Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Iga - ja zawsze zaczynam " dzień dobry. Poproszę ze znieczuleniem"
Z moja toksoplazmoza lub jej podejrzeniem zostałam dzisiaj w trybie pilnym umowioną do poradni chorob zakaźnych. Tryb pilny według nich to 29 wrzesień! W poniedziałek chyba machne jakiś miły liścik do NFZ. .. -
Donia12 wrote:Zastanawiam się kiedy w pierwszej ciąży byłam pewna że to chłopak - ba! Zanim lekarz powiedział jaka płeć to ja już miałam kilka męskich ubranek - taka byłam pewna
tak jak ja. Ja już ok 15 tygodnia miałam nawet pokój pomalowany i urzadzony dla dziewczynki. Taka pewna byłam jeszcze przed poznaniem płci
Donia12 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja to bym juz niekiedy chciala zeby brzusio bym widoczny, niekiedy wstaje przed mym narzeczonym wypycham brzusio i sie ciesze do niego
A z drugiek strony chxialabym zwby do slubu byl malo widocznybo chce obcisla sukienusie
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Donia12 wrote:Nutella to Ty lepsza ode mnie
-
Nie mamy daty jeszcze, ale niedlugo to bedziemy zalatwiac.
Ciesze sie, ze moj oswiadczyl sie mi przed wiescia o ciazy. O ciazy dowiedzielismy sie 11 dni po zareczynachzaszalelismy hahaha
lol.pl
nutella_, Agga, Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, Maniuś, Teklaa, ewela86 lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Lokokoko wrote:Nie mamy daty jeszcze, ale niedlugo to bedziemy zalatwiac.
Ciesze sie, ze moj oswiadczyl sie mi przed wiescia o ciazy. O ciazy dowiedzielismy sie 11 dni po zareczynachzaszalelismy hahaha
lol.pl
tzn. Załatwienie wszystkiego do ślubu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 21:38
-
Lokokoko wrote:Nie mamy daty jeszcze, ale niedlugo to bedziemy zalatwiac.
Ciesze sie, ze moj oswiadczyl sie mi przed wiescia o ciazy. O ciazy dowiedzielismy sie 11 dni po zareczynachzaszalelismy hahaha
lol.pl
uczciliscie godnie zareczyny
Itania a pecherz przed usg oproznilas? -
ja to w pierwszej ciąży uwielbiałam zupy kazdego rodzaju
za to w drugiej ciąży odrzuciło mnie od mięsa ohhh jak sobie to przypomne.. cała ciąże zero miesa tylko zupy gotowane na miesku.. za to uwielbiałam mandarynki 2kg dziennie zjadałam a jak mi mąż nie kupił jak sie skonczyły to była afera i leciał do sklepu hehe teraz hmm mieso tez odstawiłam typu filet z kurczaka najchetniej jadłabym pierogi z kapusta i miesem:D ale na co kolwiek przyjedzie mi ochota zjem to a później mnie mdli lub wymiotuje... ehh zycie kobiet w ciąży.. Moj mąż sie smieje ze mnie i ciagle mi mowi kochanie dasz rade to dla naszej dzidzi ...
a tak w ogóle zaczeły łapac mnie mysli jak sobie poradzę z 3 dzieci
6latek buntownik 2,5 latek taki cycus mamusi wszedzie z mamusią ahhh pewnie bedzie zazdrosny o dzidziusia a ja znów bede płakała po nocach ..córeczko czekamy na Ciebie
-
Milka1991 wrote:Oki, to najpierw o mnie zanim usnę, bo padam ze zmęczenia...
Wyniki badań ok, morfo trochę słabe i do kontroli za jakiś czas.
Ginek mi pobrał od razu cytologię, miałam pierwszy raz, jeju, nie wiedziałam, że to tak boli, może w ciąży bardziej? bo wszystko unerwione itd.no jakoś przeżyłammam nadzieję, że wynik będzie w miarę ok.
