Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja84 wrote:
Myślałam o tym ale niestety lekarze byli z nimi w zmowie więc przestałam pić i jakoś przeżyłam i nie zasikałam łóżka ale sytuacja niezbyt przyjemna była... jakbym sraczkę miała to bym się odpieła i leciała do kibla.Nadzieja84 lubi tę wiadomość
-
weronika86 wrote:ale ja bede wredna jak bede stara
moj mezu mi na samym poczatku znajomosci powiedzial, czy wiem na co sie porywam...ze on jak bedzie stary to bedzie po zlosci sral pod siebie i darl ryja
niema problemu..korek w dupe, korek w mordke
liloe, KasiaKwiatek, weronika86, CzaryMary, Fasia, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
NADZIEJA ja tez konsekwentna jestem w diecie, ale im ciaza starsza tym cukru tez bardziej beda rosły. No i jesli chodzi o mnie to coraz mnie ruchu, wcześniej po śniadaniu, obiedzie to rowerek stacjonarny, spacer itp a teraz przejdę sie fo auta i sapie, a po jakichś zakupach to pipa ciągnie ze potem leze pol dnia i fo siebie dochodzę
ale juz malutko nam zostało... Mój mąż zamówił mi po porodzue tort z truskawkami i bita śmietana u znajomej
KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość
-
weronika86 wrote:jakbym sraczke miala to tym bardziej bym zostala
-
nick nieaktualny
-
Amy widziałam jak Mamuśka te szczeniaki podgryzała i mi się żal zrobiło pojechałam do włąściciela i wzięłam sobie jedną suńke. Miałam kupić Onka z papierkiem ale wyszło jak zwykle , że Jaga ratuje biedne szczeniaczki
KasiaKwiatek, Amy_, CzaryMary, weronika86, liwi, lysinka, misia83, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jaga wrote:Amy widziałam jak Mamuśka te szczeniaki podgryzała i mi się żal zrobiło pojechałam do włąściciela i wzięłam sobie jedną suńke. Miałam kupić Onka z papierkiem ale wyszło jak zwykle , że Jaga ratuje biedne szczeniaczki
piekny gest -
nick nieaktualnyLiloe a myślisz że legitymacja krwiodawcy wystarczy? Nie wiem czy muszę jeszcze dodatkowo oznaczać krew... Tam mam występlowaną i podbitą przez stację krwiodawstwa... Jakby nie było dokument...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 09:26
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Gosha wrote:NADZIEJA ja tez konsekwentna jestem w diecie, ale im ciaza starsza tym cukru tez bardziej beda rosły. No i jesli chodzi o mnie to coraz mnie ruchu, wcześniej po śniadaniu, obiedzie to rowerek stacjonarny, spacer itp a teraz przejdę sie fo auta i sapie, a po jakichś zakupach to pipa ciągnie ze potem leze pol dnia i fo siebie dochodzę
ale juz malutko nam zostało... Mój mąż zamówił mi po porodzue tort z truskawkami i bita śmietana u znajomej
Ja się po porodzie tak słodyczy nażrę,że prawdziwa cukrzyca mi się zrobi... tylko szkoda,że czekolada przy karmieniu nie wskazana bo bym tak wciągneła: ptasie mleczko, czekoladę solony karmel, nutelkę ale zjem pączki, drożdżówki, może blok mi się uda kupić, rafaello i wiele innych.... rozmarzyłam się
KasiaKwiatek, Amy_, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny