Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
E to mnie dzis na ostre i slone ciagnir, zreszta jak zawsze kd poczatku ciazy
Ale na necie znajdziesz mnostwo fajnych przepisow. Wpisz ciastk kokosowe. Ja tak robie wchodze na "grafika" wybieram najladniejsze i wchodze na strone na kgorej jest. PrzepisKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Ewelina 3 wrote:o jaaaaa ale pięknie to ciasto z wiorkami wygląda om om ahhh .... wpisuje w google i szukam
-
Oj dziewczyny ale Wam zazdroszcze tego apetytu... ja o czym nie pomysle to mi sie nie dobrze robi. Slodkosci nigdy nie lubilam ale w tej chwili to nawet na miesko bez ktorego zyc nie umialam, nie mam ochoty. Jedynie jakies platki na mleku albo koktajl owocowy... ot cale moje jedzenie, a w brzuszku burczy
-
lis87 moja ginekolog odpisała mi że to prawdopodobnie cukrzyca. Ale z tego co czytałam cukrzyca ciążowa nie objawia się zazwyczaj tak wcześnie i jeśli coś jest nie tak to zazwyczaj świadczy o tym, że miałam wcześniej cukrzycę o której nie wiedziałam. W ciąży w 2015 nie miałam na pewno, potem już nie miałam badanego cukru, ale przyznam, że myśl o tym nie dobija, bo to najgroźniejsza sytuacja dla dziecka.
-
Wanda nic się nie martw. Mi diabetolog mówił, ze to naprawdę nic strasznego. Warto wiedzieć o cukrzycy wcześniej, oni zaczęli trąbić o cukrzycy ciążowej ponieważ rodziło się coraz więcej dużych dzieci. Niebezpieczeństwo jest takie, ze jeśli tego nie wykryjesz Twoje dziecko będzie dostawało za dużo cukrów, przez co będzie szybciej tyć i będzie duże (tak samo ty możesz przytyć znacznie więcej). Oznacza to, ze twoja trzustka gorzej pracuje, nie daje sobie rady z taka ilością. Dziecko po porodzie nie dziedziczy cukrzycy, nie jest powiedziane, ze będzie ja miał kiedykowiek bądź zostanie ona z Tobą do końca życia. Nie wiem czy miałaś cukrzyce wcześniej, ja jej nie miałam wiec nie sadze aby to było zależne. Jest więcej pracy, większy problem z doborem jedzenia, wielu rzeczy nie można jeść no i chodzisz ciagle z glukometrem-ale czego nie robi się dł dziecka. Cukrzyca ciążowa to nie normalna cukrzyca, amputacje nóg i bog wie co. Mój diabetolog mówił, ze takie wyniki jakie mam (i jakie ty) gdybyśmy nie były w ciąży, nie kwalifikowalybysmy się do jakiejkolwiek cukrzycy. Naprawdę nic się nie denerwuj, Twoje dziecko jest bezpieczne a Ty tylko musisz uważać na to co jesz
testować swój organizm, patrzeć jak skacze cukier. Niestety pożegnanie z ciastami, lodami i innymi takimi (normalne produkty tez niestety niektóre pójdą w odstawke) ale pomysł ze chociaż mało przytyjesz w ciąży
wszystko będzie dobrze, wiele kobiet ma cukrzyce ciążowa i dzieciaki maja piękne i zdrowe
-
Ja miałam cukrzycę w pierwszej ciąży... No jest trochę więcej wyrzeczeń przy tym, ale dałam radę.. Mały urodził się zdrowy, a ja przytyłam tylko 13kg...dwa tygodnie po już miałam wagę sprzed ciąży... Tak że głowa do góry... Zgłębić temat i wszystko będzie dobrze :*
lis87 lubi tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Ehhh...
No coz.dziewuszki macie moze jakieś cwiczenia dla kobiey w ciazy? Moze mamusie, ktore maja juz dzidziulka maja cos sprawdzonego? :*,
ja robię przysiady (przed ciażą robiłam z obciążeniem - teraz bez), i ćwiczę ręce, bo nie chcę mieć flaczków po ciąży, ale też bez obciążeń.
I poszukam jeszcze jogi dla ciężarnych.
Od października chce się zapisać na siłownie, mam zamiar sobie podreptać po bierzni. Narazie uskuteczniam długie spacery 5-6km, ale niedługo zacznie się psuć pogoda więc bęzie siłownia.Lokokoko lubi tę wiadomość
-
lis87 dieta, glukometr itd mnie nie przeraża, ale artykuły naukowe dotyczące skoków glukozy podczas organogenezy dziecka. Tam są dane że ryzyko wad cewy nerwowej wzrasta z 0,2 u zdrowej kobiety do 2%, niedorozwój kończyn, wady wrodzone serca, niedorozwój tkanki mózgowej. O tym czy dziecko jest zdrowe dowiem się pewnie dopiero po porodzie, albo jeszcze później, różne rzeczy wychodzą z czasem.
