Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Różowy Kordonku ja na przykład muszę spać na obu bokach, bo mam przetrącone lewe biodro, przez co noga mi drętwieje i boli kiedy zbyt długo na nim leżę. Pytałam o to lekarki i powiedziała, że najkorzystniej na lewym boku, ale prawy nie jest taki zły jak plecy, więc od pierwszej ciąży do tego się stosuję.
Któraś z Was pytała czy trzeba już teraz dbać o pozycję, czy dopiero jak dziecko będzie większe, niestety wyleciało mi z głowy kto. Belly w poradach na 19 tc chyba podawał, że od teraz do końca ciąży powinnam zrezygnować ze spania na plecach. -
Bobas ja Cię po części popieram
Dziewczyny owszem lekarz kazał Młodej teraz leżeć z powodu krwiaka a nie z powodu łożyska przodującego. Podejrzewam,że jak krwiak się wchłonie to Młoda będzie mogła wstawać ale prowadzić bardzo oszczędny tryb życia bo fakt faktem,że przodujące łożysko może się odkleić i powodować krwotoki. Jednak chyba nie do końca wszystkie pod tym względem zrozumiałyście Bobasa. Jej chodziło,że przy przodującym ogólnie można wstawać i się oszczędzać a nie trzeba koniecznie leżeć.
Na wątku z OF który mamy też tutaj Dziewczyna też miała przodujące łożysko i żadnego krwawienia i mogła chodzić ale się oszczędzać. Nie wiadomo więc jak będzie dalej z Młodą. Teraz jednak wiadomo,że z powodu KRWIAKA musi leżeć.
Ja miałam krwiaka od początku i musiałam leżeć,jestem też po stracie ale jak narzeczony chodził na nocki i nie zdążył dojechać do domu to niestety ale musiałam syna zawieźć do szkoły bo przecież też nie mógł ciągle szkoły opuszczać. Gdyby jednak było krwawienie to na pewno bym się nie ruszyła z łóżka.
Wyczaiłam dziś ogłoszenie wózka i okazało się że to sąsiadka a wózek nie raz mijałam i sprawdzałam firmę bo bardzo mi się podobał. Nawet ostatnio myślałam,że może zanim urodzę to będzie go sprzedawać ale jej synek ma może 6mies. a tu taka niespodzianka.A to jest ten:
https://www.olx.pl/oferta/wozek-babyactive-yet-CID88-IDj5tl9.html
Jutro będę go dokładniej oglądać.
-
Różowy_Kordonek wrote:Antonelka - bo dzidziuś już na tyle duży, że może uciskać jakaś dużą tętnicę i to ogranicza dopływ tlenu do łożyska
A nie ogranicza tlenu dla nas. Mi mówili,że jak leżymy długo na plecach jak już maluch jest większy to można zemdleć. A na którym boku to nigdy nie słyszałam który lepszy. Wiem tylko,że przy porodzie lepiej na lewym boku leżeć bo dziecko szybciej się w kanał wstawia i poród szybciej postępuje ale bardziej boli (siostra tak twierdzi,że bardziej boli). -
Gdyby Młoda nie pojechała do lekarza to by sie o tym nie dowiedziała, a z tego co pamietam to bobas jej mówiła, ze nie ma po co jechać bo to krwawienie jest po seksie (ona tez tak miała). Jakby nie wybrała sie do lekarza nie wiedziałby, ze ma krwiaka i musi lezec, o łożysku tez by nie wiedziała. Nie zawsze da sie podchodzić do ciąży i do wszystkiego na luzie.
atat lubi tę wiadomość
-
No i tu wina lekarza NFZ lub prywatnego który wcześniej nie powiedział,że łożysko jest przodujące. Gdyby wiedziała wcześniej i lekarz o łożysku to miałaby zakaz współżycia i na 90% krwawienia po seksie by nie było. Dla mnie oczywiste,że każde krwawienie trzeba konsultować bo z tym nie ma żartów.
I Tu namawiałabym Młodą na zmianę lekarza jeśli chce dalej ciążę w spokoju przechodzić bo jeśli lekarz przez 17tyg, nie zauważył nieprawidłowości ,Ba!!! nawet po krwawieniu ten na NFZ nie widział nadal nic niepokojącego to chodząc do niego dalej ja bym spokojnie nie spała.niania.ogg, karolyn lubią tę wiadomość
-
Ja w poprzedniej ciąży dwa razy zemdlałam leżąc długo na plecach przy ktg, ale spalam do końca raz na jednym boku raz na drugim, nie umiałam inaczej. I teraz też tak jest. Muszę na następnej wizycie wypytać o to lekarza i najwyżej jakoś się przestawić spróbuję. Ale nigdy żadnen lekarz o niczym takim mi nie wspominał. I myślałam, że lepiej na lewym, ale ze na prawym też krzywdy nie ma...
Oj Bobas, daj spokój. Ja się cieszyłam, że są tu inne mamy z małymi dziećmi, że będziemy się wymieniać doświadczeniami apropos podwójnych wózków albo jak uspokoić dwójkę równoczesnie, a Ty się zawijasz? Nie, nie.
Nutelka,a Ty co tak cichutko? Mąż już pojechał?https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
niania.ogg wrote:Ja w poprzedniej ciąży dwa razy zemdlałam leżąc długo na plecach przy ktg, ale spalam do końca raz na jednym boku raz na drugim, nie umiałam inaczej. I teraz też tak jest. Muszę na następnej wizycie wypytać o to lekarza i najwyżej jakoś się przestawić spróbuję. Ale nigdy żadnen lekarz o niczym takim mi nie wspominał. I myślałam, że lepiej na lewym, ale ze na prawym też krzywdy nie ma...
Oj Bobas, daj spokój. Ja się cieszyłam, że są tu inne mamy z małymi dziećmi, że będziemy się wymieniać doświadczeniami apropos podwójnych wózków albo jak uspokoić dwójkę równoczesnie, a Ty się zawijasz? Nie, nie.
Nutelka,a Ty co tak cichutko? Mąż już pojechał?Mnie bolą biodra i muszę zmieniać boki.
-
Widzę, że coraz więcej dziewczyn tak jak ja nie do końca może spać bo aktywność nocna na forum nam wzrasta
Dziewczyny a tak z innej beczki- mogłybyście doradzić w jakim okresie ciąży najlepiej jest się wybrać na takie pamiątkowe usg? No wiecie, chodzi mi o nagranie na płytkę, ładne 3/4d. Napewno nie może być dzidziuś za duży stąd zastanawiam się czy teraz nie byłby najlepszy czas.
Szczerze mówiąc to średnio jestem zadowolona z mojego lekarza prowadzącego ale trzyma mnie przy nim to, że jest ordynatorem oddziału w szpitalu w którym zamierzam rodzić i są do niego spore kolejki. Dotychczas miałam tylko 3 usg z czego na nfz tylko jedno w 20 tyg i to dosłownie wybłagane. Pierwsze zrobiłam u tego samego lekarza ale prywatnie w 9 tyg żeby usłyszeć serduszko, bo ciężko było mi uwierzyć po zwykłym ginekologicznym badaniu, że ciąża jest. Drugie również prywatnie u tego samego lekarza w terminie usg genetycznego ale czy tak to usg można było nazwać... Ogólnie powiedział mi tyle że są dwie ręce, dwie nogi, pęcherz moczowy widoczny, podał przezierność (prawidłowa) ale o kości nosowej nc nie mówił i ja z tego wszystkiego zapomniałam zapytać a jak przeczytałam historię Marsylii to teraz codzień ze strachu chce mi się płakaćNie umiem sobie z tym poradzić, pomocy
