Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
a u mnie wszystko sie juz rozeszlo... kazdy wie, chcialam czekac do pierwszego usg czyli konca I trmestru, mowilam w zaparte, ze nie nie powiem nic nikomu, ale nie wyszlo
maz pod tym wzgledem slabszy odrazu by mowil bo wiadomo szczesliwy taki... i gdy zobaczylismy dwa serduszka to popadlismy w wir ekscytacji, wiec mamom powiedzielismy a one reszcie za chwile..
Teraz moje bąble nie maja juz wyjscia, tzn. maja za 7 miesiecy haha -
Ja po moich stratach bardzo sie boje.
Niby siostry zrozumieja, rodzice tez. ale jak cos nie wyjdzie tfu tfu to jak to odkrecic babci?
chcialabym powiedziec dopiero po prenatalnych ale chyba dzis juz mi sie nie uda sciemniac
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
nick nieaktualnyatat Kochana doskonale Cię rozumiem u mnie na razie wiedzą siostry , i nikt więcej dalszej rodzinie nie wiem może na Święta powiem
.
Dziś dziewczynki moje lepiej się czują, za to gorąc nie samowity , godzina 11 i jaki skwar mnie już głowa boli , ogólnie dobrze się czuję apetyt raz mam raz nie , piersi obolałe i ciężkie jak cegły , strasznie mnie swędzą i są nad to wrażliwe , jeszcze 5 dni i wizyta tak się nie mogę doczekać
.
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Witam kobietki... Tak sobie Was podczytuję i chyba się wkońcu dołącze - jeśli można:) Jestem w 9 tygoniu ciazy i dopadł mnie dzień pełen obaw... Jestem tą "szczęściarą" co objawów muszę się doszukiwać a wiadomo na tym etapie ciąży chciałoby się jednak czuć, że dzidzia jest tam i się dobrze miewa. Jestem po długich staraniach, przeszłam 4 inseminacje i 3 in vitra, a udało nam się zaciążyć naturalnie
tak więc mój strach jest wielki że jak by coś poszło nie tak to nie wiadomo ile czasu będziemy się starać aby się znowu udało. Aktualnie leże w domku i się oszczędzam bo miałam plamienia - odklejona kosmówka- 19tego mam wizytę kontrolną, więc jeszcze ponad tydzień aż będę wiedziała że wszystko dobrze - mam nadzieję że pomożecie mi przetrwać ten czas:)
Lokokoko, Omon, niania.ogg, Szczęśliwa Mamusia, sy__la, Maniuś, Kjopa3, IGA.G, kahaśka, Antonelka, mada87 lubią tę wiadomość
-
Pochwalę się wczorajszą wizytą
Dzidziuś 2,2 cm, serduszko bije 181/min
Wiek ciąży 8+6 więc tp zostaje na 15 kwietnia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fee76312a0a.jpgniania.ogg, Szczęśliwa Mamusia, vitae13, sy__la, Milka1991, Lokokoko, nutella_, Maniuś, Różowy_Kordonek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRóżowy_Kordonek wrote:Ale czesto pisze z telefonu, tu nie dam rady zapisac zakladek
a do tej pory wchodzac na forum mialam zakladke z postami, w ktorych sie udzielam i od razu widzialam, czy ktos cos dopisal. Nawet abonament wykupilam bo myslalam, ze wszystko wroci
Masz smartfon? Muszą być zakładki. -
Hej
Koko to nieźle pokręconą masz tą szwagierkę i szczerze współczuję, że musisz się godzić na takie coś...bo przecież każdy wychowuje jak mu się podoba :p
Angie to trzymam kciuki żebyś wytrwała w postanowieniu i się już z tym facetem nie zadawała skoro nie jest nic wart, a z dzieckiem przecież zawsze się może spotkać jeśli córka tego potrzebuje
Asia888, duśkaaa witam i zapraszam
Na pewno z nami zostaniecie do samego końca
Monika współczuję, mam nadzieję że te plamienia w końcu ustąpią i nie wrócą...Lokokoko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lokokoko wrote:Ehhh...
No coz.dziewuszki macie moze jakieś cwiczenia dla kobiey w ciazy? Moze mamusie, ktore maja juz dzidziulka maja cos sprawdzonego? :*,
-
Angelika... Współczuję... Moim zdaniem lepiej przejść życie samemu, niż z człowiekiem który ma Ciebie i dzieci źle traktować... Przykro mi że tak się stało... Jak nie chcesz to nie odpowiadaj, ale on jest ojcem Twojej córki i bąbelka w brzuszku???
Nowe dziewczyny... Zapraszamy, rozgośćcie się u nas -
duśkaaa wrote:Witam kobietki... Tak sobie Was podczytuję i chyba się wkońcu dołącze - jeśli można:) Jestem w 9 tygoniu ciazy i dopadł mnie dzień pełen obaw... Jestem tą "szczęściarą" co objawów muszę się doszukiwać a wiadomo na tym etapie ciąży chciałoby się jednak czuć, że dzidzia jest tam i się dobrze miewa. Jestem po długich staraniach, przeszłam 4 inseminacje i 3 in vitra, a udało nam się zaciążyć naturalnie
tak więc mój strach jest wielki że jak by coś poszło nie tak to nie wiadomo ile czasu będziemy się starać aby się znowu udało. Aktualnie leże w domku i się oszczędzam bo miałam plamienia - odklejona kosmówka- 19tego mam wizytę kontrolną, więc jeszcze ponad tydzień aż będę wiedziała że wszystko dobrze - mam nadzieję że pomożecie mi przetrwać ten czas:)
Duśka witamy! ja tez po dłuższych staraniach - 4 inseminacje, do in vitro się szykowaliśmy, ale udało się naturalnieja raz jestem pełna szczęścia a raz obaw. mam nadzieje, że będzie dobrze.
-
Lokokoko wrote:Czesc duśka :* zapraszamy serdecznie. I wiem na pewno. Ze z nami bedzie Ci latwiej :* na kiedy masz termin??
planowo 13 kwietnia dołącze do grona tych najszczęśliwszych..
Monika34 przepraszam ale nie znam jeszcze wszystkich Waszych historii, czemu masz plamienia?
Kobietki jak mogę zrobić stopkę u dołu i paseczki z terminami?