Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
sylvia007 wrote:Amy jak długo masz te skurcze co 30 min???
jak dlugo trwa jeden skurcz? do 30 sekund i jest ich kilka i pozniej spokoj na 30 min
a jeśli chodzi od kiedy trwają to zaczęły się w nocy ale rano przesły pozniej złapały mnie w drodze na pocztę ale raz, i od 17 co pół godziny -
CzaryMary wrote:No nic, to chyba tylko na tej paleczce w łapie się skończy.
Kwiatek zeby nie było ze wredna Amy bronie, ale tez mi się wydaje ze ustawke mialas na 3000 stronie wiec nie sciemniaj !
Mój dzisiaj mi powiedział , że biedak od tygodni podchody robi , już u cieknie ale w drodze jak słyszy jak stękam i j,eczę to zrezygnowany wraca do łóżka. Spimy osobno bo on spi z młodym obecnie na mniejszym łóżku na któym ja za uja nie usne -
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Kuźwa znowu nie widziałam zdjęcia
Ja to mam pecha... może puszczajcie mi sygnał jak będzie jakieś zdjęcie do komentowania na BBF co?
Hola, hola to ze w brzuchu masz twixa nie zwalnia Cie z obowiązku dyzurowania na wątku!Gosha, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amy_ wrote:sprecyzuj pytanie bom nie zrozumiała
jak dlugo trwa jeden skurcz? do 30 sekund i jest ich kilka i pozniej spokoj na 30 min
a jeśli chodzi od kiedy trwają to zaczęły się w nocy ale rano przesły pozniej złapały mnie w drodze na pocztę ale raz, i od 17 co pół godzinyAmy_, Jaga lubią tę wiadomość
-
Gosha wrote:A ja pisałam o swojej wizycie u diabetologa? Juz sama nie wiem, ale tutaj chyba nie
Otóż było oknie przytyłam wg jej wagi - nada. Podnieśli mi insulinę z 6 do 8 jednostek 3 razy dziennie
i tyle.
Gosha lubi tę wiadomość
-
dziewczyny melduje sie..moja polozna od 7 rano nie oddwonila
zadzwonilam pod numer na porodowke do szpitala..kazali wziac paracetamol i jesli sie bedzie nasilac to przyjezdzac
tlumaczylam ze boli caly czas, nie przestaje ale sie tez nie nasila...czuje ze mala chyba zmienila tez pozycje..brzuch mam jakos nizej i grzebie mi lapkami w szyjce...kurwa mogli by sprawdzic czy chociaz sie nic nie rozwiera
chuj jak nie przejdzie do 22.00 to juz nie dzwonie tylko jade na miejsce...i zwyzywam ak bedzie trzeba bo juz zmeczona jestem...zawsze przechodzilo a teraz juz muli od samego rana...nie moge rozroznic skurczy czy sa regularne, czy to wogole skurcze..wiem jedno..brzuch jak skala caly dzien, mala sie nerwowo rusza, i krzyze bola non stop jednostajnie. trzymajcie kciuki aby przeszlo..nie chce jeszcze rodzic
mimka84 lubi tę wiadomość
-
sylvia007 wrote:Chodziło mi o to od której godziny. Co do ćwiczeń to i owszem macica ćwiczy, ale raczej nieregularnie, choć skurcz porodowy jest pojedyńczy tzn. łapie trzyma ok 30 -50 sekund i puszcza, a Ty piszesz, że jest kilka po kolei. Dla pewności połzlabym pod prysznic
tak kilka po kolei jakieś dwa trzy -
nick nieaktualnyGosha wrote:A ja pisałam o swojej wizycie u diabetologa? Juz sama nie wiem, ale tutaj chyba nie
Otóż było oknie przytyłam wg jej wagi - nada. Podnieśli mi insulinę z 6 do 8 jednostek 3 razy dziennie
i tyle.
Jak nie tutaj, to gdzie jeszcze pisujesz? Pewnie do Bravo Girl
Dobrze, ze wszystko ok.Anka1501, liloe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny