X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietnióweczki 2016
Odpowiedz

Kwietnióweczki 2016

Oceń ten wątek:
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)

    Rotenkopf cieszę się, że wszystko dobrze! ja mam wyzytę za tydzień i już też mam stresa.
    Od wczoraj nie jem NIC. Dziś też nic nie przełknę - tylko dużo piję. Mam bardzo męczące mdłości nawet w nocy. Ogólnie schudłam 4 kg w tej ciąży.


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małazłośnica wrote:
    Hej dziewczyny,

    Doczekalam sie w końcu, dzis pierwsza wizyta :)
    Troche stresik...

    Kto ma jeszcze dziś?

    Hej dziewczyny, nie było mnie od piątku, a tu tyyyyle napisane i tyle wiadomości dobrych i niestety ta przykra... Malika, trzymaj się kochana! I pamiętaj, to prawda, że organizm wie co robi. Mimo, że jest to bolesne... Odpocznij i działajcie, jak się uda, wpadnij do nas ze szczęśliwą wiadomością!


    Rotenkopf, super żabcia ;) ! Gratuluję, że wszystko dobrze. Pewnie oddychasz teraz łatwiej :)

    Ja mam dzisiaj wizytę na 18:45, pewnie będzie opóźnienie, bo lekarka zapisując liczy na pacjentkę 10 minut... a przecież każda siedzi zdecydowanie dłużej niż 10 minut.
    Odezwę się krótko do Was wieczorkiem a jutro napiszę więcej!

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • kasiax87 Debiutantka
    Postów: 10 14

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki :-)

    ja też mam dzisiaj serduszkową wizytę, ale dopiero między 20-21, więc cały dzień w napięciu mnie czeka. Jeśli wszystko będzie dobrze to jutro wracam do pracy- bardzo się cieszę bo to siedzenie w domu źle na mnie wpływa, skupiam się tylko na tych wszystkich dolegliwościach,a tak zajmę się pracą i nie będę miała czasu o tym myśleć :-)
    Moją największą dolegliwością nadal są nudności i totalny brak apetytu :/

    Gratuluję wszystkim dziewczynom udanych wizyt serduszkowych i mam nadzieję,że moja też taka będzie :)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    ckaigov33bciaxhx.png
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiax87 na pewno Twoja wizyta również będzie udana, czego i sobie życzę na dzisiejszy wieczór! Doczekałam się tej daty! Chyba nigdy na nic tak nie czekałam :) Byle do wieczora!

    Pali mnie zgaga...ehh

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • kasiax87 Debiutantka
    Postów: 10 14

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jest Kawuszka byle do wieczora, jestem dobrej myśli- to będzie dla nas dobry dzień :-)

    ckaigov33bciaxhx.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawuszka wrote:
    kasiax87 na pewno Twoja wizyta również będzie udana, czego i sobie życzę na dzisiejszy wieczór! Doczekałam się tej daty! Chyba nigdy na nic tak nie czekałam :) Byle do wieczora!

    Pali mnie zgaga...ehh

    polecam zimne mleko ;) mi bynajmniej pomagało i pomaga też teraz :)

