Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, ja tez juz padam, w sumie nic takiego nie zrobilam , zaliczylismy szkole rodzenia- moj przy kapieli noworodka stwierdzil ze boi sie ze tego dzidziusia zepsuje jak juz przyjdzie co do czego ; ). Potem bylismy na obiedzie i chcialam zajrzec troche na koncowki tych wyprzedazy bo z wiadomych przyczyn nie mialam okazji ,ale po 3 sklepach przejrzanych pobieznie bylam juz taka zmeczona ze worcilismy do domu. Maz sie smieje ze zauwaza zmiane, bo zamiast za bucikami i torebkami biegam za spioszkami... no coz ; P.
IDA z tego co kojarze WR sie powtarza w III trymestrze, Anty Hiv nie kojarze ze sa wytyczne zeby powtarzac, chociaz idea powtorzenia ogolnie od czapy nie jest bo jest cos takiego jak okienko serologiczne kiedy mimo zakzenia przeciwciala nie sa wykrywane jeszcze. Ale mysle ze raczej mozna sobie to odpuscic, chodzi o szczegolne grupy ryzyka, ja powinnam sie nad tym zastanowic czy nie powtarzac bo z jakimis syfami sie stykalam, ale na szczescie nigdy sie nie zaklulam prszypadkiem. Noi HBSAg warto zrobic/ powtorzyc przed porodem bo HBV mozna sie zarazic w roznych okolicznosciach.weronika86, Ida lubią tę wiadomość
-
Lali wrote:Liloe szalona ta Twoja cora
Ja dzis mialam intensywny dzien, teraz juz brzuch twardy, leze sobie a za chwilke sie wykapie i bede lezec dalej. Bylam dzis w sklepie Italian Fashion i kupilam sobie koszule do karmienia, wzielam jedna w rozmiarze M(rekaw 3/4) a druga L(krotki rekaw), w domu jednak stwierdzilam ze ta L wymienie na M bo sie w niej topie. Zastanawiam sie czy kupowac szlafrok bo w sumie po porodzie nie nosilam szlafroka, a Wy bedziecie mialy?Albo po prostu jaki rozmiar zwykle nosisz? Bo ja ciągle koszuli nie zamówiłam z IF bo nie wiem czy M czy L
raczej noszę normalnie S.. boję się żebym nie wpadła w to L
Co do szlafroka normalnie nie noszę, w szpitalu miałam i tylko ubierałam jak musiałam się gdzieś dalej przejść
tak to raczej nie był mi potrzebny, teraz nie kupuje, bo został mi jak nowy z poprzedniej ciąży [nosiłam tyle co w szpitalu]
-
Wróóóóciłam hihi
Trzeba nadrobić co nieco, bo jutro dziewczyny nie będą miały co nadrabiać z weekendu
Byliśmy z mężem na obiedzie w mieście i wstąpiliśmy do galerii na zakupy. Kupiłam sobie dwa sweterki dzianinowe, takie za pupę, dopasowane ale bardzo rozciągliwe więc do końca ciąży będę mieć. No i żebym nie wyglądała jak sierotka to wzięłam jeszcze koszulę w jasno błękitnym kolorzeZa to mój mąż się tak obkupił, że jak położyliśmy wszystko na ladę to sprzedawczyni aż się zdziwiła
A ja na to, że to tak raz do roku no i skoro udało mi się męża do galerii zaciągnąć to musiałam to wykorzystać
aż się wszystkie śmiały
No ale taka prawda
Ja też mam doła od kilku dni. Ciągle płaczę .. Nie wiem o co chodziBambi85, mantissa lubią tę wiadomość
-
Mój też dzisiaj wyjątkowo żywy.
Pierwszy raz zapisywalam sobie, kiedy intensywnie się ruszał i wyszło tak: 9:10, 10:50, 12:30, 15:30, 16:45, 18:20. 19:10. I tak po 10 minut.
Puściłam mu trochę Lindsay przez słuchawki i się zasłuchał.
Fasia, oczywiście doła nie polubiłam. Ja dziś jakiś taki dzień płaczka i krzykacza mam. Skurcze w nodze mnie wkurzają, kłócę się z ojcem i nic mi się nie chce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 19:16
Fasia lubi tę wiadomość
-
a ja kupilam tylko jedna bluzeczke dla malego w mothercare na wyprzedazy i dwa sportowe staniki w tk maxie reklamowane przez Fasie i Ide chyba- boshe co za ulga, tak mi bylo niewygodnie w tych fiszbinach a teraz rewelacja
Fasia, Ida lubią tę wiadomość
-
Lali ja sobie kupiłam takie cieniutki szlafrok, bo jak teraz leżałam w szpitalu to mi go brakowało właśnie jak szłam na badania lub do wc. Tak w samej koszuli to na korytarzu było mi chłodno, a w szlafroku czułam się też bardziej komfortowo. Także teraz kupiłam żeby mieć na poród.
Lali lubi tę wiadomość
-
Bambi super ! Ja sobie nie wyobrażam w domu siedzieć w zwykłym cycniku. Chyba bym umarła! Zakładam je tylko jaka gdzieś w gości wychodzimy albo do lekarza. Bez biustonosza bolą mnie piersi więc te sportowe są suuuper
Mantissa wow ale aktywny bobasja dziś cały dzień w ruchu więc Julek poruszył się tylko raz - jak kończyłam jeść naleśnika w restauracji
poza tym cały dzień cisza. Ale on ogólnie jest aktywny tylko rano i tylko wieczorem więc się nie martwię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 19:16
-
Ja mam w domu szlafrok, co prawda taki za udko i cieplutki w różowo białą zebrę.
Ale od biedy może być. Zapakuję do torby w razie czego, nowego nie będę kupować.
A te staniki z TK Maxx to sportowe są zwykłe, nie? Takie do karmienia też tam są?
Fasia, no dziś wyjątkowo, bo zwykle to z 3 takie serie ma. Może to dlatego, że wcześniej wstałam i dziś jem non stop.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 19:18
-
Mantissa ja niestety nie widziałam tam do karmienia. A szkoda bo byłyby w fajnych cenach, jak wszystkie tam. Dobre jakościowo i dobra cena.
Ja też mam szlafrok taki do pół łydek ale jest meeega ciepły więc bym się w nim ugotowała
Pisałam Wam ostatnio, że zamówiłam sobie koszulę nocną na ciążę i do karmienia na allegro w rozm M i że jest baaardzo duża. Na metce napisali żeby prać ręcznie w 30 stopniach więc wrzuciłam ją do pralki na 60no i się troszkę zbiegła
w ramionach jest już dobra, w biuście też, na brzuszku dalej dużo luzu ale to mi akurat na rękę
Jak się dzieci ruszają to dobrze, ja jestem wtedy spokojna. Gorzej jak cały dzień cisza ... Wtedy człowiek zaczyna schizowaćRudzia lubi tę wiadomość
-
Fasia no mnie dopiero ostatnio zaczely przeszkadzac te fiszbiny, przez ostatnie dni łaziłam po domu bez bo tak bylo najwygodniej ale te sportowe to wybawienie.
Mantissa nie wiem, bo za bardzo sie nie rozgladalam- te sa takie zwykle, to bylaa szybka pilka, weszlam, wybralam jeden z 2 czy 3 modeli, na oko, nawet nie przymierzalamm bo mi sie nie chcialo, stwierdzilam, ze najwyzej oddam ale sa dobre ; D. -
Napisałam do znajomej, która pracuje w TK Maxx u nas w Toruniu. Może są.
Hehe, a chociaż w miarę równomiernie się zbiegła? Dobrze, że S-ki nie wrzuciłaś.A w ogóle przypomniałaś mi i aż poszłam sprawdzić, czy wodę do pralki odkręciłam.
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja byłam z mężem na tych imieninach w pizza hut,ale pizzy nie jadłam. Wypilam herbatkę i latte i grzecznie siedziałam, nawet dalam rade. Mąż mnie uprosil żebym z nim poszla,nawet torebkę mi nosił :p zamówiłam sobie buty,zaraz Wam pokaże jakie
mantissa, Gosha lubią tę wiadomość
-
Mantissa strasznie współczuję Ci z tą nogą
a próbujesz może więcej magnezu łykać?