Wzyty na nfz mam co miesiąc i na którejś z kolei zapytałam czy będzie w ogóle szansa na usg jakieś, bo kiedy nie zapytałam wcześniej to mowil "dzisiaj to napewno nie". Powiedział, że ok, zrobimy w takim razie na następnej wizycie. No i przypomniałam mu się na następnej. U mnie nie ma usg w gabinecie tylko na oddziale, w zupełnie innej części szpitala, 3 piętra wyżej więc to naprawdę jest uciążliwe biec z gabinetu tam żeby zrobić usg no ale nie moja wina że taki tam mają system a nie można np. wystawić skierowania na usg w innym terminie... długo wtedy czekałam ale się doczekałam i dowiedziałam się, że będzie chłopiec, z głową wszystko ok, półkule symetryczne, łożysko w 0 stopniu dojrzałości, na tylnej ścianie, serduszko 159bpm i coś tam jeszcze ale np. o przepływach żadnego słowa. W efekcie czuję jakiś niedosyt, nawet jeszcze nie do końca w płeć wierzę bo nie wiem z jego dokładnością czy mogę być pewna na 100%. Teraz chcemy z mężem pójść chyba do top medicalu na samo usg po pierwsze żeby jeszcze dopytać o to czego mój lekarz nie powiedział (tylko na niektóre rzeczy chyba już za późno), upewnić się co do płci i mieć chociaż jedną pamiątkę z tego czasu kiedy tak bardzo szczęśliwi oczekiwaliśmy naszego Maluszka
Kochane przepraszam za tak długą wiadomość ale te tematy ciągle nie dają mi spokoju i chyba potrzebuję Waszej opiniWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 07:46
-
kahaśka wrote:Czy po wypiciu dwóch łyków slodkieho dużo podskoczy cukier? Przez sen pociągnęłam sok a muszę rano do labu
-
Wanda1986 wrote:Bobas ale łożysko z przodu to nie to samo co przodujące, ja miałam przodujące na przedniej ścianie i dlatego mi się podniosło. Jeśli jest na tylnej ścianie to mniejsza szansa, że się podniesie bo ta ściana mniej się rozciąga. Teraz mam na tylnej, bo na przedniej mam bliznę po cesarce i czekam na wizytę 15, żeby mi powiedzieli czy u mnie też jest nisko schodzące. Jeśli będzie przodować, to też będę musiała się położyć.
Młoda, a jak jest u Ciebie, lekarz mówił coś gdzie łożysko jest usytuowane, oprócz tego, że nisko? Bo jeśli z przodu to nie ma się co martwić
Lekarz nie mowil nic o tym, czy z przodu ja bylam tak przerazona ze nawet nie zdolalam o nic zapytac (w sumie nie wiedzialam ze sa jeszcze jakies inne rodzaje polozenia lozyska) moj M tez byl przerazony i tylko zapytal czy to jest bardzo grozne w ciazy to lekarz powiedzial ze tak i ze jak chce zeby bylo wszystko dobrze to musze lezec i wstawac tylko za potrzeba bo moze mi sie odkleic to lozysko. O krwiaku mowil to samo ze musze lezec zeby sie wchlonalWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 07:25
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Nasze serduszko Hania -
Reni mam nadzieje,ze sytuacja opanowana. Jak tylko bedziesz miala jak to dawaj znac co z Wami. Trzymam kciuki,bedzie wszystko dobrze.
Aganda takie pamiatkowe USG to na polowkowych sie nagrywa. Ja w pierwszej ciazy zrobilam dopiero w 27tyg. i lekarka nic nie mowila,ze dziecko za duze.Dala rade.agadana lubi tę wiadomość
-
Kjopa3 wrote:No i tu wina lekarza NFZ lub prywatnego który wcześniej nie powiedział,że łożysko jest przodujące. Gdyby wiedziała wcześniej i lekarz o łożysku to miałaby zakaz współżycia i na 90% krwawienia po seksie by nie było. Dla mnie oczywiste,że każde krwawienie trzeba konsultować bo z tym nie ma żartów.
I Tu namawiałabym Młodą na zmianę lekarza jeśli chce dalej ciążę w spokoju przechodzić bo jeśli lekarz przez 17tyg, nie zauważył nieprawidłowości ,Ba!!! nawet po krwawieniu ten na NFZ nie widział nadal nic niepokojącego to chodząc do niego dalej ja bym spokojnie nie spała.
