ciąża.

    Dziewczyny mam pytanie. Chyba mi delikatnie pękają brodawki sutkowe. Miała któraś z was coś takiego? Myślałam, że takie rzeczy przy karmieniu.
    Jakieś rady? Dodam, że rano i wieczorem smaruję się olejem kokosowym.

    atdc2n0at8s9ecys.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutella_ wrote:
    A co się stało, że miałaś nagle cc? Jeśli można wiedzieć oczywiście :)
    Odkleiło się łożysko. Na szczęście byłam w szpitalu i obudziłam się w nocy na siku. Nie chcę myśleć, co by było w innym przypadku

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • zofiiia Koleżanka
    Postów: 55 24

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine wrote:
    ja mam 32 lata i to moja pierwsza wyczekiwana ciąża.

    Dziewczyny mam pytanie. Chyba mi delikatnie pękają brodawki sutkowe. Miała któraś z was coś takiego? Myślałam, że takie rzeczy przy karmieniu.
    Jakieś rady? Dodam, że rano i wieczorem smaruję się olejem kokosowym.
    kup sobie maść dla mam karmiących do smarowania sutków, bardzo fajną miałam z Ziajki- polecam
    Ziaja mamma mia- lano maść

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 13:25

    sunshine lubi tę wiadomość


    atdc3e5ez7svjy5i.png
    km5scwa14pwrlpw1.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahaśka wrote:
    Odkleiło się łożysko. Na szczęście byłam w szpitalu i obudziłam się w nocy na siku. Nie chcę myśleć, co by było w innym przypadku
    Całe szczęście. w terminie ?

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • zofiiia Koleżanka
    Postów: 55 24

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umrę na serce zanim dotrę do lekarza!! Ale się niemiłosiernie zaczął dłużyć czas... Jeszcze pije kawę- nie wiem po co ja ją zrobiłam (chyba dla zabicia czasu)


    atdc3e5ez7svjy5i.png
    km5scwa14pwrlpw1.png
  • niania.ogg Autorytet
    Postów: 597 498

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Nianiu,
    To ja wysyłam Ci całą moją pozytywną energię i dobre fluidy.
    Żeby było ok z blizną i badaniami.
    A powiedz, czemu się martwisz, że ten lekarz może nie chcieć Cię prowadzić?
    (przepraszam, jeśli pisałaś o tym wcześniej i nie doczytałam, ale do wczoraj byłam tutaj tak jedną nogą)[/QUOTE

    Dziękuję Aniu :) Moja poprzednia ciąża do 30 tyg była bezproblemowa, a później wszystko się posypało. Wyszła cholestaza, wielowodzie, miałam łożysko 3 stopnia już w 32 tyg, w 34 miałam amniopunkcje, źle wychodziły mi ktg i wymagałam codziennego badania Doppler, a mimo to Helenka urodziła się w 35 tyg przez cc, w ostatniej chwili, już sina, mimo że od 5 tyg leżałam w szpitalu. W tej mojej ciąży pojawienie się znowu cholestazy jest bardzo prawdopodobne. A lekarze wolą łatwe ciąże. Jak coś się psuje to od razu szpital. A ja potrzebuję lekarza, który mnie maksymalnie długo poprowadzi ambulatoryjnie. Mam abonament medyczny, mogę się badać codziennie, ale nie chcę leżeć miesiącami w szpitalu, bo to niewiele zmienia, a ja mam małe dziecko.

    Nutella, tak, powinnam pewnie odczekać rok, ale mi się fartnelo :) nikt nigdy nie rozmawiał ze mną o tym czekaniu i nie wiem nawet tak naprawdę czy to chodzi o bliznę wew czy zew? Zew wygląda bardzo ok. Nie martwię się tym szczególnie, bo zdarzają się ciaze i po 4 miesiącach i jest ok. Boje się opeeru i szukania pretekstu do nie podjęcia się prowadzenia ciąży, która może być kłopotliwa. Ale Idę prywatnie do lekarza zatrudnionego w dużej placówce, więc pewnie nie będzie mógł sobie pozwolic na to żeby mnie chamsko splawic. Może tak najbardziej to się właściwie boję ogólnych rokowań. Chciałabym, żeby powiedział, że będzie ok, że przynajmniej na razie Luz. A będzie pewnie o Jezu, o matko, i takie tam.

    https://www.maluchy.pl/li-71898.png

    https://www.maluchy.pl/li-72950.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutella_ wrote:
    Całe szczęście. w terminie ?
    W 9 dniu po tp. Dzień wcześniej mnie wywoływali żelem z prostaglandynami, ale nic to nie dało a w nocy zaczęło się odklejać łożysko. Nawet na ZZO nie było czasu, tylko ogólne

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • zofiiia Koleżanka
    Postów: 55 24

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahaśka czy ty rodziłaś w Niemczech?
    Moja siostra miała bardzo podobną historię do Twojej. I poród cc bo po badaniach własnie stare łożysko, małe dziecko i wysokie ciśnienie wskazujące na stan przedrzucawkowy (czy jak to się tam pisze). to był 2011 rok. teraz chciała urodzić naturalnie baaardzo chciała. Jak dziecko osiągnęło przy pomiarach 4100g wysłali ją na wywołanie żelem... dla mnie porażka- być może się nie znam ale g.. to dało. siedziała tydzień i była smarowana tym żelem. Nawet jej zrobili (zjadłam słowo) nakłówanie igiełkami by odblokować ewentualne psychiczne zatory. Płakałam prawie ze śmiechu, że w szpitalach takie metody stosują!! Nic to nie dało (oczywiście) i miała cc na którym bardzo upierał się szpital

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 13:38


    atdc3e5ez7svjy5i.png
    km5scwa14pwrlpw1.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zofiiia wrote:
    kahaśka czy ty rodziłaś w Niemczech?

    Nie, w Pl w 2015 ;)

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja juz po wizycie. Wyniki wszystkie ok - dostałam do dorobienia awidnosc toksoplazmozy. Grzebania (ze się tak wyrażę nie bylo). Pani dr chciała podejrzeć człowieka przez brzuch ale oczywiście widać było chyba tylko pecherzyk i kazała się rozebrać do wkladania badyla . Serducho tym razem to i ja widziałam :) taka mala biała kropeczka. I koniec... żadnych pomiarów nie było. Jutro idę na nfz na usg to mam nadzieje ze tam przynajmniej powiedzą ileż to już tych mm szczęścia mam w brzuchu.
    Ja na każdą wizytę idę w parze - tym razem wyjątkowo nie bo dziecię chore i ktos musiał z nim zostac- tylko u mnie są dwa pokoiki - jeden z biurkiem i drugi do badań. Także tatuś jest wzywany do pokoju badań dopiero jak juz jest oglądanie dziecka na usg. Ale w zasadzie nie ma to dla mnie większego znaczenia czy jest przy badaniu czy nie:) pamiętam jak leżałam na patologii ciąży w jakimś 30 tyg ciąży - tam co drugi dzień było badanie na fotelu w gabinecie. A że szpital był kliniczny to było całe mnóstwo studentów. Portki i gacie trzeba było zostawić w sali bo nie było co z nimi zrobić w gabinecie - było czarno od gapiów! To dopiero była atrakcja ;)

    Aaa i ja mam 36 lat. To moja druga ciąża. Pierwsze dziecko urodziłam tuż przed 30-tka

    Milka1991, nutella_, Szczęśliwa Mamusia, Agga, zofiiia, Maniuś, Antonelka lubią tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Agga Autorytet
    Postów: 472 423

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    kto jutro ze mna wizytuje? :)

    jak samopoczucie? podczytuje was, ale na biezaco chyba niepredko bede ;)

    trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

    czy u kogos juz pojawily sie blizniaki, bo nie wiem czy mnie ominelo ? ;)

    Maniuś lubi tę wiadomość

    3jvzhdge7ui8eco8.pngkm5sp07wzs12381t.png[/url]
    [*] 13.06.2014
    [*] 14.02.2014
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziś was ciężko nadrobić :) Byłam w pracy kilka godzin pozamykałam kilka rzeczy i na razie do 20 mam wolne :)
    Ja mam 25 lat i to moja pierwsza ciąża :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agga wrote:
    czy u kogos juz pojawily sie blizniaki, bo nie wiem czy mnie ominelo ? ;)
    Z tego co wiem to bliźniaków jeszcze nie ma, albo któraś nie wie jeszcze :)

    Agga lubi tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutella_ wrote:
    Z tego co wiem to bliźniaków jeszcze nie ma, albo któraś nie wie jeszcze :)
    No właśnie, aż dziwne, że jeszcze nikt nic

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no własnie... bliźniaków brak :) Może ktoś by się zgłosił na ochotnika. Tyle zaciążonych i ani jednej ciąży mnogiej?

