Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Skrót z wczoraj
Wygląda na to, że wczorajszy Czarny protest przeciwników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej w Polsce nie dał do myślenia posłom. Sejm kilkadziesiąt minut temu odrzucił w pierwszym czytaniu projekt komitetu Ratujmy Kobiety. Przypomnijmy, że komitet na czele z Barbarą Nowacką zebrał pod nim ponad 215 tysięcy podpisów. Jednym z najważniejszych zapisów było zagwarantowanie kobietom prawa do przerwania ciąży do końca 12. tygodnia bez względu na okoliczności. Za odrzuceniem projektu zagłosowało 230 posłów, 173 przeciw, 15 wstrzymało się od głosu.
Projekt tzw. "środowisk pro-life" wprowadzający bezwzględny zakaz aborcji bez względu na okoliczności poczęcia - w tym gwałt i kazirodztwo - trafi do dalszych prac sejmowych. Za dalszymi pracami zagłosowało aż 267 posłów, tylko 154 chciało odrzucenia projektu, a 11 wstrzymało się od głosu. 267 posłów chce więc wprowadzenia kary 5 lat więzienia da kobiet poddających się aborcji po gwałcie. Będą musiały rodzić dzieci gwałcicieli pod przymusem albo usuwać ciąże za granicą. W projekcie za niesubordynację obywatelek i lekarzy, czyli podjęcie decyzji o aborcji, przewidziano bardzo surowe kary. Teraz debatować nad nim będzie komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Wygląda więc na to, że czarne scenariusze, o których mówili lekarze i profesorowie prawa mogą niestety stać się rzeczywistością.
To szczęśliwy dzień dla Tomasza Terlikowskiego czy profesora Chazana, którzy chcą zmusić wszystkie Polki do wyznawania ich fanatycznego światopoglądu, pod karą więzienia. Czy jakiekolwiek prawo, o które walczą tacy ludzie, może być sprawiedliwe?2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Iga a jaką pracę wykonujesz? ja jestem nauczycielem w przedszkolu i też od tego poniedziałku wzięłam l4, ginekolog wcale nie była zdziwiona, sama powiedziala, że to taka praca, że nie ma co mieć w ogóle wątpliwości co to wczesnego zwolnienia.
Ja się tylko obawiam trochę wizyty w sobotę, bo chciałam zacząć MGR...i wiadomo zjazdy są raz na dwa tygodnie mniej więcej w weekendy ale tyle cięzarnych studiuje i np. nie przerywa, że trochę nie chcę mi się wierzyć, że mógłby to być problem...
-
Z tego co czytam w necie i oglądam w tv wnioskuję, że media są zdecydowanie za aborcją i zdecydowanie przeciw PISowi...wszędzie nagonka na pis i jego ustawy. dziś mają obradować nad dwoma projektami: przerywanie ciąży do 12 tygodnia bez żadnych konsekwencji i całkowity zakaz aborcji, ciekawe...2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Milka1991 wrote:Z tego co czytam w necie i oglądam w tv wnioskuję, że media są zdecydowanie za aborcją i zdecydowanie przeciw PISowi...wszędzie nagonka na pis i jego ustawy. dziś mają obradować nad dwoma projektami: przerywanie ciąży do 12 tygodnia bez żadnych konsekwencji i całkowity zakaz aborcji, ciekawe...
a gdzie złoty środek?
-
karolyn wrote:Iga a jaką pracę wykonujesz? ja jestem nauczycielem w przedszkolu i też od tego poniedziałku wzięłam l4, ginekolog wcale nie była zdziwiona, sama powiedziala, że to taka praca, że nie ma co mieć w ogóle wątpliwości co to wczesnego zwolnienia.
Ja się tylko obawiam trochę wizyty w sobotę, bo chciałam zacząć MGR...i wiadomo zjazdy są raz na dwa tygodnie mniej więcej w weekendy ale tyle cięzarnych studiuje i np. nie przerywa, że trochę nie chcę mi się wierzyć, że mógłby to być problem...
