Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się po intensywnym dniu, uff padam
Ja dzisiaj byłam m.in. w smyku, ponieważ jutro idziemy na imprezę urodzinową do mojego chrześniaka [4 lata] i wszystko by było ok... ale co kupić dziecku które totalnie wszystko ma... kupę zabawek, książeczek, również ciuchów, ech ciężko było się na coś zdecydować
A żeby było śmieszne, ta impreza jest w typowej bawialni - kulkolandiino i fajnie, bo to impreza dla dzieci
ale kurcze start o 10! rano! masakra, jak tu wstać hehe
Ale co do jutrzejszej kawy Idy to zgadzam się z dziewczynamisłodycze nie, bo różnie to bywa... a jakieś drobne zabawki zawsze na plus
Ida lubi tę wiadomość
-
Justinka wrote:Witam się po intensywnym dniu, uff padam
Ja dzisiaj byłam m.in. w smyku, ponieważ jutro idziemy na imprezę urodzinową do mojego chrześniaka [4 lata] i wszystko by było ok... ale co kupić dziecku które totalnie wszystko ma... kupę zabawek, książeczek, również ciuchów, ech ciężko było się na coś zdecydować
A żeby było śmieszne, ta impreza jest w typowej bawialni - kulkolandiino i fajnie, bo to impreza dla dzieci
ale kurcze start o 10! rano! masakra, jak tu wstać hehe
Ale co do jutrzejszej kawy Idy to zgadzam się z dziewczynamisłodycze nie, bo różnie to bywa... a jakieś drobne zabawki zawsze na plus
-
nick nieaktualny
-
W swoim gronie możemy marudzić
)
Mnie dziś bolal prawy bok jakby nerki ale to raczej nie one.. pewnie to tylko plecy. Fakt teraz mamy kilka kg wiecej poza tym cale dnie spedzam w pozycji pol lezacej na lozku co dodatkowo daje w kosc mojemu kręgoslupowi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPewnie znając życie skusze się na z 2 kawałki na cienkim cieście
jak mi podadza z rukola albo ze szpinakiem to nie odmowie:( max 4 :p ale najem się golabkami przed wyjściem żeby mnie nie kusilo:p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 20:54
Fasia lubi tę wiadomość
-
weronika86 wrote:no w Anglii to kupilabym GIFTCARD za jakas symboliczna kwote to dzieciaczek poszedl by z mama i sam wybral co chce...ale w polsce tez sa takie? nie mam pojecia..mnie w polsce od 11 lat ponad nie ma.
-
Fasia wrote:Wercia to ja juz chce przepis na ta polewe!
no i jutro czekam na zdjecia brzusia
))
Strasznie bola mnie plecy. Miejsca sobie znalezc nie moge..
do rondelka wlac 2 lyzki mleka, 3-5lyzek cukru ( zalezy jak slodkie chcesz), 50gr margaryny , 2 lyzki kakao ciemne...wszytsko zagotowac, zostawic lekko do przestygniecia..polac na ciasto, rozsmarowac i gotowe...fasia ten sernik dobrze trzeba ostudzic i pow wlozyc do lodowki na cala noc najlepiej
super sie sprawdza przy dzieciach..nadaje sie do foremek, do muffinek, do wszystkiego w sumie...ja tez jestem beztalenciem w dziedzinie pieczenia ale moje chlopaki uwielbiaja ten sernik. mozesz go dac na kazda blaszke...nawet wieksza..wyjdzie troszke cienszy ale za to szybciej ostygnie
znalazlam super stronke zprzepisami dla mam karmiacych piersia..ja nie bede nic ograniczac chyba ze zauwaze cos niepokojacego..bede chciala zapisywac to co jem i reagowac od razu w razie co...mam zamiar wprowadzic kilka z tych przepisow a jest ich mnostwo...w sumie wiekszosc to koktajle ale bardzo zdrowe...na pewno wspomoga odchudzanie po ciazy i wartosciowe mleko i witaminy dla maluszkamoze sie, ktores z was tez przyda
http://babyonline.pl/,przepisy,r9t0.html?attributes[0]&show_empty=1
ps...mialam isc spac, ale moj dalej na playce gra menda a nie chce mi sie samej klasc
Lali, Fasia lubią tę wiadomość
-
ja musze wstawac co 5-10min i cos robic dlatego was zostawiam co chwile..boli mnie kosc ogonowa i plecy...a jak posiedze dluzej to tez ten bol miesiaczkowy sie zaczyna..musze chyba za mocno spinac brzuch przy siedzeniu, moze dlatego ze mam bardzo niska sofe tak podejrzewam
zaraz mi sie pierwsza partia ubranek wywiruje
w sumie wypralam na razie 2 kocyki, 2 spiworki, 2 myjki...bo te rzeczy sa w 30 stopniach tylko, nie wiem dlaczego, ale sugeruje sie metka.
-
hello, tak Was podczytuje , w koncu nadrobilam. Ja mimo ze powinnam sie wyspac, spalam dlugo i bez przerwy to jakos tak srednio sie czuje, glowa mnie boli od ranna, nie wiem czy to kwestia pogody czy faktu ze chyba po raz pierwszy od sierpnia wstawalam "na budzik" bo szlismy do tej SR. Fajnie, sympatycznie bylo nawet, jakichś hitow sie nie dowiedzialam, ale moj maz wyjatkowo uswiadomiony : P, zadowolony mowi ze ciekawe to nawet bylo, oczywiscie zadawal najwiecej pytan, ale moja gadula tak zawsze ; ). Jutro tez idziemy i znowu budzik echh. A i chyba sprzedalam swoj samochod dzisiaj, tak sie przymierzalismy od dawna i jakos przypdakiem sie udalo prawdopodobnie, ale juz nie wiem czy sie ciesze, sentyment mam do niego albo to te hormony...znowu.
sylvia007 lubi tę wiadomość
-
Lali wrote:Wercia juz spac chcesz isc
? Jeszcze mloda godzina
a jutro jeszcze do pracy
w sumie jak zasne teraz to tez do 5/6 bede spac..jak usne o polnocy to tez sie tak budze..przyzwyczailam sie..nawet jak mamy wolne i chce pospac dluzej to i tak sie busze o tej godzinie. -
nick nieaktualny
-
Bambi85 wrote:hello, tak Was podczytuje , w koncu nadrobilam. Ja mimo ze powinnam sie wyspac, spalam dlugo i bez przerwy to jakos tak srednio sie czuje, glowa mnie boli od ranna, nie wiem czy to kwestia pogody czy faktu ze chyba po raz pierwszy od sierpnia wstawalam "na budzik" bo szlismy do tej SR. Fajnie, sympatycznie bylo nawet, jakichś hitow sie nie dowiedzialam, ale moj maz wyjatkowo uswiadomiony : P, zadowolony mowi ze ciekawe to nawet bylo, oczywiscie zadawal najwiecej pytan, ale moja gadula tak zawsze ; ). Jutro tez idziemy i znowu budzik echh. A i chyba sprzedalam swoj samochod dzisiaj, tak sie przymierzalismy od dawna i jakos przypdakiem sie udalo prawdopodobnie, ale juz nie wiem czy sie ciesze, sentyment mam do niego albo to te hormony...znowu.
co do samochodu..to tez tak mialam ostatnio..maz chcial land rovera no i kupilismy..ale ja mialam swojego pt cruisera czarnego..palil jak smok ale jaka wygoda
strasznie mi sie podobal..wdalszym ciagu jak widze na drodze podobny to az mnie sciska
w sumie land rover wiekszy, fajniejszy, oszczedniejszy ale jakos sentyment zostal
-
HWESTA bywa, chociaz jeszcze jakos dotkliwie tego nie odczuwam, ale mysle ze takie uroki naszego stanu i lepiej nie bedzie
WERONIKA no dokladnie, bardziej dla facetow te zajecia ale fajnie, bo mysle ze sam by tyle nie poczytal bo nie ma czasu a jak ktos juz mowi , dosc ciekawie trzeba przyznac, to fajie sie slucha. Co prawda polozna sie smiala ze zrobi przerwe jak panowie zaczna przysypiac, a oni wszyscy oczy jak 5 zl , nikt znudzony sie nie wydawal.
No trzeba sie umiec rozstac z pewnymi rzeczami, tzn gdybym ja miala podejmowac decyzje to pewnie bym sie nie zdecydowala : P ale maz mnie przekonal , ze w sumie tylko zajmuje miejsce na podjezdzie, ja i tak jezdze niewiele teraz, jak juz to naszym"rodzinnym" bo nowszy i wygodniejszy a maz sluzbowym a moj biedak stoi, tylko trzeba bylo go utrzymywac, a nieuzywany samochod niszczeje. Jak wroce do pracy to rozejrzymy sie za jakims nowym dla mnie. Wszystko to brzmi madrze ale i tak mi przykro, jutro musze zrobic jakies fotki na pamiatke.
weronika86 lubi tę wiadomość