Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Antonelka wrote:Raczej osobiscie no chyba, ze mialoby jej nie byc jakos dluzej.
Powiedziala, ze wyniki 7-9 dni roboczych.
Kolejna wizyte u mojej gin mam 6.10. ale pewnie nie uwina sie z tym - no nic - zobaczymy
No to teraz trzymam(y) już kciuki za suuuper wyniki!
A jeszcze podpytam (jeśli pozwolisz): wzięliście zakres podstawowy czy rozszerzony? No i czy będziecie chcieli poznać płeć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 23:25
Antonelka lubi tę wiadomość
-
milka dopiszesz mnie wkońcu na.1strone ?
dzieciątko starsze o tydzień ale.wpiszw datę z om 9.04.
badania prenatalne ok.na 90%dziewczynka:)
niestety po badaniu bardzo krwawienia ale.bez boli i skrzepow więc znów leżeć.Szczęśliwa Mamusia, Niebieskaa, niania.ogg, Milka1991, nutella_, Kjopa3 lubią tę wiadomość
Monika34 -
Płeć z reguły potwierdzają dopiero na polówkowych. Moja kuzynka do 8 mca miała mieć chłopca a potem okazało się, że dziewczynka
i wcześniej miała nabrzmiałe wargi sromowe. A z poprzedniego forum było prawie 50% błędnych diagnoz z prenatalnych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 07:50
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Niania - absolutnie sie zgadzam, pozniej dziecko mierzy sie po obwodzie glowki ale to ma miejsce po 13/14 tc. Z wypowiedzi Angeliki wywnioskowalam, ze lekarz w ogole nie ma takiego zeyczaju, przeciez na tym etapie dzidziusia widac calego... nie wiem.. mnie sie jakis takie podejscie lekarza nie podoba, ale moze za malo lekarzy z NFZ widzialamNajbliższa wizyta 15.03
-
angelika1984 wrote:Niania kochana robił usg co wizyta tak na szybko. Nie robił prenatalnych. Nie mierzył dzidzi. Jak zapytałam już przy biurku ile ma. To glupio odpowiedział a nie widziałaś. Przecież nie mierzył to jak miałam widzieć. Gada tylko że stan zapalny a zapytałam czy z dzieckiem wszystko dobrze to powiedział że tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 08:28
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Kordonku, usg na każdej wizycie i pomiary to są ekstrasy niestety, a nie standard. I za to trzeba placic. W ciąży z Hela miałam 3 duże usg, a co dwa tygodnie tylko szybkie zmierzenie główki czy brzuszka i widzi pani serduszko? Jak będzie w tej ciazy i u tego gina nie wiem. Siostra z kolei miała co wizytę mini prenatalne. A jeszcze inna koleżanka też prywatnie i tylko 3 usg, bo lekarz uważał, że tyle jest wystarczająco. Angelika powinna mieć prenatalne i przynajmniej tam zmierzony crl i jej lekarz, masz rację, dał dupy po całości.
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
annak wrote:No to teraz trzymam(y) już kciuki za suuuper wyniki!
A jeszcze podpytam (jeśli pozwolisz): wzięliście zakres podstawowy czy rozszerzony? No i czy będziecie chcieli poznać płeć?
Wzielismy caly zakres ale bez tych innych chorob skoro nie ma potwierdzinej skutecznosci.
Plec tez - o ile wiadomo plec nie jest kluczowa to milo bedzie zwraca sie do dzidziusia w brzuszku jako On/Ona a moze nawet imieniem
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
kahaśka wrote:Płeć z reguły potwierdzają dopiero na polówkowych. Moja kuzynka do 8 mca miała mieć chłopca a potem okazało się, że dziewczynka
i wcześniej miała nabrzmiałe wargi sromowe. A z poprzedniego forum było prawie 50% błędnych diagnoz z prenatalnych.
Mnie wczoraj lekarka powiedziala, ze plec z prenatalnych to na 60% a bardziej, ze pacjent cisnie to lekarz cos stara sie dojrzec
U nas skora do mowienia nie bylano ale w koncu powiedziala z komentarzem, ze do potwierdzenia za jakos czas.
kahaśka lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Ja lekarzy nie pytałam o płeć.
A jeden tuż przed prenatalnymi na zwykłym USG powiedział, ze widac ze chlopak.
Drugi na prenatalnych bez wahania - ooo chłop jak dąb!
Może się mylą, ale dziwna była ich taka pewność.
Teraz po prenatalnych tylko doczekać do wyników PAPPY...
Ja żyję od wizyty do wizyty i już kombinuje jak tu na jakieś USG pójść popodglądać.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Co do lekarzy to trzeba na nich uważać. W pierwszej ciąży wydawało mi się,że mój lekarz jest dobry chodziłam do niego przez parę lat, ale przy poronieniu powiedział,że tak się zdarza. Nie uprzedził wcześniej,że pęcherzyk jest za mały...jednym słowem porażka. Teraz chodzę do dobrego i cieszę się,że zmieniłam. Więc jeśli Wam podpada gin to lepiej go zmienić.
Za tydzień badania prenatalne moje pierwsze- miałam nadzieje,że już będę znać płeć maleństwa -
nick nieaktualnyBry.
Co do płci to u mnie na prenatalnych gin tylko stwierdził, ze wyrostka płciowego nie widać, więc jest nadzieja, ze się nie pojawi ale to jeszcze malo pewne.
U mnie jeszcze 3 dni do wyników Pappy.
Wczorajszy dzień tak mnie przeczołgał, że dzisiaj ciężko się pozbierać.
Aga1991, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość