Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 2 września 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Was czytam to prawie mam wyrzuty sumienia, że ja tak dobrze znoszę ciąże.. Czasami czuję lekkie mdłości ale zazwyczaj po jedzeniu a i tak nie przeszkadza mi to jeść dalej.. Niestety walczę też z tym co jem bo zamiast podgryzać coś zdrowego to ja ciastka, chipsy, cukierki, czasem się coli napiję ale łyka. Mam nadzieję, że jak urlop się skończy to trochę się w tej kwestii poprawi, bo teraz to człowiek z nudów zajada a w pracy się o tym nie myśli.

    Postanowiłam, że jutro się przejadę do pracy i dam kierowniczce zaświadczenie bo przynajmniej nie będzie postronnych osób i obgadam z nią jak to dalej widzi. Ciekawa jestem czy w swoim zawodzie mogę dalej pracować w ciąży chociaż czytam, że przy możliwości zakażenia HIV, HCV, toksoplazmozą, różyczką itp jest bezwzględny zakaz, to znam osoby, które pracowały nawet do 9 miesiąca! U nas zawsze mówiło się, że dziewczyny muszą iść od razu na L4 i w starej pracy tak było a teraz mimo, ze firma ta sama to lokalizacja i kierownik inna i nie wiem na czym stanie. Trochę się dziwię, że moja ginekolog nawet nie zapytała gdzie pracuję a samej o L4 też głupio mi przygadać żeby nie wyszło, że zdrowa jestem a do roboty nie chce mi się chodzić :/ ale powiem Wam, że męczą mnie już sytuacje, kiedy umawiam się do lekarza a później stresuję czy dostanę wolne, czy ktoś się ze mną zamieni itd. Poza tym już wiem, że w tym tygodniu mam iśc na punkt uczyć jedną dziewczynę rejestracji, więc znowu będę miała kontakt z chorymi pacjentami. W kolejnym tygodniu nie ma pielęgniarki i będę pobierać krew a za trzy tygodnie znowu pobieranie :/ Liczyłam, że uda mi się zostać w tym miesiącu na labie... Trochę liczę na to, ze to zaświadczenie o ciąży może zwolni mnie z obowiązku pobierania, bo jednak ryzyko jest większe niż w laboratorium, raz się już zakułam a do tego mnóstwo zachodu z jeżdżeniem na zakaźny by przebadali mnie i "źródło".. Czy Wy same prosiłyście o L4 czy sama lekarka Wam je zasugerowała? Jeśli miałabym możliwość pracy w labie to chętnie popracowałabym do końca roku, ale jeśli mam obstawiać punkty pobrań i narażać się na choroby, gdzie nawet zwykły katar jest męczący, kiedy nic nie możesz łykać, to chyba podziękuje.. Jest jeszcze taka opcja, ze pracodawca sam mnie wyśle na L4 uznając pracę za zbyt niebezpieczną, bo prawda taka, ze innego stanowiska nie jest mi w stanie zaoferować, zawsze to będzie kontakt z materiałem biologicznym.. Najgorsze, ze strasznie się boje dać to zaświadczenie. Kierowniczkę mam niby ok, ale w pracy jak to w pracy, zawsze jest nieodpowiedni moment, pracy dużo, ludzi mało i boję się reakcji. Najgorsze, ze dzidzia już czuje moje emocje :( ehh..

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 2 września 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koko tak myślałam, młoda, piękna, zgrabna i powabna :D
    A z tym skokiem na fotel to mnie mega rozśmieszyłaś, to dla Ciebie:

    2251276tlun66ce42.gif

    Teklaa bidulko, oby Ci się poprawiło, nawet sobie nie wyobrażam jak można mieć takie mdłości...

    A ja właśnie wcinam jogurt kokosowy i napisałam mążkowi żeby mi gdzieś po drodze kupił hamburgera na wynos...:D

    Lokokoko, Szczęśliwa Mamusia, Maniuś, Teklaa lubią tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 2 września 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny za mile slowa :3
    Az sie rozplynelam, zbieram sie do kupy i dlatego dopiero teraz pisze

    Milka z pomoca tej animacji wyobrazilam sobie siebie (???) i tez sie rozbawilam :-D

    A co do objawow. To ja wczoraj mialam ogromne mdlosci rano, ze az nad kibelkiem siedzialam ale nie mialam czym wymiotowac to tylko mnie unaciagalo. Dzis juz lepiej

    Rozowy kordonek ja tez staram sir zdrowo jesc, ale dzisiaj zjadlam cala czekolade. Co przed ciaza bylo u mnie norma codziennie rano sie budzilam i jeszcze na wpol spiac zjadalam cala czekolade na raz.
    Teraz jakos tak mnie odpycha od slodkiego. Tylko momentami. I nie czuj sie winna ttlko sie ciesz kochana!!