    Kawuszka lubi tę wiadomość

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się rozpisałyście :P. Melduje się zatem i ja po wczorajszej wizycie. Maluszek ma 1,27 cm. Umiejscowiony jest tam gdzie powinien i co najważniejsze serduszko mu pięknie pika. Kamień spadł mi z serca. Tak bardzo bałam się tej wizyty. Teraz jestem dużo spokojniejsza. Następną wizytę mamy 25 września i zrobimy wtedy też badania prenatalne.
    Wczoraj wg gina był nasz 7t4d, czyli niby o 2 dni ciąża starsza niż wg moich wyliczeń. Termin porodu wstępnie zaznaczony na 11 kwietnia.
    Funky09 wrote:
    Ja też dzisiaj byłam na USG. Zarodek ma prawie 2 cm (1.89). Tętno ponad normę, ale podobno nie ma się czym martwić :) niestety nadal muszę leżeć... chociaż jak sobie myślę, że dziecko się prawidłowo rozwija to widzę sens i cel w tym leżeniu.
    super wieści :)
    agulas wrote:
    Nie wiem już czy Wam pisałam czy nie, ale wczoraj zaczęłam plamić. W sobotę mieliśmy to wyjezdne wesele, tańczyłam same przytulańce z mężem i poszłam spać krótko po 24. W niedzielę i poniedziałek zwiedzaliśmy. W poniedziałek zauważyłam plamienie. Wzięłam od razu dodatkową luteinę i plamienie ustało... Wczoraj też moje piersi przestały być wrażliwe.
    Planowaną wizytę mam dopiero na wtorek za tydzień, ale umówiłam się do innego lekarza i mam wizytę dziś na 11. Nie wytrzymam z tą niepewnością. Muszę wiedzieć czy wszystko jest ok tym bardziej, że teraz na weekend jedziemy powiedzieć rodzicom i teściom...
    kciuki za wizytę :*. Musi być wszystko dobrze! Może po prostu się przeforsowałaś..
    Olina wrote:
    Rotenkopf ja miałam poodbnie, byłam 2 razy na usg i tez myslslam, ze za 2 razem ciaza bedzie starsza,a tu niespodzianka ale nie przejmuej sie bo faktycznie mogło sie cos przesunać.
    Ja to sie jeszcze martwie swoja tarczyca, bo mam niedoczynnosc i biore euthyrox 50na25 teraz w czerwcu miałam wynik 2,3 wiec noby dobrze, ale endo mam dopiero 2 wrzesnia, mam nadzieje ze wszytsko bedzie ok
    Czy któras z was sie leczy na niedoczynnosc??
    ja mam niedoczynność i leczę się od kilku lat. Przed ciążą TSH miałam na poziomie 1,16, a po dowiedzeniu się o ciąży skoczyło do prawie 5. Mój gin z kliniki jest też endokrynologiem i od razu zwiększył mi dawkę, ale na razie pomału, żeby nie przesadzić w drugą stronę
    Funky09 wrote:
    Dziewczyny ja też mam niedoczynność tarczycy. Mój endo powiedział, że dla starających się TSH powinno być koło 1, a dla kobiet w ciąży do 2.5. Sama teraz biorę euthyrox 125. Mam również kontrolować co 6 tyg. ft4

    Lanusia trzymam kciuki:*
    przy ciązy trzeba właśnie badać jednocześnie TSH i fT4
    Aleksandrakili wrote:
    Dziewczynki moje kochane jestem po wizycie. I jestem najszczęśliwsza hihi Kruszynka jest i ma 4.7 mm Serduszko widziałam ;) Gin. powiedziała, że jest wszystko idealnie ale mam dalej się oszczędzać :) i luteine i duphaston narazie kontynuuje ;)
    gratuluję :*
    Asiasia wrote:
    Dziewczyny blagam pomozcie mi, bo nie wiem co myslec. Serce mi peka! Dzis bylam u usg w 7tc + 3dni (moze roznica 2 dni) i widac bylo zarodek i bijace serduszko. Lekarka powiedziala ze ten zarodek, jest jednak za maly na ten czas bo ma 5 mm. Zaczelam jej prawie plakac i prosic ja,aby naprawde sie mocno przyjzala. Kazala mi przyjsc za 2 dni…Naprawde nie wiem co mam myslec ://///// Czy moge miec wogole nadzieje?
    dziewczyny już chyba wystarczająco dużo napisały. Głupi babsztyl chyba już dawno zaangażowanie do pracy stracił i tylko niepotrzebnie naraziła Cię na wielki stres. Ciąża może być przecież . Na pewno zmieniłabym tą lekarkę!
    malika89 wrote:
    Odebrałam wynik. Hcg spadło z 218 na 92. Progesteron też spadł mimo podawania leków. Dzwoniłam do doktora, mam przyjechać na 16 na wizyte.
    Jestem załamana :(
    malinka, przykro mi bardzo :(. Dużo siły Wam życzę.


    Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 10:47

    Rotenkopf lubi tę wiadomość

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :*

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące!

    U nas dzisiaj pogoda pod psem... Spałam 9 godzin, a jestem nieprzytomna i nie mogę się skupić na pracy. Cycki mnie tak bolą, że nie wiem jak to opisać.

    Mam coraz większą ochotę na słodkości - wczoraj zrobiłam ciasto 3bit, przed chwilą zjadłam arbuza i chyba muszę podejść do sklepu o jakiegoś batonika, mmm. Na szczęście mdłości już nie ma - może troszkę delikatne po przebudzeniu, ale jak zjem śniadanie, to przechodzą.

  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, na zgagę kupcie sobie Gaviscon w zawiesinie, jest naprawdę niezastąpiony, wiem co mówię, bo jak mnie czasem zgaga dopadnie, to mam wrażenie, że mi przełyk wypali :D

    Z domowych sposobów: migdały i ciepłe mleko, ale na mnie te domowe juz nie bardzo działały.

    Zdrówka dla Waszych maluchów!

    Styczniówka 2016 :)

  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy przez cały czas ciąży będziemy się tak martwic? i żyć od wizyty u lekarza do kolejnej.. ciąża jest cudownym czasem dla każdej kobiety, powinniśmy być spokojne i cieszyć się tym stanem, a jak widzę po sobie i po Was to jesteśmy umartwione ale oczywiście jednocześnie cieszymy się z każdego małego sukcesu.Taki stres nie jest nam potrzebny, jak tego uniknąć i zacząć myśleć tylko optymistycznie , z nadzieja... czy to jest możliwe ? czy bycie "mama" zawsze już będzie towarzyszył niepokój... Wiem, że ciąża jest każda inna, ale jak Was czytam jak piszecie o zgadze,wymiotach i mdłościach to zapominam o rozsądku tylko zaczynam się przejmować ze takich objawów nie mam. I jestem przerażona jutrzejsza wizyta u lekarza.

    km5smg7yv4tozota.png
  • Alicja92 Autorytet
    Postów: 897 596

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny sprawdzajcie liste prosze! Kasiax chyba na niej nie jest.

    Trzymam kciuki za wizyty i pamietajcie, ze objawy przychodza i odchodza! :)

  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latkaa wrote:
    Dziewczyny, czy przez cały czas ciąży będziemy się tak martwic? i żyć od wizyty u lekarza do kolejnej.. ciąża jest cudownym czasem dla każdej kobiety, powinniśmy być spokojne i cieszyć się tym stanem, a jak widzę po sobie i po Was to jesteśmy umartwione ale oczywiście jednocześnie cieszymy się z każdego małego sukcesu.Taki stres nie jest nam potrzebny, jak tego uniknąć i zacząć myśleć tylko optymistycznie , z nadzieja... czy to jest możliwe ? czy bycie "mama" zawsze już będzie towarzyszył niepokój... Wiem, że ciąża jest każda inna, ale jak Was czytam jak piszecie o zgadze,wymiotach i mdłościach to zapominam o rozsądku tylko zaczynam się przejmować ze takich objawów nie mam. I jestem przerażona jutrzejsza wizyta u lekarza.