Jaga mi też co chwilę się cofa i tak od kilku dni, nawet kilka razy nie powstrzymałam, a o ulewaniu nie wspomnęChyba zaczynają się dolegliwości ostatniego trymestru
Dobrze że zgagi nie mam
Gosha i Fasia nie ryczeć tylko wziąć się za siebieWiem że łatwo się mówi bo mi też ostatnio coś hormony szaleją i potrafię poryczeć się z niczego ale nie możemy się poddać prawda?
Sylvia dzięki za radę. NIe mam w domu octu ale kupię jutro i spróbuję bo masakra jakaś
Liloe, mocne kopanie to chyba domena moich chłopaków. Czasem musze się za brzuch trzymać bo nie wytrzymuję ich "pieszczotliwego" dotykania mamusi. A "chodzenie" pod skóra to coś zabawnego choć nieprzyjemneOd jakiegoś czasu obserwuję jak im rączka albo nóżka wędruje z jednego końca brzucha na drugi - hahahha dziwnie to wygląda
Fasia, liloe, sylvia007 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTakie o
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/87821ba585c7.jpg
pomyślałam ze do legginsow i mgielek będą w sam raz... bo już tylko w tym przyszło mi chodzic,kupie jeszcze dłuższy sweter do tego i jakoś przetrwam 2 miesiaceWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 19:30
Bambi85, Fasia, Krysti, Gosha, Ida lubią tę wiadomość
-
Bambi ja już od dawna daję radę tylko w sportowych. Brzuszek od samego początku mam bardzo wysoko, że te fiszbiny mi się nie mieszczą pomiędzy piersiami, a nim. Mega wygodnie mi było w tych usztywnianych biustonoszach do karmienia z H&M. Musze pojechać kupić, dziś zapomniałam
Mantissa - równomiernie, jak najbardziejW pasie jest bardzo duża, bo na plecach jeszcze mi sporo materiału zostaje no ale brzuch rośnie, poza tym jak się leży w szpitalu to lepiej jak jest luźniej niż ciaśniej także zostawiam
Hwesta mi też mąż ostatnio nosił torebkęfajnie nie?
pochwal się butami
mantissa lubi tę wiadomość
-
Justinka wrote:O a wiesz jakie masz wymiary biust i brzuszek?
Albo po prostu jaki rozmiar zwykle nosisz? Bo ja ciągle koszuli nie zamówiłam z IF bo nie wiem czy M czy L
raczej noszę normalnie S.. boję się żebym nie wpadła w to L
Co do szlafroka normalnie nie noszę, w szpitalu miałam i tylko ubierałam jak musiałam się gdzieś dalej przejść
tak to raczej nie był mi potrzebny, teraz nie kupuje, bo został mi jak nowy z poprzedniej ciąży [nosiłam tyle co w szpitalu]
Ja nosilam przed ciaza S/M a teraz w L sie utopilam, mam 160 cm wiec moze dlatego? Jakas za dluga i za szeroka, jak nosilas S to mysle, ze max M powinnas zamowic. Obwod w biuscie aktualnie to 100 cm a brzuszku 98 cm, a w tej M mam jeszcze troche miejsca. Przez te 3 miesiace jeszcze przytyje ale trzeba wziac pod uwage tez to, ze po porodzie jednak brzuch troszke zmaleje. No to Ci doradzilam co??
Justinka lubi tę wiadomość
-
Bambi85 wrote:Fasia Twoja popularnosć wśród forumowych mężów stale rośnie : D
Buahahhalepiej żeby mój mąż o tym nie wiedział, bo co On sobie pomyśli?
mimka84, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Takie o
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/87821ba585c7.jpg
pomyślałam ze do legginsow i mgielek będą w sam raz... bo już tylko w tym przyszło mi chodzic,kupie jeszcze dłuższy sweter do tego i jakoś przetrwam 2 miesiace
A nie będą za wysokie na teraz, hwesta? Zwłaszcza jak łydki zaczną dokuczać? Ja bym teraz butów nie kupowała, bo podobno się zdarza, że stopy w trzecim trymestrze rosną.
Ewelcia, łykam magnez, łykam. Może jakoś źle spałam i dlatego mi dziś tak wyjątkowo dokucza, zwłaszcza pod kolanem.