    Fuuuj ciagle w glowie mam zapach i smak ciastka z KFC i mnie naciaga. Ochyda! W zyciu tam nic juz nie zjem :/ a ciacho jadlam w poniedzialek.
    A obecnie czekam na golabki

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 2 września 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Jakby był dobry to jeszcze rozumiem, żeby z nim wyniki konsultować, zawsze to jedna opinia lekarza więcej :) Ale zbadać się komuś kogo znam - nigdy :D

    Jep, po rade zawsze mozna sie udac. Ale kurde jakos i tak dziwnie.
    Ciekawe co czul jej maz, a jego syn :-D lol mi by bylo dziwnie jakby moja mama byla urologiem i badala mojego minia.

    Omon, Maniuś lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 2 września 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, melduję się i ja :) u mnie i Kropka wszystko dobrze, tylko wróciłam do pracy i jestem strasznie zmęczona, o 20 już zasypiam :)

    na weekend więcej się poudzielam.

    torszkę podczytywałam Was, gratuluje nowym dziewczynom i dwóch kreseczek i udanych wizyt. niestety przeczytałam też o stratach i krwawieniach, trzymam za Was kciuki :*

    Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, niania.ogg, Maniuś, Teklaa lubią tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 2 września 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    Czy Wy same prosiłyście o L4 czy sama lekarka Wam je zasugerowała?:( ehh..

    mnie juz na pierwszej wizycie lekarz zapytał czy chce zwolnienie. ale widzę, żę nie daję rady więc nie wiem co zrobię. następna wizyta 13 września, zobacze jak będę się czuła. ja jestem tak zmęczona że nie mam siły dojśc do domu z pracy, siadam na ławce, a w domu padam na godzinę, po czym ide się wykąpoać i o 20 spac :(

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • itania Ekspertka
    Postów: 159 254

    Wysłany: 2 września 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ijeeeeee jakie tu fajne tematy ;) w sumie jestem z nimi na bieżąco, bo wczoraj miałam pierwsza wizytę u doktorka. I pierwszy raz spotkałam się właśnie z taką jednorazową spódniczką i nareszcie czułam się u ginka "godnie" ;) nie przeżywałam, ze musze sie rozbierać w tym samym pomieszczeniu, a potem paradować nago od jednego miejsca do drugiego.
    A na wizycie.. Hmmm..sama nie wiem. Niby ciałko żółtkowe jest - okolo 4 mm. Dzidziuś niby widoczny, może nawet i serduszko bylo, ale jestem jakimś ewenementem, bo... Usg bylo bardzo słabo widoczne mimo dobrego sprzętu. Taka jakas moja budowa, ze na wczesnym etapie słabo widac :D zdjęcie mam ale takie zacienione fest.. Wygląda na to ze raczej ciąża mlodsza niż na suwaczku, ale tego się spodziewałam. Mam przyjść za dwa tygodnie na kontrole. Miałam tez cytologię - nic mnie nie bolało. Ale to doktorek, i tak jak mówicie panowie sa delikatniejsi ;)
    Spotkala sie któraś z Was z takim ewenementem macicowym jak ja?;)

    Lokokoko, Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, Maniuś, ewela86 lubią tę wiadomość

    16.09 dwa centymetry człowieka <3
    14.10 - usg prenatalne
    8.11 - 146g, SYNUŚ!!!
    28.04.2017- NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ NASZ OKRUSZEK <3
    l428zga.pngiri742v.png[/ur
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 2 września 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    łącze sie w bólu obyś mogła juz niebawem zjesc treściwej :)
    I tak ze mna nie jest najgorzej bo mnie caly dzien mdli ale nie wymiotuje. W 1 ciąży wymiotowalam kilkanaście rqzy dziennie a nawet w nocy sie budzilam by wymiotowac. I to trwalo gdzies do ok 16/17tc.
    W 2 ciąży wogole mnie nie mdlilo. Raz tylko z rana sie zle poczulam i zwymiotowalam.
    Jak bedzie tak jak w 1 ciąży to pozegnam sie z praca. Umowe mam dostac dopiero od 1.10. Ale dziecko ważniejsze jest.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 2 września 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    itania wrote:
    Ijeeeeee jakie tu fajne tematy ;) w sumie jestem z nimi na bieżąco, bo wczoraj miałam pierwsza wizytę u doktorka. I pierwszy raz spotkałam się właśnie z taką jednorazową spódniczką i nareszcie czułam się u ginka "godnie" ;) nie przeżywałam, ze musze sie rozbierać w tym samym pomieszczeniu, a potem paradować nago od jednego miejsca do drugiego.
    A na wizycie.. Hmmm..sama nie wiem. Niby ciałko żółtkowe jest - okolo 4 mm. Dzidziuś niby widoczny, może nawet i serduszko bylo, ale jestem jakimś ewenementem, bo... Usg bylo bardzo słabo widoczne mimo dobrego sprzętu. Taka jakas moja budowa, ze na wczesnym etapie słabo widac :D zdjęcie mam ale takie zacienione fest.. Wygląda na to ze raczej ciąża mlodsza niż na suwaczku, ale tego się spodziewałam. Mam przyjść za dwa tygodnie na kontrole. Miałam tez cytologię - nic mnie nie bolało. Ale to doktorek, i tak jak mówicie panowie sa delikatniejsi ;)
    Spotkala sie któraś z Was z takim ewenementem macicowym jak ja?;)
    Słyszałam aby brzuszka nie smarowac 2dni przed USG bo moze byc słabo widac.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 2 września 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    I tak ze mna nie jest najgorzej bo mnie caly dzien mdli ale nie wymiotuje. W 1 ciąży wymiotowalam kilkanaście rqzy dziennie a nawet w nocy sie budzilam by wymiotowac. I to trwalo gdzies do ok 16/17tc.
    W 2 ciąży wogole mnie nie mdlilo. Raz tylko z rana sie zle poczulam i zwymiotowalam.
    Jak bedzie tak jak w 1 ciąży to pozegnam sie z praca. Umowe mam dostac dopiero od 1.10. Ale dziecko ważniejsze jest.


    Ojej, strasznie Ci wspolczuje... :/
    Jej i tak dlugo ? Rany babel. Jednak kobitki to twarde sa!

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 2 września 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    kahaśka czyli samo zaświadczenie o ciąży wystarczy? Nie muszę już żadnych skierowań od lekarza okazywać, czy specjalnie prosić go o jakiś papier? w jakiś sposób później mam udokumentować, że byłam na badaniu i jakim?

    Kurczę człowiek niedawno robił test ciążowy a tu już 10 tydzień :) Nie mogę się doczekać drugiego trymestru, to już tak poważnie brzmi :) Myślicie, że jest jakaś szansa na poznanie płci przy badaniach prenatalnych w 13 tygodniu? Moja szwagierka podobno już wiedziała :)
    Ja z tego nie korzystałam, bo od razu byłam na l4, ale moja kuzynka mogła wychodzić i nikt nie chciał od niej żadnych udokumentowań. Mi w szpitalu powiedzieli, że w tej chwili nie powinni żądać nawet zaswiadczenia, że ustnie się zgłasza.

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 2 września 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko wrote:
    Ojej, strasznie Ci wspolczuje... :/
    Jej i tak dlugo ? Rany babel. Jednak kobitki to twarde sa!
    Wtedy zaczęłam od mdlosci i wstretu do jedzenia, ktore przeszlo w calodzienne wymioty.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 2 września 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Wtedy zaczęłam od mdlosci i wstretu do jedzenia, ktore przeszlo w calodzienne wymioty.

    I mialad na to jakies metody?
    Czyli jestes w 3ciej ciazy, tak?:*

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 2 września 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mdłości to na szczęście odstukać miałam tylko kilka dni takie mocniejsze mdłości, ale nie wymiotowałam.
    Różowy Kordonek - jesli chodzi o L4 to ja zaraz po założeniu karty ciąży zapytałam o zwolnienie, to nie chodzi przecież o to ze jesteś zdrowa i po prostu Ci się nie chce. Jesteśmy w ciąży i sam ten stan jest odmienny od normalności. Ja wzięłam zwolnienie i jestem zadowolona, przynajmniej będę miała spokój i mniej stresów. I chce się nacieszyć pierwszą ciążą :)

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 2 września 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wymiotuję od tygodnia, ale szczerze mówiąc to wolę wymioty od mdłości. Przed wymiotami przez kilka dni nic konkretnego nie dałam, bo ciągle mdliło a jak się wymioty zaczęły to jest źle tak do 13-14 ale potem już normalnie mogę coś zjeść, tyle tylko, że rano mnie te wymioty wymęczą i nie mam siły na nic...

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • sunshine Autorytet
    Postów: 542 634

    Wysłany: 2 września 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja od kilku dni punkt o 18 dostaję silnych mdłości i zawrotów głowy. Cały dzień się w miarę dobrze czuję, ale przychodzi 18...i się ledwo na nogach trzymam. Jedyne co pomaga to zjedzenie czegoś konkretnego i nie ważne, że np o 17.30 jadłam...

    atdc2n0at8s9ecys.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 2 września 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszłam właśnie o dentysty i po raz pierwszy od dwóch lat usłyszałam, że został mi jeden ząb do leczenia. :) myślałam, że ta chwila nigdy nie nastanie

    kahaśka lubi tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 2 września 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zwolnień, mój ginek od razu zapytał. A że jestem na macierzyńskim, to poradził się popytać kadrowej czy nie lepiej opłacałoby mi się wrócić na zwolnienie.

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 2 września 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko wrote:
    I mialad na to jakies metody?
    Czyli jestes w 3ciej ciazy, tak?:*
    Niestety nic nie pomagalo.
    Tak jestem w 3ciazy, ale mam 1corke i synka aniolka.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • itania Ekspertka
    Postów: 159 254

    Wysłany: 2 września 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Słyszałam aby brzuszka nie smarowac 2dni przed USG bo moze byc słabo widac.

    No właśnie nie smarowałam.. Chyba.. ;) wiadomo ze w ciąży pamięć nie ta ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 19:14

    16.09 dwa centymetry człowieka <3
    14.10 - usg prenatalne
    8.11 - 146g, SYNUŚ!!!
    28.04.2017- NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ NASZ OKRUSZEK <3
    l428zga.pngiri742v.png[/ur
‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