'Na podstawie art. 17 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267) „ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia”. Dodać do tego należy, iż niewłaściwe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego może być podstawą do rozwiązania umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia czy też nawet potraktowane jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i skutkować rozwiązaniem umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Sama adnotacja lekarska na zwolnieniu lekarskim „chory może chodzić” nie oznacza co do zasady zezwolenia na wykonywanie ciężkich prac czy też uczestniczenia w zajęciach na studiach. Jak bowiem wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 listopada 2002 r., sygn. akt III AUa 3189/01, „Prawo Pracy” 2003/10/43, „adnotacja na zwolnieniu lekarskim o treści: »pacjent może chodzić« nie usprawiedliwia wykonywania pracy przez pracownika, którego taka adnotacja dotyczy. Taki zapis upoważnia go jedynie do wykonywania zwykłych czynności życia codziennego, np. poruszanie się po mieszkaniu, udanie się na zabieg czy kontrolę lekarską”. Uczęszczanie w owym okresie na studia zaoczne może być potraktowane jako nieprawidłowe wykorzystywanie zwolnienia lekarskiego oraz skutkować rozwiązaniem umowy o pracę z powodu ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych (nieprawidłowe wykorzystanie zwolnienia lekarskiego) na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy.2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
karolyn wrote:Iga a jaką pracę wykonujesz? ja jestem nauczycielem w przedszkolu i też od tego poniedziałku wzięłam l4, ginekolog wcale nie była zdziwiona, sama powiedziala, że to taka praca, że nie ma co mieć w ogóle wątpliwości co to wczesnego zwolnienia.
Ja się tylko obawiam trochę wizyty w sobotę, bo chciałam zacząć MGR...i wiadomo zjazdy są raz na dwa tygodnie mniej więcej w weekendy ale tyle cięzarnych studiuje i np. nie przerywa, że trochę nie chcę mi się wierzyć, że mógłby to być problem...
ja wlasnie ucze w szkole najmłodsze dzieci, jak poszłam do lekarza powiedziałam, że dwójka ma salmonelle to złapał się za głowe i powiedział, że jesień idzie i zaraz się zaczną wirusy. i to jest prawda, rok temu od października po marca miałam katar, co chwila ból gardła
-
IGA.G wrote:a gdzie złoty środek?
Iga wczoraj godzinę dyskutowałam z teściową i nic mądrego nie wymyśliłyśmy, oprócz tego że, każda kobieta i jej ciąża to sprawa indywidualna i nie można wsadzać wszystkich do jednego worka, czyli utknęłyśmy...
niania.ogg lubi tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Milka1991 wrote:Iga wczoraj godzinę dyskutowałam z teściową i nic mądrego nie wymyśliłyśmy, oprócz tego że, każda kobieta i jej ciąża to sprawa indywidualna i nie można wsadzać wszystkich do jednego worka, czyli utknęłyśmy...
dla mnie bez sensu w ogóle ruszali tę ustawę, nie była idealna ale dawała furtkę dla wielu osób (gwałt, zagrożenie życia, choroby). a teraz co, i tak będą aborcje i tak, tylko nielegalne. sama mam znajomą która zrobiła aborcje bez większego problemu u nas w mieście...
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Ale podobno data porodu z pierwszego usg jest najbardziej wiarygodna bo kazde dziecko przyrasta tak samo a pozniej juz nie ma zaleznosci. Mi na kazdym usg dzidzius wychodzi coraz starszy i z data porodu z 6 kwietnia przesunelam sie juz na 1 kwietnia, ale jako wiarygodna traktuje ta pierwsza. Po prostu dzidzius jest duzy jak na swoj tydzien ale to nie znaczy, ze starszy i urodzi sie wczesniej
Co do NT nie ma sie co sugeroeac sama liczba bo zakres wartosci prawidlowych jest rozny dla kazdego tygodnia. Ja myslalam, ze 1.8 ktore mi wyszlo to duzo a Pani doktor uznala, ze w sam raz i na wykresie faktycznie miescimy die w samym srodku
Pisalyscie o obiedzie. Ja wczoraj narobilam szaszlykow i zostaly nam na dzisiaj wiec dogotuje tylko braxowego ryzu na grzybkach moze pokusze sie jeszcze o zupe fadolowa, ale to zalezy o ktorej maz planuje wrocic z pracy bo ma dzisiaj zostac dluzej. Jak wroci pozno to bez sensu gotowac dwa dania.
Co do cery, tez slyszalam, ze na dziewczynke sie psuje a na chlopca promienieke i moze cos w tym jest. Pisalam, ze cere mam gladziutka i lekarka po usg wywrozyla chlopca za tydzien mam jeszcze zwykle usg u mojej lekarki, ciekawe czy bedzie chciala na tym etapie zasugerowac plec.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 13:20
Najbliższa wizyta 15.03
-
IGA.G wrote:taki mały kosmita ja od niedzieli zaczynam II trymeter
a tak w ogóle to zmienili mi datę porodu na 29 marca... ;p
Tez mialam na poprzednim zwyklym USG zmiane terminu na 29 marca
W 11t2d mial 5,23 chyba a to odpowidalao wtedy 11t;6d
Idziemy łeb w łeb IGA!
IGA.G lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Troche mnie pocieszyłyście troche postraszyłyście no u mnie firma ponad 20 osób wiec u mnie na koniec pracodawca sie z zus rozlicza najwyżej powiem że bylam akurat u mamy w odwiedzinach, nie mam leżącego L4. Wiecie co do tej niezdolności do pracy a wycieczek na dzień dwa to dla mnie nieporozumienie w ogóle... Jasne mam l4 nie pracuje, siedząc przy biurku w pracy nie dam rady się skupić na niczym - robię masę błędów przez to cionżowe odmużdżenie. Do tego po 8 godzinach przy biurku to ledwo sie ruszalam. A co komu szkodzi gdzies pojechać pospacerować itp. Nie to, że jadę szaleć na niewiadomo ile czasu, po prostu chce skorzystać z pogody, czasu wolnego i troche odpocząć, zrelaksować sie mysle ze to lepsze dla dziecka niż 8 godzin przed komouterem
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taśka to co piszesz jest logiczne, ale urzędy nie są logiczne
Wiem dobrze, że w ciąży mózg funkcjonuje inaczej, dlatego uważam Pati że podjęłaś słuszną decyzję. Praca księgowej jest zagrożona odpowiedzialnością karną, dlatego lepiej wypocząć i w spokoju przygotować się do kolejnego etapu, zamiast denerwować się czy się gdzieś źle nie zaksięgowało. Chwilę studiowałam rachunkowość, ale to bardzo, bardzo nie dla mnie
Co do cery to ja wyglądam jak po deszczu meteorytów, zwłaszcza dziś rano. Dla mnie to dobrze, bo marzy mi się dziewuszka
-
Biszkopciki wiem o tym, dlatego moim zdaniem do nieporozumienie. Kazda kobieta przechodzi ciążę inaczej. Moja koleżanka miała dwa lata temu nalot z zus - dwa miesiące przed ciążą została zatrudniona przez swojego teścia - po prostu skonczyla studia pobrala sie z narzeczonym i dołączyła do rodzinnej firmy. Traf chcial ze zaszła w ciążę (zazdroszczę jej zero nerwów za pierwszym podejściem). Wyniki ciąży miała wzorowe tylko ją męczyły okropne wymioty przez caly dzień. No wiec poszla na L4. Nie minął miesiąc a przyszla kontrola z zus (fakt mieli podstawę ledwo zaczela pracować pewnie tez teść jej najniższej krajowej nie placil) ale ich komentarz byl zbędny - bo oczywiście one sie lepiej znają od lekarzy i powiedziały jej "alez Pani kwitnąco wygląda, taka młoda, taka ładna i pracować nie da rady?" Podpisala listę ze w domu obecna. Myślała ze koniec, otorz po tygodniu przyszli wezwanie ze ma się stawić do lekarza który orzecze czy rzeczywiście powinna być na L4. No wiec wziela wszystkie wyniki i pojechala. Lekarz jak zobaczył wyniki stwierdził ze nie widzi podstaw do l4! Nie wiem czy koleżanka z nerwów czy czysto ciążowo obrzygala mu wtedy buty i pól stolu
i zamiast przeprosić dodala "i tak co 10 minut" chyba nie chcial sprawdzać czy faktycznie za 10 minut będzie powtórka bo wpisal ze L4 jak najbardziej podstawne i życzył sokojnej ciąży
Ps. Za literówki przepraszam ale z telefonu piszę
Milka1991, Teklaa, Kjopa3 lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Milka dzięki za przytoczenie ale myślę, że nie jest tak strasznie jak opisujesz jeśli chodzi o ciąże;) masę ciężarnych studiuje na zwolnieniu, nie przerywając studiów.
Mi pracodawca też na pewno problemów nie będzie robił z tego tytułu.
Oczywiście muszę się jeszcze dokładnie dowiedzieć ale w necie są sprzeczne opinie na ten temat.
,,Udział w zajęciach na uczelni – wykładach, ćwiczeniach i seminariach, zaliczanie kolokwiów, zdawanie egzaminów oraz obrona pracy licencjackiej czy magisterskiej w czasie trwającego zwolnienia lekarskiego nie są podstawą do pozbawienia pracownika prawa do zasiłku chorobowego. Jednak prawo do zasiłku chorobowego w tym okresie przysługuje pracownikowi pod warunkiem, że czynności te nie wpływają na pogorszenie stanu zdrowia i nie spowodują przedłużenia okresu choroby.
