Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
kahaśka wrote:Ja już po. Jest ok.
Dzidzia 6,9cm, pappa wyszła dobrze. Skorygowany ZD z 1:115 do 1:764
Niby NT wyszło 2,3mm ale dzidziuś duży.
Ulga
Kahasiu,
A z czego wynikało takie pierwsze ryzyko u Ciebie? Wiek tak podniósł? -
kahaśka wrote:Tak ze względu na wiek
Dzięki za info.
Cały czas się waham, czy w ogóle tę PAPPę robić.
Ja jestem prawie w tym wieku, co Ty, więc widzę, czego mogę się spodziewać
Nie wiem, czy oni do tych wzorów dodają informacje z wywiadu położniczego, ale jeśli tak, to u mnie słabo to będzie wyglądać.
...a jeszcze gdyby wiek męża dołączyli, heheWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 10:58
-
Dziewczyny, wczoraj jak wracałam z pracy to pękałam z dumy z siebie
Że tak się dobrze czuje mimo że już w takim wieku, że mogę pracować i że jak tak dalej pójdzie to dłużej niż planowałam.
No i przechwalilam.
Ledwo żyje dzisiaj. Zasypiam na stojąco. Odliczam czas do 15.30. -
annak wrote:Dzięki za info.
Cały czas się waham, czy w ogóle tę PAPPę robić.
Ja jestem prawie w tym wieku, co Ty, więc widzę, czego mogę się spodziewać
Nie wiem, czy oni do tych wzorów dodają informacje z wywiadu położniczego, ale jeśli tak, to u mnie słabo to będzie wyglądać.
...a jeszcze gdyby wiek męża dołączyli, hehe
Ja Ci powiem, ze bym się tym moim NT stresowała, a pappa mnie uspokoiła
Z drugiej strony mówią, że jak się przyjmuje leki na podtrzymanie to może pappa wyjść zafałszowana, ale nie wiem co na to lekarze -
Taśka ja też jestem na l4 a dziś jadę na 3 dni do Wawy. Nie mam l4 leżącego tylko chodzone. W razie co bym się wykpiła że taka wycieczka była mi potrzebna bo stres, chęć odpoczynku itd lekarz na pewno by poparł
nie zakładajmy czarnych scenariuszy
zresztą chyba mam prawo przez 9 miesięcy ruszyć gdzieś tyłek...
Kahaśka, meridian cieszę się z udanych wizyt, oby reszta maluszków też nam tak fajnie rosła
Donia po prostu ruletka, jest dobrze a za pół godziny ma się ochotę umrzećMeridian lubi tę wiadomość
-
kahaśka wrote:Do wywiadu chcą wagę, czy palisz, czy masz cukrzycę i metodę zapłodnienia.
Ja Ci powiem, ze bym się tym moim NT stresowała, a pappa mnie uspokoiła
Z drugiej strony mówią, że jak się przyjmuje leki na podtrzymanie to może pappa wyjść zafałszowana, ale nie wiem co na to lekarze
Hmm...
No, pomyślę jeszcze. I tak bardziej zaufam Nifty.
Faktycznie wczoraj mnie już o to wszystko pytali.
Swoją drogą, bardzo ten wzór uproszczony... Jeśli ktoś ma choroby / mutacje, które zwiększają ryzyko urodzenia dziecka (czynnik chyba o wiele bardziej znaczący niż palenie papierosów), to PAPPa tego w ogóle nie uwzględni...
No nic to.
Dziękuję jeszcze raz. -
nick nieaktualnykarolyn Może córka będzie , mnie też wysyfiło a przy dziewczynkach jaki synku nie miałam trądziku a teraz mam . A co do włosów ja też mam odrosty i to widać nawet siwe włosy , nie to że mi to przeszkadza , ale też muszę coś z tymi włosami zrobić .
