Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiestety niekwalifikowalo sie to do no-spy. Przepisal mi Gaviscon ktory mozna brac w ciazy w naglych i silnych przypadkach jak moj. Wzielam pierwsza dawke 15 ml , musialam to wziasc na 4 razy i tyle samo razy prawie zwymiotowalam ;/ okropne! Konsystencji mleka zageszczonego o smaku pasty do zebow z woda. Na cale szczescie powoli odpuszcza.
Mam zakaz maku, ciasta drozdzowego, ostrych rzeczy, kwasnych...
Ale czego sie nie robi dla dziecka -
Witajcie!
Rotenkopf współczuję. Powrotu do zdrówka
Dziewczyny dziwnie mi liczy tygodnie ciąży na wykresie. Wy też macie taką różnice między tygodniami ciąży (8tyg i 5dni) a wiekiem płodu (6tyg)?
Ja miałam okres 15 czerwca, inseminację dopiero w 25dc. więc chyba stąd ta różnica.
Ja dzisiaj się wyspałam ze wszystkie czasy. Nudności minęły trochę, ale sutki bolą dalej i te bóle w brzuchu też są, szczególnie jak się przeciągam albo szybko schylę i wyprostuję.
Mąż się śmieje, że włączył mi się tryb "wicie gniazdka", zaplanowaliśmy malowanie w październiku i pomyśleliśmy jak ustawić łóżeczko w pokoju u nas.
No-spe pozwolił mi lekarz wziąć 4 tab po 40mg, ale radził żeby w I trymestrze brać jak najmniej leków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 21:45
-
Dziewczynki a ja mam takie intymne pytanie. Jak u Was ze współżyciem? przyznam , że od kiedy sie o ciąży dowiedziałam to narazie odganiam swojego:P Mam jakiś irracjoalny lęk , że coś może się stać.
Wcześniej stosowaliśmy metodę przyspieszania jak czasem spóźniał mi się okres i jak to mówiliśmy po "przepchaniu" zawsze ruszało dlatego teraz boję się że dostanę miesiączki
Wizytę mam we wtorek dopiero.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 21:54
-
dziewussia wrote:Witajcie!
Rotenkopf współczuję. Powrotu do zdrówka
Dziewczyny dziwnie mi liczy tygodnie ciąży na wykresie. Wy też macie taką różnice między tygodniami ciąży (8tyg i 5dni) a wiekiem płodu (6tyg)?
Ja miałam okres 15 czerwca, inseminację dopiero w 25dc. więc chyba stąd ta różnica.
Jeśli chodzi Ci o to jak bellybestfriend liczy tygodnie to tygodnie ciąży liczy od ostatniej miesiączki, a wiek płodu od dnia owulacji, którą sama zaznaczyłaś/ wyliczył system
Ja mam 4t6d, a wiek płodu 2 tygodnie, bo od tego czasu on tam naprawdę istnieje, zagnieżdża się, daje objawyAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Endzis wrote:Dziewczynki a ja mam takie intymne pytanie. Jak u Was ze współżyciem? przyznam , że od kiedy sie o ciąży dowiedziałam to narazie odganiam swojego:P Mam jakiś irracjoalny lęk , że coś może się stać.
Wcześniej stosowaliśmy metodę przyspieszania jak czasem spóźniał mi się okres i jak to mówiliśmy po "przepchaniu" zawsze ruszało dlatego teraz boję się że dostanę miesiączki
Wizytę mam we wtorek dopiero.
Przy fizjologicznej, niezagrożonej ciąży nie ma obaw Mój mężczyzna chyba ma jednak jakiś wewnętrzny lęk ze względu na wcześniejsze poronienie i nie prowokuje zbliżenia Choć moje libido jest oooogromneAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Lanusia83 no to dobrze, bo zaczęłam już się zastanawiać czy tylko ja tak mam dziwnie.
Odnośnie seksu pytałam się lekarza powiedział że jak nie ma plamień, mam ochotę, nie ma łożyska przodującego- to nie ma przeciwwskazań.
Płód jest tak chroniony, że nic mu nie grozi.
Stwierdził do męża że można korzystać jak jeszcze brzusio mały i nie przeszkadza w igraszkach, bo na koniec ciąży to będzie pozycja na wilka, "Leżysz pan koło żony i wyjesz!" hehe
a te pobolewania co odczuwamy to normalne, nie groźneWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 22:05
Endzis, Ameiva lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiałam mdłości przez kilka ostatnich dni - jadłam arbuzy, sucharki i kisiel... Ale już mi przeszło I apetyt powoli wraca. Cycki bolą strasznie, parę razy budzę się przez nie w nocy. Do tego senność i coś tam w podbrzuszu czasami
Co do seksu - czuję się jak po owulacji - specjalnej ochoty brak, ale jak już coś jest to jest fajnie -
dziewussia wrote:no właśnie a z tymi innymi metodami, mam jakiś lęk przed orgazmem.
Jakoś mam wrażenie że skurcze macicy w momencie przeżywania orgazmu mogą wywołać plamienia, a nie dopytałam się lekarza.
jak uważacie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
jamniczakuchnia wrote:Miałam mdłości przez kilka ostatnich dni - jadłam arbuzy, sucharki i kisiel... Ale już mi przeszło I apetyt powoli wraca. Cycki bolą strasznie, parę razy budzę się przez nie w nocy. Do tego senność i coś tam w podbrzuszu czasami
Co do seksu - czuję się jak po owulacji - specjalnej ochoty brak, ale jak już coś jest to jest fajniejamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
Endzis, tak jak ty postanowiłam do pierwszej wizyty się wstrzymać, mimo że nie mam plamień. Dokucza mi jednak podbrzusze.. Jak będzie wszystko z ciążą w porządku, to się hamować nie będę.. Co do orgazmów- w jakiejś książce/publikacji przeczytałam, że endorfiny wydzielane podczas orgazmu mają pozytywny wpływ na rozwój dziecka.
-
ma któraś juz kartę ciąży albo mówili wam kiedy ja założą? Pamiętam ze z córką szybko miałam zakładana bo w ok 6 tygodniu jak serce widziałam. A teraz po zmianie ginekologa mówiła ze kartę założymy 2.09 czyli będę w 10 tygodniu.
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
dziewussia wrote:no właśnie a z tymi innymi metodami, mam jakiś lęk przed orgazmem.
Jakoś mam wrażenie że skurcze macicy w momencie przeżywania orgazmu mogą wywołać plamienia, a nie dopytałam się lekarza.
jak uważacie?
na tak wczesnym etapie niestety nie wiem. Wiem, że później jak są problemy z szyjką (np. krótka) to jest całkowity zakaz współżycia. Natomiast pod koniec ciąży seks jest jak najbardziej zalecany, bo sperma to naturalny zmiękczacz szyjki i przyspiesza poród (co prawda na końcówce szyjka jest tak unerwiona, że wg mnie seks po prostu boli )
Ja dziś odkryłam nowe ciążowe uczucie. Macie apetyt? Bo ja np. w ogóle nie mam, ale mam uczucie ciężkości na żołądku.
Natomiast dziś po jeździe samochodem miałam takie uczucie (ni to mdłości, ni to na kichnięcie), jakbym miała jednocześnie kichnąć, żygnąć i na dodatek zemdleć heheLanusia93 lubi tę wiadomość
-
dziewussia wrote:no właśnie a z tymi innymi metodami, mam jakiś lęk przed orgazmem.
Jakoś mam wrażenie że skurcze macicy w momencie przeżywania orgazmu mogą wywołać plamienia, a nie dopytałam się lekarza.
jak uważacie?
Skurcze nie powodują poronienia, te podczas orgazmu są na to za słabe Jak miałam po 32 tygodniu założony krążek, pessar, miałam zakaz współżycia i orgazmu. Tak samo kiedy odklejała mi się kosmówka. Bo one powodują skracanie się szyjki macicy, ale to kiedy już coś jest nie w porządku i szyjka jest osłabiona.
Jednak dla własnego spokoju można zaczekać do wizyty, lekarz może szyjkę zmierzyć i ocenić czy wolno czy nie
Póki co trzeba korzystać, bo z dużym brzuchem ochoty naprawdę brakuje, a wtedy dopiero jest strach o dziecko. Męskie nasienie zawiera prostaglandyny, które są podawane w żelu podczas wywoływania porodu- taka ciekawostka I seks pod koniec ciąży przyspiesza poród- u mnie nie pomógł, dopiero przebicie pęcherza płodowego w 40t6d wypchnęło LiliannęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 22:49
monia_em lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Straciatellaa wrote:ma któraś juz kartę ciąży albo mówili wam kiedy ja założą? Pamiętam ze z córką szybko miałam zakładana bo w ok 6 tygodniu jak serce widziałam. A teraz po zmianie ginekologa mówiła ze kartę założymy 2.09 czyli będę w 10 tygodniu.
chyba zależy po prostu od lekarza. Teraz to była Twoja pierwsza wizyta, więc może chce dopiero na kolejnej Ci założyć? Ja miałam w zeszłym tyg. i powiedziała mi, że teraz we wtorek założymy. Natomiast z Antkiem pamiętam, że miałam jakoś strasznie późno karte, wcześniej miałam plamienia i się denerwowałam, że ten brak karty jakiś pechowy