Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nutella_ wrote:bo się panicznie boję tego bólu, utraty przytomności.
Może by było inaczej, ale nie mogłam zejść z tego łóżka, bo małej ciągle skakało tętno. Poza tym moje krocze wygląda masakrycznie. Wargi mam po samą dupę- tak jestem zszyta.nie chce znowu tego. Nie sądzę, że cc to dobra rzecz, ale mniej przeraża mnie strasz przed nieznanym niż przed tym co przeszłam.
1 porod wywolywany bo po terminie. Oczywiście byl problem z szyjka z rozwarciem. Stracilam duzo krwi i juz przed porodem przez to mdlalam. Na samolocie nie mialam sily przec corka 3620g byla wypchnieta przez gina. Szwow mialam od groma. Przez 2 tygodnie bol krocza, jakkolwiek probowalam siasc ciagnelo jak cholera.
Po jakis 7latach od porodu mialam wielka nadzerke a ze noe mialam kasy na zamrazanie to poszlam na nfz na wypalanie. Tam przed zabiegiem mbie sie spytali czy chce moec jeszcze dzieci pow ze nie bo bylam wtedy w toksycznym zwiazku. Wiec mnie chyba wtedy konkretnie wypalili chyba bo potem bylo gorzej.
Po 2 latach od wypalania nadzerki rodzilam synka w 20tc przez 5dni. Byl problem z szyjka nie skracala sie i nie bylo rozwarcia.
Dlatego sie boje ze przez problem z szyjka nie bede mogla urodzic sn i boje sie o dziecko.
Wiem ze sn jest lepsze.
Ale ja po 1 psychicznie chyba bym zle przezywala naturalny porod a po 2 bym sie bala ze szyjka nie da rady i przez to moze cossie dziecku stac.
Moj gin niby na ostatniej wizycie pow ze urodze tak jak bede chciala ale jest zawsze za sn.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 20:30
-
bobas2015 wrote:Kazdy decyduje za siebie;)) Jakolwiek urodzisz bedziesz cudowna Mama:)
bobas2015, Milka1991, ilae, Peg, misKolorowy, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
Ja super wspominam swoj porod (sn)
chociaz tyle dobrego z wczesniejszego skracania sie szyjki, ze poszlo ekspresem
Od 34 tyg mialam rozwarcie 4 cm chodzilam z nim prawie 5 tygodni. Takze porod to byla szybka akcja.
Balabym sie bardziej cc mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych wskazan. -
karolyn wrote:Ja super wspominam swoj porod (sn)
chociaz tyle dobrego z wczesniejszego skracania sie szyjki, ze poszlo ekspresem
Od 34 tyg mialam rozwarcie 4 cm chodzilam z nim prawie 5 tygodni. Takze porod to byla szybka akcja.
Balabym sie bardziej cc mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych wskazan.a tak panikowali, ale fakt odeszly wody i rodizlam niecale 4 h wiec no szybko jak na pierwszy porod;))
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
bobas2015 wrote:http://allegro.pl/elegancki-plaszcz-ciazowy-z-zamkiem-modavie-s-i6560109317.html zakochalam sie i zamowilam;)
Eeeeee, cienki, taki na wiosnę lub jesień.
Trzeba poszukać czegoś mocno zimowego.
Zima ma być ciężka.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
atat wrote:Eeeeee, cienki, taki na wiosnę lub jesień.
Trzeba poszukać czegoś mocno zimowego.
Zima ma być ciężka.kurcze wiecie jak ciezko znalesc cos fajnego
niestety w zaden plaszcz sie nie wbijam a ten mi sie tak spodobal bo wykorzystam tez poza ciaza:)
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
karolyn wrote:Mialam zastrzyk w 33 tygodniu:)
Te urodzilam synka dokladnie w 39 tyg 0 dni. Chociaz lekarze w 34 tygodniu mowili ze porod w toku;) i to kwestia godzin. Takze zaskoczylismy i dobrze, bo Dominik urodzil sie i tak z waga piorkowa.wszyscy byli zaskoczeni ze ja donosilam tak daleko.. co wiecej od 37 tyg schody mycie pdolog okien seks co dzien.. i siedzial 2 tyg.. bez szyjki z rozwarciem na 3cm!! takze no wszytsko jest mozliwe;)
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Ja tez od. 37 tyg sie nie oszczedzalam:) malo tego skurcze ktore meczyly mnie od 24 do 36 tygodnia przeszly prawie calkowicie:) mysle wiec ze psychika tez odgrywa tu duza role. Maly wazyl 2650 g
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 21:12
-
karolyn wrote:Ja tez od. 37 tyg sie nie oszczedzalam:) malo tego skurcze ktore meczyly mnie od 24 do 36 tygodnia przeszly prawie calkowicie:) mysle wiec ze psychika tez odgrywa tu duza role. Maly wazyl 2650 g
to nas rozni
chociaz powiem Ci ze w tej ciazy jakos bardziej sie stresuje ze sie rozkracze przed czasem.. nekaja mnie plamienia, niby od lozyska, powinnam wiecej odpoczywac ale jak odpoczac przy roczniaku ?
