Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati dzisiaj było głosowanie za odrzuceniem i ustawa przeszła "do dalszych prac". Podejrzewam, że to jeszcze potrwa, nie mam pojęcia ile - kilka tygodni, miesięcy?
Wcześniej nie śledziłam wprowadzania żadnej ustawy, więc nie wiem ile to trwa.
Nad tym projektem ma pracować komisja praw człowieka, więc jakiś cień nadziei jest, że to nie przejdzie, ale w tej komisji chyba też ludzi z pisu siedzą, więc zbyt kolorowo to nie wygląda...
Aniołek 12.2015 - 7tc
-
Taśka22 wrote:Troche mnie pocieszyłyście troche postraszyłyście
no u mnie firma ponad 20 osób wiec u mnie na koniec pracodawca sie z zus rozlicza najwyżej powiem że bylam akurat u mamy w odwiedzinach, nie mam leżącego L4. Wiecie co do tej niezdolności do pracy a wycieczek na dzień dwa to dla mnie nieporozumienie w ogóle... Jasne mam l4 nie pracuje, siedząc przy biurku w pracy nie dam rady się skupić na niczym - robię masę błędów przez to cionżowe odmużdżenie. Do tego po 8 godzinach przy biurku to ledwo sie ruszalam. A co komu szkodzi gdzies pojechać pospacerować itp. Nie to, że jadę szaleć na niewiadomo ile czasu, po prostu chce skorzystać z pogody, czasu wolnego i troche odpocząć, zrelaksować sie mysle ze to lepsze dla dziecka niż 8 godzin przed komouterem
Mi pani w ZUSie powiedziała, że mogę pojechać do innego miasta np. odwiedzić rodziców. Ale w razie kontroli bede musiała się wytłumaczyć. Ciężko siedzieć bez przerwy w domu. Przecież mogą przyjść w trakcie spaceru czy zakupów. Jeśli L4 jest chodzące to raczej biorą pod uwagę, że mogą kogoś nie zastać. Tak mi się wydaje. Co innego przy L4 gdzie trzeba leżeć.
-
Milka1991 wrote:Skrót z wczoraj
Wygląda na to, że wczorajszy Czarny protest przeciwników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej w Polsce nie dał do myślenia posłom. Sejm kilkadziesiąt minut temu odrzucił w pierwszym czytaniu projekt komitetu Ratujmy Kobiety. Przypomnijmy, że komitet na czele z Barbarą Nowacką zebrał pod nim ponad 215 tysięcy podpisów. Jednym z najważniejszych zapisów było zagwarantowanie kobietom prawa do przerwania ciąży do końca 12. tygodnia bez względu na okoliczności. Za odrzuceniem projektu zagłosowało 230 posłów, 173 przeciw, 15 wstrzymało się od głosu.
Projekt tzw. "środowisk pro-life" wprowadzający bezwzględny zakaz aborcji bez względu na okoliczności poczęcia - w tym gwałt i kazirodztwo - trafi do dalszych prac sejmowych. Za dalszymi pracami zagłosowało aż 267 posłów, tylko 154 chciało odrzucenia projektu, a 11 wstrzymało się od głosu. 267 posłów chce więc wprowadzenia kary 5 lat więzienia da kobiet poddających się aborcji po gwałcie. Będą musiały rodzić dzieci gwałcicieli pod przymusem albo usuwać ciąże za granicą. W projekcie za niesubordynację obywatelek i lekarzy, czyli podjęcie decyzji o aborcji, przewidziano bardzo surowe kary. Teraz debatować nad nim będzie komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Wygląda więc na to, że czarne scenariusze, o których mówili lekarze i profesorowie prawa mogą niestety stać się rzeczywistością.
To szczęśliwy dzień dla Tomasza Terlikowskiego czy profesora Chazana, którzy chcą zmusić wszystkie Polki do wyznawania ich fanatycznego światopoglądu, pod karą więzienia. Czy jakiekolwiek prawo, o które walczą tacy ludzie, może być sprawiedliwe?
To nie chodzi nawet o samą aborcję, ale i o badania prenatalne i leczenie. Teraz przecież wykonuje się operacje jeszcze gdy dziecko jest w łonie matki. Jeśli ustawa wejdzie, raczej żaden lekarz nie podejmie się takiego leczenia bo w razie straty, będzie mu groziło więzienie.
Boję się, że chcą nam tu zrobić drugi Salwador. Tam, kobietom które poroniły, czy urodziły martwe dziecko np. z powodu komplikacji w czasie porodu, grozi nawet 30 lat więzienia. Chore............... -
Dziewczyny ja po dłuuugiej przerwie - trochę was czytam ale dalej jestem na zwolnieniu i mam pełen pakiet ciążowych atrakcji, które nie ustępują więc i się nie udzielam bo nie mam siły
mam pytanie do tych już po usg genetycznym. Trochę się boję, odebrałam wyniki i tak to wygląda:
HCG : 45,49 IU/l w przeliczeniu o ile znalazłam dobry przelicznik to jest 1,04 MOM. chyba dobrze?
i teraz to co mnie martwi:
pappa : 4,98 IU/l w przeliczeniu to jest 2,2.
Wiem, że niskie pappa to zwiększone ryzyko a co z tak wysokim? może któraś wie bo ja osiwieje do wizyty
Filipek - 09.03.17 -
Karolyn znalazłaś mądrzejsze mądrości
Też uważam że szczytem chamstwa byłby zakaz studiowania w czasie l4...zresztą to tylko zaoczne na magisterce, gdzie parę godzin w weekendy i do domku
Sunshine nie strasz, może drugi Salwador nie będzie... no mam nadzieję że ktoś mądry się za to weźmie i aborcja nie będzie dostępna na życzenie, tylko w indywidualnych ciężkich przypadkach jak np. u Pati...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 14:19
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Z tego co mi moj genetyk mowil. Jest bardzo znany i to juz profesor w podeszłym wieku. Ze po skierowanie po terminacje przychodza do niego slawni ludzie, politycy, niektorzy z nich nawet sa przeciw aborcji. A on tym zonom slawnych wypisuje skierowania na terminacje.
Tylko co zrobi szara Kowalska jak wprowadza ta ustawe ? Nie kazdego jest stac wykonac w podziemiach aborcje czy pojechac po to za granice. A wez z marnymi groszami od panstwa wychowuj ciezko chore dziecko.
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
IGA.G wrote:a gdzie złoty środek?
Złoty środek jest teraz.
Prawo do terminacji ciąży w określonych przypadkach. Ale nawet i to chcą zlikwidować...
Moim zdaniem źle się stało (wizerunkowo), że odpowiedzią na ten projekt organizacji pro-life jest skrajnie odwrotny projekt o tym, aby kobiety miały prawo do przerywania ciąży z pełną dowolnością do 12 tygodnia.
Nieważne, czy to dobry pomysł, czy zły. Nie wartościuję tutaj.
Ale chodzi o to, że ci pro-life od razu to wykorzystają. I będą podkreślać, że kobiety chcą "zabijać" sobie pod wpływem kaprysu nienarodzone dzieci.
Moim zdaniem, aby uchronić nas przed tymi ortodoksyjnymi zmianami, trzeba było najpierw skupić się na utrzymaniu status quo, a potem - jeśli ktoś chce - walczyć o inne zmiany. A nie odpowiadać na propozycję karania za wszystko propozycją możliwości dobrowolnej terminacji do 12 tygodnia. To niestety zaszkodzi.
* * *
Jako osoba, która 3 razy straciła ciążę i przeżywała z tego powodu wielki dramat, czuję się obrażona i znieważona tym, że ktoś chciałby traktować moje przeżycia i moją "rolę" w tym jako przestępstwo.
Efekt będzie taki, że strach będzie nawet iść do lekarza z pozytywnym testem ciążowym (na NFZ to już w ogóle lepiej będzie nie chodzić). Bo jak się coś złego stanie, to zaraz potem będzie w papierach, że ciąża była a nie ma. I człowiek nie dość, że przeżywa dramat, to jeszcze się będzie bał prokuratury.
Płakać mi się chce, jak o tym myślę.
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Ja tez nie jestem za aborcja na zyczenie bo od tego jest antykoncepcja.
No ale w ciezkich przypadkach to kobieta sama powinna decydowac.
Milka1991 lubi tę wiadomość
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Milka1991 wrote:Zauwazylyscie że najwiecej do powiedzenia w tym temacie maja faceci ?
Tjjaaa...
Na przykład niejako poseł J., ojciec szóstki dzieci.
Ktoś go kiedyś zapytał, co by zrobił, gdyby to jego córka została zgwałcona i zaszła w wyniku gwałtu w ciążę. Powiedział, że przyjęliby to dziecko z miłością, bo to dar... i jakieś takie rzeczy.
Hm. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Milka1991 wrote:Karolyn znalazłaś mądrzejsze mądrości
Też uważam że szczytem chamstwa byłby zakaz studiowania w czasie l4...zresztą to tylko zaoczne na magisterce, gdzie parę godzin w weekendy i do domku
Milka bardzo chciałabym, żeby było tak jak wkleiłam ale niestety w internecie są sprzeczne informacje, czyli też takie, które Ty wkleiłaś. No nic najlepiej będzie dowiedzieć się u źródła jak sytuacja wygląda. Może nie jest tak strasznie, bo przecież dużo ddziewczyn musialaby zrezygnować z kontynuacji studiów. Ja nie mam jeszcze takiego problemu, bo po prostu nie rozpocznę jakby co ale np. szkoda gdy ktoś opłacił studia i ie mógłby przez taką sytuacje ich kontunować.
Szkoda , ze w internecie dziewczyny tak na siebie napadają, że przecież chora l4 to ak to tak ale przecież nie ma co porównywać siedzenie na tyłku kilka godzin na wykładach około 5,6 razy w miesiącu, a pracę 8 h dziennie o różnym charakterze,nie wspominając o ciężkiej fizycznej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 14:33
Milka1991 lubi tę wiadomość