To o czym pisałaś, ryzyko makrosomii dziecka jest wtedy kiedy cukrzyca wystąpi po 24tc. A Ty wiesz, że nie miałaś cukrzycy wcześniej, bo byłaś objęta opieką lekarską w tym kierunku. Mnie nigdy w życiu nie przyszłoby do głowy zbadać sobie cukru przed ciążą, nie wiedziałam, że to może mieć takie straszne konsekwencje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 20:44
-
Jak dla mnie najważniejsze to nie czytać internetu tylko pójść do specjalisty. On powie wszystko i wyjaśni. A internet tylko nakręca, mi mój lekarz zakazał czytania internetu i tych wszystkich arktyulow o cukrzycy ciążowej i sadze ze to dużo lepiej i dla mnie i dla dziecka. To co mogę to robię, dietę i glukometr, nic się nie da więcej zrobić a zamartwianie się ani Tobie ani dziecku nic nie pomoże, wręcz zaszkodzi. A jak dla mnie nie masz aż takiej cukrzycy ogromnej (ja mam gorsze wyniki). Nie ma co panikować, nie jesteśmy same.
kahaśka lubi tę wiadomość
-
zgadzam się, że internet nie pomoże, raczej nakręca. Jak w pierwszej ciąży gdzieś znalazłam jakie wady u dziecka może spowodować stres matki to się dopiero zaczęłam zamartwiać. A miałam się o co stresować wtedy, plamienia, odklejanie łożyska przez krwiak, podejrzenie łożyska przodującego i zmieszanie tego wszystkiego z niezgodnością grupy krwi. Teraz plamienia, skurcze, cukrzyca, ale co robić.
lis a w którym tc się dowiedziałaś o swoich wynikach? I jakie one były, bo nie pamiętam dokładnie?
-
Ja się dowiedziałam w zeszłym tygodniu. Na czczo 86 po godzinie 190 po dwóch 177. Od razu zapisałam się do diabetologa i zaczęłam działać. Poczytałam o diecie, stosuje się do niej-badam organizm na co reaguje jak. Moza naprawdę wyszukać wszystkiego, co może być dziecku przez co. Ja tez plamilam na początku, mam stwierdzona nerwice lekowa a jednak jestem w ciąży i staram się nie martwić, nie nakręcać i przejść przez ta ciąże jak każda inna kobieta. Jest tyle przypadków ile kobiet i popatrz ile zdrowych dzieci. Ja wierze, ze moje będzie zdrowe i nie znerwicowane jak matka
jest cieżko, będzie pewnie bardziej, ale cóż
-
o, ja też z nerwicowców lis
Zresztą widać, zakładam najgorsze zawsze. W poprzedniej ciąży też wyłam, bo wyszło mi, że przy łożysku przodującym mogę dostać krwotoku lub pęknięcia łożyska, dziecko się wykrwawi, ja też i koniec pieśni. Tak mi zasugerował popzedni lekarz prowadzący. U nowej lekarki okazało się, że łożysko jest tam gdzie powinno i nie przoduje. Jutro pogadam ze swoją lekarką, zapiszę się do poradni diabetologicznej i przestanę czytać bo się wykańczam.
-
za dwa tygodnie kończę pierwszy trymestr a w ogóle nie przybrałam na wadze. Schudłam 0,5 kg i od tamtego czasu waga stoi. A brzuszek się wyraźnie powiększył.
Czy to normalne? Zaczynam się trochę martwić (oczywiście nie chciałabym mieć +5kg)
Mam mdłości, ale nie wymiotuję już od jakiego czasu. Apetyt też mam. Jem 5 posiłków dziennie (dużo w tym warzyw i owoców). Na pewno też jem bardziej kalorycznie niż przed ciążą.
czy któraś z was też tak miała/ma?
Mąż dziś poleciał do Tel Avivu. Oczywiście przepłakałam godzinę...Nie lubię jak wyjeżdża. A teraz jeszcze inny kontynent. Całe szczęście mama do mnie dziś przyjeżdża. Nie wytrzymałabym sama. Ehhh...podziwiam żony marynarzy... -
angelika1984 wrote:Dziewczyny co bralyscie na przeziębienie. Mam katar boli mnie gardło. Koleżanka przyszła z chorymi dziećmi i szok.