Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam upławy w sumie na bieliznie sa biale...ale nie tak duzo plamka wydzieliny moze dwa razy za dzień więc chyba nie mam powodu do nie pokoju,bo ciągle mokro nie mam?
-
mantissa wrote:Dzewczyny, mam nadzieję, że z waszym zdrówkiem szybko będzie w porządku. Sylvia, nie przemęczaj się! I co mąż na ten krwotok z nosa powiedział?
Ola, na pewno już o tym pisalaś, ale nie znajdę teraz na telefonie. Jakie miałaś objawy tego sączenia? Bo kurczę, mam jeszcze silne upławy(?) w zasadzie bezbarwne, ale nie bez zapachu. Nie umiem stwierdzić czy to upławy czy mocz (bo jak sikam, to też nie na żółto, tylko na biało, bo mnóstwo wody piję) czy może jeszcze co innego. Nie panikuję, tylko zastanawiam się po prostu. Któraś z was też ma jeszcze dość obfite, bezbarwne upławy? -
Ola89 wrote:Dużo wodnistej wydzieliny juz od kilku dni dostalam a dzisiaj co wstalam to czulam je trochę cieknie. Była wodnista lekko biaława. Sprawdz sobie palcem czy kolo pochwy jest mokro
Już doczytałam, jak miałaś, ale dziękuję.
No właśnie na zewnatrz sucho raczej, tylko "w środku" mokro non stop. Ni to lepkie, ni wodniste. Zakładam, że to zwykła wydzielina jednak, bo już dość długo tak mam (ze dwa tygodnie), więc gdyby to było coś groźnego, to raczej już bym się zorientowała, prawda?
A tak z dobrych wieści - dziś pierwszy raz zocbaczyłam jak mi się brzuszek ruszył z jednej strony.Leciutko ale wyraźnie, takie drgnięcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 16:30
Gosha, Fasia, mimka84 lubią tę wiadomość
-
Ja to ze mam mokro to zauwazylam juz z tydzień temu ale nie było tego tak dużo jak dzisiaj. Ale ten test na wody im się tylko trochę zabarwil także takie typowe wody to to nie są delikatnie gdzieś może podcieka tylko. USG wszystko powinno wyjaśnić tylko jakoś tu nikt się nie kwapi żeby mi je zrobić...
-
Hej słoneczka weszłąm podczytać co u was. Mnie dzisiaj kłuje i szczypie macica od pępka do prawej pachwiny. Nie ciągle tylko pulsacyjnie. Pewnie to obiaw rosnącej macicy więc siedzę i poleguję grzecznie. Ale jak mi w nocy będzie dalej tak dokuczać to chyba podjade do lekarza. Wzięłam nospe i jest troche lepiej.Ale czy bardzo to nie wiem bo ciągle muszę z młodym łazić.
Oluś wszystkiego dobrego. Trzymam kciuki za szybkie wyjście i oby wszystko było wporządku. -
Ola89 wrote:Ja to ze mam mokro to zauwazylam juz z tydzień temu ale nie było tego tak dużo jak dzisiaj. Ale ten test na wody im się tylko trochę zabarwil także takie typowe wody to to nie są delikatnie gdzieś może podcieka tylko. USG wszystko powinno wyjaśnić tylko jakoś tu nikt się nie kwapi żeby mi je zrobić...
No ale skoro czekasz w szpitalu, to chyba w koncu zrobią, prawda?
Łapcie mój brzunio od przodu:
http://i60.tinypic.com/w81awz.jpgGosha, Fasia, Hela85 lubią tę wiadomość
-
mantissa wrote:No ale skoro czekasz w szpitalu, to chyba w koncu zrobią, prawda?
Łapcie mój brzunio od przodu:
http://i60.tinypic.com/w81awz.jpg
Widzę ze masz linie na brzuszku, ja co dziwne jeszcze nie... W pierwszej ciazy szybko mi wyszła, a teraz brzuszek ogromny ale LN sie nie pojawia, skóra juz bardziej rozciągnięta chyba
-
JAGA tez ostatnio takie bóle miałam... Mi przeszło, ale wiadomo -jak nie bedą mijać to trzeba sprawdzić u lekarza
Chyba im bliżej rozwiązania to wiecej dolegliwości...
Mnie to pipa i tyłek bolą jak pochodzę troche, dosłownie ucisk jak przed porodem, co to bedzie za 3 miesiące
-
Olcia - głowa do góry !! Wszystko jest dobrze, kroplówka się skończy, zrobią usg, będziesz mieć wyniki badań i wszystko będzie ok. Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką lekarzy :*
mantissa, Hela85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla89 nie płacz kochana, wiem jak jest w szpitalu i jak człowiek bezsilny... i jak się czeka na badania. w poniedziałek w moim robili takie kompleksowe,weekend to taki zastój trochę. Dobrze,ze uwazaja,ze jest u Ciebie ok,skoro nie reagują na gwałt. Polez i dobrze ze jesteś tam bo jesteś bezpieczna
-
Ola89 wrote:USG dzisiaj nie będę miała co więcej może jutro może nie także leże tu niepotrzebnie... Uslyszalam ze nie jestem najważniejszą bo kaja jakiś przypadek na połogu i rodzącą...
Ola, bo w weekendy tak właśnie jest w szpitalach. Totalny przestój. Zazwyczaj nie robią żadnych badań, żadnych usg no chyba,że jest nagły przypadek, gdy sie coś dzieje. Potrzymają Cię do poniedziałku i wtedy z rana zrobią resztę badań. Nie denerwuj się, bo to niczego nie zmieni. Weź książkę lub gazetę i sobie poczytaj, postaraj się odpocząć. Ważne, że odpoczywasz, ze są lekarze. Głowa do góry! -
Jeszcze jutro i w poniedziałek będzie Twój lekarz i się Tobą zajmie. Naprawdę nie płacz, nie zamartwiaj sie, bo dzidziuś to wszystko czuje :* wiem co mówię, bo sama jak leżałam to starałam się zająć czymś głowę typu książki, słuchanie muzyki. No i przede wszystkim przez głowę nie przechodziły mi złe myśli. Pozytywne nastawienie naprawdę często jest kluczem do sukcesu. Dasz radę Olcia
Hela85, Ola89 lubią tę wiadomość