A teraz najważniejsze:
Dzidzia ładnie urosła i serduszko fajnie bije, już taki malutki ludek, mąż wszedł w trakcie i widziałam zadowolenie na Jego twarzychyba ginek był bardziej spięty
No dobra wszystko super fajnie, ale co nie było fajne? uwaga uwaga, gwiazda wieczoru: Krwiak! niestety mały krwiaczek się utworzył 1,5cm, ginek mówi żebym się nie przejmowała, jak się pojawi jakieś plamienie to od razu do szpitala, a tak to odpoczywać i się oszczędzaćiii wiecie co? ufam Mu i się nie martwię
Umówiłam się na prenatalne 28.09, chcę też zrobić test pappa - koszt 400zł, ale podjęliśmy z Mążkiem decyzję, że warto, chcemy wiedzieć czy wszystko jest na pewno ok
No i tyle, jestem szczęśliwa
Powiedz mi, czy ginekolog powiedzial Ci, zd 28 września to dobry termin na prenatalne? Pytam, bo ja mam termin na 26 września i będzie to mój 13t4d, a na ostatnim usg ciąża była 4 dni starsza i nie wiem co robić. Dodam, ze tylko taki termin jest dostępny u lekarza na którym bardzo mi zależyMilka1991 lubi tę wiadomość
11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko
następna wizyta - 19.09.
-
Ejda, jeśli chcesz robić wyliczenia statystyczne i ewentualnie pappa musisz się zmieścić przed 13+6 według OM i dzidzia nie może być większa niż 8,4cm. Tylko do takich parametrów są dane do tego badania. Skoro masz dzidzię większą niż z OM to możesz przekroczyć CRL. Moja kuzynka tak miała i wtedy lekarz zrobił tylko usg z pomiarami NT itd ale żadnych wyliczeń statystycznych nie mógł zrobić
-
Noo jak sie chce to da sie szybko zalatwic
Dzidwczyny miewacie koszmary w ciazy?
Mnie sniło sie, ze poronilam i poszlam do ginki a ta ze mna tylko porozmawiala. Dalam jej kubusia do picia i dalej leciala ze mnie kre .Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 08:28
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Ewelina 3 wrote:a tak w ogóle zaczeły łapac mnie mysli jak sobie poradzę z 3 dzieci
6latek buntownik 2,5 latek taki cycus mamusi wszedzie z mamusią ahhh pewnie bedzie zazdrosny o dzidziusia a ja znów bede płakała po nocach .. -
Ja mam praktycznie od początku ciąży dziwaczne sny. Teraz chyba nawet intensywniejsze.
A co do znieczulenia u dentysty. Ja brałam tylko przy wyrywaniu ósemek. Mam chyba dość wysoki próg bólu. Moja dentystka zawsze się dziwi że spokojnie sobie siedzęLokokoko lubi tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Noo jak sie chce to da sie szybko zalatwic
Dzidwczyny miewacie koszmary w ciazy?
Mnie sniło sie, ze poronilam i poszlam do ginki a ta ze mna tylko porozmawiala. Dalam jej kubusia do picia i dalej leciala ze mnie kre .
Podobno w ciąży są intensywniejsze sny. Ja teraz też miewam sny, ale nie koszmary tylko piękne czasami. Te sny są takie żywe, realne... aż przez sen dużo gadam, mąż się śmieje ze mnie. Nie chce Cię straszyć, ale w poprzedniej ciąży miałam sny koszmarne, związane z moim Dzidziusiem i niestety poroniłam ;(Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnyLokokoko Na to mam tak dziwaczne sny , że jak nic nadają się na jakiś film
.
Ewelinko 3 , nutella_ Ja tak samo się zastanawiam jak ja sobie później poradzę jak będzie małe , maleństwo w wózek po jednej stronie Marysia po drugiej Gabrysia jakoś czarno to widzę tam wiosna lato da się przeżyć , najgorsza to jesień/ zima pada zimno , mróz śnieg , nie wiadomo jak będzie teraz , w następnym roku obie będą chodzić do przedszkola to już trochę będzie lżej , ale i tak rano zaprowadź później odbierz no jakoś będę musiała sobie ten czas zorganizować.
Nie śpię już od 6.20 , wstałam nie gwałtownie zjadłam wafle i popiłam sokiem jabłkowym i tak mnie mdliło , no cóż trzeba jakoś znieść te mdłości, mój mąż w styczniu 2017 roku będzie miał operację a się cieszy tak długo czekał , jest to operacja wszczepienia implantu ślimakowego jeden ma na prawym uchu, teraz na lewe ucho będzie miał operację
, bardzo to mu pomogło wiadomo że nigdy mu ten implant nie zastąpi prawdziwego słuchu , ale trzeba się cieszyć tym co jest
, dziś samopoczucie dobre apetyt taki sobie za to pogoda piękna
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 09:24
Lokokoko lubi tę wiadomość