Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny,
Ktore bierzecie duphaston i macie mdlosci (ale nie tylko) strajcie sie lekko jesc - dieta lekko strawna - watrobowa.
Duphaston (i inne tez leki hormonalne)nobciazaja watrobe wiec warto o to zadbac.
Unikac smazonego, grilowanego, wedlin wedzonych, niektorych warzyw i owocow.
Taka mala rada
Niebieskaa, Różowy_Kordonek, madlene88 lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Tekla a nie możesz brać jednej rano i jednej wieczorem Duphastonu? Ja biorę Dupka jedną tabl. co 12h i luteinę też co 12h. Czyli wychodzi wszystko co 6h.
Lokokoko ja też miałam za nastolatki puls 120 w spoczynku. Teraz ok 80-90 i lekarz kardiolog po echo serca i innych badaniach stwierdził,że taka moja uroda bo wszystko jest ok. -
Ja robiłam masaż krocza w 1 ciąży, ale w tej jeszcze nie wiem. Co prawda udało się urodzić bez nacięcia i bardzo szybko doszłam do siebie, po porodzie nie czułam żadnego dyskomfortu, ale nie jestem pewna czy to zasługa masażu. Nie przykładałam się do tego. Masowałam olejem kokosowym (rada ze szkoły rodzenia). Wydaje mi się, że bardziej pomogły mi ćwiczenia na piłce w 3 trymestrze. Siedziałam na niej dużo i chyba wszystko się tam trochę naciągnęło. Polecam piłkę, dawała mi niesamowity relaks i ulgę dla kręgosłupa. Masażu się obawiam, ponieważ pomimo zachowania higieny można się nabawić jakiejś infekcji. Poza tym bardzo nie lubiłam tego robić. Znam kobietki, które urodziły bez nacinania i nie robiły masażu, a i takie, które robiły, a i tak były nacinane. Chyba nie na to żadnej reguły. W pierwszej ciąży chyba najbardziej bałam się tego nacinania i szycia, ale teraz już wiem, że to są rzeczy do przeżycia, a najważniejsze jest zdrowie dziecka. Wszystko przetrwamyLokokoko wrote:Dziewczyny a bedziecie wykonywac sobir masaz krocza? Albo cwiczyc z blonikiem??
Lokokoko lubi tę wiadomość
13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡ -
Hejka. Cudem nadrobilam,ale nie pamiętam już co odpisać.
Ja przed ciąża chodziłam na spinning,teraz zrezygnowałam bo za bardzo skakalo mi tętno i chyba wysiłek był za duży.
U nas chorobowo, dziewczynki maja chyba rota bo w sb młodsza wymiotowala a dzisiaj w nocy starsza. Masakra. A ja kaszel katar, ból uszu i zatok. Byłam wczoraj na wizycie na NFZ, kropka ma 4.45 cm. Wszysko ok. Za tydzień prenatalne.
PS. Śliczne brzuszki. Wszystkim życzę dużo siły, zdrówka i niech maluszki pięknie rosną
Lokokoko, Kjopa3, madlene88 lubią tę wiadomość

-
Hejka. Cudem nadrobilam,ale nie pamiętam już co odpisać.
Ja przed ciąża chodziłam na spinning,teraz zrezygnowałam bo za bardzo skakalo mi tętno i chyba wysiłek był za duży.
U nas chorobowo, dziewczynki maja chyba rota bo w sb młodsza wymiotowala a dzisiaj w nocy starsza. Masakra. A ja kaszel katar, ból uszu i zatok. Byłam wczoraj na wizycie na NFZ, kropka ma 4.45 cm. Wszysko ok. Za tydzień prenatalne.
PS. Śliczne brzuszki. Wszystkim życzę dużo siły, zdrówka i niech maluszki pięknie rosną

-
Kasieniaczek - mocz powinien byc z nocy bo im dluzej zalega w pecherzu tym mniej jest rozcienczony, ale jesli chodzisz w nocy do toalety to nastepna porcje moczu mozesz oddac do badania po minimum 4h zalegania w pecherzu. Jesli siusialas o 2 w nocy to o 6 mozesz juz nasikac do kubeczka.Wiadomo, im dluzsza przerwa tym lepiej ale te 4h to takie minimum

niania - niestety nie wykonujemy u nas tokso, wiec nie wiem jaka jest procedura
wiem, ze przy watpliwych wynikach przeciwcial zleca sie test potwierdzenia, byc moze to przesiewowe badanie dalo wynik dwuznaczny i sprawdzano testem potwierdzenia, jest to zazwyczaj inna metoda bardziej dokladna i z tej Ci pewnie wyszlo, ze jest ok
ale zadzwonilabym do labu i zapytala jak to wyglada.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 13:50
niania.ogg lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03

-
Donia12 wrote:Zjadłam. Kurczak w sosie slodko kwasnym. Ale jednak nie o to mi chodziło

Zaczyna mnie już wkurzać to moje niezdecydowanie.
hah kochana czesto mam to samo, mysle 'oo na to mam chyba ochote..' i za chwile okazuje sie, ze jednak to nie to.. i nadal nie wiem co chce, a czegos sie chce
ostatnio w ogole zadne mieso mi nie wchodzi ani ryby.. jedyne co to bulka, serek, pomidor... i takie to uroki ciazy
-
Nooo wlasnie naczytalam sie o tym nacinaniu krocza.
Jedna moja kolezanka to opowiadala, ze ciagle miala grymas na twarzy i polozna myslal ze to skurcz i zaczela ja nacinac. Mowi ze na caly szpital sie darla
I slyszalam tez ze to szycie do najprzyjemniejszych nie nalezy...
Wiec ja chyba zaczne w odowiednim momencie ten masaz krocza i zainwestuje w ten balonik i pilke skoro pomaga.
Jejciuniu, to dopiero poczatek a ja tak panicznie sie boje porodu...
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

[
-
mrik wrote:hah kochana czesto mam to samo, mysle 'oo na to mam chyba ochote..' i za chwile okazuje sie, ze jednak to nie to.. i nadal nie wiem co chce, a czegos sie chce

ostatnio w ogole zadne mieso mi nie wchodzi ani ryby.. jedyne co to bulka, serek, pomidor... i takie to uroki ciazy
Mrik kochana ja tak samo..
I mam faze na gerbery owocowe. I na potrasy delikatne, malo przyprawione...
Eczoraj moj brat zrobil pysznd spaghetti z pulpecikami. Duzo czosnku, peperonccino itp. Wczoraj wciaglam jak szalona, takir dobre. A dzis jak odgrzewal to mnie naciaglo przez sam zapach.
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

[
-
Mi na cieli krocze o nawet nie wiem kiedy. Szycia nie czułam. Zgoilo się szybko. Siedzieć mogłam moc tam się nie działo... pp 6 tyg normalnie seks upeawialisny. A ta położna to chyba jakaś dziwna bo po pierwsze jak jest podłączone ktg to widać skurcz a po drugie w momencie skurczu krocze robi się sine o nie ma szans tego nue zauważyć. Podpowiem ze strach przed porodem to najgorsze co może Was dopaść. Po pierwsze przedłuża akcje bo podświadomość blokuje no i bardziej boli. Jak mi odeszły wody to skakałan z radości ze idę rodzic mąż ze mnie nie mógł... położne tezLokokoko wrote:Nooo wlasnie naczytalam sie o tym nacinaniu krocza.
Jedna moja kolezanka to opowiadala, ze ciagle miala grymas na twarzy i polozna myslal ze to skurcz i zaczela ja nacinac. Mowi ze na caly szpital sie darla
I slyszalam tez ze to szycie do najprzyjemniejszych nie nalezy...
Wiec ja chyba zaczne w odowiednim momencie ten masaz krocza i zainwestuje w ten balonik i pilke skoro pomaga.
Jejciuniu, to dopiero poczatek a ja tak panicznie sie boje porodu...
długo byłam uśmiechnięta potem już mniej ale pp wszystkim znowu
w końcu czekałam na spotkanie z miłością mojego życia
chciałam i wiedziałam że urodze go naturalnie. Cała akcja trwała łącznie 3h wiec mega szybko jak na pierwszy poród ,)
niania.ogg, Teklaa, Kjopa3 lubią tę wiadomość


Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Możesz sobie wykupić położna prywatna. Ja nie miałam i bardzo żałuję. Teraz na pewno wykupie. I uwierz studenci będą Twoim najmniejszym zmartwieniem. Poza tym nie musisz się na nich zgadzać. A skąd jesteś?Lokokoko wrote:No widzisz czyli nastawienie duzo daje.
boje sie tez, ze bede miala wredne polozne, wypalone zawodowo. Albo ze akurat studenci beda i beda sie przygladac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 14:13


Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Lokokoko wrote:Mrik kochana ja tak samo..

I mam faze na gerbery owocowe. I na potrasy delikatne, malo przyprawione...
Eczoraj moj brat zrobil pysznd spaghetti z pulpecikami. Duzo czosnku, peperonccino itp. Wczoraj wciaglam jak szalona, takir dobre. A dzis jak odgrzewal to mnie naciaglo przez sam zapach.
haha to mi narobilas teraz ochoty na gerbery
-
a jeszcze mam do Was kochane pytanko, kiedy zamierzacie powiedziec badz powiedzialyscie w pracy o ciazy? ja myslalam by poczekac do tego 12 tyg., ale chyba powiem wczesniej jako ze te dolegliwosci daja mi sie we znaki a nie chce by bezpodstawnie snuli domysly..

nie biorę leków to czasami mi wolno 

[img][/img]





