X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    Z tymi słodyczami to prawda bo ja właśnie ostatnio bardzo duzo słodyczy jadlam no i mały się nadpobudliwy zrobił :)
    Moj i bez slodyczy aktywny. Ale tylko w wybranych przez siebie godzinach :)
    Pisze ze to ostatni tydz z kopniakami. Od 30 tyg juz tylko rozpychanie ma byc. I chwala bogu! W sumie nie wiem co gorsze ;P

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Fasia tez uroslas oO a myslalam ze bardziej sie nie da :P

    Za to Heli poszlo "w palce" bo brzuch taki sam jak ostatnio :P

    No widzisz! A będę jeszcze większa :D w ogóle od wczoraj wszyscy mi mówią, że mi dupa urosła! tzn, że kiedyś to wąska jak u zajączka, a teraz taka ładna, kształtna :D

    KasiaKwiatek lubi tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 13:30

    Amy, CzaryMary, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lali wrote:
    A dla mnie ta frida to auper sprawa, nie obrzydzalo mnie to, nie ma opcji, zeby zassac to do buzi a kazda matka zrobi wszystko, zeby ulzyc w cierpieniu takiemu maluszkowi :) ja to bym sie bala takiej zwyklej gruszki uzyc, ze za daleko wepchne do noska :)
    DLA nas okazała się za szeroka właśnie końcówka.
    A co do przenoszenia infekcji,nie wiązałabym tego a aspiratorem do nosa, chyba musiałybyśmy się odseparować od dziecka, żeby się nie zarazić, najlepiej do innego pokoju. Dziewczyny, jak się ma chore dziecko, które zaraża, to nie ma opcji, żeby się nie zarazić. Wyobrażacie sobie nie przytulać i nie całować swojego Skarba???

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela85 wrote:
    No wiem, mogłam schować do kieszeni ale nie zmieściłyby się01icon_lol2.gif
    Hehehe trzebabylo schowac w spodnie :P
    Ale spoko nikt by nie zauwazyl jakbys sie nie wygadala :P

    Hela85, Fasia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    PS. Jak kot? Na zdjęciu go nie było. Martwię się, bo się na forum nie melduje ostatnio
    Hahahahaha
    kot sie zorientowal z kim tu ma do czynienia i woli sobie odpuscic autoprezentacje przed taka publika :P

    Fasia lubi tę wiadomość

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    Sylwia jak Twoje krwotoki z nosa? Ja w sylwestra 10 min przed wyjściem z domu na wizytę zaliczyłam hardcore 10 minutowy. Leciało ciurkiem, przy uciskaniu skrzydełek miałam ciśnienie takie, że jak puściłam to jak ze szlaufu plus skrzepy... Jednorazowa akcja, wcześniej miałam takie drobne. Trochę się wystraszyłam. Wg gin to kruchość naczyń, można pobrać jakiś rutonoscorbin. U Ciebie już się uspokoiło czy dalej się męczysz?
    U mnie zdarzają się tak regularnie co 3-4 dni, a rutinoscorbin też nie pomaga, bo biorę od jakiegoś czasu na moje przeziębienie, co to już mnie prawie miesiąc trzyma.

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela - dzięki. Alinę Rose uwielbiam i widzę, że dziewczyna się bardzo rozwija. Kilka razy występowała w DDTVN.

    Hela85 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 13:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    No widzisz! A będę jeszcze większa :D w ogóle od wczoraj wszyscy mi mówią, że mi dupa urosła! tzn, że kiedyś to wąska jak u zajączka, a teraz taka ładna, kształtna :D
    Jak u kaczuszki?? :D

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    Co innego całowanie i przytulanie, a co innego wziewanie wydzieliny z nosa przez filtr z gąbki chociażby. Nie znam się może, mi tych wdychanych nie polecali. Jak będzie histeria przy odkurzaczu to kupię ten wziewany, ale liczę, że katary będą rzadko.
    Jak całujesz dziecko w pysiaka albo w nosek to dokładnie tak samo jak wdychasz te zarazki z aspiratora :-) A co do odkurzacza, to dzieci zazwyczaj lubią jego odgłos. Kobieta będąc w ciąży jak odkurza, to się przy tym porusza i dzidziuś najczęściej śpi sobie w brzuszku, po porodzie jak wracamy do domu i włączamy odkurzacz, to dzidzia najczęściej zasypia. Dlatego dziewczyny absolutnie nie można przyzwyczajać dziecka do ciszy totalnej, bo później dzieci źle reagują na dźwięki.

    mantissa lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • liwi Autorytet
    Postów: 1314 1565

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja jeszcze odnośnie tych aspiratorów napisze,
    (dla osób przed lub po kolacji radze nie czytać)
    Ja się też zarzekałam że nie kupie, bo zwymiotuje prędzej niż cokolwiek wyciągne z tego nosa i wiecie co? Młoda mi zachorowała któryś raz z rzędu i miała taki okropny bulgoczący katar który ją dusił normalnie w nocy. I chyba w drugą czy trzecią noc kiedy ani ona ani ja nie mogłyśmy przez to spać wysłałam męża do apteki po fride ale zanim wrócił wyciągłam wszystko... ustami. Wiem że to obrzydliwe, ale normalnie zrobiłabym wszytsko żeby tylko jej ulżyćtak się strasznie męczyła.
    Od tamtej pory się z fridą nie rozstaje, tzn teraz już młoda jej nie potrzebuje ale maleństwu napewno kupie.

    sylvia007 lubi tę wiadomość

    8p3oikgn0sqp2ob1.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "PS. Jak kot? Na zdjęciu go nie było. Martwię się, bo się na forum nie melduje ostatnio"

    Liloe mówisz i masz :D

    f58292d57a374afemed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 20:09

    Amy, Hela85, liloe, CzaryMary, KasiaKwiatek, mantissa lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosha wrote:
    Dupy niech rosną, duza dupa =FAJNA dupa

    KRYSTI nie jedz tyle słodyczy ;) to pewnie od nich Ignas taki aktywny :)
    Wlasnie :D haha dzis zjadlam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahaha nie moge z twojego kota :D

    liloe lubi tę wiadomość

  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liwi wrote:
    Hej. Ja jeszcze odnośnie tych aspiratorów napisze,
    (dla osób przed lub po kolacji radze nie czytać)
    Ja się też zarzekałam że nie kupie, bo zwymiotuje prędzej niż cokolwiek wyciągne z tego nosa i wiecie co? Młoda mi zachorowała któryś raz z rzędu i miała taki okropny bulgoczący katar który ją dusił normalnie w nocy. I chyba w drugą czy trzecią noc kiedy ani ona ani ja nie mogłyśmy przez to spać wysłałam męża do apteki po fride ale zanim wrócił wyciągłam wszystko... ustami. Wiem że to obrzydliwe, ale normalnie zrobiłabym wszytsko żeby tylko jej ulżyćtak się strasznie męczyła.
    Od tamtej pory się z fridą nie rozstaje, tzn teraz już młoda jej nie potrzebuje ale maleństwu napewno kupie.
    i to chyba najbardziej drastyczna historia jaka kiedykolwiek pojawiła się na forum i myślę, że już bardziej drastyczne się tu nie pojawią :-)!!!!!!

    Amy, Fasia, Krysti, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Hahahaha nie moge z twojego kota :D

    O co Ci chodzi - gapi się :D

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • sylvia007 Autorytet
    Postów: 3395 3790

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela85 wrote:
    ostatnio rzadko zaglądam do Niej bo zapominam ale kiedyś bardzo lubiłam

    ooo właśnie widzę że poleca mycie włosów odżywką,sporo o tym słyszałam i moze wreszcie wypróbuję
    ale jak odżywką, jaką odżywką????

    Hela85 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 28.05.2010
    Aniołek [*] 29.05.2014
    dxomio4py1pvii3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    O co Ci chodzi - gapi się :D
    Gapi sie???? Jest zdziwiony!!! Ja sie pytam co ci ten maz tam robil ze kot sie tak dziwnie patrzy???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 20:13

    Hela85, Fasia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola89 wrote:
    Mnie wczoraj i przed wczoraj tak mocno kopal ze aż mi brzuch się spinal. Dzisiaj juz się trochę uspokoił i z brzuchem lepiej :) ale wczoraj to myslalam ze mi wyskoczył przez ten brzusio biedny :) wszędzie się wypinal a nóżki to czulam w każdym miejscu :)
    Olcia to czyli łobuzy będą:D jak tak kopią:)

    Ola89 lubi tę wiadomość

‹‹ 1811 1812 1813 1814 1815 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