Do prywatnego lekarza nie chodze regularnie, bylam raz, ale mowil ze jeszcze o lozysku nie moze nic powiedziec bo nie jest dobrze wyksztalcone, teraz drugi raz bylam to wlasnie mi powiedzial o tym lozysku. Do lekarza na NFZ chodze co 4 tygodnie bo prowadzi moja ciaze wiec on mogl wczesniej cos zauwazyc ze z lozyskiem jest cos nie tak bo z nim sie czesciej widuje i krwiaka na pewno tez by zobaczyl bo jest dosc spory[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Nasze serduszko Hania -
Witam porannie!
Alez wczoraj mialam dzien...przelezalam pol dnia...bol glowy i ogolna niemoc. MMierzylam kilka razy cisnienie i ciagle w graniach 105 na 55...jakies niskie, prawda? mam nadzieje, ze to nie jest zadne zagrozenie dla malucha...raczej tylko wysokie jest niebezpieczne..tak mi sie wydaje.
W srode jade na kurs do pracy i ostatni zjazd mam niecale 2 tygodnie przed terminem i tu chetnie zasiegne Waszej rady? Juz odwolywac ten ostatni zjazd czy poczekac jak bede sie czula i przegadac to z polozna ? (ciaze w Norwegii prowadzi zazwyczaj polozna, nie lekarz). Zalezy mi na tym zjezdzie i poki co nastawiam sie na udzial, ale oczywiscie nic na sile, jak nie bede mogla to nie pojade.
Reni, trzymaj sie Kochana!mam nadzieje, ze to nic powaznego. ja Bogu dziekuje, ze jeszcze nie mialam alarmowej sytuacji, bo nie wiem jakby to potraktowali w Norwegii, tu nie ma takiej tradycji, ze jak tylko cos sie dzieje to sie jedzie do szpitala. Przy poronieniach moje krwawienie zostalo potraktowane jako cos naturalnego...albo sygnal ciazy albo poronienia, a jak poronienia to na pewno samoistne, a jak samoistne to nie ma co robic z tego afery tylko czekac...Nie lubie tego podejscia norweskiego.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dzien dobry
Dzis officialnie dolaczalm do grona rannych ptaszkow. Nie spie od 7:30.
Reni trzymam kciuki. Wszystko bedzie dobrze
Co do spania na lewym boku to u mnie to dziala. Pytalam to raz czy dwa of bol plecow I Sama doszlam do wniosku, ze to przez lezenie na plecach badz na prawym boku. Wczoraj dorwal mnie bol za Lewa lopatka Taki klujacy polozylam sir na lewym boku I przeszlo. Pamietam, ze na wykladach" stany zagrozenia zycia I zdrrowai" pani doktor wspominala Nam I try Zyle plucnej, ze jej dluzsze uciskanie moze prowadzic do omdlen. I niekoniecznie od razu trzeba lezec na lewym boku, mozna pod prawy wlozyc sobie poduszke I jazda
Mam okropny katar I bol gardlaKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Agadana
Moj gin prywatny wg zyczenia kazde usg nagryea na płytę czy naszego pena.
Jesli chodzi o najlepszy czas na 3d i 4d to mowia ze 26-30tc bo wtedy dzidzius bardzo ladnie wygląda. Pozniej jest gorzej bo jest malo miejsca w brzuszku.
Ja tez chodze na nfz i na nfz u swojej dr nigdy nie mialam usg ale chodze do niej po to by miec skierowania do Warszawy i na krew. Do gina prywatnie ktory prowadzi ciążę chodze co 4tygodnie. Nie wiem od ktorego tygodnia chodzi sie co 3tygodnie. I chodze nie dla pamiatek z usg tylko dlatego zeby sie nie stresowac za bardzo.
Uwazam ze kazda mama sama powinna zadecydowac czy wystarcza jej kilka usg w ciazy czy kilkanaście. Kazda kobieta jest inna.