Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
madlene88 wrote:Kochane jakie dawki bralyscie duphastonu i jaki miałyście śluz po nim?
co do sluzu to lal sie bialy przezroczysty jak to w ciazy
Milka1991 wrote:Agga jakbym mogła to bym Cię usciskalaja też 9t1d i 2.4 cm fasolki i u Ciebie już po krwiaku a do mnie się dziad przypałętał. Mam nadzieję że zniknie do następnej wizyty jak u Ciebie
i pewnie tak bedzie
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Omon wrote:Ja sobie nie wyobrażam sytuacji podczas której miałabym spotkać mojego ginekologa na neutralnym gruncie - no kurde, jak mu w oczy spojrzeć?
Może jestem dziwna, ale nawet gdybym w rodzinie czy wśród znajomych miała ginekologa najlepszego na świecie to bym nie poszła a co dopiero do teścia
ja chodzę do znajomego ginekologa, tzn. moja mama najpierw go poznała, a jako że ma też inne specjalizacje to przyjmuje u mojej mamy w firmie. Ja chodzę do niego na badania ginekologiczne w obecnej ciąży ale i na inne badania. Nawet mamy z nim taki dobry kontakt, że był on z żoną na naszym ślubie i weselua jakoś nie mam problemu z nim porozmawiać na różne inne tematy, spojrzeć mu w oczy itd. mój mąż też nie
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
dziewczyny czy tylko ja tak mam że zjadlabym np chipsa bo mega ochote mam a jak zjem to ląduje w kibelku albo np wczoraj miałam meeega ochote na nalesniki zjadłam a potem miałam mdlosci ajjj w żadnej z ciąż tak nie miałam pomocy....córeczko czekamy na Ciebie
-
nick nieaktualnyEwelinko 3 Każda z ciąż jest inna to moja 5 ciąża i strasznie się różni od tych 4 pozostałych np. wcześniej mogłam jeść wędliny , parówki , a teraz nawet ich nie przegryzę z Marysią tak miałam na prawdę , że przez prawie tydzień mięsa nie jadłam , a tak mnie kusiło przemogłam się i znowu zaczęłam jeść , jakie to męczące było , sam zapach mnie odrzucał nawet na kotleta nie mogłam patrzeć . Moja zaś siostra cioteczna jadła flaki a wcześniej nawet ich nie jadła i tak przez całą ciążę
, w drugiej ciąży to jadła cały czas mandarynki
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 20:47
-
Agga wrote:trzymam kciuki zeby juz wszystko bylo dobrze na kolejnej wizycie!
i pewnie tak bedzie
-
nick nieaktualny
-
sy__la wrote:ja chodzę do znajomego ginekologa, tzn. moja mama najpierw go poznała, a jako że ma też inne specjalizacje to przyjmuje u mojej mamy w firmie. Ja chodzę do niego na badania ginekologiczne w obecnej ciąży ale i na inne badania. Nawet mamy z nim taki dobry kontakt, że był on z żoną na naszym ślubie i weselu
a jakoś nie mam problemu z nim porozmawiać na różne inne tematy, spojrzeć mu w oczy itd. mój mąż też nie
Hmm no widzisz, czyli chyba tez duzo duzo od podejscia zalezy
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
madlene88 wrote:I mam ochotę isc do ginekologa innego międzyczasie ale jak myślicie dobry pomysł?Czy lepiej zaczekać, ale ta niepewosc doprowadza mnie do strasznych nerwów.
-
Ewelina 3 wrote:dziewczyny czy tylko ja tak mam że zjadlabym np chipsa bo mega ochote mam a jak zjem to ląduje w kibelku albo np wczoraj miałam meeega ochote na nalesniki zjadłam a potem miałam mdlosci ajjj w żadnej z ciąż tak nie miałam pomocy....
ja mam mega ochotę teraz na czipsy, ale nie jem :p staram się jeść w miarę zdrowo. ja ogólnie mam mega apetyt i jem dość dużo, mdli mnie czasem ale na kilka rzeczy, a za kilka dni moge je jesc -
Ja to już ostatnio nawet proponowałam żebyśmy sobie do domu na czas ciąży kupili aparat do usg
z raz na trzy dni by sobie człowiek podejrzal i ciśnienie od razu mniejsze
Ja tym razem nie mam przeczucia żadnego. Chociaż może i mam na chłopaka tylko boje się przyznać bo przed ciążą mówiłam ze drugie to ma być dziewczynka
Zastanawiam się kiedy w pierwszej ciąży byłam pewna że to chłopak - ba! Zanim lekarz powiedział jaka płeć to ja już miałam kilka męskich ubranek - taka byłam pewna
Wizyta u stomatologa dzisiaj drobne 300 zł za to zero stresu zero bólu - znieczulenie dla ciężarnych. Cud malinaLokokoko lubi tę wiadomość
-
Tak sobie teraz jeszcze myślę że szpitale to by dobry interes zrobily na takim "usg ma zyczenie", szybkie sprawdzenie czy dzidziusiowi serducho pika - 3 minuty i po sprawie i koszt np 10 czy 20 zł. Raz w tygodniu to bym pewnie latała z dyszka w zębach
IGA.G, Niebieskaa, Milka1991, Maniuś lubią tę wiadomość
-
IGA.G wrote:Donia a co to za znieczulenie? ja mam jednego zęba do leczenia
Teklaa lubi tę wiadomość