Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lali wrote:Amy w sumie Olek moglby posiedziec jeszcze dwa tygodnie, ale juz jest na tyle duzy, ze porod byl by bezpieczny.
Dłużej niż 3 dni z nim w szpitalu siedzieć nie chcęjeszcze dwa tygodnie ma leżec grzecznie, korona mu z głowy nie spadnie
mimka84, iwonka1077, Aguś86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymimka84 wrote:Czary jak coś to nasze dzidki będą już w miarę, ale też jeszcze ze 2 tygodnie by się przydały.
Ja jeszcze nie chce! Absolutnie nie jestem gotowa. Gowniarz ma siedzieć do 25 marca!
Amy no cos powariowaly te dzieciaki. Jakaś solidna musztra by im się przydała.
Blehhh ewidentnie okresowy bol. To co wczesniej czulam to nie było to.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:12
mimka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNapisałam, czekam. Albo sms albo zajrzy tu do nas. Nie jestem pewna ale rano nie pisała, że o 17 do pracy idzie?
No ale przed wyjściem to by nam napisała, że przeszły skurcze i jedzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:21
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie, nie ja jeszcze nie. Korkiem się zatkam. Rodzic nie planuje. Czekam az nospa zacznie działać.
Werka chyba na 16 miała do roboty jechać. Mam nadzieje ze właśnie tam siedzi i asystuje mężowi w tatuowaniu a nie jest na IP.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:16
-
nick nieaktualny
-
co tu sie dzieje ja się pytam :>???? chyba Wam sie pomylilo, jest luty...L U T Y !!!
przestancie sie wyglupiac,
MIMKA jakie nacieranie ananasem, Shimmer chciala sie nacierac tu i tam z tego co pamietam
, ja tylko powiedzialam ze niby ananas ma pomoc sprowokowac porod, tylko nikt nie wie ile go trzeba zjesc, tonę ? dwie?
LIWI ty tez sie trzymaj i krzyzuj nogi, jeszcze troszke musimy wszystkie wytrzymac
ROBOTKA mnie moj termin 15 kwiecien baaardzo sie podoba i zamierzam dotrwac, chociaz wiem ze z moja szyjka i skurczami jakis czas temu roznie moze byc, moj gin chyba po cichu tez na to nie liczy, bo chce za tydzien robic GBS na tak zwany wszelki wypadek.
No co tam jeszcze bylo, kurcze juz nie pamietam co czytalam 5 minut temu, dramat ... a widocznie nic waznegoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:35
mimka84, shimmer_lip lubią tę wiadomość
-
Amy_ wrote:możesz se zamierzać
serio ani raz nie pomyślałam że nie donoszę do terminu:P nawet jak się wyjebałam i mogłabym defakto uszkodzić łożysko:P czy ja jestem wyrodna?
wiele z was obstawia że nie dotrwa do terminu a ja znajac moje szczeście nawet nie pomyślałam że mogło by tak być u mnie:D nastawiam się na przenoszenie
IWonka to siedź ze mną
Kwiatek Ty tak samo:D a czemu się boisz przeterminowania? to nic złego:D tylko dziwne uczucie jak nadchodzi ta wiekopomna data a Tobie gówno jest i nic się nie dziejeznam to z doświadczenia:D
Amy_, iwonka1077, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Robotka1 wrote:nie pyskuj gówniarzu
serio ani raz nie pomyślałam że nie donoszę do terminu:P nawet jak się wyjebałam i mogłabym defakto uszkodzić łożysko:P czy ja jestem wyrodna?
wiele z was obstawia że nie dotrwa do terminu a ja znajac moje szczeście nawet nie pomyślałam że mogło by tak być u mnie:D nastawiam się na przenoszenie
ja się w ogóle nie nastawiam na poróddo mnie nie dotarło chyba że tą bańkę pod cyckami trzeba urodzić
ja cały czas jestem nastawiona na rodzenie w terminie, nie chce mieć dziecka z takim charakterem jak ja, już wolę baranamam nadzieję że z moim łożyskiem dotrwam choć do 20 marca
chociaż mój lekarz raczej już mi się każe powoli szykować. Zaczekam i zobaczym
muszę kupić jeszcze koszule jedną do porodu, muszę dokupić pieluch tetrowych, muszę zrobić pranie, muszę wyprasować te małe gówienka
muszę jeszcze wiele rzeczy zrobić!!!
mimka84, CzaryMary lubią tę wiadomość