    Podobno ten strach o dziecko już nigdy nie minie, a tylko zmieni formę. Potem będziemy się martwić, że dzidziuś czegoś nie robi, a inne już robią, że nie mówi tak ładnie jak dziecko X z klatki obok itd. Każda z nas będzie się o coś martwić. Taka niekończąca się udręka ;) tak mi powiedziała dzieciata koleżanka

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki? jak Wasze samopoczucia? mnie dziś kreci w głowie strasznie to chyba zmiana pogody, Mdlosci to mam dosłownie 5 minutowe i przechodzi ;-) powiem wam, ze na piersiach tak mi wyskoczyły żyły, że az to nie wyglada dobrze :p
    Miłego dzionka

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1088

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamuśki :) U nas dziś pada troszkę,spać się chce masakrycznie :(
    Trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj i czekam na sweet focie ;)
    U mnie do wizyty jeszcze daleko :(

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latkaa wrote:
    Dziewczyny, czy przez cały czas ciąży będziemy się tak martwic? i żyć od wizyty u lekarza do kolejnej.. ciąża jest cudownym czasem dla każdej kobiety, powinniśmy być spokojne i cieszyć się tym stanem, a jak widzę po sobie i po Was to jesteśmy umartwione ale oczywiście jednocześnie cieszymy się z każdego małego sukcesu.Taki stres nie jest nam potrzebny, jak tego uniknąć i zacząć myśleć tylko optymistycznie , z nadzieja... czy to jest możliwe ? czy bycie "mama" zawsze już będzie towarzyszył niepokój... Wiem, że ciąża jest każda inna, ale jak Was czytam jak piszecie o zgadze,wymiotach i mdłościach to zapominam o rozsądku tylko zaczynam się przejmować ze takich objawów nie mam. I jestem przerażona jutrzejsza wizyta u lekarza.

    Tak już chyba będzie zawsze ;) Najpierw martwimy się betą, potem serduszkiem, wymiarami dziecka, porodem. Potem kolki, dziecko nie obraca się na brzuszek, bunt dwulatka, nastolatka, ciąża, ślub :D

    Moja mała ma rok, nie chodzi, ja już dawno temu wrzuciłam na luz, a wszędzie dookoła słyszę "Ty już dawno temu w jej wieku chodziłaś! Wszystkie roczne dzieci chodzą" itp ;)
    Z biegiem czasu zmienia się tylko obiekt zamartwiania się :)

    Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące, ja dziś czuję się bardzo dobrze (poza ciągłym zmęczeniem...), nie plamię. A najbardziej się cieszę że uda mi się w przyszłą środę iść na ostatnią wizytę do mojego ukochanego gina, bo przeprowadzka nam się opóźniła :)

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Heathera Autorytet
    Postów: 1447 318

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo!
    Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty :)
    Ja dolegliwości mam mało, tyle że sikam ciągle, piersi mi bolą i jeść ciągle się chce. Jest o wiele inaczej niż w poprzedniej ciąży bo wtedy miałam masakryczne mdłości i wymioty aż do końca 4 miesiąca:/ Mam nadzieję, że teraz tak nie będzie, chociaż wszystko może jeszcze nadejść.

    A z tym strachem to powiem Wam że w pierwszej ciąży jakoś bardziej podchodziłam na luzie, nie bałam się tak jak teraz o byle bzdety i badania....może dlatego że pierwsza ciąża była nie planowana i taka z zaskoczenia. A moze chodzi o to że już raz byłam w ciąży i wiem jak to jest i teraz jak widze że coś jest inaczej niż poprzednio to się boje że to zły objaw. Sama nie wiem, ale trzeba wyluzować dziewczyny, strach i stres w ciąży nie pomaga :/

    dxomzbmhbfmviozz.png f2wlkqi151hokkn6.png 4b9ay2xy5p782exz.png
  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wróciłam. Na szczęscie wszystko ok. Serduszko bije, nasz kropek ma już 6,5 mm :) Pani doktor powiedziała, że plamienia moga występować. Do 12 tyg dobrze jest brać luteinę.
    Powiedziała, że to jest: albo się uda albo nie ;)

    Rotenkopf, Lanusia93, Heathera, Endzis, wiecznie, Funky09, Anastazjaaa, ewcia21k, Kajka lubią tę wiadomość

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • kasiax87 Debiutantka
    Postów: 10 14

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja92 wrote:
    Dziewczyny sprawdzajcie liste prosze! Kasiax chyba na niej nie jest.

    Trzymam kciuki za wizyty i pamietajcie, ze objawy przychodza i odchodza! :)

    Jestem jestem Alicjo od samego początku dzięki Twojej czujności :-)

    ckaigov33bciaxhx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liskova wrote:
    Dziewczyny, na zgagę kupcie sobie Gaviscon w zawiesinie, jest naprawdę niezastąpiony, wiem co mówię, bo jak mnie czasem zgaga dopadnie, to mam wrażenie, że mi przełyk wypali :D

    Z domowych sposobów: migdały i ciepłe mleko, ale na mnie te domowe juz nie bardzo działały.

    Zdrówka dla Waszych maluchów!

    Styczniówka 2016 :)

    Podziwiam, że umiesz to pić. Ja 15 ml musiałam łykać na 4 razy bo jak tylko czułam to w ustach to wymiotowałam prawie..


    A moje hormony chyba dotarły do poziomu level hard. Zrobiło mi się niedobrze od pasty do zębów ;)

    Też jestem śpiąca przez deszczową pogodę ale robię bigos z mama i jakoś musze wytrzymać ;)

  • Anica37 Debiutantka
    Postów: 12 18

    Wysłany: 25 sierpnia 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja92 wrote:
    Anica37 26.04
    Bulimulia 18.04
    Babu 20.04
    Mappi 15.04
    Aleksia85 9.04
    Marti89 10.04
    Karolajna91 15.04
    Klaudynaaa2 7.04
    Heathera 21.04
    Ewcia21k 19.04
    Ewelina0107 19.04
    Myszka2070 29.04
    Mag.1990 4.04
    Malika89 18.04
    Larisa 26.04
    Wiolcia1405 22.04
    Agu88sia
    Triste 13.04
    Agulas 18.04
    Agnieszka9120 17.04
    Asiaasia 10.04
    Aleksandrakili 15.04
    Dziewussia 2.04
    AnnaKliwijska 19.04
    Fabdorota 1.04
    Malinka23 12.04
    Paula1644 1.04
    Mj1991 12.04
    Olina 10.04
    Kawuszka 20.04
    Promyczek91
    Catelyn 8.04
    Funky09 1.04
    Madziutek23 13.04
    Truskaffffka
    Anastazjaaa 21.04
    Kasiax87 9.04
    Doti77 09.04
    Astoriaa 1.04
    Dichlieb 16.04
    Jamniczakuchnia 1 kwietnia 2016
    Straciatellaa 1 kwietnia 2016
    Kf 1 kwietnia 2016
    Magcollect 1 kwietnia 2016
    Kindzior 1 kwietnia 2016
    Alicja92 2 kwietnia 2016
    Marpati 2 kwietnia 2016
    Malinkowe Oczekiwanie 2 kwietnia 2016
    PaniPasztetowa 3 kwietnia 2016
    Candela 3 kwietnia 2016
    Rotenkopf 6 kwietnia 2016
    Kasiulka166 6 kwietnia 2016
    Kajka 6 kwietnia 2016
    Kinia23 6 kwietnia 2016
    Ilonia1984 7 kwietnia 2016
    Monia_em 7 kwietnia 2016
    28latkaa 16 kwietnia 2016
    Ameiva 7 kwietnia 2016
    Wiecznie 9 kwietnia 2016
    Mynia 11 kwietnia 2016
    Jaskra 12 kwietnia 2016
    Lorka 12 kwietnia 2016
    Paulia87 13 kwietnia 2016
    Endzis 10 kwietnia 2016
    Fabiola 16 kwietnia 2016
    Ania24 16 kwietnia 2016
    Pati85 17 kwietnia 2016
    Małazłośnica 17 kwietnia 2016
    Lanusia93 18 kwietnia 2016

    bhyw9vvjvbnorjhp.png
‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