Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
oj ja też mam trądzik, ale zawsze miałam z nim problemym, teraz ewidentnie go węcej na plecach? na plecach prawie nigdy nie miałam wyprysków;/
co do cycków to ja mam duuuże D.
od niedawna wcieram w siebie oliwkę babydream z rossmana dla przyszłych mamuś. i przy tym zostanę pewnie do końca ciązy,
co do chłopów to mój na szczęście czyścioch, wszystko w domu zrobi, posprząta ugotuje, poprasuje pranie włączy, no miód malina.
tak wyszło że to on siedzi więcej w domu a ja tyram-jest strażakiem zawodowym w wojskowej straży pożarnej więc do pracy jedzie z 8 razy w miesiącu na 24 h.
lubi zajmować się domem więc mi nic innego jak pochwaleniem go nie zostało:)
Fasia, Krysti, ziolko, weronika86, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyziolko wrote:Kluska, mój zamiast ubrania odkładać na półkę albo- jeśli brudne- wrzucać do kosza na pranie, to wszystko wiesza na fotelu
pytam się go wczoraj, czy nie może tego odłożyć na właściwe miejsce to stwierdził, że nie lubi!! no więc chodzę i składam te ciuchy
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:oj ja też mam trądzik, ale zawsze miałam z nim problemym, teraz ewidentnie go węcej na plecach? na plecach prawie nigdy nie miałam wyprysków;/
co do cycków to ja mam duuuże D.
od niedawna wcieram w siebie oliwkę babydream z rossmana dla przyszłych mamuś. i przy tym zostanę pewnie do końca ciązy,
co do chłopów to mój na szczęście czyścioch, wszystko w domu zrobi, posprząta ugotuje, poprasuje pranie włączy, no miód malina.
tak wyszło że to on siedzi więcej w domu a ja tyram-jest strażakiem zawodowym w wojskowej straży pożarnej więc do pracy jedzie z 8 razy w miesiącu na 24 h.
lubi zajmować się domem więc mi nic innego jak pochwaleniem go nie zostało:) -
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Dziewczyny żadnego zakwaszania cery sokiem z cytryny bo to tylko pogorszy sprawę - wiem co mówię bo pracuje z tym codziennie
Korzystajcie z kosmetyków dla cery delikatnej, wrażliwej - myjcie normalnie wodą z jakimś kosmetykiem, i koniecznie po wodzie tonik, płyn micelarny, woda różana lub coś łagodzącego (może być też herbata lub rumianek - chociaż z tym drugim to ostrożnie). A jeśli chodzi o wulkany to można miejscowo nałożyć maść cynkową do kupienia w aptece za grosze. U mnie super sprawdza się żel micelarny do pielęgnacji cery naczyniowej, wrażliwej Tolpa.
Gorzej jak pojawiają się tak jak u mnie na żuchwie takie podskórne widoczne w postaci grudek ale nie czerwoneZ tym to za bardzo nic nie da się na szybko zrobić
A propo zabiegów u kosmetyczki to nie za bardzo nam teraz wolno - na pewno unikać ultradźwięków, prądów D'Arsonwala, kwasów i kremów z retinolem. Można pójść i się oczyścić manualnie tyle że powiedzieć kosmetyczce gdyby nie zapytała żeby Wam nie położyła czegoś czego nie wolno
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
FASIA hihi no to mamy podobnie, na twarzy jest umiarkowanie za to plecy...uhhhh.... powoli mi schodzą ale tydzień temu była masakra:P
no widzisz Twój w domu porobi a u mnie to ja jestem za to złota rączka:) skręcam meble, naprawiam rowery:D i takie tam drobne prace:P któe mi sprawiają dużo frajdy:)
oj w tamtej ciąży chodziłam w jednym staniku do końca bo oprócz tego że piersi ujędrniły się na maksa, tak że po porodzie sterczały jak szalone(wyobraźcie sobie duże piersi sterczące-impossible) ale w tej ciąży zamierzam sobie kupić ładny wygodny staniczek do karmienia i nie męczyć piersi zbytnio:)
dziewczyny może to za wcześnie ale...przeglądałyście wózeczki? -
nick nieaktualny
-
Krysti wrote:Ja tez tak nawet dluzej ,ah te butelki te mleka w proszku mamcine mleko naj zdrowsze
)
ale teraz będę korzystać z macierzyńskiego pełną parą -
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:ja w pierwszej ciąży karmiłam tylko 2 miesiące i bardzo żałuję że tak krótko ale zachciało mi się do pracy wrócić i jakoś pokarm zaniknął(pracowałam dorywczo w soboty jedynie)
ale teraz będę korzystać z macierzyńskiego pełną parąWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 13:02
-
Ja też baaardzo chciałabym karmić piersią. Nie dość, że to zdrowe dla maluszka, to jeszcze dodatkowo wydaje mi się, że to piękne przeżycie
Zobaczymy jak to będzie, podobno po cc ciężej jest dziecko przyzwyczaić do cycka. A ja prawdopodobnie będę mieć cc, bo miała operację zeza w dzieciństwie.
Ale mimo wszystko mam nadzieję, że będzie mi dane karmić dziecko piersiąKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
haha FASIA dobre:) ja tu ze skromnym pytaniem a Ty mi z taką artylerią wyjeżdżasz:D
ja tam nic nie mam, ale pewnie jak usłyszę to wyczekane serduszko to sobie puszczę wodze fantazji:D
a co do wózka to mam kilka typów:) ale na żaden nie jestem zdecydowana.
w pierwszej ciąży już w 6 tygodniu upatrzyłam sobie wózeczek i ten typ się zachował do końća:)Fasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:haha FASIA dobre:) ja tu ze skromnym pytaniem a Ty mi z taką artylerią wyjeżdżasz:D
ja tam nic nie mam, ale pewnie jak usłyszę to wyczekane serduszko to sobie puszczę wodze fantazji:D
a co do wózka to mam kilka typów:) ale na żaden nie jestem zdecydowana.
w pierwszej ciąży już w 6 tygodniu upatrzyłam sobie wózeczek i ten typ się zachował do końća:)ale jak serduszko zobacze to też świat wokół mnie zwariuje.