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na wizyty wchodzę sama. Tzn. jadę z mężem ale on czeka przed gabinetem. Wcześniej myślałam, że krępuje się tym usg przezpochwowym, ale ostatnio mi się przyznał, że nie podniósłby się po stracie gdyby już sam widział serduszko itd. Też to wszystko przeżywa, może nawet bardziej ode mnie, bo ja już swoje wypłakałam, wygadałam a on cały czas się dla mnie trzymał.
    Teraz też nie dotyka brzucha, nie rozmawia o dziecku tylko jak już to pyta o moje samopoczucie, pilnuje, żebym dużo odpoczywała, żebym jadła itd. I pytał czy badania prenatalne albo usg genetyczne może wykryć wady wzroku - ja i mój brat jesteśmy jednooczni, a że nie jest to jakaś bardzo popularna wada, to raczej jest to genetyczne, ale czy nasze dziecko też będzie miało ten problem to się pewnie za kilka lat dopiero dowiemy.

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    no własnie... bliźniaków brak :) Może ktoś by się zgłosił na ochotnika. Tyle zaciążonych i ani jednej ciąży mnogiej?
    Ja co prawda w pojedynczej, a i tak będę musiała sprawić wózek dla bliźniaków, albo "rok po roku" :)

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon przepraszam jesli coś nie tak napisze, bedzie ci przykro i za dociekliwość, ale to znaczy, że widzicie tylko jednym okiem... ?

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • Ejda665 Przyjaciółka
    Postów: 119 103

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) to ja też się jeszcze raz przedstawię dla nowych mamuś. Mam 25 lat i to moja pierwsza ciąża.
    Co do obecności tż na.wizycie, to uważam, że to super pomysł o ile on sam chce. Moj był ze mną na pierwszej wizycie i zauważyłam, ze jak zobaczył to bardziej uwierzył i w ogóle bardzo się cieszył że widział i słyszał serduszko. Poza tym,po badaniu razem usiedlismy z panią doktor i omowilismy kwestie badań genetycznych l, a także dala nam szansę zapytać o wszystko co nas nurtuje- okazało się że mąż miał więcej pytań niż ja :)
    W liceum miałam koleżankę, która urodziła córeczkę w drugiej klasie - trochę jej nie było ale do matury była przygotowana super i otrzymała ogromne wsparcie od nas i nauczycieli :) Dzis ma 7 letnia córeczkę, która wychowuje sama ale szczęście ma wypisane na twarzy :)
    Dziewczyny,.które są na przełomie 10/11 tc - też czujecie się lepiej? Tzn mniej piersi bolą, więcej siły wrócilo? Ja tak mam i zaczynam panikowac, a do wizyty prawie 3 tygodnie

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko <3
    następna wizyta - 19.09.

    3jgxyx8d3bc3z61w.png
  • Klaraa Nowa
    Postów: 3 8

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrita86 wrote:
    dziewczyny czy któraś z Was też jest bezobjawowa jak ja? bo się zaczynam zastanawiać czy to normalne...energii nie mam tyle co zwykle le to chyba przez ten ciągle wzdęty brzuch jestem taka ociężała i bez sił ale poza tym nic mi nie dolega. mdłości ostatni raz miałam w czwartek...trochę mnie tylko ciągnie brzuch raz lewy raz prawy jajnik.

    byłam też krew dzisiaj zbadać i mam mieć na jutro wyniki - toxo robiłyście igm i igg? bo mi tylko lekarka igg zapisała i się dziwie tym bardziej, że mam kota u rodziców i lekarka wie o tym, że czasami mam z nim styczność.
    ja miałam toxo zarówno robione IgM i Igg i niestety oba wyszły dodatnie. Jeśli dodatni wyjdzie tylko Igg to znaczy ze chorobę dawno przechodziłaś i masz w organizmie przeciwciała i to jest optymalna sytuacja, jak wyjdą dodatnie także Igm to znaczy ze masz swieżą infekcję i wtedy konieczna jest konsultaca z lekarzem chorób zakaźnych i zbadanie awidności.

‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