X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 9 października 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny moi endo też zawsze bez tabletki kazali robić badania. Jeden mówił,że poziom po tabletce spada po 2-3 dniach więc nawet jak jednej nie wezmę to się nic nie stanie.
    Ostatnio jak robiłam badanie to wzięłam ze sobą od razu kanapki i zjadłam zaraz po badaniu-nie wzięłam tabletki. Miałam z rana takie mdłości bez jedzenia i czasem słabo się robiło,że na pewno bym nie wytrzymała jeszcze pół godziny czekać ;-)

    Piękne brzuszki macie.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 9 października 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nehrik my też mamy konflikt, a raczej niezgodność grup, ale w ostatnio badaniu przeciwciał nie było. A co się stało u Was? Tak po prostu się uaktywnił, czy był jakiś powód?

    Witam się w drugim trymestrze wg belly :) Nareszcie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 11:38

    Omon, Kjopa3, Taśka22, neharika lubią tę wiadomość

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 9 października 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badania tarczycowe robi sie bez tabletek :) tak mówił moj endo.
    Zwiekszania dawki leku tez powinno byc po konsultacji z lekarzem. Nic na wlasna reke.
    Zaraz wstawie fotke mojego brzuszka. Ktory wyglada juz jak na ciazowy przystalo.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 9 października 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko a co ci ten endo mówił? Pisalas cos? Wczoraj was nie czytalam, bo miałam oberwanie głowy :)

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 9 października 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz szafe ogarnelam.

    Przede mna ciezka noc. Mam nadzieję ze chociaz trochę pospie. O 3ej wyjeżdżamy do Warszawy na badania prenatalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 12:41

    karolyn lubi tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • niania.ogg Autorytet
    Postów: 597 498

    Wysłany: 9 października 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korcia wrote:
    Kochane dobrze,że was zapytałam,bo ja zawsze robiłam po tabletce. Masakra. Tak mi kazała moja e do zawsze. Czas ja zmienić . masakra jakaś. W końcu jutro zrobię odpowiednio badania.
    ? Naprawdę? Czyli to endo Bobas nie jedyna? Szok. To ja muszę o tym w necie poszperac, miałam rano poguglac, ale mi dziecię nie dało, a teraz to jestem już bardzo ciekawa w czym rzecz z tym badaniem po tabletce. Dawno mnie nic tak nie zaskoczyło. Oczywiście ja tak robić nie zamierzam, ale jeżeli jest jakieś wytłumaczenie to poczytam chętnie.
    Pati, ogromne kciuki za twoje prenatalne. Trzymam jutro cały dzień.
    Lokokoko mi kilka lat temu endo powiedziała, że z czasem będę sobie sama ustalac dawkę, bo najlepiej wiem jak się czuje, znam organizm, a ponieważ Hashimoto to choroba na całe życie to i wiedzy i doświadczenia zdarze nabyć. I tak jest w istocie. Robię wyniki i czasem coś zmienie, potem Idę i mówię, że to i to, i ona zawsze, że ok, że dobrze. Także po kilku latach, gdyby nie recepty, to już bym nie miała po co chodzić ;p ale nikomu nie życzę tej wiedzy. Lepiej być zdrowym

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 14:06

    pati87 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-71898.png

    https://www.maluchy.pl/li-72950.png
  • neharika Autorytet
    Postów: 327 263

    Wysłany: 9 października 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 tak ja mam rh-.
    Wanda1986 U nas wyszły przeciwciala, robili mi szczegółowe badania w centrum krwiodawstwa i jest ich bardzo dużo. Lekarze mieli nadzieje że to błąd, Ale niestety znowu wynik się potwierdził. Czeka mnie wizyta w Warszawie w poradni hematologii ciężarnych. To moja 4ciąża, dwa razy poronilam, mam jedno 21miesięczne dziecko i bardzo się martwię o kolejne. No ale trzeba czekać i monitorować. Chciałbym zostać tu z Wami do szczęśliwego rozwiązania każdej z nas

  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 9 października 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam jakiegoś doła... wszystkie koleżanki które były w ciąży lub są mówiły, że ich brzuch nigdy nie bolał... a mnie boli raz na tydzien, raz na dwa tyg :( dobrze, że jutro wizyta

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 9 października 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 14:03

    Awf3p2.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 9 października 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA spokojnie mnie tez od czasu do czasu pobolewa. Mi ginekolog mówiła, że to normalne bo wszystko w środku sie caly czas rozciąga.

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 9 października 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny, za pocieszenie :) mój mężuś też mówi, że wszystko dobrze, bo tak mu dzieciaczek mówi na ucho :) chyba na tym zwolnieniu mam za dużo czasu na myślenie...

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 9 października 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się zastanawiam czy ja umiem rozpoznac skurcz... bo czasem mnie pobolewa, ale skurcze to chyba bym czuła no nie?

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 9 października 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neharika wybacz, że tak wypytuję, ale po porodzie i poronieniach podawali Ci immunoglobuliny czy maluszki miały też rh-?

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 9 października 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo konfliktów to polecam zrobić za darmo http://www.konfliktplytkowy.ihit.waw.pl/
    Ja wybieram się w tym tygodniu, bo za darmo do 20 tygodnia bodajże.

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • angelika1984 Autorytet
    Postów: 474 394

    Wysłany: 9 października 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga nic się nie martw. Skurcze na pewno byś poznała. Ich się nie da przeoczyć.
    Widzisz mnie brzuch nie boli a mam plamienia w sensie to bardziej taki rozciągliwy śluz beżowy hm brązowy. A lekarz powiedział taki na oddziale dyzurny tak pani ma bo schodzi stan zapalny i nadżerka. Raz śluz jest raz go nie ma. Ale maluszka czuje więc staram się mu wierzyć.

    IGA.G lubi tę wiadomość

    gannrjjgludxthfp.png[img][/img]tjkgv4f.pngwp12us3.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 9 października 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niania.ogg wrote:
    Bobas, ja się tyle lat leczę, u tyłu lekarzy byłam, tyle czytałam w temacie..i ta twoja lekarka to jakis ewenement, pionier nowatorskiej metody, heh może nawet autor. Proszę Cię, rzuć nazwiskiem, skoro taka dobra, bo mnie naprawdę zaciekawiłas, a wręcz zszokowałas.
    To tak jakby policjant badał stężenie alkoholu w organizmie, ale wcześniej kazał strzelić kielicha :)
    Dr Ochmanska dużo szkoleń w stanach zupełnie inne podejście do pacjenta. Właśnie nowatorskie. Jest też ginekolog położnik i jako jedyna potrafiła mnie doprowadzić do ciąży przy silnym pcos gdzie poprzedni lekarze nie umieli tego zrobić w 5 lat. Jej się udało w 2 miesiące wiec jej bardzo ufam ;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Biszkopciki Ekspertka
    Postów: 239 467

    Wysłany: 9 października 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Info z profilu mamaginekolog:

    Co wpływa na obraz USG w ciąży?

    Pacjentki często myślą, że to jaki obraz mamy na ekranie wynika, ze sprzętu - czym lepszy sprzęt tym lepszy obraz . Oczywiście jest to poniekąd prawda.... Ale .... Są pewne czynniki które mają DUŻO większy wpływ na uzyskany obraz niż to na jakim aparacie jest badanie USG wykonane.
    1. Ilość tkanki tłuszczowej mamy- nigdy nie mam serca, żeby kobiecie która leży szczęśliwa i patrzy się na swoje dzieciątko i mnie pyta czy wszystko jest w porządku powiedzieć "tak ale niestety słabo widać". Ale czasami musze - jest to dla mnie naprawdę trudne. Często się też zdarza, że kobieta porównuje - "Pani doktor a czemu ja nie mam tak ładnych zdjeć jak moja koleżanka która u Pani była miesiąc temu? Przecież to ten sam sprzęt" - co ja mam wtedy powiedzieć? Zawsze tak kombinuje, żeby być uprzejma - ale przyznam wam, że o tyle o ile do coraz większej ilości większych kobiet już przywykłam to do tych pytań nie i zawsze jestem zbita z pantałyku.
    Ja też obserwuję jej profil. Już wiem dlaczego lekarz chyba tylko mi nie podał płci na prenatalnych. Powiedział, że to jeszcze za wcześnie i on nie robi takich zgadywanek, a wiem, że podaje już pacjentkom w tym czasie płeć dziecka. Poza tym moja prowadząca ginekolog mówi mi wprost, że u mnie ze względu na tkankę tłuszczową obraz jest rozmyty, za mgłą, badanie jest trudne i tak za każdym razem. Płeć w pierwszej ciąży podała mi w 36 tygodniu i jeszcze twierdziła, że nie jest pewna. Z tym, że ona ma słabszy sprzęt i myślałam, że to jest przyczyną, ponieważ ja nie jestem aż tak gruba, a tkanka tłuszczowa gromadzi się u mnie bardziej na udach niż na brzuchu. Na połówkowych byłam u lekarza z lepszym sprzętem, to się śmiał, że on ma u mnie wyjątkowo dobry obraz, a moja lekarka chyba mi dogryza jak baba babie. W każdym razie w pierwszej ciąży nabawiłam się kompleksów, że jestem aż tak gruba, że nie da się mi zrobić zwykłego usg. obserwowałam dziewczyny na ulicy i oceniałam, czy tej da się zrobić usg czy już nie. A jak była tęższa to się zastanawiałam, czy w ogóle jest obraz, skoro u mnie jest taki problem. Wiadomo, że lepiej być chudym niż grubym, przede wszystkim dla zdrowia. Jutro mam "prenatalne" u mojej lekarki prowadzącej i już wiem, co będę musiała zapewne znowu usłyszeć. Zobaczymy jak wyjdą pomiary :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 15:40

    13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 9 października 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/fe72959a7f541.jpg.html
    Mój brzuszek ;)

    Omon, Lokokoko lubią tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • sunshine Autorytet
    Postów: 542 634

    Wysłany: 9 października 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z okazji rocznicy pojechaliśmy na fajny obiad i deser, a potem...wszystko zwymiotowałam...ahhhhhh uroki ciąży :)

    IGA.G, Omon, Teklaa, neharika lubią tę wiadomość

    atdc2n0at8s9ecys.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 9 października 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no ... sunshine.... w Ciebie nie warto inwestować ;)

    sunshine lubi tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
‹‹ 492 493 494 495 496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