Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze, Liwi. No niedobrze, ze też do szpitala lecisz.
Miło, że chociaż weekend pozwolili ci zostac w domu. I co? Już do końca będziesz leżeć czy nie wiesz jeszcze? Rozwarcie już masz?
Co do pitow to od zawsze rozliczam się przez internet, tylko trzeba pamiętac żeby przychód sobie zapisac z zeszłego roku. Ja zawsze czekam z rozliczeniem do końca lutego, bo jak coś ma przyjść to wtedy już powinno.
A w ogóle jak to jest, ze niektórych rozlicza pracodawca a inni sami?
Do mojego chłopa też jakoś nie dociera, ze w zasadzie w każdej chwili dziec może się pojawic na świecie. On przecież ma czas.ale obiecał ze w niedzielę zrobi pranie małego i torbę mi spakuje. To już coś.
Fasia, ja też mam niesamowicie niskie tsh - 0,789. A ft4 - 1,5. Więc endo nie zmienila mi dawki. A w ogóle to mnie zdziwila, bo powiedziała, że nastepna wizyta tak 2 tygodnie po porodzie i z dzieckiem. Dlaczego? Skonsultuję to jeszcze z jakimś innym endo, bo i tak chciałam zmienic po ciąży. A w ogóle jak się prywatnie idzie to też trzeba skierowanie? -
Moze ktoras z Was ma numer do Werki i cos skrobnie? Bo dziwne, ze sie nie odzywa.
Dziewczyny jak ktoras szuka torby do wozka to jest weekend znizek na allegro i sa torby SkipHop za 160-170-180 zl zalezy jaki model. I fajna mata skiphop tez jest ale mi szkoda kasy, moze ktos prezent po porodzie zrobi -
Iiwi no szkoda że musisz do szpitala, a ciekawe co u Wercia i Amy bo też zniknęła od rana
Edition odezwała się amy ciepły prysznic i jak nie przejdzie to na ip jedźWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 17:39
-
liwi wrote:Hej.
Ja po ktg, w poniedzialek mam sie kłasc do szpitala. Ginka mnie zbadaba ze względu na te moje bóle w kroczu i szyyjka króciutka a mała bardzo mocno przyparta główką i naciska na szyjkę. Mam dostac sterydy na płuca i leki rozkurczowe żeby chociaż dwa tygodnie jeszcze wytrzymać.liwi lubi tę wiadomość
-
iwonka1077 wrote:Iiwi no szkoda że musisz do szpitala, a ciekawe co u Wercia i Amy bo też zniknęła od rana
Edition odezwała się amy ciepły prysznic i jak nie przejdzie to na ip jedźja mam już skierowanie do porodu mam czekać na regularne skurcze
z byle bolem nei bede się kladła do szpitala noł łej
liloe lubi tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:dobra biszkopt się piecze:D
AMy nie wiesz że z pierdnięciem Cię jak i każdą inną wyślemy na IP??chyba żeby OLO się przez cały dzień nie ruszał to mam k ategorycznie jechać! a takto? boli mnie brzuch i dupa ale ogólnie nic się nei dzieje
to tak mnie moze pobolewac i z dwa tygodnie
jak poczuje głowkę między nogami pojadę
Gosha lubi tę wiadomość
-
mimka84 wrote:Pisałam Wam kiedyś o znajomych co się przyzwyczaili do goszczenia u nas, a do siebie nigdy nie zapraszają. Dzwoni ta znajoma i pyta kiedy możemy się spotkać, bo dawno się nie widzieliśmy. No to ja jej mówię, że bardzo chętnie do nich wpadniemy w przyszły weekend, bo teraz jesteśmy chorzy, a właśnie sobie myślałam o nich, że blisko nich jest smyk i wstąpimy do smyka przy okazji. A koleżanka mi na to, że nie, że to oni do nas wpadną, że ja po wizycie u nich to już nie będę miała siły na chodzenie po smyku hahahaha. No wymówka roku. Grzecznie podziękowałam i powiedziałam, że w takim razie się raczej nie spotkamy a do sklepu i tak podjedziemy. Ona mi mówi, że ona chciała zobaczyć nasz pokoik wyremontowany, noż kuźwa, na krzywy ryj próbuje nadal. To ja jej na to że też bym chciała w końcu obejrzeć ich nowe mieszkanie i tu kolejny argument, że oni mają na poddaszu i jest strasznie nisko bo tylko 210cm wysokości. Pożegnałam się grzecznie i na razie mi starczy. Może pomyślicie, że jakaś głupia jestem, ale dość już tego, czas z tym skończyć, bo jak widać ludzie szybko się przyzwyczajają.
dba o ciebie koleżanka nie ma co! siedź w domu grzecznie oddzwoń i czekaj na nich! powiedz ze cię hormony ciążowe nękają i z miłą chęcią spędzisz pół dnia w kuchni żeby ich ładnie ugościć
mimka84, natt, liloe lubią tę wiadomość