Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hahahaha Anjouek, coś Ty wymyśliła?;p nie skanowałabym dzidzi
no to drugie zdjęcie słabe bo nie chciałam z lampą a lustro mam w takim miejscu, że jak nie chce pokazywać pół mieszkania to mam półmrok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 15:49
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
haha to pewnie przez te cienie po bokach i to,ze troszke taki zgnieciony mi sie wydawał z jednej strony niczym od szybki do skanera xD kiedys jeszcze w liceum na jakies zajecia nam kazali swoje dłonie zeskanowac, juz nie pamietam o co chodziło nawet.. ale tak mi sie skojarzylo xD
-
Ja się dziś pochwalę, że byłam u fryzjera. Kolor odświeżony, włoski wymuskane i czuję się super. Następna wizyta jeszcze przed Świętami. W dodatku przyszła dziś paczka z ciuszkami, ale nie dla bobasa, tylko dla mnie dla dzidziulka jeszcze czas
Aga1991, Omon, nutella_ lubią tę wiadomość
13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡ -
Ale ciężko Was nadrobić Raz mąż przejął laptopa i takie zaległości
Mi się pępek też płytszy zrobił Linii jeszcze nie mam, chociaż ostatnio już myślałam, że jest - ale szybko się zorientowałam, że to tylko włoski. Przy okazji - Wy też takie owłosione brzuchy?
Kurczę, mi się w pierwszym trymestrze pojawiły i niewiele myśląc wzięłam i je zgoliłam maszynką, po czym nowe odrosły dużo ciemniejsze i grubsze
I już nie wiem czy z nimi coś robić, czy tak zostawić? Znikną same czy już takie będą?
A co do fryzjera to też mam jeszcze pytanko
Czy któraś miała kiedyś keratynowe prostowanie włosów? Długo się efekt trzyma?
Bo ja mam od zawsze kręcone a przed ślubem szukałam jakiegoś zabiegu na wzmocnienie ich - nigdy w życiu nie chciałam ich stale prostować, uwielbiałam swoje loki. No i się zapisałam do jednego salonu z polecenia na keratynową odbudowę. Po której zakończeniu fryzjerka coś tam mi mówiła "...no i po tym keratynowym prostowaniu coś tam coś tam..." A ja szok! Chwila, jakim prostowaniu? To miała być tylko odbudowa, a fryzjerka do mnie, że to przecież to samo. No i takim sposobem pożegnałam się z pięknymi lokami jakie miałam i teraz mam takie nie wiadomo co - jedno pasmo proste, drugie pofalowane, trzecie gdzieś tam się na końcówce wywija, ale ostatnio zauważam, że coraz więcej mi się zawijasów pojawia, więc chyba jest nadzieja, że włosy wrócą do stanu sprzed tej wizyty? Nigdy się tym prostowaniem nie interesowałam, wiem tylko, że nazywa się to "stałe prostowanie" i od początku byłam przekonana, że teraz to już tylko ondulacja, ale efekt jakby zanika, więc to może jednak nie jest takie na stałe a na rok, dwa?
Aniołek 12.2015 - 7tc
-
Omon ja prostowalam ale naturalnie mam proste z tym ze troche puszymy sie i od lat farbowane na jasny blond.
Efekt bardzo fajny - 3 miesiace efekt super a tak ze bylam zadowolona ok 9 miesiecy. Robilam juz dwa razy.
Zastanawialam sie czy nie zrobic w ciazy ale jednak ja prasuja wlosy to dosyc duze opary wydostaja sie i drazni troche ten zapach. Zarowno mnie jak i sobie fryzjerka zakladala maseczke.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Omon ja prostowalam ale naturalnie mam proste z tym ze troche puszymy sie i od lat farbowane na jasny blond.
Efekt bardzo fajny - 3 miesiace efekt super a tak ze bylam zadowolona ok 9 miesiecy. Robilam juz dwa razy.
Zastanawialam sie czy nie zrobic w ciazy ale jednak ja prasuja wlosy to dosyc duze opary wydostaja sie i drazni troche ten zapach. Zarowno mnie jak i sobie fryzjerka zakladala maseczke.
Jesli chcesz aby efekt byl krotszy to myj czesto to wyplucze sie. Ja uzywalam szamponow bez siarczanow bo mnie zalezalo na dlugim efekcie.
Kiedy robilas?7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyNiebieskaa Ale jesteś śliczna :*:*:*:*:*.
Cudne macie brzusie kochane i maluszki takie słoneczka malutkie;:*:*:*:*:*:*.
Muszę kiedy ja zrobić zdjęcie brzusia
. Jak mnie dziś , Niunia wystraszyła rano mnie smyrnęła i cały dzień nic dopiero teraz się obudziła boże już myślałam o najgorszym , aż detektor wzięłam słyszałam serduszko , już tam powiedziałam aby tak mnie więcej nie straszyła .
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Omon wrote:Ale ciężko Was nadrobić Raz mąż przejął laptopa i takie zaległości
Mi się pępek też płytszy zrobił Linii jeszcze nie mam, chociaż ostatnio już myślałam, że jest - ale szybko się zorientowałam, że to tylko włoski. Przy okazji - Wy też takie owłosione brzuchy?
Kurczę, mi się w pierwszym trymestrze pojawiły i niewiele myśląc wzięłam i je zgoliłam maszynką, po czym nowe odrosły dużo ciemniejsze i grubsze I już nie wiem czy z nimi coś robić, czy tak zostawić? Znikną same czy już takie będą?
A co do fryzjera to też mam jeszcze pytanko
Czy któraś miała kiedyś keratynowe prostowanie włosów? Długo się efekt trzyma?
Bo ja mam od zawsze kręcone a przed ślubem szukałam jakiegoś zabiegu na wzmocnienie ich - nigdy w życiu nie chciałam ich stale prostować, uwielbiałam swoje loki. No i się zapisałam do jednego salonu z polecenia na keratynową odbudowę. Po której zakończeniu fryzjerka coś tam mi mówiła "...no i po tym keratynowym prostowaniu coś tam coś tam..." A ja szok! Chwila, jakim prostowaniu? To miała być tylko odbudowa, a fryzjerka do mnie, że to przecież to samo. No i takim sposobem pożegnałam się z pięknymi lokami jakie miałam i teraz mam takie nie wiadomo co - jedno pasmo proste, drugie pofalowane, trzecie gdzieś tam się na końcówce wywija, ale ostatnio zauważam, że coraz więcej mi się zawijasów pojawia, więc chyba jest nadzieja, że włosy wrócą do stanu sprzed tej wizyty? Nigdy się tym prostowaniem nie interesowałam, wiem tylko, że nazywa się to "stałe prostowanie" i od początku byłam przekonana, że teraz to już tylko ondulacja, ale efekt jakby zanika, więc to może jednak nie jest takie na stałe a na rok, dwa?
Ja mialam keratynowe prostowanie kilka razy. Mi się trzymało ponad pól roku, nawet do 9 miesięcy,potem już efekt był slabszy. Dużo zależy od samych włosów i ich pielęgnacji po zabiegu. Moje włosy są bardzej proste niż kręcone.Takie odksztalcające się. Fakt że po keratynie sa troche przyklapniete. Ale nie trzeba prostować, tylko myć , suszyć suszarką i czesać szczotką płaską. Super wygodne. Ale w ciąży zabieg raczej nie wskazany. Ja miałam robione kilka razy keratyna chyba encanto mega sierdzi, dusi, łzy lecą i się płakać chce. Ale włosy po keratynie-cudowne.Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Krucha - u mnie mówi się, że na dziewczynke to pępek jest wystajacy, na chlopca-wklesly. Mnie się sprawdziło w pierwszej ciąży z córką, teraz wciąż jest wciśnięty w środek, wiec rosną moje szanse na siusiaka
Omon - przy odpowiedniej pielęgnacji to efekt może utrzymać się do roku, a teraz pozostaje Ci częste mycie i podcinanie końcówek, aż wrócą do swojej formy. Swoją drogą, nieźle się zalatwilaś
-
Krucha, nie wiem jaka płeć ale te wszystkie zabobony u mnie się wzajemnie wykluczają więc wiesz... Jem pomarańcze i czekoladę to dziewczynka tak?
Tylko, że ja od zawsze tak jem Siedzi z lewej strony to chłopak? Nie pamiętam co tam jeszcze było ja tam na nie nie patrzę. W ogóle nie wiem kto to wymyślił, że pępek wystający to chłopiec itp. itd. że niby pisiolkiem mi ten pępek wypycha?;p heheh to przecież od mojej budowy/predyspozycji zależy ;p
Omon, u mnie na zdjęciu nie widać ale też mam peeełno włosków tylko, że u mnie białe, nie zamierzam nic z nimi robić. trudno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 16:35
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Niebieskaa Ale jesteś śliczna :*:*:*:*:*.
Cudne macie brzusie kochane i maluszki takie słoneczka malutkie;:*:*:*:*:*:*.
Muszę kiedy ja zrobić zdjęcie brzusia . Jak mnie dziś , Niunia wystraszyła rano mnie smyrnęła i cały dzień nic dopiero teraz się obudziła boże już myślałam o najgorszym , aż detektor wzięłam słyszałam serduszko , już tam powiedziałam aby tak mnie więcej nie straszyła .
Prawda?brwi mam jak te norweskie nastolatki, wasiki jak hipsterzy z Oslo, korone jak krol Norwegii...calkiem dobrze wpasowuje sie w norweskie standardy:DDD
Antonelka lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