Utrata prawa do zasiłku chorobowego może nastąpić z powodu wykonywania pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy, a także z powodu wykorzystywania zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia. Chodzi tu o postępowanie pracownika w okresie zwolnienia lekarskiego, w szczególności o nieprzestrzeganie zaleceń lekarskich, wykonywanie czynności, które mogą pogorszyć stan zdrowia pracownika, lub wykorzystywanie zwolnienia do innych celów niż leczenie.
Przy ustalaniu, czy zwolnienie lekarskie jest wykorzystywane prawidłowo, płatnik zasiłku bierze pod uwagę rodzaj choroby i treść zwolnienia lekarskiego, np. informację, że pacjent w okresie zwolnienia lekarskiego powinien leżeć. O ocenę, czy udział w zajęciach na wyższej uczelni w okresie zwolnienia lekarskiego jest niezgodny z celem, na jaki to zwolnienie zostało udzielone, należy zwrócić do lekarza, który je wystawił.
Jeżeli lekarz leczący pacjenta – pracownika, który równocześnie wystawił zwolnienie lekarskie, stwierdzi, że udział w zajęciach na uczelni nie wpływa na pogorszenie stanu zdrowia pracownika, to nie ma podstaw do pozbawienia pracownika prawa do zasiłku chorobowego z tego powodu. W takiej sytuacji nie można uznać, że pracownik nie przestrzega zaleceń lekarskich albo wykorzystuje zwolnienie niezgodnie z jego celem, na jaki zostało udzielone.
Natomiast gdyby lekarz leczący uznał, że wysiłek związany z uczęszczaniem na uczelnię, z zajęciami na uczelni i egzaminami miał niekorzystny wpływ na zdrowie pacjenta, to pracownik nie powinien uczestniczyć w zajęciach na uczelni.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 11 stycznia 1995 r. (II Akr 511/94,OSA 1995/2/13), pozbawienie pracownika prawa do zasiłku chorobowego może nastąpić tylko na podstawie zasadnego zarzutu wykorzystywania zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem. O pozbawieniu pracownika prawa do zasiłku chorobowego można mówić dopiero wówczas, gdy np. wykonywane czynności podczas zwolnienia lekarskiego doprowadziły do pogorszenia stanu zdrowia i tym samym do przedłużenia okresu choroby.
Jeżeli w ocenie lekarza, leczącego zatrudnionego u Państwa pracownika, zajęcia na uczelni nie wpłyną na pogorszenie jego stanu zdrowia i mogą być nawet pomocne w leczeniu, to w okresie zwolnienia lekarskiego pracownik ma prawo do zasiłku chorobowego i może jednocześnie kontynuować naukę na uczelni.
Podstawa prawna:
art. 17 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.).
Orzecznictwo uzupełniające:
Wykonywanie pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy powoduje utratę prawa do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia (art. 17 ust. 1 ustawy z 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z tytułu choroby i macierzyństwa). Nie jest niezbędna ocena, czy „inna praca zarobkowa” była niezgodna z celem zwolnienia lekarskiego. (Wyrok Sądu Najwyższego z 13 października 2008 r., II UK 26/08)"
http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasilki_i_inne_swiadczenia/374044,Czy-kontynuowanie-studiow-w-czasie-zwolnienia-lekarskiego-pozbawia-prawa-do-zasilku-chorobowego.html
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Milka też śledziłam te głosowania. A widziałyście stosunek głosów? PiS głosował jednogłośnie przeciw odrzuceniu, jest niemal pewne, że na właściwym głosowaniu za wejściem tej ustawy w życie będzie tak samo.
Pozostało nam mieć nadzieję, że podczas prac nad ustawą jednak zlikwidują punkt o poronieniach (nawet jeśli kobiety nie będą karane, to sam fakt robienia dochodzenia jest chory! Na tym forum chyba większość dziewczyn jest po przynajmniej jednym poronieniu, mamy być stawiane na równi z taką Katarzyną W.?!) i jednak w szczególnych wypadkach aborcja będzie dopuszczona.
Nie jestem za aborcją na życzenie, ale panowie Terlikowski i Chazan to żywe reklamy, że taka opcja powinna być dostępna. Chazan wykonał dziesiątki jak nie setki aborcji a teraz nagle taki obrońca życia, rzygać się chce.
A jeszcze we wczorajszych wiadomościach pokazywali czarny protest, mówiąc, że to zwolennicy aborcji na życzenie, no co za propaganda
Milka1991, niania.ogg lubią tę wiadomość
Aniołek 12.2015 - 7tc