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
aniołkowa mama - jest elektryczny ale poprzez "mini" rozumiem, że to jakaś mniejsza, okrojona wersja, gdzieś spotkałam się z informacja, ze tak naprawdę to jest taki laktator półautomatyczny
Może silniczek ma mniejsza moc niż elektryczny z medeli
w każdym razie to "mini" raczej nie odnosi się do samych gabarytów, ja to tak rozumiałam
różnica jakaś musi być skoro mini electric kosztuje 300 zł a elektryczny swing kosztuje 550 zł
Może chodzi o to, że nie ma tej "konsoli" a tym samym takiej możliwości wyboru siły ssania? Nie wiem.. nie wnikałam i nie jest to dla mnie ważne. Może źle się wyraziłam tworząc zamieszanie, po prostu chodziło mi o to, że z tych elektrycznych rozważałam tylko mini electric bo inne są paskudnie drogie
oo!
Najbliższa wizyta 15.03
-
bobas2015 wrote:http://allegro.pl/elegancki-plaszcz-ciazowy-z-zamkiem-modavie-s-i6560109317.html zakochalam sie i zamowilam;)
Mi się np. taka kurteczka podoba, ale cena przerażano i to wcale nie ciążowa, ale myslę, że by dała radę
http://netmoda.pl/product-pol-9286-PIKOWANA-KURTKA-NA-SUWAK-Z-KAPTUREM-W502-BABY-BLUE.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 21:41
-
bobas - jeśli chodzi o płaszczyk to niestety podzielam zdanie atat, zupełnie nie na zimę jak dla mnie
Mam identyczny od przodu i chodziłam w nim na jesień, w śniegu tylko puchowa
Nie lubię się ubierać na cebulkę bo nie o to chodzi. Pod moim puchowym płaszczem mogę nałożyć krótki rękaw i będzie mi ciepło, więc zupełnie mnie nie zauroczył
no i niestety mi od spodu mocno zawiewa i rozwiewa płaszczyk na boki bo guziki kończą się dość wysoko, więc w efekcie trzymam go ręką by brzuch nie marzł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 21:44
Najbliższa wizyta 15.03
-
Różowy_Kordonek wrote:bobas - jeśli chodzi o płaszczyk to niestety podzielam zdanie atat, zupełnie nie na zimę jak dla mnie
Mam identyczny od przodu i chodziłam w nim na jesień, w śniegu tylko puchowa
Nie lubię się ubierać na cebulkę bo nie o to chodzi. Pod moim puchowym płaszczem mogę nałożyć krótki rękaw i będzie mi ciepło, więc zupełnie mnie nie zauroczył
no i niestety mi od spodu mocno zawiewa i rozwiewa płaszczyk na boki bo guziki kończą się dość wysoko, więc w efekcie trzymam go ręką by brzuch nie marzł.
ogolnie nie odczuwam zimna
a lubie eleganckie ciuszki
mam tez puchowa kurtke, ale malo sexy sie w niej czuje;) poza tym te nasze zimy to osttanio smiechu warte
wiec pewnie jak bedzie mroz to tydzien i koniec;P hihi ale ja chce go uzywac tez jesienia wiosna no i poza ciaza;) ale wszka kazdy ma inny gust
mi sie po prostu podobal;)
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
ilae wrote:Mi się np. taka kurteczka podoba, ale cena przeraża
no i to wcale nie ciążowa, ale myslę, że by dała radę
http://netmoda.pl/product-pol-9286-PIKOWANA-KURTKA-NA-SUWAK-Z-KAPTUREM-W502-BABY-BLUE.html
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm