Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
jagah my bardzo chcielismy troje dzieci ... nawet nie myslałam że uda nam sie córcia u nas w rodzinie same chłopaki... wiec byłam pewna ze u nas też będzie 3 chłopczyk choc marzyłam o córce.. jak tylko zaaszłam w ciąże ok 8 tyg przysniło mi się że mam córke i ma na imie Maja .. i od tamtej pory czułam zze to córeczka a jak lekarz potwierdził na usg to byłam w niebowzięta że takie szczescie mnie spotkało choc jak zaczelismy sie starac byłam pewna ze jak sie uda bedzie syn.. no i do dnia dzisiejszego juz 3 lekarzy powiedziało mi ze dziewczynka i zostanie tak jak m i sie przysniło Maja ..
Jagah, kasieniaczek lubią tę wiadomość
córeczko czekamy na Ciebie
-
Aniołkowa mama czytałam ostatnio, że się zastanawiasz czy nie zamówić wózka z Polski. Miałam Ci odpisać wtedy i dopiero teraz mi się przypomniało. Jeśli mogę oczywiście doradzić to może lepiej kupić wózek na miejscu. Jeśli cokolwiek stanie się z wózkiem i będziesz musiała oddać go na gwarancję, do naprawy- zostaniesz bez wózka, bo będziesz go musiała wysłać do Polski. Ja miałam pierwszy wózek Mutsy i pamiętam,że po roku coś się z kołem stało, dałam do naprawy a w sklepie gdzie kupowałam wózek dali mi zastępczy na czas naprawy. Ostatnio zastanawiałam się czy nie kupić wózka w Stanach i rodzice by mi wysłali, ale jak pomyślałam o ewentualnych naprawach itp to napewno wózek kupię w Polsce.
A czy któraś z Was miała okazję zobaczyć wózek Mima na żywo? Z tego co widzę jest tylko w Łodzi..ale może w Warszawie też są? -
ja na prenatalnych nie słyszałam serduszka ale widziałam to było jeszcze w UK...teraz jestem w PL i półtora tyg temu tez widziałam ale nie słyszałam lekarz nagrał mi cały pzebieg usg na płytkę i tak samo na połówkowych wczoraj tez nagrał mi wszystko i powiedział że na kazdym usg bedziemy nagrywac bobasa na płytke superanckocóreczko czekamy na Ciebie
-
Co do wieku to jasne można czuć się młodo ale ciało wie ile ma lat.
I ja po 30stce faktycznie odczułam zmiany - kolano siadło torbiele na jajnikach nie chciały się wchłaniać trzeba było operować itd.
Zwiększa się tez ryzyko wad u dzieci.
Wiec mimo ze nadal mentalnie mam 18:) inne tempo mi życie narzuciło.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
sallvie wrote:Jestem po operacji usunięcia torbieli z lewego jajowodu ( 2013 rok ) przy okazji w szpitalu padło podejrzenie endometriozy itp itd.. Więc każdy się zastanawiał czy po tym wszystkim będę w stanie zajść w ciążę, nawet lekarz, który mnie operował nigdy nie powiedział mi wprost, że mogę nie doczekać dzieci zawsze pocieszał dopiero od znajomej położnej, która z nim pracuje dowiedziałam się, że sam był w szoku, że jestem w ciąży ... miło ...
No ale, powiem szczerze, że z ukochanym od początku się nie zabezpieczaliśmy, tylko właściwie przez pierwsze pół roku to było tylko takie chybił-trafił ja nawet nie zwracałam uwagi na swój cykl jakoś szczególnie, kiedy może wystąpić owulacja itp itd. A później jak już zaczęłam sprawdzać co i jak to zauważyłam, że 90% jak nie 95% moich cykli było bezowulacyjne bo nawet śluz płodny mi się nie pojawiał, za to w czasie kiedy miałam mieć owulacje to miałam małe plamieniaNo ale jakoś się udało bez pomocy lekarzy i w sumie w odpowiednim czasie bo miałam już skończoną szkołę, maturę zdaną więc nie narzekam teraz, że wyszło jak wyszło.
A co do tego korzystania z życia.. Nigdy nie poszłam na żadną imprezę do jakiegoś klubu czy coś bo mnie to po prostu nigdy nie kręciło, to samo z moim narzeczonym, my wolimy sobie pojechać na mecz i posiedzieć w domu albo spotkać się w małym gronie w restauracji ze znajomymiJa nawet instynkt macierzyński poczułam bardzo wcześnie bo w wieku 15 lat. A że znalazłam odpowiednią osobę w swoim życiu to tak się potoczyło wszystko
Co najlepsze wcale nie jestem pierwsza ze swojego rocznika, która ma planowanego dzidziusiaMoja koleżanka z byłej klasy w sierpniu też została mamą
No to się rozpisałam teraz haha
aa myślałam, że ja jestem tutaj najmłodsza hihiniby pisałaś, że fajnie, ze ktos w podobnym wieku jak tu przyszłam ale myslalam,ze raczej masz pewnie z rok dwa więcej czyli 22-23
fajnie fajnie,ze juz jestes po maturze to bedziesz sie mogla skupić na dzidziolku
ja to sie zastanawiam jak dam rade na studiach dziennych bo juz pewne trudnosci mam, ciagle zmeczenie, zapominam o wszystkim... zalozylam na początku, że ten 2gi rok do konca dociągne, w kwietniu urodze a potem wroce na indywidulanym toku studiów i do czerwca jakos to bedzie.. ale teraz to mysle,ze cud bedzie jak 1 semestr dokoncze na spokojnie... jeszcze gdybym miala te zajecia w ludzkich porach, a czasem to sie zdarza,ze od 8 do 18 ssiedze na uczelni -
Justyna Sz wrote:czytałam dzisiaj na temat stetoskopów, bo byłam ciekawa czy coś przez nie słychać i trafiłam na jakiś topik na forum
http://f.kafeteria.pl/temat/f10/czy-sluchacie-swoich-brzuszkow-przez-stetoskop-p_4643246
byłam załamana poziomem rozmowy ... masakra:) dobrze ze u nas nie ma takiego chamstwa. aż musiałam wstawić link, bo do tej pory jestem w szoku jak można tak ze sobą rozmawiać.
ja czasem brzuszek podsluchuje i wydaje mi się,ze to dzidzia a nie jelita, odglosy są całkiem inneczasem sie cos smiesznie przekreca
a poziom faktycznie... ponizej poziomu morza
Justyna Sz lubi tę wiadomość
-
Kasieniaczek w sumie chyba faktycznie na prenatalnych dźwięku nie było, tylko te piki na ekranie monitora. Pierwszy raz serduszko usłyszałam kilka tygodni później na wizycie u swojej ginekolog. Ale teraz na połówkowych też słyszeliśmyNajbliższa wizyta 15.03
-
ja jeszcze nawet nie wiem kiedy pójde na połówkowe. Dopiero jak dostane skierowanie to się zapiszę. Uroki NFZ
Dziś od rana dużo pracy. Przed 9 byłam już z młodą na spacerze i psem, bo niestety sam się nie wyprowadzi.
Chyba idą nam wreszcie jakieś zęby. Nocki tragiczne i dziąsło czerwone. Mogłoby to być wreszcie to, bo ocipiejeale zrozumie ten, kto przez to przechodzi/ przechodził
a jak nie przechodził to jeszcze będziecie miały dosyć
aniołkowa mama- spróbuje później, ale nie wiem co jest grane
aaa no i się pokłóciłam z mężem tak na miły początek dnia. Ten kto sądzi, że na odległość nie można- można. Mój mąż jest tam biedny, sam, chory, wręcz umierający i ma najgorzej na świecie, bo nie ma kto mu HERBATY zrobić nawet.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 11:53
-
Hej w szpitalu nudno i spiaco.. dziś na obchodzie się dowiedziałam się że crp 13 i nic nowego lezec jutro znowu pobiera krew wiec nic mi nie zostaje tylko czekać do poniedziałku.. plus taki ze nie Sącza mi się wody o które się bałam..
-
atat wrote:Dziewczyny dajcie linka do tego sklepu z bielizna nie mogę się dokopać do strony gdzie któraś te zdjęcia wkleiła.
Plizzzz
szykownamama.pl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 12:12
atat lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Ewelina 3 wrote:co dzisiaj gotujecie dziewczyny nie mam pomysłu...
Ja dzis rosół!na te moje gardło... pani w aptece kazała jeszcze powalaczyc przez weekend, gorączki nie ma i nie było, ale głosić tak sobie i czuje jakby lekko poszło w ucho, ale juz uruchomiłam irigasin i prawa dziurka nosa drozniejsza, kazała nawilżać dostałam jeszcze isle do zestawu, miód brat wiezie to z woda pic, herbaty nie i nic gorącego do picia
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Co do wieku Zuzanne urodziłam jak miałam 20 a teraz 22:) może i młoda ale będę mieć za sobą hihi
mam nadzieje ze mąż juz nie namówi mnie na kolejne bo zwariuje.. komplikacje mnie przerosly i chce by teraz Nasza Zosia bo mąż nie chce słyszeć o Meli.. będzie naszym ostatnim Dzidziusiem :*
Anjouek lubi tę wiadomość
-
Jastin76 wrote:Nie wiem jaka norma CRP , dziś pytałam lekarza powiedział crp z wczoraj to 2
Jastin76 lubi tę wiadomość
-
Anjouek - A tu jednak jestem 2 lata młodsza
Ogólnie to planujemy z ukochanym szybko drugie także jeśli się wszystko uda i nie będzie problemów z zajściem w ciążę to między dziećmi będzie 3-4 lata różnicy
Anjouek lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.