-
Taśka niestety l4 chodzone czy leżące do ZUSu nie ma to żadnego znaczenia. Oczywiście możesz wyjechać gdzieś, ale wtedy musisz ZUS pisemnie poinformować gdzie będziesz, żeby tam też mogli Cię skontrolować. Nie jestem na nie, jeśli chodzi o wyjazd, bo chyba małe szanse, żeby wtedy akurat przyszła kontrola, ale nie bagatelizowałabym sprawy mimo wszystko. Jeśli jesteś na l4 to znaczy, że nie jesteś zdolna pracować czyli na zagraniczne wojaże tym bardziej się nie nadajesz. Jedyne usprawiedliwione wyjścia dla nich to lekarz, badania, apteka z tego co pamiętam. Moja lekarka mówiła, że u nas nawet spacery nie przechodzą i nawet jeśli lekarz zezna, że ciężarna ma od niego takie zalecenie. No i jak widzisz jednego skontrolują 3 razy bez powodu, a innego wcale.
-
witam was dziewczyny ... ale się nie mogę doczekać mojego usg mam je dopiero 3.10 . tyle czasu jeszcze ehh...
powiedzcie mi bo niby mam objawy ciążowe ale np wogóle nie boli mnie brzuch i czasami nie czuje że jestem w ciąży dziwne to uczucie bo przy chłopcach moich ciągle bolał mnie brzuch czułam że tam sie coś dzieje a tu nic... ehh chyba popadam w paranoje pewnie jak bym była w polsce mialabym juz dawno usg a tu nic
co dziś gotujecie ja na obiad robie bogos ziemniaczki i kotleta i kalafiorowa zupe któraś tu ostatniio mi smaka narobilaa na kolacje robie sałatkę jarzynowa
córeczko czekamy na Ciebie
-
annak wrote:Hmm...
No, pomyślę jeszcze. I tak bardziej zaufam Nifty.
Faktycznie wczoraj mnie już o to wszystko pytali.
Swoją drogą, bardzo ten wzór uproszczony... Jeśli ktoś ma choroby / mutacje, które zwiększają ryzyko urodzenia dziecka (czynnik chyba o wiele bardziej znaczący niż palenie papierosów), to PAPPa tego w ogóle nie uwzględni...
No nic to.
Dziękuję jeszcze raz.
W sumie pytali o choroby i wady genetyczne jeszcze, więc chyba to uwzględniająWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 11:30
-
Wanda1986 wrote:Taśka niestety l4 chodzone czy leżące do ZUSu nie ma to żadnego znaczenia. Oczywiście możesz wyjechać gdzieś, ale wtedy musisz ZUS pisemnie poinformować gdzie będziesz, żeby tam też mogli Cię skontrolować. Nie jestem na nie, jeśli chodzi o wyjazd, bo chyba małe szanse, żeby wtedy akurat przyszła kontrola, ale nie bagatelizowałabym sprawy mimo wszystko. Jeśli jesteś na l4 to znaczy, że nie jesteś zdolna pracować czyli na zagraniczne wojaże tym bardziej się nie nadajesz. Jedyne usprawiedliwione wyjścia dla nich to lekarz, badania, apteka z tego co pamiętam. Moja lekarka mówiła, że u nas nawet spacery nie przechodzą i nawet jeśli lekarz zezna, że ciężarna ma od niego takie zalecenie. No i jak widzisz jednego skontrolują 3 razy bez powodu, a innego wcale.
Wanda Ty mnie nie strasz bo hotel już opłacony
zatem będę liczyć na szczęściea jak będę mieć niewiarygodnego pecha to wtedy pomyślę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 11:30
-
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne dzisiejsze wizyty
Co do kontroli. To moja koleżanka pracowała do 5-6miesiąca i poszła na zwolnienie bo był przestój i pracodawca dał jej do zrozumienia,że jest nie potrzebna. Jakoś tydzień przed terminem porodu dostała wezwanie do ZUS-u. Poszła a tam lekarz powiedział,że jeszcze te bakterie w moczu co miała to ją uprawniły do zwolnienia ale gdyby nie to to by musiała całe świadczenia oddać
U mnie synek się rozchorował ,kaszel,katar i trochę ucho go bolało przedwczoraj. Byliśmy u lekarza wczoraj i gardło czyste ale ucho tragiczne. Krople do ucha dostał,do nosa i antybiotyk Sumamed w tabletkach. Jeszcze nigdy nie miał tabletek -ciekawe czy połknie