Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyznając zycie pewnie usunie konto bez żadnego komentarza w tej sprawie...i utworzy nowe... w sumie sprawa prosta czyje to tak naprawdę zdjęcie same daty dodania to mówią, a nie jest możliwością aby 2 laską wyszły identyczne obrazy z usg jeszcze tak charakterystyczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 15:10
kapturnica, moremi lubią tę wiadomość
-
Dziwne trochę że łożysko się odkleja skoro nie jest jeszcze wykształtowane. No i ruchy?
Dzejdzi my tu się na prawdę martwimy jedna o drugą. Każda miała różne historie i przejścia i każda ma nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie. Ciąża i macierzyństwo to nie zabawa. Mam jednak nadzieję że to tylko głupie nieporozumienie. Nie chce wierzyć że można kłamać w takiej sprawie.
Lanusia93, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość
Starania o dziecko od 2011 roku.
Nasze aniołki:
30.III.2011 [*]
4.XII.2013 [*]
17.IX.2015 [*] -
nick nieaktualnyTo prawda. Mnie wczoraj w szpitalu nie zostawili pomimo że krwawiłam. Dziwne jest to że tylko jeden niepelny dziej Cie trzymali. Każda się okropnie martwi. Więc lepiej może to wyjaśnij namMalinkowe oczekiwanie wrote:Dziwne trochę że łożysko się odkleja skoro nie jest jeszcze wykształtowane. No i ruchy?
Dzejdzi my tu się na prawdę martwimy jedna o drugą. Każda miała różne historie i przejścia i każda ma nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie. Ciąża i macierzyństwo to nie zabawa. Mam jednak nadzieję że to tylko głupie nieporozumienie. Nie chce wierzyć że można kłamać w takiej sprawie.
Po co mamy nieć nieporozumienia? Przecież mamy się wspierać wzajemnie.
-
dla mnie ruchy były podejrzane, bo na tym etapie płód nie bardzo ma czym ruszać, ale stwierdziłam, że może ruch głowicą USG dawał takie wrażenie..
Co do łożyska, to na odklejanie za wcześnie (ale łożysko już się tworzy), ale może chodziło o odklejanie kosmówki?
Tylko te zdjęcia podejrzane..
dorbie lubi tę wiadomość
-
Co do samopoczucia- nawet ok chociaż pierwszy raz ogarnęła mnie totalna senność dopołudniowa.. obudziłam się w miarę wyspana o 8.30 a padłam o 10.30 i sobie spalam do 13.. Teraz nadal się czuję senna. Natomiast wczoraj wieczorem brzuch zabolał mnie trochę mocniej i trochę się przestraszyłam, ale najprawdopodobniej miało to związek z ilością kilometrów, jakie wczoraj przeszłam
dziewczyny, ćwiczycie w ciąży? Ja od dawna się wybieram na basen, ale dowiedziałam się właśnie, że baseny z wodą chlorowaną są niewskazane, a w Łodzi praktycznie wszystkie mają taką wodę..
-
nick nieaktualnyJa nawet dobrze dziś. Chociaż dalej mam delikatne plamienia bardzo brązowe takie aż czarne, taka jakby galaretka z grudkami. Martwi mnie to ale teraz pozostało mi tylko czekanie do wizyty u mojej gin.Malinkowe oczekiwanie wrote:A z innej beczki: jak się dzisiaj czują przyszłe mamuśki
-
U mnie niezmiennie piersi no i wieczorny ból podbrzusza okresowy. Wczoraj klika razy zakuło mnie yeż w pachwinach. Mam nadzieję że wszystko ok. Beta ładnie przyrosła 91% w 2 dni i w czwartek była 6000. Myślicie że we wtorek wieczorem będzie już coś ciekawego na usg? Wg moich obliczeń to bedzie równo 6t. Suwaczek kłamie:P
Nie mogę sie doczekać tego wtorku ze względu na wizyte no i w końcu ma się ochłodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 16:14
-
Włąsnie z mężem rozmawiam o tym,ze chce mi się dużo spać, już jedną drzemeczkę uciełam i chętnie pospałabym dalej, ale przez upał nie mogę ;/ Chce mi się spać, ale nie mogę zasnąć.
Brzuch dzisiaj w ogóle nie boli, siusiam dalej, innych objawów nie mam.
-
Mnie też wczorja po raz pierwszy pachwiny złapały! I nawet się ucieszyłam, bo jeszcze przed zajściem czytałam, że to znaczy, ze macica się powiększaEndzis wrote:U mnie niezmiennie piersi no i wieczorny ból podbrzusza okresowy. Wczoraj klika razy zakuło mnie yeż w pachwinach. Mam nadzieję że wszystko ok. Beta ładnie przyrosła 91% w 2 dni i w czwartek była 6000. Myślicie że we wtorek wieczorem będzie już coś ciekawego na usg? Wg moich obliczeń to bedzie równo 6t. Suwaczek kłamie:P
Nie mogę sie doczekać tego wtorku ze względu na wizyte no i w końcu ma się ochłodzić
:D:D:D
Endzis lubi tę wiadomość
-
dobry
ja nawet dobrze dziś, chociaż też senność mi dokucza, ale staram się trzymać fason
właśnie zaraz na działkę jedziemy na chwilke chociaż.
A dziś rano musieliśmy Tosiowi zmienić łóżeczko (zdemontować jeden bok ze szczebelkami), bo wczoraj zaczał przechodzić górą i bała się, że spadnie i się połamie. Także mój syn dorośleje buuuu
